Pest7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pest7
-
Witam dziewczyny, które rozważają makijaż permanentny. Jestem przykładem osoby, która została oszpecona na całe życie. Zrobiłam miesiąc temu poprawki oczu i kosmetyczna wylała mi pigment na całą powiekę górną oraz pod koniec oka. Mam dwie ogromne plamy, które nawet pod silnym makijażem nie da się ukryć. Chciałam ułatwić sobie życie, aby nie malować się codziennie, a teraz muszę każdego ranka przez pół godziny tuszować "podbite" oko, a potem w ciągu dnia kilka razy poprawiać makijaż, zasłaniam się też włosami. Kosmetyczka umyła ręce, w żaden sposób nie poczuwała się do winy, a także wprowadziła mnie w błąd. Zostałam ze swoim problemem sama. Ona powiedziała, że to nie jej problem. Dziewczyny pomyślcie, czy ryzyko naprawdę się opłaca. Ja każdemu teraz odradzę, zresztą kto mnie widział, nie zdecyduje się na taki krok.
-
do aNuszWidelec Moja kosmetyczka jak zauważyła, że pigment wlał się pod powiekę wzięła igłę i trzykrotnie nakłuła powieką. Na moje protesty powiedziała, że tak można wyprowadzić pigment. Czy to jest postępowanie zgodne ze sztuką
-
do aNuszWidelec Proszę daj mi namiary na maila Pesteczka@interia.pl
-
do aNuszWidelec A możesz mi dać dokładne namiary, gdzie usuwałaś laserem pigment, nazwisko lekarza i przybliżoną kwotę. Ile razy byłaś na takim zabiegu
-
Edyto LTL , jak to nie ma dobrych rokowań. Kosmetyczka powiedziała,że to się w większości wchłonie
-
... ale dlaczego przebito naczynko, przeciez to miało być nie głęboko. Chyba zwariuję
-
Ponieważ porawka była po długim okresie, miałam dopłacić 250 , dałam na razie 100 i powiedziałam, że jak będę na kontroli po 3 tygodniach i będzie ok. to dopłacę
-
Rany, teraz sobie przypominam, że jak ta plama na powiece powstała, to kosmetyczka powiedziała, że musi to usunąc i zaczęła kłuć igła w tym miejscu. Potem na waciku miałam krew, w trzech miejscach. Jeśli dobrze rozumiem, to nie da się tego udunąć? Jestem z Krakowa.
-
Właśnie wróciłam od lustra (nie patrzyłam od powrotu z gabinetu). Teraz na tym samym oku pod koniec powiek pojawiła się wielka czarna plama, tego przedtem nie było, co to jest?
-
przepraszam za literówkę (makijaż) ale to ze zdenerwowania
-
Witam i błagam o pomoc. Właśnie dzisiaj byłam na poprawce makijarzu pernamentnego, pierwszy zrobiłam pod koniec lipca zeszłęgo roku. Na górnej powiece lewego oka ma wielką niebiesko-czarną plamę. Stało się to w trakcie zabiegu, nagle, kosmetyczka jak sma zauważyła nie widziała jeszcze czegoś takiego (podobno robi to od 5 lat). Ona była przerażona, ja jeszcz bardziej. Nagle powieka zaczęła czernieć i puchnąć. Zadzwiniła do jakiejś kobiety po czym mi oświadczyła, że rozlał się pigment. Na moje pytania, co dalej, kazała czekać trzy tygodnie, że może się wchłonąć. Prosze mi napisać, czy jest taka szansa, a jak nie to gdzie szukać ratunku.