senioritka26

Dzis maly skonczyl 4 tygodnie,ale ten czas leci szybko... Ile mleko powinno wypijac takie dziecko???

mamucha...widze,ze raz u mnie raz u Ciebie. Probowalam sciagnac mleko 60ml tylko ale robilam to recznie bo tym przyrzadem mnie boli.Maly pil z butelki ladnie no i ladnie spi,ale to 60ml mu nie starczylo i teraz siedze i sciagam i nie wiem czy nadaze.Chyba mam malo mleka,albo przez te ciche dni stres itd...i teraz znow pretensje do mnie ze zle sie odzywiam i dlatego nie mam mleka;/ Co pic i co jesc na ziekszenie tej laktacji???? wazka...kiedys napewno tam pojade,ale jak maly bedzie wiekszy tzn napewno nie za pierwszym razem jak pojedziemy.Jutro pasowaloby wziasc sie za pieczenie,bo nie mam nic. W szpitalu nie bylismy bo okazalo sie i doszlismy wszyscy do wnioski,ze sie dlawil tym mlekiem bo wiecznie jest glodny i jak dopada to jak szalony.

wazka...duzo bym dala,zeby jechac teraz w te strony co Ty... Zgasilam lampke w nocy i maly zasnal szybko,tylko problem byl jak wstawalam kolejnym razem.

Wierze,ze taka sytuacja sie juz nie powtorzy...wiem ze takie male dziecko sie reanimuje dwoma palcami ale nie pamietam dokladnie jak to sie robi gdzie dokladnie nacisnac i ile razy na przemian z usta usta.Chociaz to mogla mi powiedziec...

Powiedziala,ze jak sytuacja sie powtorzy to natychmiast do niej zadzwonic i pojedziemy do szpitala;(Tylko,ze dzis do poludnia 2 razy do niej dzwonilam i nieodebrala bo chcialam umowic wizyte;( Ja jej mowie,ze nie ma czasu na dojazd do szpitala bo dziecko stracilo swiadomosc nie oddychal,a przeciez jesli nie oddycha powyzej 20 sekund to jest juz zle trzeba reanimowac bo jesli przezyje to moze miec niedotlenienie mozgu i pozniej kaleka na cale zycie;(Co za lekarze ja pierdole...Ona nie wie co to jest to po co wogole przyjezdzala?????

wazka...ale przeczytaj dobrze ten artykul bezdech wystepuje podczas snu i tam cos est napisane zeby dziecko z lozeczka wyciagnac.A u nas to byla szybka akcja i to podczas karmienia.Byla lekarka mowila,ze na jej oko to wszystko dobrze z nim.To co jej opisalam wyglada jej na drgawki i trzeba zrobic badania w szpitalu USG serduszko zbadac i jeszcze jakies.Tak jakby stracil swiadomosc.Sama nie wie dokladnie co to jest i jak to wytlumaczyc od czego i wogole.

A moj nie jest przeziebiony,ale u mnie w domu nie bylo stalej temp tzn u niego w pokoju grzejemy kaloryferem na prad.Zdarzalo sie ze musialam wyjsc z nim do salonu albo kuchni gdzie bylo chlodniej.Dopiero dzis wlaczyli u nas w calym bloku ogrzewanie centralne. wazka...martwie sie jak cholera...budzi sie co chwile i zasypia i tak co troche.

Samo pukanie po pleckach nie pomoglo,do gory nogami go wzielam po pleckach i jeszcze palca wlozylam do buzi w razie jakby mleko sie zatrzymalo zeby wyplul wydawalo mi sie wlasciwe to co robie.To wszystko tak szybko sie dzialo.Jeszcze 2,5 godz i przyjedzie lekarka.

wazka...i jak zareagowalas>? my z malym teraz piszemy lewa reka a w kuchni gotujemy zupe rybna i wszedzie malego biore,ale go rozlelkam:(

knika...moj wlasnie tez lapczywie je i tak szybko polyka a jak mu zabiore cycka to jest ryk i sie denerwuje.A jak jest u Ciebie z odbiciem za kazdym razem czy nie zawsze mu sie odbije?Bo moj nawet jak kilka lykow wezmie to musze go trzymac zeby mu sie odbilo,bo go meczy i ryczy.Budzi sie az sie boje dac mu cyca;(

Dziewczyny wczoraj znow koszmar przezylam;(((Maly jak zwykle przystawiony byl do piersi i nie wiem co sie nagle stalo ze przestal oddychac czerwony sie zrobil zero oznakow zycia...myslalam ze go strace;(((Nie zdazylabym nawet po pomoc zadzwonic.Cala noc nie spalam i rycze co chwile,bo boje sie go karmic.Czemu sie tak dzieje???Dzwonilam do lekarza,ale babka przyjedzie dopiero o 22!!!Sama nie umie mi tego wytlumaczyc.Juz sama nie wiem co robic.2 razy zachlysnal sie mlekiem podczas karmienia,ale wczoraj to bylo cos gorszego nie slyszalam zachlysniecia nic nie bylo slychac.Wzielam go do gory nogami podtrzymywalam pod brzuszkiem,klepalam w plecki i wlozylam palec do buzi.Przeszlo,ale to tak dlugo trwalo z kilkanascie sekund...Zalamana jestem.

wazka...4 dni kto wie kiedy sie odezwie...dlatego ze caly dzien jest w pracy.Jesli jedzie w poludnie to wraca o 1 w nocy,z tym ze zawsze przyjezdzal popoludniu na 3 godz na obiad a teraz nic;/ Jak u Was z pampersami kiedy zmienilyscie na te wieksze???

Jak karmicie piersia np.w nocy to bierzecie maluchow do lozka do siebie???Bo ja czasem jestem tak nieprzytomna w nocy,ze wygodniej i bezpieczniej jest mi wziasc malego do siebie do lozka na boczek i wtedy ;obsluguje sie sam; to znaczy ma cyca w zasiegu.

do kiedy kolki wystepuja?

knika...ja uzywam Proderm taki zel i szampon wszystko w jednym.Chyba wydaje mi sie ze za wczesnie jest na szampon...no sama nie wiem.Kapie go co dzien ale o rozznych porach wczoraj nawet o 23 bo spal;) a wcale nie placze i woda cieplutka go relaksuje. mamucha....ja tez nie mam prezentu dla meza i nie mam pomyslu nawet;/ Na swieta zrobie sernik,szarlotke i orzechowca dla mnie nic wiecej nie musi byc;p Nie wiem co jeszcze,za wiele pewnie nie bo bedziemy tylko w trojke,wiec kto to pozjada.

U nas 2 dzien milczenia od strony duzego dziecka,za to maly daje mi wrazen za dwoch.Teraz spi,marudzil plakal zasypial i budzil sie i tak caly dzien w kolko...Uspokaja sie przy cycu a jak go odstawie to jest placz i oczy duze. Udalo mi sie upiec teraz ciasteczka korzenne...;p Mniam Prasowania nie ruszylam,ale wazne ze ciasteczka sa;) A jak jest u Was jak karmicie pijecie kawe???

Co u Was dziewczyny? Maly od 4 rano ze mna w lozku i jeszcze spi oczywiscie z przerwami na cyca i pieluche. U nas znow burza i leje;)

mamucha...powiem Ci ze jak za rok to bardzo szybko... Dziewczyny a jak sie zabezpieczacie teraz>?Bo ja sie troche boje,zeby cos sie nie przytrafilo szybko bo zwariuje.

U nas leje... wazka...usypia przy cycu,ale jak go odkladasz to nie ryczy?Moj sie budzi jak go odkladam...a teraz zasypia obok w lozku z doskoku cyca i zaciesza.

Mielismy kilka podejsc teraz zeby usnal sam i nie dalo rady przegralam przy cycu spi a w lozeczku wycie.Przez chwile nawet mielismy chorek czyli ja maly i George Michael na chwile pomoglo i znow...co robic zeby sam zasypial?

Przejebane to malo powiedziane,dzisiaj wstalam o 13 z malym jak on pojechal do pracy.Ani sniadania dzis nie mial ani nic tak mnie wkurwil w nocy i nie mam zamiaru z nim rozmawiac.Najgorsze jest to ze jak nie ma czasem racji to nie potrafi powiedziec przepraszam mylilem sie.Ahhh szkoda gadac

Probuje,ale wypluwa jeden mamy taki gumowy malutki i tez nie chce cwaniaczek.Mowilam,ze nie chce go uczyc smoczka ale teraz jak wyje to jest mi obojetnie.A teraz przy cycku usypia i przy tej piosence;http://www.youtube.com/watch?v=izGwDsrQ1eQ

wazka...to ja mam odwrotnie,bo jak bylam w ciazy to na wszystko mialam czas i sily a teraz lezy sterta prasowania i co sie wezme za nia to maly beczy i teraz tez zaczyna znow;/A nie chce mojej mamy wszystkim obarczac,tym bardziej ze jezdzi do pracy za mnie do pomocy na kilka godzin dziennie a juz latka nie te co kiedys.

a ciekawe jak tam wgloiesieniemiesci...pamietam,ze chciala drugie w dosc krotkim czasie machnac;)Ciekawe czy zmienila zdanie? wazka...dobrze,ze moja mama jest a co ja zrobie jak pojedzie?;(

wazka...musze kupic ten bujaczek taki ze wszystkim co tylko mozliwe.Pewnie za dlugo nie posluzy,ale zawsze cos. Nie slucham tych porad jego znajomych tzn jednym uchem wpuszcze a drugim wypuszcze w koncu matka najlepiej zna swoje dziecko i wie co dla niego najlepsze. Robicie prezenty maluchom na gwiazdke?Pierwsze swieta mysle cos kupic i tak nie zrozumie,ale cos co sie przyda moze ten bujaczek? Ja sie ciezko zastanowie nad kolejnym dzieckiem,chcialam trojke,ale teraz zmieniam zdanie...