Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maczek & Fiołek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Maczek & Fiołek

    callanetics

    P. S. Czujecie jak powietrze pachnie wiosną?
  2. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Kwiatuszku Pięknościowy, ja też mam rozstępy na brzuchu, piersiach :(, ba, nawet na wewnętrznej stronie ramion, pupie. Trudno. Kiedyś mój syn się zapytał, czy było warto "zniszczyć" sobie ciało i zabrać sobie część urody. Znasz odpowiedź. Piękne, że zapytał, prawda? Co mi po pięknie, jeżeli nie mogłabym doświadczyć ciąży, karmienia? Może dostawałabym więcej pożądania? Cesarka też dobre rozwiązanie, mi niuniuś ładnie się ułożył na koniec, ale źle się zapowiadało :( Po cesarce gorzej ćwiczyć przy świeżych bliznach, ale za to krocza Ci nie zszywają ;) Co do dawcy genów - nie ma co gdybać, dziecko jest fantastyczne, i zawsze cieszę się, że dane mi było doświadczyć macierzyństwa. A potem taki chłopak głosuje za mnie ;) na Henrykę Bochniarz i mówi na głos: "Co, tyle was (kobiet) u władzy???"
  3. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Kajud, Ty się, Kochana, nie wstydź, tu dość normalne dziewczyny są i też nie zawsze ćwiczą! Rób sobie dobrze ćwiczeniami, kiedy znajdziesz na nie czas i siłę, te ćwiczenia jako autoagresja i terror nie przynoszą efektu ;) Zauważyłyście, jak na linku Ślicznej Brzuchatki wygląda Sandra Hannah? To niesamowite, że przy tych ćwiczeniach z wiekiem wygląda się coraz młodziej! Kochana Judy mimo 70-tki miała nogi jak najsmuklejsza baletnica! (bez napakowanych łydek częstych u tancerek). Euforciu przewspaniała, mam nadzieję, że sporo zainwestujesz w swój rower, wygoda i zdrowie przy wysiłku są tego warte, a jesteś tak niesamowita zawodowo, że gdzieś nagroda znaleźć się musi! Agulinka, mam nadzieję, że czujesz się przyjęta! . Szczerze mówiąc linku Ci zapodać nie mogę, ale kartka może być mało dokładna. Może lepiej jest posklejać filmy z YT? Nic nie zastąpi pokjazania, z czym mamy problemy. A mamy, owszem: z rozciąganiem, z napinaniem pleców, rozciągamy napięte mięśnie powodując kontuzje, nie zaokrąglamy plecków przy brzuszkach, nie spinamy umiejętnie bioder, itd. Zacznij od 10h, to bardzo mądra i dobra decyzja :)
  4. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Qrczę, ja mam tak dziwne postrzeganie siebie, że dopiero dziś do mnie dotarło, że 10 rozmiar spodni to 38, chyba że się mylę. No bo oczywiście miałam sobie za bardzo złe, że jestem d. rozmiar 40. To tak tytułem postrzegania u innych nienawiści do siebie :P Ja po callanetics, ba! Po 10 czy 20 minutach tych ćwiczeń odczuwam tak cudowne odprężenie, radość, spokój, że modelowanie ciała wydaje się być wtórną nagrodą :) Odczuwam też lepszą samocenę: robię coś dla siebie, nie krzywdzę siebie, sprawiam sobie przyjemnośc, daję sobie czas, uwagę :) Hyh, też podczas ciąży myślałam, że mam bliźniaki, tak toto się kłębiło w swym domku :D Potem urodziło się tak słodkie, wspaniałe stworzenie Biust mi bujnął dopiero po porodzie, Pamela Anderson normalnie. Gorzej, że miałam zapalenie gruczołów, takiej twardości żaden chirurg by nie wymyślił :D
  5. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Szpetnej choroby dostanę przez te nicki ;) Ja z pelvisami czynię tak: wysuwam miednicę do przodu, zawijam ją i ona się przez to napina. Tyłek też się przez to napina, ale nie narzekam, przy nadupnikach to bardzo się przydaje. Mięsni Koegla chyba nie napinam. Albo napinam i nic o tym nie wiem. I potem napalona chodzę :D
  6. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Och, czytać mnie lubią :D Ja w ciąży mniej przytyłam, ale nie przekłada to się na rozstępy. Zresztą po przeczytaniu Twych wypowiedzi uważam za bardzo podłe pozycjonowanie kobiecego ciała jako atrakcyjnego gdy młode i bez ciąży! Qrde, byłam na "Sponsoringu", tam każdy facet, bez względu na wiek mial brzuszek i zaczynal mu się tenże od razu pod żebrami. A my powinnysmy mieć sterczące piersi na wysokości uszu i brzuch po dermabrazji W sumie to nie jest zły pomysł, jezli masz dobrego chirurga i kasę na to :P
  7. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Hyh, dziś mam czas i płodzę posty: Kajud, w przypadku osteoporozy ćwicz WSZYSTKO!!! Chodzi o to, by beleczki kostne masować na wszelakie możliwe sposoby. Tak więc proszę o ćwiczenie i callanetics, i wcinanie jogurtów, żółtego serka i brokułów, i spacery, i pływanie - wszystko, co lubisz, a sprawia Ci przyjemność (a nie ból). Śliczna Brzuchatkowa: ja też na początku ciąży wciąż nienażarta chodziłam :D Pod pojęciem "początek ciąży" rozumiem jej pierwsze cztery miesiące :D Och, wtedy nie mogłam na rowerze jeździć, buuuu :( Po ciąży też raczej wózek pchałam . Agulina: są negatywne opinie o c., kobiety spodziewają się bardzo szybkich efektów, ale nie każdą nadwagę ruszy w chcianym przez nadważną tempie ;) Trza co dzień ćwiczyć lub co drugi i z miłości do siebie, a nie z niechęci, wtedy działa bardziej :) No i po ciężkim porodzie daj sobie chwilę na odpoczynek :) Callan 10 h - to ćwiczenia w tzw. wersji godzinnej podstawowej, prowadzi je nieodżałowana Callan . Warto je znać ze względu na technikę i specyfikę ćwiczeń. Evolution - to wymyśliła Australijka, bardzo fajny i skuteczny zestaw, dłuższy i bardziej wymagający wg mnie. Z drugiej strony łatwiejszy technicznie przy nogach i rozciąganiu, gdy znasz już 10 h. Mariolka - gdy chcesz sie wnerwiać na prowadzącą, są dobre :P Pelvisy - ćw, są trudne ze względu na izolowanie tych mięśni (ud + miednicy) więc na forum robimy sobie z nich lańska, aby nie czuć się jak ostatnie padliny :) A rozciągać się warto i trzeba. Idę spać. Wypisałam się, a teraz pora się wyćwiczyć i wychrapać :) Pa pa
  8. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Co do panny pytającej: kochanie, ja biegałam, a po callanetics mam nogi smukłe jak Isinbajewa. Zważywszy, że mam wzrost trolla, mówi to za siebie Co do podatności na seks, to chyba z powrotem jestem dwudziestolatką, stałam się dziwnie podatna na męską urodę :) Brzusiówna - mnie też ginekolog tępił za przyrost wagi na początku, ale i tak potem nie tyłam za bardzo. Co do efektów callanetics: 1. Mój ulubiony komplement: "Ale ma pani cienkie nóżki!" :D :D :D 2. Małolaty płci męskiej wyprzedzające mnie z tyłu z radochą, za chwilę ze zwątpieniem zaglądające mi w twarz , w oczach mają "Pfff", prostaki jedne! :D 3. Podziw kumpel "Ale pięknie zeszczuplałaś" :D 4. Samopoczucie i wyższa samoocena :) 5. Ostanio pani w kolejce do przymierzalni mówi: "Ile ma pani lat?!? Bo figurę ma pani dwudziestki, a twarz...Yyyy, po twarzy już trochę widać, że , yyyy, 30" Pozdrawiam dbające i kochające siebie Wasz Fijoł
  9. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Qrczę, miało być Maczek i Fiołek, a tu jakieś cuda wyskakują :(. Jeśli tak dalej pójdzie, to wymyślę se trzeci nick ;) Nie potrafię włączyć wersji c., gdzie ona ćwiczy z grupą. Nie śmiejcie się, żżyłam się z tymi ćwiczeniami, z tą niepospolitą babką - kto ma dziś takie jaja, aby wymyśleć coś taniego, skutecznego i być etycznym? Potrzebuję takich kobiet i inspiracji od nich, a ona wzięła się i umarła. :( Beautyflower, proszę, nie czuj się oceniana i wypytywana. Bałam się, że jesteś jedną z licznych na forach fitnesowych dziewczyn, które nienawidzą siebie i dlatego zaćwiczą się niemal na śmierć. Ja zaszłam w ciążę mając niedowagę i szybko tyłam w pierwszych miesiącach, zwlaszcza, że wcinałam pizzę, a nie poczciwą ogórkową :( Sama ćwiczyłam callanetics do końca ciąży, zwłaszcza brzuszki, temu zawdzięczam olbrzymią siłę przy długim porodzie oraz wydaleniu łożyska - dwa naprężenia i już! :) Dzięki ćwiczeniom (już 4 dni po porodzie) nie bolał mnie kręgosłup i szybko doszłam do siebie, nie tylko w kontekście figury. Ja ciąży nie planowałam, a szkoda, bo lepiej bym jadła przed i nie zaszłabym z nią z tym panem, z którym zaszłam, ale mądra Polka po wydarzeniu. Miałam ogromną anemię i dzieciak mnie tak wyjadł od środka, że potem sporo trzeba bylo uzupelniać: i żelazo, i dodatkowe witaminy. Mi też zostały rozstępy, brzuch trzasnął w ostatnich trzech dniach ciąży. Ale wiesz? Żaden z moich facetów - oprócz bylego męża, ale to dziwny biologicznie czlowiek był - nie powiedzial nic o rozstepach. Może miażdżyłam ich osobowością albo się bali :D
  10. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Euforcia, mów mi "Fijoł " :). Tak będzie dość blisko rzeczywistości :D Wszak ileż można mieć słodki link reklamujący wyroby zbliżone do czekolady i zawierające mnóstwo cukru? Zwlaszcza że mój nick - podobnie jak naszej Brzuchasiowej - wynikał z niemożności użycia innych. Co do roweru, duzo zależy od jego przeznaczenia. To, co piszę, wynika z moich doświadczeń i niedostatków. Jezli masz zamiar jeździć na spore wycieczki, zainwestuj w rower trekkingowy z dobrymi oponami (mięsiste, głęboki bieżnik) + żelowe siodełko + lekka rama. Po mieście wystarczy sensowna damka.
  11. Maczek & Fiołek

    callanetics

    Zmieniłam nick, miałam dość milki ;) Bardzo trzepnęła mną śmierć Callan. Judy Mooser, na którą uwielbiałam się gapić ćwicząc, też nie żyje :( W Wikipedii wyczytałam, że w 1994 padła jej (C.) firma, się kobieta narobiła, a potem zestresowała :( @ brzuchatej z bejbisiem: może masz głód utajony i potrzeba Ci czegoś szczególnego, co jest w kwaszonkach? Jakie masz wyniki krwi? Ginekolog akceptuje Twoje ćw. callanetics? Nie ma się co głodzić, potem płaci się za to po urodzeniu swoim samopoczuciem i zdrowiem malucha ;( U mnie dobrze, nadal jestem rozkochana w c. evolution, wczoraj nawet z pamięci je robiłam . Wygladam po nich lepiej niż po bieganiu, nie mówiąc o zdrowiu stawów i nakładach. :). Euforciu i dla CIĘ! Obecny rozmiar to 36/38, nie mierzę się, bardzo rzadko się ważę i jestem w związku z tym normalniejsza i milsza dla świata :D. Figura zmieniła mi się bardzo, sama siebie z trudem poznaję, aż tak jest ok :O, tyle że cudne żakieciki nie leżą już dobrze, czeka mnie wymiana garderoby, a kasy malusio. Ja też wypucuję rower i zamierzam jeździć, jeździć, jeździć :D
×