Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylvia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylvia83

  1. malwi Widze ze pierwsze ICSI miałas tego dnia, co ja miałam miec ze świeżaków ale odradzili, a Ja głupia posłuchałam :(
  2. Malwi Tak 83 Stara dupa już ze mnie ;)
  3. malwi Ja od crio nie piłam kawy ale tak mi sie chce, śpiączka mnie ogarnia. Słodyczom nie potrafie się oprzeć;) ale owoce tez wcinam:) Mnie już kują od 1 dpt ale juz sama nie wiem, moze dla tego ze 3 zabrałam ze sobą ;) Poprzednim razem wogole przez 14 dni nie czulam takiego kłucia, wogole nie czyłam nic jakbym nie miała nic robione.
  4. hej dziewczyny 3dpt lena2005 Czy Ty miałaś transfer zupelnie na cyklu naturalnym??? bez ządnych lekow? Super szczęściara,pierwsze podejście i dzidzia już jest z tobą ;) iza Ja miałam dwa podejścia do crio na cyklu naturalnym,zupelnie bez leków. I moje dwwie pierwsze wizyty przed crio byly w 13dc Luteinę zaczełam brac tylko po peknieciu pecherzyka, pierwszy raz 19dc a drugi 16dc a w 2dc to mialam pierwszą wizytę jak cykl był stymulowany (krótki protokół 6dni) malwi powiedz mi od którego dc zaczeły Cie kuć te jajniki ? Dzwoniłam właśnie do Novum, nasz jeden maluszek nie przetrwał hodowli po rozmrażaniu, nie dał rady biedny przestał sie rozwijać:( Ciewczyny po transferach, pijecie kawę?? a moze stosujecie jakieś diety?
  5. Hej lato U mnie wszystko oki, na usg nigdy nic dr nie znalazla co mogłoby niepokoić, mi pow. że trzeba histero zrobić zeby obejrzec macice.. A o tym mięsniaku pisalam mojej koleżanki,tak ja załatwili w szpitalu, W invimedzie za histero z laparo zapłaciła nie cale 2 tyś Uciekam kobietki do swojego gina po L4 bo sie zis kończy, Miłego dni a wszystkim rzyczę:)
  6. lato Ale czego sie nie dopatrzyli ???
  7. lato wiem wiem ale większe prawdopodobienstwo ze sie ktorys zagnieżdzi :) Ceny w novum za te zabiegi( histero) są spore ale mam przykład kol,ktora robiła zabieg na NFZ (mięśniak 5 cm) zrobili zabieg jej w szpitalu, za miesiać kontrol a tu sie okazuje ze nadal ten mięsniak jest tej samej wielkości !!! Strata czasu!!!!Chciala zaoszczędzić a jednak nie wyszlo i musiala w klinice zapłacić. żenada jakaś co sie w szpitalach dzieje.
  8. igrek No wątpię zeby 3 wyszla ale na bliżniaki bym sie nie pogniewała, uwielbiam te maluchy wiec nie ma znaczenia co Bóg da :) Mam sąsiada 3 miesiące, jak on cudownie pachnie oliwkami :) Kiedy nasze bedziemy tak smarowały? :) Malwi No mnie kują od wczoraj, przy ostatnim nic a nic nie czułam, Dopiero to 2dpt ale chyba bete zrobie wcześniej bo wypada mi na 1 maja a przeciez nikt nie pracuje w lab.w wekeend majowy
  9. igrek Ja też się na tym nie znam ale dr pow. ze gdyby sie teraz puk puk nie udało to proponowałaby zrobić histeroskopie,obejrzeć macice, ale mam nadzieje,że nie będzie takiej potrzeby :) przed transferem chyba nie ma zadnych przeciw wskazan do sexu, ale już po tona pewno M z daleka mnie omija :)
  10. lato Jak to? gdyby doszło do pojedynczej ciązy to można nie donosić??? Nie slyszalam o tym, Na drugim forum Usia miała 3 podane, pierwszy transfer i od razu zaskoczyło ;)
  11. coś mi się stopki powtórzyły :) Sorki
  12. Za pierwszym razem nic nie czułam,żadnych objawów nie miałam, a od wczoraj 2 dpt ciągle mnie jajniki kują czasem mnie tak zakuję,że aż sie do gory unoszę. Zwariować idzie w tym domu, od dn punkcji 07.02 jestem na L4 od 2007 starania :( 2010 azoospermia M 07.02.2012 punkcja 17 komórek (zapłodnionych 12) 09.02.2012 planowany transfer, nie doszło :( 15.03.2012 crio 2 bałwanków :) 29.03.2012 beta - porażka :( 17.04.2012 crio..3 bałwanków :) czekamy...... :)
  13. igrek U mnie wszystko ok jak do tej pory zawsze wszystkie badania ok. U M azoospermia, najgorsza cholera!! A powiedzcie mi,żeby sprawdzić macice to trzeba histeroskopie robić czy przez usg też można coś zobaczyć? np.polipa?
  14. igrek Do pierwszego ze świeżych nie doszło bo troszkie byłam przestymulowana, dr odradzała a Ja głupia posluchałam, potem żalowałam jak niczego do tej pory,śwież to świeże:) Drugi na cyklu naturalnym- 2 balwanki - klapa A teraz okazało się w lab. jak poszliśmy że rozmrozili 2, jeden nie przetrwał drugi do obserwacji,(jutro dzwonię co z nim) potem rozmrozili kolejne trzy, dwa ladne a jeden slabszy ale szkoda go bylo biedaczka to jego też zabraliśmy, jeden z nacięciem. Zostało 5 ale baardzo slabe :(
  15. lato Za pierwszym razem nawet nie wiedzialam ,że tak robią na podglądzie, pierwsze crio bardzo szybciutko poszło, ale teraz od wejscia do gabinetu i wyjscia z transferu mineła niespełna godzina, dr bardzo dokładna, Usg tzn tym urządzeniem po brzuchu musiała połozna pomagac dr i tym operować, ogólnie było smiesznie i miło, nawet sie panie zadeklarowaly do pomocy jakby trojaczkki były hehehe
  16. igrek U dr Dobek byłam na wstepnej- pierwszej wizycie. Na początku chodziłam do dr Zygler do momentu rozpoczecia stymulacji. potem zaczelam wizyty u dr Taszyckiej, pierwsze crio.. też dr zrobila a teraz crio..... robiła dr Sowińska
  17. dziewczyny ja szczepiłam sie na tę żółtaczkie. pierwsza dawka w pażdzierniku, 2 w listopad a 3 teraz 11 kwietnia. Po ostatnim wyniku bety pytałam dr Dobek czy mogę się zaszczepić? Pow ,ze spokojnie, to nie ma zadnego znaczenia. Szczepionki miałam u siebie w przychodni. Dziewczyny a jak wasze transfery? taz na podglądzie usg?
  18. agnieszkagg P.dr T bardzo fajna,rzeczowa i dokładna,ale na drugi transfer trafiłam do dr S, bo do T nie było już miejsc. z tej drugiej jestem bardziej zadowolona:) Moje transfery rożniły się tym,że przy pierwszym podejściu miałam sam transfer, czyli zwyczajnie podane zarodki i już, a przed drugim dr zrobila mi jeszcze usg dowcipne w gabinecie, no a transfer odbyl sie na podglądzie usg przez brzuch na monitorze. Bardzo mnie to zaskoczyło, pozytywnie, bo widziałam co dr robi i pokazala mi zostawione zarodki w jamie :) P.dr i położna bardzo przyjazne nastawienie, czulam sie jakbym była w otoczeniu najbliższych :) No i mąż trzymał za rączkie a ostatnio tego nie zaproponowała p,dr Ja tez jestem na L4 ale od swojego dr, wlasnie jutro mi sie konczy, a gdyby we wtorek sie konczyło to mogłabym z Novum pociągnąć a tak trzeba kase bulić
  19. Dzięki,że mnie miło przyjełyście ;) Lato Wyczaiła mnie, tak jestem z forum "objawy...................." Ja lecze się u dr Taszyckiej, pierwszy transfer sama robiła a drugi podejście u dr Sowińskiej, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą dr, to super, ciepła kobieta :) Moje transfery rożniły sie od siebie kazdy inaczej robiony, Malwi Ale Tobie to się ładnie dzielą te zarodki, u mnie są mniejsze, 2 dniowe, teraz wzielam 6,5 i 2 komorkowe,jeden z nacięciem. Pozdrawiam
  20. witam was dziewczyny Jestem z innego forum ale was też śledzę, Widzę,że na dobre u was wiosna zawitala i coraz więcej mamusiek przybywa :) Też sie leczę w Novum, dziś 2 dpt Malwi Wielkie gratulacje :) Jeśli można wiedzieć kto wykonywał Twój transfer?? Jakiś dr miałSzczęśliwa rekę ;) wszystkim wam gratuluję betek i kibicuję tym,które czekają na testowanie Pozdrawiam
  21. ttina M był pod znieczuleniem ogólnym, nawet nie potrafię Ci teraz powiedzieć ile trwał, bo tak zaciskałam kciuki na korytarzu że straciłam rachubę czasu, ale cos k 1h, Potem leżal na sali wybudzen ( tak jak my po punkcji) jakies 40 min, po wyjściu z zabiegowego na dole w kafejce czekają na M kanapki. w tym czasie w lab. sprawdzają co udało się wydobyć z jąder i najądrzy, no i po nie długim czasie dr wykonujący zabieg wyjaśnia co udało sie pobrac. M dostał L4 chyba na cały tydzień, w domu okłady z lodu i wszelkie leki przeciwbólowe, nie powinien też prowadzić auta po zabiegu. Szczerze, trochę się M namęczył po tym zabiegu, ale wiadomo warto! Wszystko jest do zniesienia jeżeli sie czegoś bardzo pragnie:)
  22. ttina Hej jestem z innego forum ale podczytuje też wasze. Moj M miał biopsję jąder w Nowum w listopadzie 2011r koszt 1800zł.
×