frania86

Aska a Ty z Krakowa jestes? a Jula1234 skad?:) no wspolne sprawy laczą-fajnie mi tiu z Wami ;*

nadia-ja tez mam drugi dzien z castangusem-i tez mnie piersi nie bola- a zawsze mnie bolaly od owulacji do @-wiec chyba faktycznie castangnus dziala cuda;) a i moze nie bedziesz miala @ w tym sezonie miesieczym?:) tego Ci zycze ;*

dziewczyny-to byl moj wpis - byl na pomaranczowo bo ja zamiast FRANIA86 wpisalam franie86- pomylilam ostatnia litere i dlatego nie wymagalo odemnie hasla-ale dziekuje za czujnosc. ja juz nie znajde tego kalendarzyka o ktory mi chodzi- szukalam dwie godz a szkoda;( nadia mam plany dla 5-latkow- ale mysle ze dla 4 latkow moga tez byc-daj namiary-maila czy cos to podesle Ci z przyjemnoscia;)

to tez jest bardzo dobre ale szukam dalej http://www.mamazone.pl/kalkulatory/kalkulator-dni-plodnych.aspx

tamten byl o wiele lepszy bylo zaznaczone kiedy implantacja, okres, dni plodne kiedy tes z moczu i z krwo mozna robic;> szukamy dalej

to nie ten o ktorego mi chodzi-ale tez jest fajny http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,79775.html

no wlasnie nie moge go znalesc-mialam zapisanego go w ulubionych ale sie nakreclam i wsytsko wykasowalam zeby nie zapeszac i nie mige go znlesc -szukam juz od wczoraj-jak cos znajdziesz daj linka ja tez bede dalej suzkala pa

Aska ja jestem na zwolnieniu lekarskim od poniedzialku- mialam osemke wyrywana chirurgicznie... no tak czyli owulke mielismy tak samo;) to mile heh;p ja pamietam jak pisalas ze nie zgadzalo ci sie- wynik testu z tym co mowila ginka;) mialam taki kalendarzyk w ktorym tez pisalo kiedy mozna zrobic test z krwi i owulacyjny i nie moge go znalesc... szkoda-bo tam tak ladnie bylo napisane..jak znajde dam ;inka..

Aśka czyli widzisz wynika z tego ze owulacja pojawi sie pewnie dzisiaj-moze castagnus przedluzl Ci cykl- bede kciuki trzymala ;) ja poki co lykam ibuprofen forte i jakos funkcjonuje-chociaz jestem opuchnieta mocko... a co do pracy i tytulu magistra.. to sluchajcie- ja pracuje w przedszkolu drugi rok- mam studia magisterskie skonczone i do tego dwie podyplomowki- czyli razem 3 kierunki studiow... i co z tego? od wrzesnia na 99 % jestem na "zielonej laczce" bo sa ciecia etatow i miasto wpadlo na pomysl zeby umowy nie przedluzac tym osoba ktore maja umowe na czas okreslony (w tym przypadku ja i mola kolezank, ktora ma 25 lat..) a pani ktora jest 2 raz na urlopie zdrowotnym, leczy sie psychiatrycznie i ma studium nauczycielskie ma prace! cudownie- i jak tu myslec o zalozeniu rodziny? az wyc do ksiezayca sie chce;(

nadia-wielkie gratulacje :) super- to naprawde wielki sukces- ciesze sie bardzo. judyta-bol jest okropny- dzis mialam juz ponad 38 st goraczki, leci mi krew i ropa;( znowu sie nacierpie... dzis wzielam juz ibum forte bo nie moglm wytrzymac-zjadlam wode z zupki z moczonym chlebem-doslownie jak stara babcia... :> Aska- ja mialam pierwszy dzien cyklu 5 kwietnia-ale cykl mam 30 dniowy takze chyba bedziemy mialy rowno-ja owulacje mialam w sobote-niedziele- u mnie starania w sumie malo owocne byly-ale wiadomo licze na to ze sie "a noz widelec uda" tylko sie martwie ze teraz biote tyle lekow przeciwbolowych-ale czytalam gdzies ze to co robimy w pierwszych 2 tyg od zaplodnienia nie ma wplywu na dzieciatko-ze mozna nawet na solarium chodzic! ja mialam kiedys taki fajny kalendarzyk z netu gdzie bylo zaznaczone kiedy miesaczka miedy owulacja, kiedy zagnirzdzanie i implantacja i kiedy mozna test robic z krwi i moczu-ale usunelam go zby nie zapeszac no i nie moge go juz odnalesc;( a test to nie wiem kiedy-pewnie jeszcze trzeba poczekac-ja juz mam wieksze piersi-zawsze tak mam zaraz po owulacji... a Ty asik starasz sie pol roku-tak? ja troche dluzej..ach.. Mi by ciaza teraz tez idealnie pasowalo jesli chodzi o prace- mam teraz druga umowe wiec ta powinna byc umowa trzecia na stale- wiec nawet jak by mi nie chcieli umowy przedluzyc a bym zaciazyla to nie mieli by wyjscia;) jutro mam sie podobno dowiedziec co i jak dalej- znowu spina...ach :> Aska wiesz- mnie teraz nic nie boli w jajnikach-ale jak nie bralam castangnusa to mialam wrazenie ze mnie bolalo od momentu dojrzewania pecherzyka do jego uwolnienia-jak zaczynala sie owulacja przestalo bolec- mysle ze to za pozno w twoim przypadku na owulacje coo? chociaz masz dzis 18 dc- tyo w sumie moze byc tak-ja tak mam-moze castangnus cos uregulowal co? a masz moze test owulacyjny pod reka wez go zrob i bedziesz cos wiedziala- a slyszalysci cos takieo ze test oulacyjny zawsze wychodzi pozytywny wciazy? dobrej nocy dziewyuszki;)

Gabrysiowa ceny sa rozne-jak z cytologia i usg ja placilam chyba ponad 200 zl..to zalezy jaki rejon kraju, miasto i pewnie indywidualnie od cennika jaki sobie wymysla;) ja po zabiegu jestem opuchnita-jeszcze nic nie jadlam od wczoraj, boli, ust nie moge otwierac-kosmos jakis;( i jeszcze stres zwiazany z praca-lada chwila ma sie okazac czy bede miala od wrzesnia prace czy nie... bryyyy

Aga- mnie musi maz potrzasac bo lozko w sypialnie jest tak ustawione ze do scian daleko:0 a nie bede nog na okno kladla;p heh;p ja mam zwolnienie od prac wiec moge sobie spokojnie tu zgladac. Ps. wyczytalam ze twoja droga do macierzystwa dluga juz jest-tym bardziej dziekuje ze jestes z nami i udzielasz nam tak cennych rad i wskazowek- fajnie maja dziewczyny, ktore maja juz po maluszku nie? Chyba Gabryskowa ma,judyta 84, madzik , jula 1234- fajosko dziewczyny;) lece do tego chirurga..... pa

JULKA- dzieki- dam znac jak przezyje;) a Ty pracujesz? z jakich okolic jestes? ja kujawy i pomorze;p

witajcie- w moim niku 86-to tez ok urodzenia;) jakos szczegolnie orginalna nie bylalm heh;) julka1234- ja juz tez mam usuniete 3 osemki-ale po dolnej cierpialam strasznie- szczekoscisc-2 tyg zwolnienia-wielka opuchlizna i nie moglam nic jesc tak szczeki sie scisnely wiec teraz lekko panikuje-ale bardzo chche miec juz za soba ten zabieg- juz mowialam do meza ze wtedy moze moj organizm sie odblokuje na ciaze- z zabiegiem czekam 8 miesiecy- i balam sie ze jak cos wypadnie nie bede mogla go usunac. a bedac wciazy chcialabym byc zdrowiutka i sprawna;) heh;p Aska85- a ja wyczytalam w poprzednich postach ze my owulcje mamy rowno co? wiec tez jestes chwile po staraniach? kiedy mialaas 1 dzien cyklu? ja 5 kwietnia- tyle ze ja mam 30 dniowe zazwyczaj- a owulacje w 17 dc-czyli mialam w ten weekekedn;) Aska a suknie na koscielny masz juz?:)to takie fajnie przezycie achhhh;) ja czekam caly czas na wiadomosci czy zostaje w pracy czy mylkam na zielona laczke-stres gon stres-masakra.. aga i julka ja tez praktykuje z nogami u gory-ale maz si wnerwiw gdy ma mnie trzasc do gory nogami;) tez mam wrazenie ze masa m"dobroci wyplywa".. za 2,5 godz zabieg..ale sie boje;( milego dnia..

z praca;)

aska85- ja tez sie bobawiam ze skoncze na "zielonej laczce"- a Ty pracujesz w biurze? ja w przedszkolu... gdybym byla na "zielonej laczce" z dzieciatkiem to pol biedy- ale sama nie chce;( u mnie na dniach sie dowiem co i jak...

hej dziewczyny- od kilu dni nie zagladal tu- ale chche sie przywitac z nowymi dziewczynami;) witajcie kobitki:) aga 182 - dziekujemy za informacje-takie bezposcrednio od osoby, ktora sama wsyztsko przyzyla sa najcenniejsze- bo tak naprawde jak to wyglada od strony praktyczniej nikt nam nie powie.. ja staram sie o dziecko od wrzesnia 2010- teraz chche zrobic badania-tylko nie wiem jakie i w ktorym dniu cyklu. prolaktyna? tsh? hm... a czy wy tez tak macie ze jek zbliza sie owulacja to zawse cos wypada?:( ja mialam owulacje naprawdopodobniej wczoraj- czulam klocie-ale..na weekekend bylismy u moich rodzicow- urodzinki tatusia- wrocilismy dzis do siebie-do domku, ale juz po frytkach..ze tak powiem- nie mam dolegliwosci bolowych..wiec owulacja poszla;( i znowu kolejny miesiac czekania-ale jestsm zdolowonana;( zawsze w owulacje cos wypada..ach... a malo tego dochodzi stres zwiazany z praca-jak piszecie-teraz na dniach amm sie dowiedziec czy od wrzesnie bedzie praca dla mnie-sa mega gigantyczne ciecia etatow ze wzg na szukanie oszczednosci- a mialao byc tak pieknie-miala juz byc mowa na stale- myslalam ze jakas stabilizacja bedzie..a tu nic;( a jutro zabieg chirurgiczny mnie jescze czeka-usowanie osemki.. jakos mi ciezkawo... pozdrawiam Was

tak tak Gabrysiowa-trzymamy kciuki za ładny cykl;) ja sie troche pogubilam przez to moje zakrecienie i zalatanie ostatnie- bylam na kolaji z kolezanka- rodzi w sierpniu- przytyla 14 kg wyglada pieknie, a piersi jakie hooooo ;)w pt umowilam sie na calowanie brzuszka, zeby sie zarazic;) u mnie tez same stresty, u meza tak samo i jak tu w tym calym zabieganiu i stesie ma sie udac;(

z ogromna checia Was pozarazam :) pojde pojde na spotkanie- ja sie siesze bardzo ze bedzie miala moja Andziulka synka;) tylko tak wsrodku troche smutno ale nie dam po sobie poznac;)

gabrysiowa-nie mam pojkecia o co chodzi z kolorami i co sie tu dzieje.. gabrysiowa a testowalas? co tam Ci wyszlo?:) ja ide dzis na spotkanie z kolezanka, ktora z anglii przyleciala na kilka dni- jest wciazy- bardzo sie ciesze z jej szczesia i ze spotkania ale jakos sie denerwuje.. chyba mi zal ze mi sie nie udaje;( malo tego chyba pracy niedlugo nie bede miala-mam umowe do konca sierpnia i troche lipa jest;(

wlasnie Gabrysiowa- co u Ciebie? daj znac bo czekamy z niecierpliwoscia... wiecie co dziewczyny? ja wyczytalam w necie jescze o takich tabletkach femifertil co myslicie? ja za jakis czas wybieram sie do nowo poszukanego pana profesora- chche zrobic jeszcze jakies podstawowe wyniki krwi (tylko nie wiem jakie- zrobie podstawowa morfologie i tsh i prolaktykne) i pojsc i zapytac co robic- ja staram sie w sumie od wrzesnia-ale tez powiem ze od roku;)

Joasiu85- co do nieplodnosci- to w moim miescie lekarze ginekolodzy trwierdza za o niej sie mowi po 2 latach staran i strasznie mnie to wkurza bo jak moze dacydowac jakis lekarz o tym kiedy zacznie mnie badac i kiedy zajde wciaze ;D pozatym... badania nasienia i tak nie sa refundowane i zawtrze trzeba je badac na wlasna reke... a Ty badalas prolaktyne biorac castangnusa? ja chyba tez sobie zbadam- bo poki co sprawdzalam tylko tarczyce-jak Ty-tez jakies pol roku temu i sprawdzalam jak z przeciwcialami rozyczki wyglada- a tak nic nie robilam. mialam usg narzadow robione i wyszlo ze wsyztsko jest ok..wiec nie wiem jaki kolejny krok poczynic... teraz strasznie sie boje tego zabiegu.. za tydzien bede juz po.. ps. a jak zrobic ta plukanke z rivanolem?

Joasiu- dziekujemy ze jestes z nami- cenne wskazowki sie przydadza;) fajnie ze ginka pochwalila castagnusa i wiesiolka- ja dajke jeczcze mezowi cynk i sama tez od czasu do czasu łykam, tyle ze moj maz zalatany strasznie i lyka nieregularnie. a prolaktyne w ktorym dniu sie robi? bo to chyba musi byc ktorys dzien cyklu, nie? Joasia85- chyba owulacje mamy w tym samym terminie- bo ja mam dzis 13 dzien cyklu a owulacje mam zazwyczaj 17 dnia- czyli za jakies 4 dni-tak jak Ty;) a nie myslalyscie o zbadaniu mężów?

Joasia- ja biore castangus i wiesiolka drugi cykl i w sumie mam tak samo, ostatnie dlugosci cyklow to 31,29,30 dni-zawsze dokladnie 14 dni po owulacji mam @. nadia dzieki za wsparcie-ja tez mam zaufanie do swojego chirurga, ale w sobote mam szczyt owulacji a w poniedzialek zabieg (w przyszlym tygodniu) jezeli wytrzymala bym bez tab przeciwbolowych to zastanawiam sie czy znieczulenie by nie zaszkodzilo? chociaz w sumie jak by doszlo do zaplodnienie w ndziele to w poniedzialek byly 1 dzien po zaplodnieniu... hmm..co wtedy sie dzieje z zygota? sama nie weim co robic- bardzo mi zalezy zeby pozbyc sie tej osemki-czekam na to 8 miesiecy... 5 antybiotykow na stany zapalne zjdlam przez to..

nadia85- z moja osemke bedzie dluga historia- wiem jak mialam usowana pierwsze osemke- z tymi gornymi nie bylo problemy a dolne masakra. slutowanie, rozcinanie dziasla potem rozwlananie szczeki zeby wyjac zeba i szfy, szczekoscisk i prawie 2 tygodniowe zwolnienie- bol straszny;( wiec sama nie wiem co robic-ostatnio mam wrazenie ze nic mi nie wychodzi. tata w spzitalu, ja wciaz rozbiegana, zalatana, pogoda do niczego, praca studia pisanie pracy pranie sprzatanie gotowanie-ciagly bieg... i jakos malu czasu na wspolne wieczory z mezem... pozatym lykam regularnie castangusa i wiesiolka- troche mniej niz w tamtym cyklu... ps. moze podacie jakies linki do fajnych kalendarzykow?;)