Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grzenia87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez grzenia87

  1. Witam sie i ja z wieczora:) Moja Olenka chyba kolki ma:( Biedactwo:( Dla mnie ta kwestia z chrztem, żeby nie decydować za dziecko to poprostu paranoja i jakas "nowa moda". To, że będzie ktos ochrzczony to nie przekreśla jego wolnej woli wybrania innej wiary w przyszłości. A po 2 sam sens chrztu - jeśli ktoś wierzy w Boga i uczył sie chocby w podstawówce to powinien wiedziec "co to jest" chrzest i aki jest jego sens. Każdy robi jak uważa oczywiście, ale Little piszesz ze w tej sytuacji niech ktoś sie nim tam opiekuje - a gdybyście nie mieli tych problemów to nie chciała bys zeby "tak na wszelki wypadek" ktoś nad nim czuwał też? To tylko moje skromne zdanie:)
  2. Cześć Dziewczyny! Dziewczyny muszę się wyżalić...wczorajszą noc i dzień przeżyłam katusze!:( Wczoraj w nocy sie obudziłam z takimi zawrotami głowy że do łazienki szłam na czworakach i jak wróciłam obudziłam męża który musiał wyciągać Ole z łózeczka na karmienia, bo ja bym ją upuściła! Rano dalszy ciąg koszmaru. Pomagało tylko leżenie z opartą głową! Mąż zawiózł mnie na morfologie ale ok. Mama przez telefon doradziłą mi żebym zażyła krople żołądkowe potem maż zrobił obiad i jak zjadłam to ..... domyślacie sie już co?;) Okazało sie ze musiałam sie czyms przytruc a nic mnie nie bolało tylko te straszne zawroty! Cały dzień nic nie jadłam tylko pilam gorzka herbate. Ola jadła co chwile bo pokarm był ciulowy i głodna non stop. Chciałam ja nakarmic MM ale były takie wrzaski ze szok! Udało mi sie ja tylko wieczorem oszukac na 25ml i to na zmiane z mezem! Boże ile ja bym dałą żeby chciała pić też z butelki!!! Dziewczyny jak uczyłyście swoje dzieci picia z butelki - zeby chciały pić to MM??? Kasia pomyśl sobie tak - co jest ważniejsze - karmienie piersią bo tak marzyłaś, czy MM i zdrowa mama, szczęśliwy synek i zdrowy przede wszystkim!!!?? Lepiej nie ryzykować zdrowia dziecka i Twojego też! Idź do innego lekarza jeszcze i jeśli faktycznie nnie obejdzie się bez takich antybiotyków mocnych to spytaj czy nie zaszkodzi odciąganie laktatorem i moze akurat sie uda ze bedziesz mogła powrócić do karmienia! Ale szczerze to ja bym juz nie wracała bo jak masz takie skonnosci do zapalenia to lepiej nie ryzykowac jakiś powikłan! Moja siostra tez tak na siłe chciała karmic a tez własnie miała problemy z zapaleniem i od tego czasu mineło juz 16 lat a ona do tej pory musi 2x do roku kontrolowac piers bo ma jakiegoś guzka własnie od tego. Także Kasiu nie martw sie, najwazniejsze zebys była zdrowa! Więź z dzieckiem? Oj uwierz ze przy mm tez mozna ową miec i to w dodatku i mama i tata!:) Kinge karmiłam mm i butelke podawałam na zmiane z mężem a nieraz to nawet czesciej on i maja super więź! Aż wszyscy sie dziwia ze córka tak świetnie dogaduje sie z ojcem!:) A zdrowie? Oprócz kataru i raz jelitówki to nie chorowała wogóle! W pzdziernniku kończy 4 lata a jeszcze zadnego antybiotyku nie brała! Takze Kasia głowa do góry i nie krzycz na meza tylko pozwól sie pocieszac i szukaj nowych plusów z karmienia MM, bo sa takie i to duuuze;)
  3. Gizula my nie uzywali - w sumie nie było na to czasu;):p ale jak się boisz to to dobry pomysł! I uprzedź męża niech bedzie delikatny i uda się;) Oczekująca nie pamiętam ile to trwało przy 1 córce. Teraz Ola ma 6 tyg i jeszcze widze ze jej sie zmienia.
  4. Oczekująca ja starszej córce też Nystatyną smarowałam i super sie sprawdziła i potem juz nie nawracały! Jeśli chodzi o przytulańce to my też juz po:) Teraz bylo o wiele lepiej niz po 1 córce:) Powiem tak - czułam lekki dyskomfort:p ale tak jak piszecie tylko na początku:p Potem juz było "z górki" ;)
  5. Helmena tak , zmienia się:) Moja miała granatowe a teraz na niebieskie się zmieniaja - po tatusiu:) A Kindze na brązowe się zmieniły - po mamusi:)
  6. Smerfetka no to przegotowywanie mleka swojego to jakaś abstrakcja, bo przecież wtedy to już chyba lepiej podać MM bo wiecej pewnie ma tych składników odżywczych niż mleko przegotowane matki! Pax Oli też czerwienieją bardziej jak płacze - tyle że mało płacze... ale najbardziej miała czerwona buzie po nocy i własnie wyczytałam o tej temp w pomieszczeniu i sie sprawdzilo:) Ja spałam przykryta kołdrą po same uszy a ona tylko w pajacyku i super spała i buzia blada:) Pax moja ten efekt moro nie ma na dźwięki tylko jak np ją za szybko wyciągam lub wkładam do wanny albo do łóżeczka - w takich sytuacjach. Na dźwieki miała tak do ok 3 tyg po urodzeniu a teraz jak śpi to moge odkurzać przy niej i jej to nie rusza:) Kąpiel od początku była dla niej frajdą:) Ale właśnie ma bardzą cieplutką wode i więcej jej i raz mi nawet zasnęła w trakcie:D Gizula ja przemywałam Oli solą fizjologiczną ale jak pediatra poleciła mi ten Physiogel to tylko tym jej myje buzie i niczy juz nie smaruje i jest lepiej zdecydowanie! Co do rad teściowej to moja jest cudowną babką, ale i jej sie zdarza - nawet nie "dobre rady" - tylko takie zdziwienie: "nie ubierasz jej czapeczki?" a to "jaka ona rozebrana!" itp:) Ale ona to chyba naprawde jest wtedy zdziwiona bo jej synowa (razem mieszkaja) to nawet w lecie ubierała synowi czapeczki z nausznikami:) A w zimie po domu chodził w rajstopach, skarpetkach i spodniach a góra to podkoszulek i bluza:D Gizula ta rada Twojej teściowej odnośnie odkształcenia główki to prawda:D Dziewczyny to teraz ja was pociesze! Mam 25 lat i na czubku głowy ok 6 siwych włosów! Już są takie siwe że w srebne zalatują:p Ale ja regularnie farbuje więc nie widac tak bardzo:p I coś miałam jeszcze napisać....aha! Ola też tak ok 4, 5 miała takie stękania ale pomógł espumisan (rano i wieczorem po 5 kropli) i zaczęłam ją wtedy kłaść na brzuszku i jak ręką odjął! Albo wtedy ją brzuszek bolał i to jej ulge przynosiło albo poprostu chciała zmienic pozycje! W nocy się ją jeszcze boje na brzuchu kłaść ale tak nad ranem czy w dzień to kładę i ona zadowolona bo śpi smacznie i ja bo moge się też coś zdrzemnąć:)
  7. Dzięki dziewczyny!:) Akurat tantum verde mam jeszcze co mi z ciąży zostało:) No mam nadzieje ze przejdzie:) Wiem że można karmić ale niektóre pisały coś o gotowaniu swojego mleka i u nas to tez by odpadało bo Oleńka preferuje tylko pierś - musi się przytulic i possać sobie:) Dobra spadam już:) U nas dziś ochłodzenie i pada:( Aha! Do tych dziewczyn co ich dzieci też maja te krostki! One nasilaja sie od gorąca - jak wyotwierałam okna na noc (w te zimniejsze dni bo tak to cały czas mam otwarte) i jak temperatura otoczenia jest niższa to zaras widać po buzi że krostki bledną. Także taka tylko wskazówka zeby było określić łatwiej co to za wysypka:)
  8. Hej Dziewczyny!:) No ja narzekać na moją niunie tez nie moge:) W nocy karmie ok 23 (ja jeszcze nie śpie więc dla mnie to ostatnie wieczorne karmienie:) ) a potem 3 i 6 - jak dla mnie to ok:) Potem do południa tak od ok 8.30 już nie śpi tylko czuwa:) leży w leżaczku lub we wózku i obserwuje świat:) Płacze tylko wtedy jak głodna:) Potem od ok 13 śpi do samego wieczora z 1 przerwą na karmienie:) Jak już chciała bym na siłe wyszukiwać jakiegoś "ale" to jedynie takie że nie chce pić zadnego mleka z butelki musi być cycuś i koniec - troche to uciążliwe ale cóż;) Co do naszej wysypki to odstawiłam witK i pediatra zaleciła mycie buzi Physiogelem i cera robi się śliczna:) Mam inny problem:( zaczyna mnie boleć gardło:( Co można brać karmiąc piersią? Dodam że wszyscy wokoło maja zapalenie krtani i boje sie jak cholera bo nie wiem co by było jakbym musiała ją odstawić od piersi:(
  9. Hej Dziewczynki!:) Dzisiaj dopiero wieczorem jestem, bo mężuś wróci z pracy w nocy i cieszyliśmy sie soba cały dzień:) Pleśniawki - apthin jak dla mnie to porażka ani przy pierwszej córci nie pomógł ani teraz, bo też zaczynają sie pojawiać. Woda przegotowana to dobra jest ale zapobiegawczo a jak juz coś jest to trzeba coś zaaplikować innego. Po Nystatynie u Kingi wszystko pięknie zeszło i nawet nie musiałam bardzo trzeć tego języczka i co najważniejsze potem juz wogóle się nie robiły. Teraz miałam właśnie poprosić lekarke o Nystatyne ale wypróbuje jeszcze ten Daktarin co Majóweczka pisała - am nadzieje że dostane to w Polsce?
  10. Hej Laseczki! Jeśli chodzi o ulewanie się to Oleńka tylko wtedy jak się jej nie odbije ( ale to rzadko, bo jak sie jej nie odbije i ja położe to za ok minute lub 2 zaczyna się kręcić i stękać i biore jeszcze raz na rece i wtedy juz zawsze sie odbija), lub jak po jedzeniu ja musze przebrac to tez uleje troszke. Za to moja starsza ulewała strasznie właśnie tak jak Twój Olek Zana! U nas to nie był reflux tylko musiałam zagęszczac mleko - po kleiku maiła zaparcia więc zagęszczałam MĄKĄ RYŻOWĄ do kupienia w skepie ze zdrową żywnościa lub z produktami bezglutenowymi. Od tego momentu zapomnieliśmy już co to ulewanie:)
  11. Cześć dziewczyny! My byłyśmy u Pani doktor z tymi krosteczkami i to tradzik faktycznie i dostała jakiś zel do smarowania 2x dziennie. I tez zauwazyłam ze po odstawieniu wit K cera ładniejsza. No i wziełyśmy tez recepte na szczepionke Infranix Hexa (jakos tak to sie pisze) przy pierwszym szczepieniu jest tylko 1wkłucie i ta jest droższa, ale nastepne juz sa te Infranix i one sa tańsze bo bez żółtaczki. Fakt nie wiem które lepsze które gorsze a najprędzej to sa takie same co i te na NFZ ale przynajmiej 1 wkłucie a nie 3. Po co mam męczyć maleństwo juz teraz - w zyciu jeszcze dosc sie nameczy! I to jest główna przyczyna dla której sie na nie zdecydowałam. Fakt my tez byłysmy szczepione tymi zwykłymi i zyjemy ale równie dobrze mozna powiedziec ze po co ZZO do porodu skoro nasze mamy czy babcie nie miały i tez zyją:p A Little to dajcie juz spokoj przeciez napiasała ze wie ze sa 3 wkłucia na NFZ tylko doliczała do tego jeszcze pneumokoki i cos tam jeszcze i dlatego napisała ze 5.
  12. Hej Laseczki!:) Jak tam niedziela Wam minęła? Ja byłam z córciami i z moja mama w CH i jeszcze w wesołym miasteczku z Kinga i troche umęczona jestem. Kofi myśle ze spokojnie moze byc to jeszcze po szczepieniu - Kinga po pierwszym dochodziła do siebie przez tydzień. Ja tez nie zapomne wyrazu twarzy mojego mężusia ta radość:) Mmmmm...... A my jutro z Oleńka idziemy do Pani Doktor z tą buzią, bo wychodzi tego coraz wiecej i boje sie co to jest. A jak zobaczy to specjalista to nie zaszkodzi.
  13. Little masz racje;) No fajnie było:) Pamiętam jak dziś jak o 6 rano zrobiłam test i jak wskoczyłam do łóżka i pokazałam Mężowi - ten jego wyraz twarzy, to szczęście w oczach....ach....aż żal że już sie to nie powtórzy więcej:( Little nie byłam z Wami od początku więc nie jestem w temacie - miałaś od początku zagrożoną ciąże? Pamiętam też jak w 5 m-cu wywinęłam orła do tyłu na plecy pod biedronką! Pośliznęłam sie i noga mi podjechała i runęłam jaka długa na plecy:( Oj te decydujące 3 dni były horrorem:(
  14. To szybko...Właśnie sie zastanawiam czy dziś jej podawać to D + K bo nie mam w domu samej D a w aptece dopiero jutro bede...może przez 1 dzień nic sie jej nie stanie jak nie dostanie D co?
  15. Cześć dziewczyny! U nas dzis pogoda do bani:( Pax a ile dni nie podawałas tej wit K ze zaobserwowałas jakis efekt? Ja karmie na leżąco tylko nad ranem i tez zawsze usinam:p A w dzień na siedząco lubie, zresztą musze nawet tak bo nieraz w ruchu trzeba byc przy Kini;) Ale jestem dość silna w rekach wiec spoko:)
  16. Kofi przy moim beztalenciu do pieczenia było ryzyko że nawet to nie wyjdzie:p Majóweczko mi farmaceutka tez powiedziała zeby lekarz dał recepte to bedzie tańsza. A ta picassa nie psuje sie Wam? Bo my jak byli na kupnie autka to tez zainteresowani my byli nią ale nam wszyscy odradzali ze kolizyjne i blacha cienka.
  17. Pax u nas Olunia też wygląda jakby ospe miała:( Pax ile płaciłas a lanoline? Ja pytałam w aptece o czysta to mi powiedziała ze ok 300zł!!!!!!! SZOK! Smaruje solą fizjologiczna i bieleja ale pozostaja takie malutkie i nowe tez wychodzą:( Od dzis próbuje jeszcze mleko i tormentiol. A od niedzieli odstawie ta wit K bo wtedy dopiero bede mogła kupić sama D3. Plimka ja jeżdżę seatem leonem i jest super! Mam jedynke ale i tak jest git:) Super sie prowadzi i jest skrętny fajnie:) Po za tym części u seatów sa VW także dobre. Polecam:) Ciasto?:) Proszę:) 2 śnieżki 2fixy 2/3 kostki masła 2 budynie waniliowe z cukrem 0,5 litra mleka 0,5l śmietany kremówki mase karmelowa herbatniki (te małe) ok 6 paczek Budynie gotujemy tylko w tym 0,5l mleka i studzimy. Potem po wystudzeniu miksujemy z masłem. Śnieżki ubijamy z tą kremówką i fixami ( zamiast mleka do śnieżek to ta kremówka właśnie) i do lodówki. Puszke z karmelem najlepiej pogotowac chwile zeby lepiej sie smarowało. Układamy: -herbatniki,masa karmelowa, herbatniki (w taka sama str jak pierwsza warstwe), masa budyniowa, (herbatniki można ale nie trzeba, ja nie kładłam) bita śmietana i na wierzch posypałam kawą:) Aha to jest przepis na ta średnią brytfannę, ale ja takiej nie posiadam wiec zrobiłam na duzej i wyszło dobrze tylko te warstwy trochę cienkie także nastepnym razem zrobie z podwójnych składników.
  18. To ja tak mam z ciastem 3bit!:) Zrobiłam pierwszego placka w zyciu ( który mi wyszedł:) ) i nie mogę się go najeść:) Ja też kupiłam już leżaczek:) A wczoraj karuzelke na łóżeczko:) Także zakupy dość konkretne;)
  19. little niestety nie pomoge,bo nie używam laktatora wogole. A swoją drogą to dziewczyno masz cierpliwość!
  20. Aha! Pytała któraś z Was o tabletki Omega Pregna DHA - ja je brałam 2x dziennie. Strasznie mi śmierdziały rybą!:)
  21. Dzięki dziewczyny za rady:) Chyba się zdecyduje na ten http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-bright-starts-savanna-fotelik-i2492161138.html Moja tez nie jest nauczona bujania więc problemu nie powinno być a posłuży na dłuzej nawet jako krzesełko:) Miałam wogóle nie kupować ale ona jest taka ciekawa juz wszystkiego a z łóżeczka lub wuzka tak nie bardzo poobserwuje świat:) Ja będę brała tabsy, bo spiral się boje - słyszałam że często po nich lubią być problemy zdrowotne typu nowotwory i inne problemy z macicą....niewiem czy to prawda, ale wole nie ryzykować. Ja też brałam Yasmin:) Na poczatku mi super służyło a przez ostatnie m-ce mnie zaczęła głowa po nich bolec i libido osłabło:( Także nie wiem jakie teraz:( Tzn po karmieniu bo teraz miałam prosic o te co mozna brac przy karmieniu ale jak mowicie ze takie jaja sie po nich dzieja to zostane przy gumkach;) Jeśli chodzi o ilość dzieci to ja chciała bym miec jeszcze jedno, ale mąż juz raczej nie chce:( Także pozostaniemy przy dwójce no chyba ze bedzie niespodzianka jak u majóweczki to tez bedziemy sie cieszyć:) A jakby sie udało tez ze synek by był to juz pełna euforia:D
  22. Dziewczyny doradźcie mi który lepszy leżaczek? Chodzi mi dokładnie o te "nogi" i funkcje do 18 kg czy do 9? Wydaje mi sie ze na tych cieńszych nogacg łatwiej bedzie sie to bujało przy poruszaniu nóżkami ale zaś ten drugi chyba praktyczniejszy bo dłużej posłuży nie? Jaki Wy macie? http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-t5051-bon-gratisy-i2496863194.html http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-palak-wibracja-gra-do18kg-i2489075455.html
  23. Zana! Ciesz się że masz takiego śpiocha!:) Pamietam przy pierwszej córce, jeszcze w szpitalu, na drugą noc tez mi całą przespała i pytałam połoznej a ona powiedziała mi to samo co Majóweczce:) Także módl sie zeby tak spał juz zawsze;) Majóweczka ja kłade na przemian. Jak była mniejsza to na boki zeby sie nie zaksztusiła a teraz tez staram sie tak czasem ale sama mi sie przekreca na plecy i główka na bok. A teraz jeszcze coraz wiecej na brzuszku spi - w dzien.
  24. Majóweczka przypomniałaś mi nazwe firmy smoczka którego używa moja mała:) http://www.amazon.co.uk/dp/B004BATV96/?tag=hydra0b-21&hvadid=9550950189&ref=asc_df_B004BATV96 Ma właśnie taki:) I go uwielbia:) A te butelki to powiedz mi na jakiej zasadzie same ie sterylizują?
×