iskierka247

Umcy umcy oj da dana, chirurg zdarł z możnego pana :D:D:D (Pupcia pupcią nic nie działa, choć tak teksty wklejać cvhciała. Hejka hejka bum taram, niech się dobrze dzieje Wam :D qwa, Misiu nigdu więcej!!!!!)

Weźmiesz aż by się chciało, aż bym krzyczała: "Mało mało" Tak Ty twierdzisz by się chciało, jedno ciało to za mało, koleżankę się rozgrzało i dwa ciała się zebrało. Kręcą się tak seksi laski, w mej pamięci jak obrazki. Bo te ciałka takie płonne, będą moje - nie zapomnę i tutaj refren....:D Smof dajesz!!!!

http://www.youtube.com/watch?v=Qrr3QrCPvIw

Za mało skupiam się na stereotypach.. Hej Foxy ;) Wiesz... ja się również nie obrażam, zależnie od tego z jakich ust i jakim tonem padnie dane określenie. Wtedy właśnie laska lasce nierówna bywa, niezła dupa niezłej d***e również ;) Zapach... zmysłowy, charakterystyczny, niebezpieczny bywa ;) pozdrawiam

Spoko spoko, tego... ten... :D ;) Ekscytującej nocki ;) Uciekam szukać czegoś! Tam... gdzieś... kurcze, bo wszystkich zakamarków mojej głowy jeszcze nie nazwałam...dlatego kierunku określić nie potrafię :P :D Pa ;)

Kto by pomyślał, że numery stron tak wiele o skojarzeniach mówić potrafią ;) Przynajmniej wiem, że nie jestem odosobniona :D

Oczywiście nie ryknąć miało być :P

Ja też Czwóreczko, chociaż był moment, że gdzieś tam myśli ku takim układom wędrowały :D ;) Tylko gdzie znaleźć dwóch takich, którzy by się tolerowali na tyle by w tym bez burd uczestniczyć a jednocześnie nie lubili aż tak bardzo, żeby po wszystkim ryknąć zgodnym chórem: "Podaj piwo kobieto!" :D:D:D

No trójkąt jak nic! :D Dwa na sztorc i szczodrze obdarzona ONA! :D

Tiri ri tim tiri ri tau ;) Wieczór bry :) Jak to się czasem dziwnie dni układają... Ranek - irytacja, południe - lekka doza uszczypliwośc****opołudnie - zetknięcie z burzą gradową, wieczór - tumiwisizm w najczystszej z czystych postac**plus... całkiem niezłe samopoczucie ;) Którego i Wam życzę ;)

Foxy :D kurcze właśnie chciałam to napisać! :D

Jeszcze nigdy nie uczestniczyłam w rozważaniach na temat mokrości wody :D:D Lub też zawartości wody w wodzie...hmmm :D Wieczór bry ;) Ironio! Jeśli o te laski chodzi, to ja nie bardzo poczuwam się do bycia osobą tak mianowaną :D :P A poza tym jaka jest w ogóle definicja laski? Wydaje mi się, że każdy facet ma swoją definicję choć niejednokrotnie w przynajmniej kilku podpunktach występują spójności ;) Alem się rozpisała!

http://allegro.pl/sexi-mini-sukienka-venezuela-dream-r-universalny-i3820049253.html :D pa ;) Gusta gustami :D zabawnie jest :D

Pa Lubię! Też uciekam ;) W stroju czy bez i tak dopada. Coś, ktoś :D ;)I to jest piękne;) Pa :)

Opis stroju!: Przód: paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki...troszkę materiału zakrywającego uda, Bok: paseczki, paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki troszkę materiału zakrywającego uda Drugi bok: paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki paseczki, troszkę materiału zakrywającego uda Tył: materiał i materiał lekko zakrywający pupę. Naprawdę obrazowo opisałam :)

Tssst Lubię... Ferdek brzgrzesznym? Ekhm... eeee...ale że w pozory teraz się bawimy, tak? :D:P:D

Ojjj tam! :d Strój iście pasujący do klubu go go :D Co jakby nie było zasadne ze wzglęsdu na moj pociąg do tańca na rurze, aczkolwiek ewentualnie praktykowanego hobbystycznie :D Foxy! Gratuluję końca zmagań :D ;) A poza tym strój strojem... charakter jest czynnikiem jeśli nie podstawowym, to dopełniającym ;)

Strój?? Lubię ale trafiłaś :D Ostatnio dostała właśnie strój w prezencie i.. :D Podniecający jest ;) Mogę w tym. W ściśle zgranym gronie :D:D:D

No i właśnie :( mi zawsze podszeptywać musieli: "Maleńka, to ja prowadzę" ....

Ironio! A juści! Jeśli hardy, niech hardość udowodni w sposób nie do podważenia :D Pranie ręczne.. miłe, czasem akuratne i oczywiście zawsze dostępne, ale kurcze nie bardzo w pełni satysfakcjonujące, choć przyjemnościogenne :P :D Lubię, Ferdziu ;)

Ajjj listy listy... trzy lata to i tak niedawno ;) :D ja nie wspomnę o moim ostatnim...niestety, znajomi też bardzo szybko się unowocześnili :D a stara to ja chyba nie jestem...hmmm, nieważne :P Ha! Najlepsze było to, że taki list czasami powstawał nawet kilka dni ;) :DEch mini pamiętnik. Ale ale.. ja nostalgiczna? No taa, zdarza się raz w roku? ;) Dooobra tam! Zagmatwaj skrzyneczkę węzłem marynarskim i już! ;)

Żesz Foxy! nie pisz tak, bo zaraz będzie, że chcesz jakieś futrzaste w skrzynce zadusić i TONZ się doczepi :P ;) A kłódeczkę brała pod uwagę? ;)

Ale ta dwójka to mi się zasadniczo z czymś na klęczkach kojarzy... płeć obojętna.. Wieczór Bry! ;)

Jest tu kto? HELOOOOŁ! ;) :D aaa tak mnie dzisiaj jakoś energetycznie kopnęło i zadusić to to cholerstwo próbuję ale ni kija mi nie wychodzi...choć powinnam...ale nie wychodzi... wyjdzie... ale nie wiem kiedy... chociaż może zaraz...ale niekoniecznie...a może jednak? ... hmmmm....no nie...ale zawsze mogę posymulować...

Uciekam! :D Wszak noc tak krótka :P Pa ;) I do znów ;)