Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słońce Moje

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Słońce Moje

  1. Myszka nie wiadomo czy to będzie dziewczynka :) tak jakoś mi się pomyślalo. Może dlatego że moja mama ma 6 wnuczek :) żadnego wnuka. Chyba po prostu nie przyjmujemy do wiadomości że jest taka opcja jak chłopiec :)
  2. Myszka też mam ampułkostrzykawki. Z kremem nigdy nie próbowałam. A odkażam octenisepnem. Jestem szczęśliwa bo się kilka chwil temu dowiedziałam że moja młodsza siostra jest w ciąży. Mają już dwuletnią córkę. Nasza Anastazja będzie miała kuzynkę rownolatkę, tylko że z listopada :) jeszcze kilka miesięcy temu pewnie bym się załamała a teraz cieszę się prawdziwą, szczerą radością. Mama, chyba z tej okazji przywiozła mi sałatkę jarzynową ;) Objadłam się jak bąk. Dawno mi nic tak nie smakowało ;) Dobrej Nocki Koleżanki :)
  3. No Myszka mnie jakoś idzie. Są dni że mocniej boli przy wbijaniu, nie wiem od czego to zależy, może faktycznie od tego że igły są bardziej tępe. Najlepsze są te fioletowo- zielone siniaki ;) . A probowałas zrobić w udo?
  4. Myszka nigdy nie miałam takich infekcji. A z tego co mi gin mówił to raz że w ciąży jest się podatnym na takie ataki a druga sprawa że aktualnie jestem przeziębiona, odporność spadła i się nieproszeni lokatorzy rozgoscili :) Najważniejsze że nadżerka się wyciszyła. Miałam mieć dzisiaj robioną cytologię ale przez to zapalenie musieliśmy to odłożyć. Ciekawe jak tam Justynka. Już niedługo będzie chyba robić bete. Justynka mocno trzymam kciuki. Odezwij się co u Ciebie.
  5. No Dziewczynki ja już po wizycie. Wszystko w porządku. Tylko że przyplątało się jakieś zapalenie i dostałam leki. Najlepsze że czułam że coś mnie piecze w momencie jak brałam prysznic przed wyjazdem. Także zainterweniowalismy w czas :) a tak ogólnie wszystko dobrze. Szyjka długa i zamknięta, serduszko bije, wyniki ok. Następna wizyta w Wielki Czwartek i to już będzie usg połówkowe :) Teraz gin kazał oczekiwać pierwszych ruchów :)
  6. Dziewczyny trzymajcie kciuki. O 17 mam wizytę u gina. Psioszka jak u Ciebie?
  7. Dziewczyny przetrwałam. Ale się okazało że muszę tam siedzieć dwie godziny bo badanie po 75 g glukozy robi się po 120 minutach. Byłam przekonana że gin kazał zrobić po godzinie. Ale żeby nie powtarzać badania to zrobiłam po godzinie i po dwóch. Po półtorej godzinie zaczęły brać mnie takie mdłości że miałam łzy w oczach, ale jakoś... Wyniki za dwie godziny. Smak tego paskudztwa, a raczej to jak to było słodkie.. bez komentarza. Za to teraz czuję że mam rewolucje w jelitach.. Pozdrawiam.
  8. O matko! Ja mam 75 po godzinie. Może nie będzie tak źle. Wezmę jakąś książkę i spróbuje się wyłączyć. Tak się boję po rano i na czczo mam straszne mdłości.
  9. A po wypiciu glukozy trzeba siedzieć w laboratorium? Bo ja labo mam naprzeciwko domu to może będę mogła iść do siebie? Tak się pocieszam że jak wymiotowac to do swojego kibelka :(
  10. A po wypiciu glukozy trzeba siedzieć w laboratorium? Bo ja labo mam naprzeciwko domu to może będę mogła iść do siebie? Tak się pocieszam że jak wymiotowac to do swojego kibelka :(
  11. Myszka mam tak wcześnie to badanie bo w 12 tc wyszłedł mi wysoki cukier i gin przyspieszył mi glukoze po obciążeniu żeby wykluczyć cukrzycę. Asia ma rację nie ma co przesądzać że po clo nie ma efektów. Po prostu jedne kobiety reagują ma nie dobrze a inne nie. Także Elka najlepiej pogadaj że swoim ginem :)
  12. Czyli jednak się pomyliłam :) a Ty Myszka czym byłaś stymulowana?
  13. Masz rację. Skończ ten cykl i życzę Ci żeby jajnik się obudził i żebyś zaszła w tym cyklu :) a jak się nie obudzi ( ale obudzi się na pewno) to nie ma sensu osłabiać sobie endometrium.
  14. Już kiedyś na forum ruszyliśmy temat clo. I któraś stwierdziła że po clo pecherzyki rosną ale koniec końców i tak z nich nic nie wychodzi. Jakby były puste.. Może miała rację. Mnie po clo raz urosły dwa pecherzyki, niby pękły i nic.. Którejś rosły ale nie pękły i robiły się torbiele. Chyba Ziucie nie pękły przed samą inseminacją. Nie kojarzę żeby któraś zaszła w ciążę przy wzięciu clo. Może się mylę. Jeśli tak to przepraszam. Myszka i Justa jak to było u Was? Wy miałyscie IUI na pecherzykach z clo? U Pełnej to chyba był cykl naturalny? A u Asi? Amefa a u Ciebie? Ja zaszłam też w naturalnym cyklu. Clo jest chyba najpopularniejszym lekiem na stymulację owulki.. I w miarę tanim bo resztaa jest drozsza.
  15. Elka ja bym nie zmniejszała dawki. A w poprzednim cyklu po połowie tabletki miałaś owulacje? Pęcherzyk urósł? Weź taką dawkę jak Ci gin przepisał i skontroluj jak endo wygląda. Jak będzie bardzo cienkie to może coś na wzrost? Albo może jakies inne leki na stymulację Ci bardziej podejdą?
  16. Elka to jest niestety efekt uboczny clo. Osłabione endometrium. Ja akurat tak reagowałam że jak to gin określił miałam endo cieniutkie jak bibułka. Później nie ma się co zluszczac i są skąpe @. Musialabys to z ginem skonsultować bo co z tego że jajeczko się zapłodni jak endo będzie cienkie i nie będzie miało się gdzie zagnieździc.. Mój gin twierdził że clo nie powinno brać się dłużej jak 3 cykle pod rząd. Później przerwa i można brać dalej. Ja brałam 3 cykle i po 3 zamiast @ miałam 4 dni skąpego brązowego plamienia. Ale co gin to inne metody. Wiem że są zastrzyki na wzrost endometrium. Mam stresa bo jutro idę na badanie krwi po obciążeniu glukozą.. Będzie źle? Słodkiego nie mogę znieść i boję się że no wiecie.. Będzie paw...
  17. Myszka te zastrzyki możesz też sobie robić w uda. Ja póki co cały czas robię w brzuch, ale raz na próbę zrobiłam w nogę i jednak wolę w brzuch :/ z tymi zastrzykami to różnie, raz mi się trafiła tępa igła i uuuuu bolało. Ale ogólnie nie jest źle już się przyzwyczaiłam.
  18. Myszka dasz radę.. To troszkę ponad 3 tygodnie ;) jakie bierzesz zastrzyki na krzepliwosc? Ja biorę Clexane. 10 ampułek bez refundacji kosztuje 116 zł, ze względu na poronienia nawykowe mam refundację i płacę niecałe 10 zł za 10 ampułek. Potrzebuję 30 ampułek na miesiąc i bez refundacji byłoby ciężko.. Kiedyś skończyła mi się luteina i poszłam do rodzinnego po receptę ale że nie miałam swistka od gina że muszę brać ten lek że względu na poronienia to dostałam receptę bez refundacji. Rozwala mnie to..
  19. Cześć Dziewczynki. Jak tam u Was? Ja od wczoraj walczę z przeziębieniem. Mąż mi kupił Prenalen, leżę w łóżku i piję herbatki. Źle nie jest ale i tak nos mam jak krasnal. Myszka będzie dobrze. Odezwij się jak wrócisz. Pozdrawiam.
  20. Badania hormonów nie trzeba robić na czczo.
  21. Justynka nie będzie drugiego razu bo teraz się udało ;) Pozdrawiam.
  22. Dziękuję Myszka :) u mnie powoli z górki. Mdłości są ale o niebo mniejsze. Mogę już jeść coraz więcej rzeczy także wracam do żywych. Teraz wyczekuję pierwszych ruchów :) za tydzień mam wizytę u gina. Beti kiedy masz połówkowe? Czujesz już ruchy? Pełna, Asia, Justa jak u Was? Faktycznie dużo się zrobiło tych ciężarówek na forum ;) kojarzycie Kasie Bosacką? Prowadziła program " Wiem co jem" teraz jest w ciąży i od marca będzie prowadziła program " O matko!" specjalnie dla kobiet w ciąży. Ja ją bardzo lubię. W Dzień Dobry Tvn zaraz będzie jakiś reportaż o karmieniu piersią ;) Yvonka, Ziuta a co z Wami? Pozdrawiam Dziewczynki ;)
  23. Pod chmurką jeżeli wykluczyłaś ciążę to nie ma innych przeciwwskazań. Powodzenia :)
×