alayka

hmmm.... czym sie ta dobrze bawisz? moze potrzebujesz kogos do pomocy przy gałce?

hmm... a jesteś w swoim dużym samochodzie co?...

właśnie... ja w nocy lezałam przy facecie i pisałam z wami ja mi to dobrze robicie.. z komórki .... chwała Bogu za przenośnego neta!

spoko :)

to nie tylo to tez pod sport pod chodzi wiesz?

jestem ksiegową... aktualnie na urlopie macierzynskim jeszcze jakis miesiac ale jednoczesnie prowadze ksiegowosc naszej własnej firmy wiec tak czy inaczej pracuje cały czas....

koleżka jak ty mnie rajcujesz z tym wojskiem....

o nie wypraszam to sobie... jestem niezależnym pracownikiem a nie urzedowym!!!!! Jakbym pracowała w urzedzie nie miała bym odwagi siedziec na forum i pisac hm.... o sexie... :D

ja tam siedze i tak pol dnia przy kompie to mi nie zalezy czy patrze na tabelki czy od czasu do czasu na forum... co trenujesz? powiesz?

a co ty z tymi kobietami tak wyleciałes...

no tak sorki chyba zmęczona jestem... za długo przy kompie.... kłótnie ...lepiej... czasami jak piszę to się wyłączam :(

wiem... ale ze mną zrobisz jedno... pozniej pewni jeszcze cos masz w planach?

tak ... w szpileczkach oczywiście byle po równym chodniku... to co dzisiaj robisz?

to co spacerek?

moze sobie zasłużyłeś ...albo ulżyłeś co?

miłych zmartwień... to dobre:D

moze ona patrzy z... a ty do...

no to pieknie--- wpadka!

he he mieliscie wesoło... ja tez przez to przechodzilam ale na krotkiej trasie chyba 50 minutowej :) a co do rozładu to szkoda słów!

ten korytarz jest najlepszy :) szkoda ze o toalecie nie napisales :) wlasnie sobie uswiadomilam ze ost. raz pociagiem jechalam jakies 6 lat temu... szok...

ola ale w pociagu mozna kogos poznac....

no tak ... temat naszych pociągów ...długi jak rzeka....

to tym bardziej powinnaś miec... odwazna jestes... ja bez nawigacji bym zginela... moja orientacja w terenie jest na poziomie : zero :D

najlepiej z nawigacja popracuj :D

a kolezka co porabia hm?