kamisia_k

masz endometriozę ?

współczuję Ci, mnie też tak zawsze boli, koszmar jakiś

i tak właśnie powinno być, 2-3 cykle i kobieta zachodzi w ciążę, a nie że nasze własne ciała są nam wrogami i nie pozwalają nam na poczęcie...

no raczej byłby wstyd przegrać mecz otwierający mistrzostwa u siebie w kraju :D

no ja zamierzam oglądać, w końcu nasi grają ważny mecz, otwarcie,okaże się czy przygotowani dobrze, czy nadal grają jak paralityki :D

Straszne...brak słów...

A jeśli tak, to pewnie.

Nie obgadalas* miało być :-D

Bubblegum Jeśli nie masz problemu z hormonami i obgadalas tego z ginem, to na Twoim miejscu bym tego nie piła, bo czytałam różne rzeczy o tych ziolach, że zamiast pomóc, mogą zaszkodzic. Ja też z lubuskiego :-) I wszystkiego naj solenizantce ! SPEŁNIENIA MARZEŃ, a zwłaszcza tego jednego ;-)

kolorowych !!!

ja to jestem straszliwą zazdrośnicą i on też zresztą i też jest wyrozumiały, optymista, czasem aż za bardzo

pewnie, że kochany ! jak Ty to zrobiłaś?? :D mój do mnie mówi, że najlepiej jak będę Mu swoją wypłatę na konto przelewać, a On mi będzie dawać dyszkę na tydzień, oszalał :D

mój przed ślubem już sapie, że za dużo na allegro wydaję :D

aha, rozumiem...

no i ja właśnie też tak chcę, teście mają wielką chatę, ale swoje to swoje, tak się tu strasznie stresuję, że myślę, że może przez to też nie mogę zajść bo teście są ok, tylko szwagier...

a czemu nie IUI wpierw? taniej wychodzi

tak, oczywiście, że planujemy, ale najpierw muszę się wynieść od teściów, bo szwagier wykończy mnie psychicznie, wciąż chodzę poddenerwowana, mamy kasę, akurat na ślub, ale tak czuję się źle psychicznie przez tego szwagra, że wpierw muszę zrobić remont mieszkanka i się ewakuować od szwagierka.

cuda się owszem - zdarzają, ale niestety nie u wszystkich...

bo ja myślę, że się nie da, można mieć większy lub mniejszy dystans, ale nie da się nie myśleć

no ale weź tu nie myśl ? da się myślisz ?

no tak, ja Cię rozumiem, nie ma dnia, ba, nie ma godziny żebym nie myślała o dziecku i nie marzyła o tym, żeby zajść w ciążę

Donusia pewnie, jak ślub za pasem to myśl przede wszystkim o tym :) ja to bym się straszliwie cieszyła jakbym miała już ślub brać no, jestem od samego początku i zostanę póki wszystkie nie będziemy w dwupaku :D

taaa, tarot nam powie kiedy będą dzieci

ja to się ze szwagrem nie dogaduję właśnie

już mnie to wszystko przytłacza, straszliwie dołuje, czuję jednocześnie złość, frustrację, żal... ale we wtorek jedziemy do gina. mam nadzieję, że jak już będę po tej pierwszej wizycie, lekarz mi coś powie, wyśle na badania, że odżyję troszkę, żeby działać, żeby nabrać chęci do życia. potrzebne mi to bardzo