alayka

ja tez bym nie zostawila..bo właśnie jestem za bardzo przyzwyczajona i nie wiem czy bym lepiej trafiła :) ale fantazje mam... co do zaapachu nie wiem bo żadnej kobiecie ie wachałam a samej sobie trudno :D facet nie narzea a ja jest popsiana perfumm to szaleje :)

hahah zakaz wjazdu dobre sobie ja mam "Droga otwarta" :)

a ja dalej sama....kto sie mną zajmie he? ja z checia wezme cos do raczki lub buzki....

smakowałam tylko raz...i zaraz wyplułam bo słodycz to nie jest, a co do zapachu to juz sie przyzwyczaiłam... charakterystyczny fakt ale bardzo podniecający... jak ją czuje to wiem że facetowi było dobrze i jest to moj najlepszy miernik jego rozkoszy :) ze sperma jak z zpachem pipki... jest dziwny ale idzie sie przyzwyczaic :)

koleżka a ty jak zwykle z ta pałką wiesz jak mnie rozpalic.....ja juz mokra....

...wole brac je do byzi trample.... hmmm.... ja lubie minetki, lubie palce w pipce ale nie tak po prostu palec i juz.. lubie jak nim manewruje..jak dotyka scianki...lubie jak w trakcie wkładania penisa głaszcze moją łechtaczkę, lubie czasami jak złapie mnie mocniej i Ściśnie ale sa dni kiedy lubie delikatnie, uwielbiam brac penisa do buzi ale ni tak po prostu na łóżku- im bardziej wymyslne miejsce czy sposób tym lepiej bo sie bardziej podniecam... jezu ja wszystko lubie...no prócz penisa w tyłku :)

hahaha...sam mi kazał to rozgniatałam.... ale chłopcy... szpileczki juz czyste...zapomnijmy o tamtym....

ate...nie i nie mam w planach... lubie jezyczki meskie :) sa duże i soczyste....

a co niektórzy znaja mój temperament....

bawie sie tylko z panami...

nie wiem czy ktos sie mną zainteresuje... ale mam krótką spódniczkę i białe majteczki....

czy przyjmiecie do grupy zbłąkaną duszyczkę?

trample...dokonczone..jajeczko rozgniecione...jak tam teraz? hmmmm.... no zdarzyło sie i tyle... teraz juz wiem kiedy wyciagac na czas:) pisz pisz co lubisz bo to istotne.... tak sie przy okazji zastanawiam czy tylo ja tak swintusze czy inni tez normalni ludzie tak robia:)

hahaha.... a nie wolisz jak połyka :) tez było...nie z mężem ale było :D zapomniałam sie i za późno go odstawiłam hahaha! i co jeszcze....?

..podeszwa bucika jest na jajeczkach...widze że ci sie to podoba ...ja pod stopami czuje jakby mi sie guma do niej przykleiła....trę butem po tobie by ją usunąć a krew rozsmarowuje sie z każdym moim ruchem....jest jej dosc dużo...a twój penisek...hmmm..juz go nie ma ...to tylo kawałek rozszarpanej skóry tam zwisa...moja metalowa szpileczka zgrabnie sobie z nim poradziła...

Świntuszymy na maksa... zaczyna sie hardcor.... schwitz... ty nie opisałes swojego pierwszego razu.... a ja czekam...

słodko wygląda ....mogę go nawet tak docisnąć że krew polecii... chcesz?

proszę bardzo jak to lubisz.. dociskam ta że szpileczka sie na nim odznacza...lubisz to?

...trample...ale wiesz to może zabolec....

ale zauważyłam że chyba ty lubisz takie klimaty?

tak...to jeszcze ich nie zdejmuje niech jeszcze nacieszą twoje oko... a co do bucików- to nie wiem czy to nasze klimaty...bo na ogół pierwsze co ląduje na podłodze w chwili uniesienia to właśnie...buty... pobawic to ja sie moge ze stanikiem majteczkami i innymi dodatkami...no chyba że wyłapię moment gdy on będzie choć trochę spowolniony....

....zdejmowanie bucików? nie wiem czy by chciał? i czy zrozumie mnie jak mu obcasem nad twarza bede wymachiwac?

..a majteczki sie tobie podobaja? wybrane specjalnie dla ciebie... białe... takie niewinne...

..obcas prawej nogi w ustach.. spódniczka podwinięta ....mmmmm.. rozkosz....

tak postawie ale najpierw musisz zdjąć butki i polizac paluszki.... co do spodni... to dziś spódniczka... możesz podwinąć?