-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez iskierka247
-
Chociaż Ferdek u mnie wyobraźnia, u Ciebie skojarzenia :D Dokładnie tak to sobie wyobraziłam:P Lubię, ale poka poka jak to się robi! Ja jestem wzrokowcem :D
-
No tak, tutaj nie zaprzeczę, choć nie przez snobizm, wyobraźnię mam aż nadto wybujałą ;) To czasami przeszkadza.
-
Czy 81 można porównać do seksu na hiszpana?
-
Cześć Lubię ;) Mi tam dekady brakuje jeszcze przez parędziesiąt dni tej wersji trzymać się mogę :P :D Wiecie co? Ja się faktycznie ciągle śmieję jak głupi do placka/sera :O Dlaczego tak mam? :D nieeeważne i tak nic na to nie poradzę :P
-
Mnie tutaj oszczędza, chyba po raz pierwszy cieszę się, że nie mieszkam nad morzem :D Tam musi ostro hulać. I nie masz a co przepraszać, przecież to nie Ty orkan sprowadziłeś :D :P ;)
-
To po czterdziestce będę miała jeszcze goręcej niż teraz???? :O Kiedy to się skończy? :O :D:D:D Wieczór bry ;)
-
Uciekam już, bo jak się dowiedziałam, wczorajszy śpiew nie tylko nie odgonił mrozu, ale jeszcze dodatkowo przygnał śnieg i jakiś orkan, czy coś... Obiecuję, że już więcej śpiewała nie będę! :D Brej nocki wszystkim! Idę się chować :P
-
Lubię oczywiście, że porządne i przyzwoite to poka poka A pokaże? :P Misiu, don`t worry! Twardym trzeba być!
-
Ale to skromność bije wszystko inne :D:D
-
Pa marzyciel, pamiętaj, jeszcze dwa ciężkie poranki i dopiero weekend:P:P
-
Ty, marzyciel, ale jak to kumulujesz, że z dwie godziny w 24 przerabiasz? :P A no weekend, weekendy się przydają :D Ironio, dziękuję za uspokojenie, naprawdę obawiałam się, że jakieś lost in time zaliczyłam :D znowu...:D:D
-
Takie buciki są idealne do strojów z rodzaju bodystocking mrrr I jeszcze do biegania po marketach :D Tzn, przynajmniej obsługa milsza :P
-
Wieczór Bry! :D Dyskusje żywe! Dama, d****a, obcasy szampan :D Dzieje się:P A i środa dzisiaj prawda? Proszę napiszcie, że mi dzień nie uciekł :O :P
-
Faflają??!! :D Fafel... fajny nick! :D Taaka sugestia :D
-
Ja nie mówię, że bym nie pozwoliła W pewnymch okolicznościach owszem. Ale coś za coś Później ja wiążę, korzystam i w kącie zostawiam:D Mykam już ;) Ktoś musi kąty z paprochów powymiatać :P :D Fantazyjnej nocy ;)
-
Nie znam nikogo, kto by się odważył mnie związać i w kącie umieścić... Ba! Do takiej związanej i w kącie będącej chyba już tylko jakiś odziany w sprzęt do trenowania dzikiej zwierzyny się zbliży... no ale ..:D tak w ogóle to płochliwa i nieśmiała jestem :) :D:D:D Ironio! Misiu nie jest zbyt okrutny, ale ja się obawiam, że w sytuacji kiedy improwizować trzeba, byłby w stanie i do tych skarpetek się posunąć :D
-
:D:D:D Ja się tylko obawiam, że takie połączenie rozgrzewającej piosenki i ryku po klapsie w zmrożony tyłek prędzej patrol sprowadzi niźli mróz odgoni :D Ale w sumie gorąco i tak się zrobi :D A przepraszam, te knebelki to że w postaci czego? Misiu! Bo jeśli Ty o skarpetkach pomyślałeś...to wierz mi! Ta zniewaga zemsty wymaga! :D
-
Hmmm, czyli jest sugestia, że Misiu albo zwiał, albo ogłuchł? Jak na migi powiedzieć: "Oddawaj bikini!" ? Jeszcze Go dogonić najpierw trzeba, żeby w ogóle zobaczył, co się do niego mówi...\ Noż śpiew i sprint powinny już naprawdę ten mróz pokonać!
-
Misiu, ale Ty też śpiewać masz, a nie sapiący chórek robić Oddawaj bikini!!! :D
-
Czwóreczko! Twardą trzeba być! Bikini i stawić czoło wszelkim przeciwnościom :D Hart ducha przy okazji przetrenowany ;) :D Ale dobrze, Ja poćwiczę hart ducha, a Ty się kożuszkiem owiń. ;) Może Misiu swoim barytonem dopomoże? :D
-
Na jak długo wsadzają za zakłócanie ciszy nocnej? :D
-
Dobra Panu Misiu niech Ci będzie, żeś się postarało. :D Czwóreczko, ewentualnie mogę spróbować jeszcze jednego. Chociaż może wsparcie w postaci kilku innych osób nadałoby przekazowi mocy? Hmmm Plan jest taki: zakładam bikini, wychodzę na zewnątrz i ile sił w płucach zaśpiewam: http://www.youtube.com/watch?v=EJywPS6cKao
-
Lubię, rozumujemy podobnie :D Misiu, ja już dawno temu, bo około siedemdziesiątego dziewiątego zauważyłam, że ostatnią rzeczą jakiej na tym świecie człek uświadczy, jest sprawiedliwość :D :P Weź krucyfiks, wyjdź na dwór i ryknij: "Giń mrozu!" :D Nic nie zdziała, ale przynajmniej nie będziesz odczuwał dyskomfortu z powodu tego, że nie zadziałałeś w drażniącej Cię sprawie:D
-
Witam :) Bledny nie martw się, akurat w tym wypadku Misiu jest żaroodporny ;) Gdybyśmy w momencie "zakochiwania się" rozpatrywali te wszystkie opcje, para zakochanych ludzi byłaby naprawdę bardzo rzadko spotykaną rzadkością :D ;) Czym jest zakochanie? Impulsem, momentem, nieoczekiwanie nawiązaną więzią. A to jak dobieramy się w pary? - :D Indywidualizm w czystej postaci ;)
-
Herbatki?? Herbatki??? Noo tak, ale żeby zaspokoić, musialaby to być herbatka z ok 40% wkładką, czyli tzw Kill Bill- spokój Twój gwarantowany :D Wypijającej też, aż do pierwszego pozdrowienia z klozetem :P :D Ajjj Misiu, Misiu. :)