gosia-m

Oglądam i stwierdzam,że niesamowite te metamorfozy, az się nie moge nadziwić, zupełnie inne osoby, nawet jesli ręce maja byc pelikany to i tak warto :) Niech Zyje GACA !!!! :)

Dziękuję Gacanko, dziś idę kupić CLA, pewnie bedzie napisane ile razy to brać dziennie. Co do zdjęc, to tez tak myślę,że fotsoshop :), Dziewczyny na zdjeciach mają długie rękawy, ciekawe jak ich ręce. Ja schudłam 10kg i mam z nimim problem,ale musze większe cięzarki zacząc stosowac i je wypełnić, moze sie uda :) dzięki jeszcze raz gacanko za Twoje podpowiedzi dla mnie.

Pigułko, za Ciebie też trzymam kciuki, dobrze,że mamy to forum i że możemy o wszystkim pisać i wymieniac informacje, to napewno pomaga, zawsze sa to jakieś wskazówki dla innych i dla siebie, chodzby dla wyciągnięcia wnioskow. Pozdrawiam.

Gacanko, co do owoców, to owszem pogrzeszyłam, czasem jadłam po południu, z kolacją to samo, nie zawsze bialko, CLA nie łykam i to właśnie pewnie jest przyczyna,ale kurcze z tego wynika,że zasady to zasady, czasem je bedziemy łamać, bo nie da sie być az tak zdyscyplinowanym. Dzis na fitnes, obiad normalny,a kolacja białko, moze zredukuje sie ta moja waga do końca miesiąca. Będe walczyć i pisać jak mi idzie :)dzieki dziewczyny

Agucha Aga i Magdakc juz się zastanawiam nad tym wszystkim, może jednak trzeba większośc dni w tygodniu dietować, co drugi dzień np. ja juz sama nie wiem, wiem że panikuję,ale dziś jestem naprawdę zaskoczona ta wagą, jestem prwie 2 mies po wyjściu, nie jem tak jak przed dieta napewno. Musze pomysleć, hm...:)

Agucha Aga, moze to tylko u mnie tak? Tak że Tobie na wyjściu na razie nic nie grozi, bez obaw. Myślalam,że odezwa sie dziewczyny które już dawno wyszły i nas czytają i cos podpowiedzą :) moze sie odezwą, a jak nie to przyjdzie mi na koniec miesiaca iśc na tłuszczowke, trzeba moze ja pokochać :)

Witam cie Pigułko! Ja normalny obiad jadłam dopiero w 5 tygodniu wyprowadzenia, a do 4 tygodnia metabolizm.Gacanka jeszcze chyba nie jest na wyprowadzaniu, tak zrozumialam. Pozdrawiam

Gacanko wysłałam Ci meila, ryż powinno sie ważyć przed gotowaniem 50gram, ale dla mnie to tak tego dużo,ze ja zjadałam 1 torebkę 100gram prze 3 dni, owoce 0,5kg dawałam radę zjeśc, ponieważ uwielbiam je, waga w tym czasie mi spadała, więc spokojnie, pozdrawiam :)

Hej Koko, ja robię na jedną rękę i na jedną nagę.Pozdrawiam

Witam Was dziewczyny :) Do Ilonisek, dziękuję, dobrze sie czuję z moją wagą :) z odżywianiem jest tak, staram się zachować nawyki wprowadzone prze Gacę, czyli staram sie jeśc 4 razy dziennie. Od rana do obiadu jest ok,według zasad Gacy, gorzej ostatnio mi wychodzi właśnie po obiedzie. Za często zaglądam do lodówki, a to lody, truskawki, teraz Euro 2012, więc mecze, jakis drink, ojjjj muszę włączyć sobie żółte swiatło:) Strasznie mnie ciągnęlo do słodyczy, nie moge ich miec wcale w domu ( dostałam w prezencie ptasie pleczko, ojjjjjjj) już go nie ma :(. Więc nie stety ale trzeba właczyc hamulce :0 Któras z dziewczyn pisała,że nagorzej jak zacznie się wszystko jeśc to w miarę jedzenia apetyt rośnie i jest to prawda. Ostatnio od tygodnia mam gosci,wiec nie chodzę 1 tydzień na siłkę, narazie jest ok, ale od przyszłego tygodnia musze koniecznie znów zacząc siłownia, fitnes :) Dziś ważyłam rano 60,7, więc jest w normie, ale na granicy.jeśli bedzie waga nadal rosnąc, to nic nie pozostanie jak znów iśc na dietę, chociaz na 2 tygodnie, tylko ile wyprowadzania, o rety, wole na siłownię, panikuję. Pozdrawiam Was wszystkie

Dziękujemy za podane ćwiczenia dla Ktoss11,pozdrawiam :)

Witam Was dziewczyny! Ewcia 59 dzięki za przepis, napewno spróbuję. Ja dziewczyny na koniec tego miesiąca robię sobie 4 dni tłuszczówki, dziś kończę drugi dzień :), smakuje mi. Nie jadłam karkóweczki od 10 marca, to dość długi okres.Po 1 dniu mam -0,8 :). Pozdrawiam serdecznie:)

Wziełam 2 opakowania vitamin Cing i teraz biorę witaminy z mienerałami dla kobiet z Olimpu,dziękuje Franka kupię napewno

wyszłam jakś czerwona,hm...ale to ja

Dziewczyny ja śniadania i kolacje jem podobnie, tak jak było u Gacy, nawyk pozostał. Bedzie dobrze

gosia-m@wp.pl .

do mnie tez nie doszło :( .

Witam! Lucyliu jutro Ci wyślę bo mam w pracy zapisaną tabęlkę na kompie, a teraz pisze z domu :)

Asel tabelkę zrobiłam, rozciągnęłam, z całą pewnością jest czytelniejsza rozpiska,dopytuje się, ponieważ moja siostra też ma zamiar wychodzić z tej diety, moze ta wyjściowka jest lapsza niz ta którą ja stosowałam ze str.37, ale tamta jest napewno bardziej zrozumiała i czytelna.Dziękuję Ci jeszcze raz i pozdrawiam :)

Asel napisałam na tym drugim forum, przeskakujemy :) owoce, tez myslę,ze wzmocnienie, witaminki. Nie byłam pewna gramatur na samym poczatku, ale już wiemy chyba o co chodzi,ze te gramatury dotyczą dni wyprowadzania, oczywiscie z SOLĄ,ale w wyjsciowce z str.37 wprowadzenie do obiadu soli jest w 4 tygodniu

Nie kapuję tego wyjścia? dziewczyny jak rozumiecię to wyjscie z diety j/w

Wyjscie z diety które stosowałam, jest oczywiscie z forum. Wysłałam Ci na email ale jakiś problem z wysłamiem, dlatego tu wklejam dla Franka82. Gratuluje Ci tak dużego spadku wagi i pozdrawiam serdecznie:) 15:19 [zgłoś do usunięcia] kasiek861010 pierwsze 2 tyg wyjścia z diety wyglądają tak : 4 dni: 1 posiłek: 2 kromki wasy 65 g sera białego (niekoniecznie chudy) 2 posiłek : 100 gram piersi z kurczaka 3 posiłek godzinę poźniej : 0.5 kg owoców (oprócz winogron i bananów ) 4 posiłek : 180 gram udka z kurczaka (dla kobiet 160) 150 gram warzyw 50 gram kaszy łyżka oliwy z oliwek 5 posiłek: jajko gotowane 135 gram warzyw 250 jogurt lub kefir naturalny kolejne 3 dni to 1. 3 Kromki wasy i 45 gram schabu pieczonego 2. 100 gram piersi z kurczka i 150 gram marchewki 3. 0,5 kg owoców 4. 110 gram piersi z kurczka,180 gram warzyw, 50 gram kaszy lub ryżu brązowego,łyżka oliwy z oliwek 5. 150 gram jogurtu naturalnego i 120 gram chudego sera. kolejne dni wyglądają tak samo I muszę zmartwić was ważymy mięso PRZED przygotowaniem. Jeszcze raz życze wytrwałości w diecie i dam znać we wtorek jak wygląda dieta na następne 2 tyg Przy wychodzeniu z diety te same zasady - zero soli, zero cukru, zero cytryny, woda 4 litry. KOLEJNE DWA TYGODNIE WYJŚCIA: A teraz obiecana dieta na 2 tygodnie na wyjście : 4 dni : 1.Posiłek 3 łyżki płatków owsianych na wodzie 4 suszone śliwki 250 jogurt naturalny 2.Posiłek 100 gram piersi z kurczaka 3.Posiłek godz.później 0,5 kg owoców 4.Posiłek 110 gram piersi z kurczaka 50 gram kaszy gryczanej 220 gram warzyw 1 łyżka oliwy z oliwek 5.Posiłek 150 gram chudego twarogu 150 jogurtu naturalnego kolejne 3 dni : 1.Posiłek 2 jajka 2 kromki Wasy 2.Posiłek 100 gram piersi z kurczaka 150 gram marchewki 3.Posiłek 0,5 kg owoców 4. Posiłek 155 gram piersi z indyka 180 gram warzyw 1 łyzka oliwy z oliwek 60 gram ryżu brązowego 5.Posiłek 150 gram chudego twarogu 250 gram kefiru 15:23 [zgłoś do usunięcia] kasiek861010 KOLEJNY ETAP WYJŚCIA- 4 TYGODNIE WPROWADZENIE SOLI 1 tydzień 3 dni wybranej diety 1 dzień Śniadanie: 3 kromki chleba żytniego z masłem i wędliną owoce,po godzinie jogurt owocowy 150 gram obiad: schabowy w panierce z solą,ryż,warzywa kolacja: serek wiejski 3 dni wybranej diety 2 tydzien 2 dni wybranej diety 3 dni schabowy lub inny kotlet 2 dni wybranej diety 3 tydzien : 1 dzien diety 4 dni zwykły obiad 2 dni diety 4 tydzień: 1 dzien wybranej diety 5 dni zwykły obiad 1 dzien diety Tłuszczówki nie robimy,wybieramy sobie jakąś dietę,która była wcześniej,Czyli np.Śniadanie : płatki owsiane,jogurt,śliwki,2 śniadanie owoce,obiad ryż,warzywa,pierś,kolacja ser biały i jogurt,oczywiście może być inny jadłospis,pełna dowolność,chodzi o to że wprowadza się powoli sól, a i najważniejsze, dzień przed i dzień po jedzeniu schaboszczaka ograniczamy spożycie wody do połowy czyli jak był 5 l teraz pijemy 2,5l. 6 żelaznych zasad K.Gacy po wyprowadzeniu z diety: 1.Jedzenie systematyczne co 4 godziny 2.Ćwiczenia min.2x w tygodniu 3.Na kolację białko(ryba,jogurt,ser,jajko) 4.Waga z czerwoną lampką(to ustalamy na konsultacji),jeśli przekroczymy tą wagę,albo zbijamy dietą,albo ćwiczeniami 5.Ostatnie 4 dni miesiąca -tłuszczówka 6.Jakiś specyfik AFTER trzeba zażywać (CLA Kwas linolowy). I to tyle

Witam! bardzo ciekawy temat, gratuluję, że udało się go założyć Tobie Agucha :) moje życie po Gacy :). Waga w normie,dzis ważyłam 59,7, a więc ciutkę wzrosła,ale jest ok, oby jak najdłuzej ją zachować.Obiady w większości nadal jem z pary, na kolacje białko i staram sie o tych samych porach 5x dziennie.Pozdrawiam