Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grzenia87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez grzenia87

  1. zana no wlasnie dlatego ci to napisalam ze dziwie sie ze nie podajesz:) wiesz ale po tym zageszczaczu tez moze miec problem z kupka bo pamietam jak Kini zaczelam zageszczac to zaczela robic twardsze kupki i tak pare razy musialam jej pomoc a potem juz nauczyla sie robic sama:)
  2. Aha! Little własnie wszedzie gdzie czytałam to chusty tym bardziej polecają wcześniakom takze popytaj jeszcze innych. Aha zana! I przy ulewaniu tez polecają chusty tak na marginesie;)
  3. Na youtube jest program z rehabilitantem o nosidłach i chustach i nosidła stanowczo odradzał bo tam dziecko wisi a nie siedzi. Jezeli juz zaczyna siadac to tylko takie typu plecak podrózny (sa takie nosidła na plecy) zeby miały podtrzymywaną ta czesc pod pupa. A chusty mówił ze zdrowe i nie grozne ale oczywiscie z umiarem i zmieniac pozycje dziecku.Ja kupie elastyczna a jak sie wprawie w wiazaniu i jak Ola juz pewnie bedzie trzymała główke to przezuce sie na tkana:)
  4. Ania szkoda że tu nie ma spisu treści co i jakie tematy są na jakich stronach:p W razie czego było by fajnie odszukiwać;)
  5. Zana czemy nie podasz tego preparatu małemu? Tam pisze przecież: "Bebilon Nutriton jest preparatem, którego głównym składnikiem zagęszczającym jest mączka chleba świętojańskiego, uzupełniona w maltodekstryny. Nutriton nie zawiera białka mleka krowiego, laktozy i sacharozy. W żywieniu niemowląt, które ulewają po karmieniu, służy do zagęszczania mleka modyfikowanego lub preparatu mlekozastępczego (stosowanego w żywieniu dzieci z alergią pokarmową). Może być także stosowany przy karmieniu piersią. " Więc jeżeli to można jeszcze z wodą rozrobić to spokojnie możesz dać, według mnie, mimo tego podejrzenia uczulenia.
  6. Smerfetka a jaką chuste kupiłaś? Elastyczną czy tkaną? Też mam zamiar kupić:)
  7. Plimka moze za małe masz te pampersy? Albo za duze! A po załozeniu pampersa porawiasz te gumeczki i falbanki w pachwinach zeby nie były zawiniete do wewnątrz tylko na zewnatrz? Hmmm...moja prawie po kazdym jedzeniu robi kupke no czasem co drugie a jak czasem nie robi np całe popołudnie to juz jej zle i sie pręży.
  8. Zana no fakt zapomniałam ze karmisz piersią:p Wiem co przeżywasz bo ja z 1 córka też sie strasznie umordowałam z tym ulewaniem:( A ten preparat bebilonu to jak to sie podaje? Mozna przy karmieniu piersia? Kropelki? Hmmm.... ciekawe to....dobrze wiedziec w razie czego;) A zapomiałam Wam napisać ze moja niunia juz przeprosiła sie z butelką i MM:) Dzis byłam na zakupach i moja mama z nia została i wypiła 110ml MM i ja akurat wróciłam i jeszcze ssała moją pierś! Ciekawe ile w sumie zjadła?:)
  9. Zana co do ulewania to ja już tu kiedyś pisałam, że moja Kinga tak strasznie ulewała i lekarze też to olewali i mi mówili, że nawet pół roku tak może ale nie mogłam patrzeć na to jak się męczy i mama mi powiedziała, że mój starszy brat też tak miał i doktorka kazała jej zagęszczać jedzenie (miał ok 4 tyg) i mu przeszło. Stwierdziłam że skoro lekarka wtedy tak kazała i nic mu nie było a nawet pomogło i teraz ma 40 lat i zdrów jak ryba to tez zaczęłam zagęszczać, ale zamiast kaszka kukurydziana to mąką ryżową - delikatniejsza. najpierw dodawałam do mleka po troszeczku po pół łyżeczki żeby brzuszek sie przyzwyczaił aż doszliśmy do konsystencji mniej więcej takiej jak ciasto na naleśniki i problem się skończył. Córka najedzona, spokojna, nie musiałam się obawiac ze te kwasy żołądkowe podrażnia jej przełyk przy tym ulewaniu i też jest zdrów jak ryba:) Wiem że teraz lekarze zabraniają ale czasem matka wie lepiej nawet od lekarza co jest lepsze dla jej dziecka a po za tym przekonało mnie to że wtedy lekarka tak zaleciła w szpitalu. Każdy zrobi jak uważa, ja tylko piszę co pomogło w naszym przypadku:)
  10. Helmena moja w środe kończy 8 tydzień i gaworzyć zaczęła cokolwiek dopiero 2 tyg temu - ale to tak troszkę tylko a od paru dni dosłownie, zaczęła się śmiać tak już kontrolowanie. Co do wzroku to wcześnie bo miała coś ok 2 tygodni jak zaczęła wodzić wzrokiem za przedmiotami.
  11. Witam sie z rana:) Little ja bym wybrala zdiecia z ich zycia (jak byli mlodzi, para, ze slubu i z narodzin dzieci, jakis smiesznych wydazen itd) zaniosla do profesjonalnego studia zeby zrobili z tego jakis duzy kolaz( nie wiem jak sie to pisze) oprawic i prezent gotowy:) Na 40 rocznice takie wspominki mysle ze fajne:)
  12. Dziewczyny jak myślicie warto kupować używaną chuste elastyczną? Znalazłam taka 5metrową za 40 zł i zastanawiam się czy warto czy jednak bezpieczniej nową?
  13. Kofi a jak czesto jesz? Bo ja zauwazyłam ze Jak nie zjem przynajmniej 4 razy w ciągu dnia to też sie złości przy piersi mimo iż pokarm leci, ale może jakiś wodnisty bardziej....nie wiem.....w każdym bądź razie staram sie jeść śniadanie, obiad mniej więcej ok 12 potem miedzy tą 12 i 18 zjem jakąś kromke lub owoc (cokolwiek odżywczego) i potem kolacja o 18 i wtedy ładnie je ....ja wiem może ok 15 min. W dzień do południa rzadko śpi ale nie płacze tylko czuwa:) A po południu to śpi praktycznie całe z przerwa na karmienie i potem od ok 19 zaś czuwanie, kąpiel no i ostatnio usina ok 22 i do 3.30 śpi.
  14. Helmena mam ten sam problem:( A mam 25 lat więc też już dawno powinnam zapomnieć co to pryszcz:( Jak przed ciążą byłam u dermatologa i jak spytałą ile mam lat to orzekła że to już starczy trądzik:/ Super co?:p Ale powiedzialam sobie ze po karmieniu zaczynam ostrą kuracje! Dermatog + ginekolog + antybiotykoterapia + kosmetyczka i kwasy! Tylko 1 problem - muszę znaleźć dobrego dermatologa. Aha i od ok m-ca zamiast toniku używam srebra koloidalnego i nim przemywam buzie a potem na większe krostki tormentiol i jest ciut lepiej!A podkłady to fajne są z Bell.
  15. My też już po Mszy:) Zana nie przejmuj się z chłopami tak już jest;) Mój dziś zaś wyjechał na jakiś pewnie miesiąc a od środy ciche dni mamy więc wiesz....;) Przejdzie im:) On uparty i ja uparta więc pierwsza nie mam zamiaru przepraszać (tym bardziej że przeważnie ja 1-a wyciągam ręke do zgody). No my 4 lata temu tyle dawali a teraz nie mam pojęcia ile daja, musze zapytac jaka znajoma ale ie mam zamiaru ładować Bóg wie ile, bez jaj, za pól godziny ???!!!!!!!! Plimka no dla mnie porażka:) Bała bym się że ją przegrzeje. Jak były te gorące noce to spała w samym pampersie, potem w body z krótkim rękawem i pod pieluchą flanelową a teraz od paru dni jest zimniej więc ubieram pajacyk i przykrywam kocykiem polarowym. Ja jakoś nie umię się przekonać do śpiworka:) Co do diety to chyba zapożyczę tą cielęcinkę bo uwielbiam:) Ale bawarka odpada - BLEEEE:D Po za tym jem podobnie:D I wszelkiego rodzaju ciasta i ciasteczka ale takie skromne jak np herbatniki lub owsiane:) Moja mała od 2 dni po kąpaniu nie śpi tak do 22 po czym zje cycusia i śpi do 3.30:) Kochana:) Ciekawe kiedy przestanie wogóle jeść? Kinga miałą równe 4 m-ce jak przestała jeść w nocy, ale pewnie na piersi tak szybko teraz nie przejdzie:(
  16. Cześć Laski!Właśnie ciekawe ile teraz chrzty kosztują? My 4 lata temu daliśmy księdzu 100zł ale chyba mało się mu widziało:p Ale co tam mieliśmy Mszę w sobote po południu i chrzest z Mszą trwał pół godziny to ile by chciał za pól godzinki roboty:D Co do śpiworków to dla mnie porażka! Dla mnie najwygodniejsza jest jednak kołderka lub kocyk czy rożek. Jak zimno to przykryje a jak gorąco to bez problemu odkryje i juz. A Wy ubieracie im coś jeszcze pod te śpiworki?
  17. Ten pierwszy zestaw jest świetny!:) Ale little ma racje nie kupowałabym tego zestawu tylko podobierała sama i napewno by taniej wyszło:) Moja jak uśnie to tez ja biore do odbicia ,ale nie zawsze jej sie odbije i jak ja połoze to dosłownnie po 2min sie budzi i wtedy ja podnosze, odbije i zasypia mometalnie:) Marta to udało Ci sie taniutko ta chuste dostac:)
  18. Pytanko do mam posiadających chusty:) Jak się Wam sprawdza? Dziecko lubi w niej "być"? Czy wiązanie faktycznie jest takie trudne? Możecie wkleić jakieś linki z tymi co Wy macie? Zastanawiam się nad kupnem...ale sama nie wiem...
  19. Kasia no niestety takie kwoty takie. Jasne że wyznajemy zasade "kogo na ile stać", ale jakoś każdy się stara jednak dawać podobnie. Komunia to nie wiem pewnie od 500 do 1000zł - za rok mąż ma chrześniaka także sie dowiemy:/ A na śłub to od 1000zł wzwyż - oczywiście pisze jakie kwoty "obowiązują" chrzestnych, bo pozostali goście to oczywiście mniej. No a koszty podróży czy ubrania się to już nie licze:) Mi neonatolog przy wypisie poradził aby trzymać dziecko często brzuszkiem do swojego i właśnie tak z nóżkami "na żabkę" żeby uniknąć pieluchowania szerokiego i jak narazie działa:) AhA! Plimka no właśnie nie próbowałam jej dawać swojego mleka w butelce bo jak ściągałąm to prawie nic mi nie leciało - choć często "przeciekam" - ale właśnie spróbuję ściągania przy karmieniu jak dziewczyny radziły i zobaczę czy podziała:) A jak nie to jeszcze mi pozostanie "wyciskanie" do szklanki:p
  20. 2 pieluchy flanelowe na pampersa? O Boze, ale musi byc takiemu maluszkowi niewygodnie i goraco:( Dziewczyny to u Was chrzestymi mozna byc pare razy w roku:) U nas to koszt ok 500zl. Ja bylam chrzestna 4 lata temu i dawalam do koperty 500zl + obrazek aniolka a chrzestna mojej Kingi dala tez 500zl + kombinezon zimowy. No takie kwoty u nas "obowiazuja":( My chrzciny robimy we wrzesniu ale dokladnie nie wiem ktorego, ale u nas to nie problem bo tak jak dzis ide do ksiedza a jutro mamy chrzest:) My prawdobodobnie robimy w domu bo beda tylko dziadkowie i chrzestni.
  21. Hej Laseczki:) U nas dzis pogoda nie za specjalna zimnawo i wietrznie:( Do tego poklucilam sie z mezem i mamy od wczoraj ciche dni - wrrr... wsciekla jestem:( Ola jeszcze nie szczepiona bo maz w tamtym tygodniu dostal ospe:/ i musimy odczekac do 28. Co do kolczykow to nie uwazam zeby to bylo barbarzynstwo co wiecej takie maluchy wlasnie lepiej znosza niz starsze dzieci. Przeklucie nie boli bo smaruja masciami znieczulajacymi. Starsze dziecko juz rozumie ze cos beda robic kolo jej ucha i poprostu sie boi a taki brzdac idzie bezstresowo ze tak powiem:) Corce przekluwalam jak miala 1,5 roku i fakt bala sie a szwagierka corce jak miala 4 m-ce i nawet sie nie obudzila! Teraz mam dylemat bo nie wiem co zrobic. Osobiscie nie podobaja mi sie takie bobaski z kolczykami ale wiem ze lepiej znosza wklucia niz starsze. Chyba poczekamy do przyszlego lata. Jak bedzie sie bala to odroczymy jeszcze to:) Ale fakt lepiej przebic malutkiemu - tyle ze dla mnie takie bobaski cudnie wygladaja bez takich ozdub, takie niewinne:)
  22. Plimka to nie chodzi o to ze mi przeszkadza karmienie na zawołanie. Malutka uwielbia pierś a ja uwielbiam czuc że jej jest dobrze więc nie zamierzam przestać karmić. ChodZi mi jedynie o fakt żeby tolerowała w razie czego butelkę. No ja też ją biore wszędzie ale czasem żeby chociaż kupić głupi biustonosz albo wybrac sie do fryzjera potrzebuje być sama. Mogę np ją nakarmić i mniej więcej 3h popołudniu śpi i wtedy teoretycznie mogła bym wyskoczyć. Ale po 1 nie wyrobie się w tych 3h (sam dojazd to ok 0,5h w jedną i drugą stronę) a po 2 czasem sie zdarza że obudzi się wczesniej i wtedy jak mnie by nie było to sajgon poprostu. Mąz jej cycka nie da:);p A tak jakby tolerowała butelke to w takich sytuacjach była bym spokojna poprostu. Ola bardzo lubi spać na brzuszku! Nawet w nocy by chciała, ale jej nie kłąde bo się boje. Za to nie lubi boczków. Śpi na plecach i główka położona na bok (hmmmm rozumiecie?) :) Moja też sie już sama przewróciła z pleców na brzuszek i odwrotnie:) Dodam zaraz aktualne zdjęcie:)
  23. Pax nie wiem za bardzo ale wydaje mi sie ze jak odczekasz od tej 5.00 24h to bedzie ok. Musze zagladnać na naszą galerie bo dawno mnie tam nie było:p
  24. Dzięki little:) Ja suszarke ustawiam na najzimniejszy podmuch - on i tak jest ciepły - i dziala:) Czytałam gdzies o tej biogai ze własniee podobno super. Co do diety to nie jem tylko smazonego mięsa (za to samym sosem polewam ziemniaki), kapusty, grochu (choć kiedys zjadłam szparagowego i bobu i nic jej nie było:D) i ogórków konserwowych. Kiszone próbowałam i było ok. No i staram sie nie pić gazowanego. Kalafior jem od początku, bo jeszcze w szpitalu dali na obiad:)
  25. Hello!:) Pewnie, ze każdy zrobi jak uważa i z karmieniem i z chrztem. Nie uważam żeby to były tematy tabu, bo przecież czemu nie można podyskutować kulturalnie i powymieniać się poglądami?:) Ja tez nie jestem jakąś zagorzałą katoliczka, nie latam codziennie do kościoła, ale np niedziela bez Mszy juz nie jest tą niedzielą:) Mieszkałam przez rok w Austrii i na polskich Mszach ludzie nie miescili sie w kościele! A tam każdy ciężko pracuje i jakby byli tylko katolikami "na pokaz" to nie musieli by chodzic przeciez. Q7 czytasz mi w myślach!!!:) Tez miałam napisac o tym przyzzeczeniu przy ślubie. Napiszę wprost, dla mnie osoby które same biorą ślub kościelny a potem "nowocześnie" deklarują że nie ochrzczą dziecka i dadzą mu wybór to obłudnicy. No sory ale skoro nie chce ochrzcić to po jaką cholere biorę śłub kościelny i przyrzekam coś czego z premedytacją nie spełnine? Co innego gdyby te sakramenty jakoś okaleczały dziecko, zostawiały widoczny, trwały ślad .... ale w takim przypadku....nie rozumie. A co do karmienia to chyba oczekująca pisała o szwagierce która nie ruszyła sie na krok z domu??? No to ja tak mam:( Moja Ola uznaje tylko pierś niestety - tak NIESTETY - i nie ruszę sie sama z domu na dłużej niż 2 godziny:( Uczę ją picia MM. ZMieniłam smoczek na większy i jest lepiej ale dalej płaczu jest i tak troche:( Spróbuje ściągnąć swoj i jej dać z butelki - może choć tak da się oszukać? Po za tym chyba od tygodnia kolki się nam zaczęły:( Zawszę po kąpaniu ok godzinki płacze i się pręży i uspokaja ją tylko suszarka. Chyba odstawie Espumisan bo mimo iż podaje to jej nie pomaga na te kolki. Kupki robi ok ale wieczorami i dziś też rano, była "jazda":( Co polecacie na kolki???
×