Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słońce Moje

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Słońce Moje

  1. Nawet nie wiem co napisać.. :( chyba bym rozniosła to pierwsze laboratorium :( Bardzo mi przykro.
  2. Bahati trzymam mocno kciuki za Twoja bete. Daj znać co wyszło :)
  3. Spokojnie Bahati. Naprawde wiem co przeżywasz. Ja dwa lata temu poroniłam w 8tc. W lutym tego roku miałam robioną kauteryzację jajników a marcu zaszłam w ciązę. Od początku bałam się że coś będzie nie tak. I niestety w5tc beta spadła. Okazało się że to ciąza biochemiczna. Ale moja beta od początku była słabiutka. Możesz sobie wyobrazić co przezywalismy po raz kolejny. Bez większego zapału czekalismy na kolejny cykl i sią udało. Dzisiaj jestem w 7 tyg i 5 dniu ciąży. Oczywiście strach jest cały czas. Na pierwszej wizycie byłam w 5 tc i był tylko pecherzyk, ale lekarz mnie uspokoił ze wszystko jest ok. Nastepną wizytę mam za dwa tygodnie. Lekarz juz mi założył karte ciąży :) Idź jak najszybciej do lekarza. Pewnie nie zobaczysz jeszcze serduszka ale może dostaniesz jakieś leki "wspomagające" fasolkę, chociażby zwykłą luteinę. No i Ty sie uspokoisz że wszystko jest ok. I przede wszystkim: Bądź dobrej myśli! :)
  4. Bahati wielkie gratulacje! Widać Twój nick wreszcie Ci przyniósł szczęscie ;) Dajesz nadzieję dziewczynom które się starają i są po HSG. Tyle lat starań i się udało ! Wiem jaka jest twoja radość bo sami staraliśmy sie prawie 5 lat. Wszystkiego dobrego i daj znać jak wyszła druga beta bo ta pierwsza jest rewelacyjna! :)
  5. Czarna kamień z serca mi spadł :) trzymam mocno kciuki, na pewno będzie dobrze. Dawaj znać co u Ciebie. A to plamienie już ustało?
  6. Jeszcze mi się przypomniało że jakieś 2-3 dni przed @ strasznie mi brzuch wywaliło ;)
  7. Amefa a jak było u Ciebie z bólem piersi? Bo mnie bolały od owulki, jakiś tydzień po terminie okresu zaczęły boleć strasznie i to trwało jakieś 2 tygodnie, ale od jakiegoś czasu zauważyłam że bola mniej jak przedtem. Są powiększone i drazliwe ale mniej jak kiedys. Oczywiście naczytałam się w internecie o zanikających objawach ciążowych i schizuje. Ale reszta objawów postępuje tzn. nasilają mi się nudności, brak apetytu i okropny posmak w ustach. Sama sobie stracha napedzam.
  8. I powiem Wam że to prawda że im mniej człowiek wie tym jest spokojniejszy. Juz nie czytam nic w internecie o chorobach i co sie moze wydarzyć bo w głowe dostaje. Mam zakaz od męża i w sumie to ma rację. Co ma się wydarzyc to sie wydarzy a ja już na to wpływu i tak nie mam żadnego. Oczywiście biorę leki przepisane przez lekarza i uwazam na siebie ale w sumie to jedyne rzeczy jakie moge zrobić żeby ciąża była zdrowa.
  9. Biedronka mnie na początku też bolały plecy w odcinku lędźwiowym. Ale później przeszło i miałam dołka że się nie udało :P Nie byliśmy bo mamy troche daleko do lekarza a na kolejną wizyte z wynikami jestem umówiona za dwa tygodnie to chyba wytrzymam do tego czasu ;) Dopóki nic niepokojącego sie nie dzieję to jestem spokojna że Fasolka rośnie. A tak po za tym to strasznie dużo nerwów kosztują mnie wizyty u lekarza. Może to dziwne ale boje się jak diabli każdej wizyty, żeby mi lekarz nie powiedział czegoś niedobrego.
  10. No bolały mnie piersi, zaczęły jakiś dzień po owu i bolą praktycznie do teraz. I zauważyłam jeszcze jedną rzecz- było mi wiecznie zimno w stopy.. na dworze 30 stopni a mnie stopy marzły :) A tak ogólnie to nic szczególnego mi nie dolegało.
  11. Ziuta Ty masz dzisiaj wizytę? Daj znać później jak było. Myszka, Marla, Justa,Yvonka co u Was? Kogo pominęłam? :)
  12. Biedronka, beti a Wy? Pamiętacie że zapisałyscie się do klubu zachodzących w czerwcu? Czekamy na dobre wieści bo się tu przestoju zrobił :) I Czarna miała dzisiaj zrobić bete? Czarna co u Ciebie? Plamienie ustało?
  13. Asia a Ty kiedy testujesz? Który masz dzień cyklu?
  14. Cześć Dziewczyny. Ja leżę i zdycham... Najadłam się czereśni i mam teraz karę. Miska przykro mi,daj znać czy @ przyszła. Trzymam kciuki żeby nie przylazła.
  15. Ziuta, może faktycznie za małą dawke dostajesz? Zmiana leku to też dobry pomysł. Czasami minimalna różnica w składzie a daje efekt. Na mnie np nie działała luteina podjęzykowa a po dopochwowej uregulował mi się cykl. Niby to samo ale dopochwowa jest wchłaniana z pochwy i ma lepszy wpływ na wydzielanie wewnątrzmaciczne. Tak mówił mój lekarz. Zastrzyki też pewnie maja skład podobny ale zdaje się że jedne robi się w brzuch a inne w tyłek :) A na razie się nie załamuj. Ważne że pęcherzyki rosną :)
  16. A moja siostra tydzień po cesarce wyszła do domu. Zuzia niestety jeszcze miesiąc poleży w inkubatorze. Siostra dwa razy dziennie o 10 i 16 przyjeżdża i karmi małą piersią żeby nie straciła odruchu ssania. Siostra mówi że mała bardzo ładnie i dużo pije. Przez pozostały czas malutka karmiona jest przez sonde, bo podobno dzieci tak szybciej na wadze przybierają. Zuzia juz waży więcej jak w momencie porodu, a wiadomo że waga jej spadła i to dosyc sporo. No ale teraz juz zdrowo przybiera. Tlenu już nie dostaje i dzięki Bogu nie dostała zapalenia płuc czego lekarze się obawiali. Teraz przechodzi żółtaczkę, ale też tak normalnie. Siostra moze siedzieć u niej dwa razy dziennie po półtorej godziny. Wtedy ją "kanguruje" i karmi. Reszte czasu mała musi leżeć w inkubatorze, wiadomo.. Ale mówiła mi że to straszne jak musi wyjezdżać i ją zostawiać, płacze wtedy jak bóbr. No i wcale się nie dziwie.
  17. No to Miśka trzymamy kciuki. Ja obecnie jestem w 7 tygodniu i 2 dniu ciąży, w sobotę kończe ósmy tydzień :)
  18. Cześć Dziewczyny. Co tam u Was? Widze że się leniwo zrobiło na forum. Kto testuje w tym tygodniu? I zdaje się że jedna miała testować w sobotę. Trzeba tu troche zamieszania wprowadzić :) Psioszka a jak u Ciebie? Tak jak amefa pisze to pewnie przez hormony. Pewnie masz grube endometrium przez to że dawno nie miałaś porządnego @ organizmowi zabrakło hormonalnego sygnału żeby @ była konkretna i teraz endometrium się tak długo złuszcza, no ale lekarzem nie jestem. Wszystko będzie dobrze ale wyobrażam sobie że takie plamienie musi być okropnie męczące. U mnie wszystko ok. Mdłości mam takie sobie, głównie wieczorem i co dziwne w nocy. Na kwaśnie ciągnie mnie cały czas i dzień zaczynam ogórkiem kiszonym ;) Za to wogóle nie ciagnie mnie na słodkie, ale jakoś dziwnie mam przeczucie że to bedzie dziewczynka bo od rana szperam w imionach dla dziewczynek ;) No zobaczymy.. Piszcie co tam u Was.
  19. Witam Dziewczyny. Ja również jestem styczniową mamą. Obecnie jestem w 6 tygodniu i 6 dniu ciąży. Termin mam na 27 stycznia. To moja trzecia ciąża. Poprzednie dwie poroniłam. O dziecko staraliśmy się 5 lat. Mam pco. W lutym miałam kauteryzacje jajników i w kwietniu nam się udało :) Nie mam jakiś szczególnych dolegliwości. Trochę mnie mdli i jestem bardziej śpiąca. Ale za to mam straszliwe ciągoty na kwaśne ;) Pozdrawiam wszystkie styczniowe mamy.
  20. Amefa a Ty jak po badaniu? Dałaś radę? Powiedz mi czy miałaś jakieś zachcianki na początku ciąży? Bo mnie masakrycznie ciągnie do kwaśnego. Na obiad zrobiłam ogórkową a mąż ma mi kupić kapustę kiszoną bo obsesyjnie o niej myślę ;) a wczoraj zjadłam słoik opiekanych filetów w occie. M. zaciera ręce bo mu moja mama powiedziała że jak kwaśne to chłopak. ;) on się cieszy a ja w kółko myślę co by tu kwaśnego zjeść :) przedziwne to wszystko :)
  21. Psioszka a Ty sie umówiłaś do endokrynologa? Pisałaś niedawno o tym TSH i mi się przypomniało że mój obecny gin kazał mi się skonsultować z endokrynologiem jak usłyszał że podczas dojrzewania miałam tzw wole młodzieńcze. Zrobiłam TSH które wyszło w normie i pojechałam do endo. Ten mi zrobił usg tarczycy i wyszło że jest ok. Zabrałam do niego wszystkie wyniki hormonów, jak zabaczył wynik DHEA to kazał zrobić usg nadnerczy. No.. Także kobitko dla własnej spokojności zrób sobie TSH i idź do endokrynologa niech ci zrobi usg tarczycy :)
  22. Gin mówił że jak pójde do rodzinnego z kartą ciąży to nie powinien robić problemów z wypisaniem recepty, bo tam jest napisane jakie leki biore. Amefa też rozmawiałam z ginem o tym żeby mi wypisał jedną receptę na wyrost to mi odpowiedział że sa bardzo poważne konsekwencje takiego czegoś włącznie z więzieniem i woli nie ryzykować. W sumie to go rozumiem. Ludzie są różni. Niech mu się trafi jakaś niezadowolona pacjentka i się może pożegnać z karierą lekarza.. Nie takie rzeczy ludzie robią. Pójde w nwjbliższych dniach do rodzinnego i sie poorientuje co i jak. W razie jakbym nic nie załatwiła to mam jeeszcze koleżanke aptekarke ;) która może mi wyda paczuszkę luteiny "na kreskę" ;)
  23. Justynka miłego i owocnego wypoczynku :) Ja byłam w laboratorium dowiedziec się o cenę badań które dostałam do zrobienia i tak na raz zapłace 240 zł. Normalnie szok. Zdziwłam sie jakie badania trzeba teraz obowiązkowo zrobić. Oprócz podstawowej morfologi, moczu, VDRL i glukozy dochodzi HPV(żółtaczka typu C) toxoplazmoza, różyczka i HiV. U nas jeszcze dochodzi odczyn Coombsa bo mamy konflikt. Ja mam Bminus a mąż 0 dodatni. No nic... taka cena za leczenie prywatne.. Ale nie żałuję. Jedno dobre że w ciąży ma się luteine ze zniżką i płacę 3 zł za opakowanie bo przedtem płaciłam około 27 zł za opakowanie. A na miesiąc potrzebuje 4. A najgorsze że teraz po tej wojnie z receptami lekarz może jednorazowo wypisać receptę na 3 opakowania leku refundowanego. I obliczyłam że zabraknie mi tabletek trzy dni przed wizytą. Nie moge leku odstawic bo jest zagrożenie poronieniem. Więc specjalnietrzeba bedzie pojechać po receptę. Jest też opcja że może mi też lekarz rodzinny wystawić receptę, ale nie wiem czy faktycznie tak jest. Polska służba zdrowia jest chora.
  24. Biedronka to moze zrób sobie badanie progesteronu. Bedziesz wiedziała czy była owulacja. I przyda Ci się to na wizycie u gina w przyszłym miesiącu. Ale ten Twój cykl wygląda bardzo obiecująco. Teraz to zero kawy, zero gorących kąpiel, zero alkoholu, papierosów i leków ;)
  25. Biedronka ból piersi to dobry objaw. To znaczy że progesteron Ci podskoczył i że była owulacja :) Ty jestes po stymulacji clo?
×