Funia0525
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Funia0525
-
Co do otrąb to jedz je jak chcesz, ja najczęściej jadam placki, bułki lub omlet z otrębami, z mlekiem jadłam kilka razy i z jogurtem też, ale mi najlepiej smakuje właśnie w bułkach czy plackach.
-
girl_86 jak już kiedyś miałaś ospę to nie zarazisz się po raz drugi:), a tak poza tym w moich okolicach też panuje ospa:(
-
Ja używam jakieś 6-8 tabletek na 2 dni, nie wiem czy to dużo?
-
Ja dziś zjadłam krokieta i to na pewno nie jest duknowski - ale na 3 mogę:). A ostatnio jadłabym tylko tuńczyka z jajkiem i ogórkiem kiszonym- pycha:) Moje wymiary przy 167 cm wzrostu i wadze 59kg: biust - 92 cm talia - 70 cm pas - 77 cm biodra - 89 cm udo - 52 cm Pozdrawiam i witam nowe Dukanki:)
-
U mnie podłamka bo na wadze widzę 59,5 a było już 58,6kg. Ne tak miało być a wesele tuż tuż. Trzeba zrobić kilka dni protein już dziś zaczęłam więc jakieś 2 dni jeszcze pociągnę je dalej.
-
Witajcie ja po weekendzie w stolicy mam o 0,5kg więcej, ale dukać nie miałam jak więc dlatego jedyne co jadłam dozwolonego to kurczak z grilla, kurcze muszę się tego pozbyć jak najszybciej. Dziś na śniadanko omlet z otrębami szynką serem i pomidorem. Na obiadek i podwieczorek jajko po szkocku a na kolację makrela wędzona. Jakoś ostatnio mam słabą motywację chyba spoczęłam na laurach a to nie dobrze. Choć jak się spotkałam z koleżankami po 2 latach to też mówiły, że bardzo schudłam, w sumie to na pierwszym roku studiów tyle ważyłam ostatnio więc je troszkę zaskoczyłam. Pozdrawiam nowe i "starsze" Dukanki - powodzenia!!
-
Witajcie wkurzona jestem i jem chipsy cebulkowe, a miały być na jutro, zjadłam kilka i mam już dosyć. Mi też się wydaję, że mimo iż schudłam 8 kg to i tak jestem gruba, na biodrach mam tłuszczyk i w ogóle i tak bikini nie założę - chyba nigdy w życiu nie założę. Oj zły nastrój mam:(
-
smart7878 coś chyba źle napisałaś jak z 80,5kg zrobiło ci się 88,1?
-
Nie ma określonej liczby posiłków, jemy gdy czujemy głód, najlepiej mniejsze porcje a częściej, lepiej jest trawiony pokarm przy większej częstotliwości a małych porcjach. Wiadomo, że objadanie się na wieczór nie jest dobre przy każdej diecie, lepiej wtedy jeść produkty białkowe.
-
a6w wpisz w google a stopkę ustawia się na stronie początkowej forum całego, u samej góry
-
Co do wagi podczas okresu to u mnie jest wręcz odwrotnie jak go mam to waga zawsze spada w dół szybciej niż normalnie. Przez 3 okresy na diecie nigdy waga mi nie wzrosła. Wiem bo zapisuję wagę i zawsze przy tym tak było, a ważę się codziennie. Dlatego zawsze mnie dziwiło, że wy tak piszecie o skoku wagi, ale widać tak działa mój organizm:). Przy ostatnim na przykład z 59,2kg spadło mi na 58,8kg na fazie 3. Buziale
-
Cesira, tak właśnie jest ze mną, jakoś nie mam ochoty na te królewskie posiłki, najczęściej w gościach pozwalam sobie na coś nie dukanowskiego, w domu rzadko czasami jakiś makaron, ryż czy łyżkę ziemniaków, ale i tak na talerzu tego nie mam za dużo, bardziej pozwalam sobie na słodycze, owoce czasami raz dziennie a czasami w ogóle. Jakoś mi organizm się przyzwyczaił do Dukana, nie potrzebuje schabowego z ziemniakami, wolę jak coś zjeść jakąś zupę bo na diecie mało jadam zup. Ale dwie kromki chleba razowego raczej zjadam. Ja dziś makrelę z puszki na śniadanko z bułeczką dukana. Na obiad gulasz z cukinii, papryki i mięska mielonego drobiowego i może skuszę się na kilka sztuk makaronu razowego:) Pozdrawiam mi miłego dnia:)
-
Witajcie wieczorkiem. I jak już ktoś na 3? Chyba nie. Ja nadal trwam na fazie nr 3, miałam kilka słodkich grzechów, ale nie szkodzą mi za bardzo, czasami robię sobie więcej niż jeden dzień w tygodniu Protein i troszkę pomogło bo praktycznie 1k mniej bo wahania mam wagi ale od kilku dobrych dni mam już 58 na przodzie:), aż miło na to popatrzeć, i nie mogę się doczekać przymiarki sukni ślubnej bo będzie trzeba ją zwężać hihih A i dziś zorganizowałam sobie organistę na ślub w kościele (bo obecna to wyje nie śpiewa i wolałabym mieć cisze niż ją) i zagra i zaśpiewa wszystko co chcę i chyba nie usnę dziś z podniecenia:). A to tak na marginesie. Muszę trochę poćwiczyć mój brzuszek myślałam nad a6w. Stosowała któraś z was kiedyś takie ćwiczenia. A lenia mam od kilku dni że szok :( Stopkę uaktualnię w najbliższych dniach bo większych zmian nie ma. Miłej nocki i wytrwałości życzę i sobie i Wam
-
Niedawno jak byłam w sklepie kupując mięsko słyszałam jak pewien pan opowiadał ja to schudł na Dukanie 25 kg od września 2011 roku, teraz jest na fazie utrwalania (ale nie wiem ile był na 2), i ma się bardzo dobrze, aż jego znajoma go nie poznała bo o niebo lepiej wygląda.
-
Witajcie!! Ja dziś podobnie jak zakochana panna jak weszłam na wagę też byłam mile zaskoczona, bo zobaczyłam na wadze 58,8 kg Jupiiii Tym bardziej mnie to cieszy, że od początku maja jestem na 3 i cały czas miałam 59,2-59,6kg a tu mała niespodzianka. Mała ale cieszy i to jak. Poczułam motywację do kontynuowania diety. Tylko żeby znowu nie skoczyło na 59,5 kg. Pozdrawiam
-
Witajcie!! Ja jakoś ostatnio mało się tu udzielam, nie dlatego że nie dukam tylko jakoś tak wychodzi. Ja cały czas stabilizuję się, ale i ostatnio miałam nawet 59,2 kg. Cieszy mnie ta waga, dobrze się z nią czuje ale bikini to na pewno nie założę. I jak jest już któraś na 3? Ja dziś na obiadek zrobiłam sobie chińszczyznę, uwielbiam ją. Ja tam już mam parę grzechów na fazie nr 3. Nie jestem z nich dumna. Na sobotniej komunii też tortu sobie nie odmówiłam i kotlecika ale ja mogę dwa razy w tygodniu tak sobie pozwolić, a waga nadal stoi:) więc to nie takie znowu grzechy u mnie. Ja tam ważę się co dzień zazwyczaj a nawet wieczorem. Ja lubię mieć kontrolę. Pozdrawiam i Dukamy dalej...
-
Witajcie u mnie po staremu Dukam sobie dalej na mojej fazie numer 3, waga od 2 tygodni stała z małymi odchyleniami max 0,4 kg. I tak raz w jedną raz w drugą choć poniżej 59,3 kg nie zeszłam, mam nadzieję że troszkę mniej jeszcze będzie. W sobotę idę na komunię mam nadzieję, że kusić nie będzie mnie za bardzo, choć na fazie 3 mogę pozwolić sobie na więcej. Pozdrawiam i miłego dukania życzę!!!
-
Jedź twaróg ile chcesz na każdej fazie
-
Witaj Agata.gda. Poczytaj nasze forum troszkę to unikniesz kilku pytań, przeczytaj co napisałam wcześniej. Powodzenia Ja jestem właśnie po jabłuszku;) mniam
-
Witaj Patrycja260 Zrób sobie na początek test dukana http://www.dietadukan.pl/oblicz-swoja-wlasciwa-wage powie ci ile czasu będą trwały twoje fazy. Dla ciebie moim zdaniem to 3 dni fazy uderzeniowej max i potem faza 2, aż schudniesz do upragnionej wagi. Ja 7 kg schudłam w ciągu 1,5 miesiąca przy podobnych parametrach. Więc podobnie myślę u ciebie będzie, ale zobaczysz sama jak Ci będzie szła dietka. Możesz zrobić sobie badania na wątrobę i mocz. Ja robiłam próby wątrobowe po miesiącu diety. Zważ się z rana i zmierz swoje obwody, potem sobie porównasz:). Zaczerń się i wstaw stopkę:). Urozmaicaj sobie posiłki choć mi kurczak jak na razie nie przejadł się, ale polecam http://dukan.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?15 i poszukaj innych bo jest pełno jak blog z kotemwkuchni.pl czy jakoś tak. Oraz tą stronkę http://www.dieta-dukan.pl/tabela-fazy-pierwszej/ i na kolejne fazy. Poczytaj nasze forum to unikniesz wielu pytań co do diety, książka też jest pożyteczna. Pozdrawiam i wytrwałości...
-
Witam. Ja dodawałam oliwę do potraw w małej ilości, ale to nie grzech. Więc nie ma czym się przejmować. Właśnie nie popadać w paranoje z tymi innymi produktami. Ja jestem na 3 więc dziś miałam na śniadanie omlet z otrębami, szynką, plastrem sera żółtego, pomidorem i odrobiną majonezu (i tu patriotyzm lokalny tylko majonez KIELECKI - jak któraś nie jadła to niech spróbuje jak będzie mogła bo jest najlepszy na świecie - ja z Kielc jestem). Pyszny był, a i do 12 mam spokój bo jestem pełna, a potem na obiadek kalafiorowa:). Co do apetytu to na początku jadłam tak normalnie może więcej niż zwykle, ale teraz mniejszą porcją najadam się i to bardzo, nie wiem czy mi się żołądek skurczył czy to od białek. Tak więc czasami nie mam ochoty jeść 5 razy dziennie bo czuję się pełna. A jak nie ma mnie w domu to mogę nie jeść i pól dnia. Co do spadku wagi na końcu to bardzo powoli szło, jakieś 0,3 - 0,5 na tydzień, masakra normalnie, najgorsze te 2 kg ostatnie. Pozdrawiam i życzę wam i sobie dobrych wyników w naszej walce....
-
A proszę bardzo i polecam się na przyszłość:) Co do fazy III to boję się jej trochę, bo Dukan każe jeść te syte 2 obiady i deser i coś tam, i dwa razy produkt skrobiowe, a ja się po prostu boję, że przytyję i jakoś z oporami mi to idzie. Przyzwyczaiłam się do fazy II, i dlatego moje obawy, choć waga nadal jest 59 i trochę co dnia. A właśnie bo w książce jest że na III 2 razy w tygodniu uczty i 2 razy produkty skrobiowe. To czy skrobia zawiera się w tych dużych obiadach na przykład czy czy razem to 4 dni tych innych produktów. Chyba wiecie o co mi chodzi. Czy skrobia zawiera się w ucztach czy to jest osobno:(
-
Co do badań to nie wiem za bardzo. Ja miałam robione tylko próby wątrobowe po niecałym miesiącu diety. Więc to na pewno sobie zrób i może badanie moczu, pod kątem obecności białka w nim, a inne to nie wiem. To tak ode mnie. Nikogo nie ma na 3?
-
I jeszcze Majunia1 ja bym radziła zrobić 5 dni fazy I a fazę drugą do czasu osiągnięcia upragnionej wagi - nie planuj jej długości już dziś bo nie wiesz w jakim tempie będziesz chudła, a III to już 10 x ilość kg zrzuconych. To moje rady...
-
Majunia1 wejdź na stronę początkową forum http://www.kafeteria.pl/forum/ i tam u samej góry jest napisane pod FORUM DYSKUSYJNE Internautko, zarezerwuj swój nick (dla chętnych) kliknij i dalej będzie opisane wszystko