No bo u nas rzadziej są organizowane poprawiny. I nie dla każdego to jest logiczne, że następnego dnia znowu jest impreza ;)
Opcji jest kilka - można w zaproszeniu napisać każdemu z gości, że wesele jest wtedy i wtedy a poprawiny wtedy i wtedy. Można zrobić wkładki do zaproszeń i zaprosić tylko część osób. Można też przy żegnaniu się z gośćmi, którzy już wychodzą z wesela zaprosić część z nich - to jest właśnie wersja "zaproszeń buzią" :P
Zastanawiamy się jak to rozegrać ;)