Słońce Moje

Elka no mówiliśmy że jest dobrze :) gratuluję. Honi ja brałam Metformax 1000 na noc i 850 rano i było ciężko. Jedno dobre że dużo schudłam po tych lekach. Glukoza ma wpływ na płodność bo to wszystko hormony. Wystarczy że jeden nie zatrybi a cała reszta nie pracuje jak trzeba. Idealnie byłoby iść do ginekologa-endokrynologa ale strasznie ciężko o takiego specjalistę w Polsce.

Zancias może chodzi o insulinoopornosc? Ja to miałam przy pco. Nie pamiętam dokladnie ale chodziło o złą przyswajalnosc cukru co w efekcie hamowało owulacje. Brałam na to Metformax. U mnie efekt był ale samo branie tabletek kończyło się potwornym rozwolnieniem... Miałam też badany DHAS. Wyszedł podwyższony i brałam na to dexametazon. Elka wrocilas już?

Cześć Dziewczyny. Elka daj zaraz znać po wizycie :) Psioszka co u Ciebie? @ się pojawiła? Ziuta podchodzicie do IUI? Bo to już chyba teraz by wypadało, nie? Asia czas leci jak zwariowany, u mnie już 24 tydzień. A co u Pełnej słychać? Justa kulasz się jeszcze? :) Justynka myślę o Tobie i trzymam kciuki :) Myszka to jesteś już mamą pełną gębą ;) Wszystkie dziewczynki pozdrawiam.

Beti ale masz fajnie... Mnie się zapowiada majowka na ogródku. A zapowiadają 30 stopni. Chyba jak z umiarem poleżę na lezaczku to Małej nie zaszkodzę, co? Nie mam zamiaru wysmażyć się na skwarkę, tylko złapać trochę koloru i witaminy D :)

Beti wiem o co chodzi ;) na forum sierpniowym niektóre dziewczyny mają już umeblowane pokoje, kupione laktatory i karuzelki na łóżeczko.. Beti wszystko z Tobą z nami, w porządku ;)

A na ktorą godzinę idziesz do gina? Może zrób jutro z rana bete jeszcze raz i zobaczysz jak przyrosła? Kiedyś pisała tu Bahati. Śledzę jej bloga. Ona teraz jest w 7 miesiącu ciąży i też miała na początku taki wysoki przyrost. Oczywiście wszystko było w porządku.

No to czekamy na dobre wieści :) rozumiem Twój strach. Na początku każde odchylenie od normy wywoływało u mnie palpitacje serca a mąż mi internet wyłączył żebym nie czytała i się nie nakrecała.

A tak wogóle to umowiłaś się już do gina na pierwszą wizytę? :) nie masz się co denerwować bo beta piękna :)

Elka nie denerwuj się. Poniżej masz link do kalkuratora bhcg. W pierwszą rubrykę wpisujesz pierwszą bete a obok który to był dzień po owulacji. Poniżej to samo tylko z dzisiaj i zobaczysz że wyjdzie Ci noma. A najlepiej jak zadzwonisz do gina i się przestaniesz denerwowac. http://www.google.com/url?sa=t&source=web&cd=6&ved=0CD8QFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.babymed.com%2Ftools%2Fhcg-calculator&ei=9zR1UcD6OonetAahjICIBA&usg=AFQjCNFOdjVZin0vhYfvesFuWs-OQXv0bw

Elka a masz normy na wyniku z labo? Jaką miałaś poprzednią bete? Beta podwaja się co 48 godzin ale mnie gin mówił że za bardzo nie ma się co tym sugerować bo przyrost bety też jest indywidualny, najważniejsze żeby nie spadał. Robilas badanie w tym samym laboratorium? Może będą bliźniaki? ;)

Beti ja od początku ciąży biorę po 3 tabletki Asparu. Gin mi zalecił i odpukać nie mam żadnych skurczowów.. Brałam 3 tabletki nawet jak brałam witaminy. Od dwóch miesięcy nie biorę witamin bo wymiotowałam po nich. Morfologie mam w porządku więc gin mówił że jest ok.. Ale magnez biorę cały czas..

Elka na początku będą cię bolały jajniki, albo raz prawy raz lewy. Będzie Cię bolał brzuch jak na @ i to raczej norma. Słyszałam teorię że boli jajnik z którego była owulka bo teraz pracuje zeby podtrzymać ciążę. Psioszka co do śluzu to Ci nie pomogę bo zawsze brałam luteine a po niej śluz był biały i wodnisty..

Elka! Fantastyczne wieści! Gratuluję z całego serca! Nie denerwuj się i nie stresuj bo na pewno wszystko jest dobrze :) SUPER!

Halo? Co tu taka cisza? Wszystkie się opalają na ogródkach czy jak? :) Pozdrawiam.

Cześć Dziewczyny. Co tam u Was? Psioszka trzymam kciuki. Do kiedy czekasz z testem? Justa a Ty jeszcze we dwoje? Dawno się nie odzywałaś... Bo się martwię że dzidziuś postanowił już wyjść ;) Ja wczoraj dostałam dwie reklamówki ciuszków dla Małej. I jak je sortowalismy to się wzruszylam i popłakałam... Ciążowe hormony buzują... I zamiast spacerować to się okopałam w sypialni i robiłam miejsce w szafie dla Małej. Ale za nic nikt by mnie stamtąd nie wyciągnął ;) byłam jak w ekstazie :) za to miejsce zrobione a ciuszki czekają na upranie.. Dziewczynki z całego serca życzę Wam żebyście już niedługo doświadczyły takich przeżyć.. Pozdrawiam.

Ziuta. Pewnie że ma sens. Tym bardziej że za to nie płacisz. Może tym razem spróbujecie na pekniętym pecherzyku? Nie załamuj się. Tak mi przykro :(

Beti rzuć okiem na to. Ja się chyba zdecyduje. Gondola 89 cm. I cena fajna. http://m.allegro.pl/przedmiot,ultralekki-nitro-4w1-adamex-megagratisy-szybko,3136703888.html

Ziuta jak u Ciebie?

Leti to coś Ci owulke blokuje czy po prostu masz wydłużone cykle?

No co Ty Justynka. Nie zasmucasz. Wszyscy jesteśmy ciekawi co u Ciebie. Po za tym.to forum jest głównie dla starających się a ciężarne i mamusie jesteśmy tu trochę jako "efekt uboczny" nie raz mi głupio pisać.. Hihi Dziewczyny.. 50 metrów od mojego domu otwiera się sklep z odzieżą używaną dla dzieci. A najlepsze że prowadzi go moja koleżanka z podstawówki. Nie byłyśmy w jakichś super zażyłych stosunkach, ale mnie poznała a jak jej powiedziałam że się spodziewam to powiedziała że będzie mnie mieć na względzie przy "dostawach" :) jakoś specjalnie lumpów nie lubię, ale pójdę z ciekawości popatrzeć co jest. Tym bardziej że opowiadała mi że ciuszki będą posortowane a nie zmiksowane na jednej kupie..

Justynka co tam u Ciebie?

Myszka ja zaoszczędze na foteliku bo dostałam od siostry. Także wystarczy mi 2 w 1. Wczoraj właśnie czytałam o tym że dziecko świadomie zaczyna się uśmiechać około 6 tygodnia życia. A wcześniej są to tzw anielskie uśmiechy :) może i nieświadome ale za to jakie słodkie :)

Ania też Cię pokojarzylam. Pisalas na forum coś koło sierpnia, września? Byłaś wtedy po HSG?

Też nie mam zamiaru za wózek dac więcej jak 1300-1400 zł. Tym bardziej że dziadkowie coś się chcą dołożyć. Jakby co to mam jeszcze opcję odkupienia wózka za 800 zł od mojej siostry. Z tym że nie wiem jak wózek realnie wygląda bo siostra mieszka w Holandii. No i mój mąż stwierdził że jednak by wolał kupić nowy wózek dla swojej córeczki... :/ też najpierw pójdę do sklepu na rozeznanie a jak mi się jakiś spodoba to najpierw poszukam w internecie czy taniej nie dostanę. Kolejna moja siostra kupiła wózek 3 w 1 za 1800 zł w sklepie a później się w tyłek gryzli bo w sklepie internetowym taki sam znaleźli o 300 zł taniej. Mam teraz czas to mogę poszukać. Nie lubię niepotrzebnie wydawać pieniędzy. Znajomi kupili samą spacerówkę x landera za 1600 zł. Corka pojezdzila w niej niecały rok bo nieznosiła wózka, chcieli sprzedać to koniec końców opchnęli go za 300 zł. Teraz mówią że wyrzucili pieniądze w błoto. No cóż.. Jak tam Dziewczyny dzisiaj? Ziuta jak samopoczucie? Pozdrawiam.

Ania ja myślę tak samo jak Ty. Zresztą pisałam o tym niedawno. Przy wyborze wózka sugeruje się funkcjonalnością a nie marką żeby się przed sąsiadkami chwalić :p no i odstrasza mnie perspektywa wydania 2500 za wózek. No ale tak jak piszesz każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ale jak zauważyłam na tym forum więcej jest dziewczyn że zdroworozsądkowym podejściem do przygotowań na przyjście dziecka ;)