Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiula8824

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiula8824

  1. Ja nie liczę wszystkiego dokładnie bo nie chcę do końca zycia wszystko ważyć i liczyć, jem rozsądnie, moje przykładowe śniadanie ma jedna kromka chrupkiego pieczywa - 27 kcal (kromek jest dwie czyli 54 kcal), do tego pół ogórka i listek sałaty - czyli samo zdrowie no i ta wędlina więc myślę że nie jest to jakiś wysoko kaloryczny posiłek. Ja zaliczyłam 75 min rowerka i mam nadzieję że wieczorem też siądę na drugie tyle. Moja mała coś kaszle i przewiduję że znów będzie chora, a szkoda bo miałyśmy z siostrą maraton po sklepach z ciuszkami jutro zrobić więc zbiłabym trochę kcal. Zobaczę jak noc bedzie wyglądała
  2. aha to moze też spróbuję. U nas w delikatesach są takie wędliny z bobrownik one nie maja praktycznie wogóle konserwantów, ale nie wiem wlaśnie jaka jest ich kaloryczność. Zaliczyłam 45 min ćwiczeń i teraz siadam na rowerek puki mała w przedszkolu
  3. Hej, ja witam tuz po śniadanku i z kawą. Zaraz biorę się za projekt i temat pracy mgr, muszę porządnie pomyśleć nad tym. A na śniadanko 2 kromki chrupkiego pieczywa z sałatką szynką i ogórkiem. Jak myślicie, ile kcal ma plasterek wędliny, ja kupuję wędzoną, bo myślę że jest zdrowsza, ale nie mam pojęcia ile ma kcal NaNa Masz prawie 3 kg mniej, czyli chudniesz przepisowo, bo nei chodzi o to żeby od razu nie wiadomo ile schudnąć. Chodzi o to żeby zmienić swoje nawyki zywieniowe, żeby waga spadała powoli bo wtedy twój organizm nie odczuwa tej drastycznej zmiany jak np w dietach gdzie dziewczyny zjadają poniżej 1000 kcal gdzie wcześniej zjadaly trzy razy tyle. Ciesz się tym że waga pokazuje mniej a ty się nie katujesz dietą :-)
  4. Cześć jestem jestem, tylko ostatnio mam jakieś gorsze dni, wiecznie jestem zmęczona i nie mogę się wyrobić. Np teraz jestem padnięta dosłownie, mój już śpi ale mała ogląda bajki i nie ma zamiaru się położyc. Wczoraj mieliśmy z mężem luźny dzień i pozwoliłam sobie za dużo, ale dziś już zaliczyłam 75 min na rowerku i mam nadzieję że sie zmuszę jeszcze na drugie tyle. Po wczorajszym dniu nawet dziś na wagę nie wchodzę bo nie chcę się załamać. He he widzę że nei tylko ja miałam wczoraj sądny dzień:-) Ale diete dalej trzymam:-) Teraz nie będę miała zbyt wiele czasu na pisanie tutaj bo zbliżają się moje egzaminy, już na najbliższy weekend musze opracować prezentację z marketingu międzynarodowego i nowy temat pracy wymyślić bo promotor mi odradziła ten który miałam nadzieję opracować. Także czeka mnie sporo pracy
  5. TroCzesc ja wlasnie jezdze na rowerku, wiec mam czas zeby z telefonu cos napisac. Dzis bez kolacji bo wyczerpalam swoj limit kaloryczny wczesniej. Ciekawa jestem ile mi na wadze spadlo, albo czy wogule. moze jutro sie zwaze na czczo bo po poludniu idziemy na grilla do znajomych, na szczescie juz zapowiedziana jest grilowana piers z kurczaka takze bedzie cos dla mnie. Jutro musze sernik mojemu upiec a po poludniu do szkoly na seminarium musze isc. Kurcze wesele coraz blizej a ja mam wrazenie ze nadal wygladam jak wieloryb, niby schudlam juz troche ale przy mojej wadze te kg nie sa az tak widoczne. Dzis mam zamiar dac sobie wycisk bo maz i mala juz spia takze mam wieczor dla siebie, zobaczymy co z tego wyjdzie
  6. Hej ja dopiero w domu i mam czas,mojego dziś nie bylo cały dzien i jeszcze nie wrócił bo jakiś dodatkowy kurs ma:-( Dziś zjadłam niewiele pierwszy i drugi posiłek ok - na śniadanie dwie kromki żytniego z sałata szynką i ogórkiem na drugie to samo tylko z wasa i 3 kromki, niestety trzecim moim posiłkiem było lód rożek 190 kcal, ale za to kolacji już nie jadłam. U mnie tez sesja się zaczyna i będę musiała nos w książki włożyć, niestety:-/
  7. cześć dziewczyny, ja dopiero znalazłam chwilkę żeby coś napisać. Z dietą dziś ok, kurcze tylko martwię się swoim wyglądem, piersi mi zmalały i taka luźna skóra na nich zostaje mimo codziennego balsamowania, na dodatek pojawiają mi się na nogach naczyńka i nei wiem co z tym zrobić. Mam cellulit a czytałam że nie można używać kremów właśnie na cellulit i rękawic ostrych no i gorących kąpieli. Z kąpielami nie ma problemu, gorzej z jakimś balsamem no i masażem, bo jak tu się pozbyć tego dziadostwa i żeby więcej mi nie powychodziło pajączków bo to brzydko wygląda. MOżecie coś doradzić? Dziś rano potańczyłam i trochę poćwiczyłam na rowerek czasu nie znalazłam:-( Aguilera trzymaj sie i nie poddawaj
  8. dziś to chyba jakiś zły dzien mam bo trochę popłynęłam z jedzonkiem ale nie ma tragedii za to potanczyłam ponad pół godz i zaraz na rowerek wskakuję
  9. Ja wróciłam do domu i biorę się za obiad, u koleżanki pierwszy raz wypiłam kawę bez cukru i nie podjadlam kompletnie nic:-) Aguilera jak ktoś zauwazy twoje starania to od razu sie człowiek lepiej czuje:-)
  10. witam was dziewczyny właśnie pałaszuje śniadanko - 3 wasa z zieloną sałatą jajko na twardo i ketchup, mmm pycha Za chwilę uciekam do koleżanki na poranną kawę bo chciała pogadać, a w południe moja siostra się zapowiedziała że przyjdzie więc zrobię później szybko obiadek - mieszankę chińska z kurczakiem a mojemu do tego spagetti i sos A później pewnie włączymy jakiś fajny film i znowu siądę sobie na rowerek. Moja mama nie mogła się wczoraj na mnie napatrzeć że tak już schudłam:-) Słońce daj potem znać jak się czujesz po pierwszym dniu pracy i jak ci poszło, fajnie że ją dostałaś, ja też bardzo bym chciała pójśc do pracy, niestety narazie to niemożliwe... Smacznego wszystkim , bo czas śniadanka:-) Pa
  11. słońce ja może i z cerą nie mam problemów ale za to swojego brzucha nie mogę pokazać nikomu, ty za to masz świetną figurę a buzię i cienie dziś można tak zatuszowac że nie ma śladu po niczym:-) każdy ma swoje mankamenty ale cieszę sie że chociaż z cerą nie mam problemów i w zasadzie nigdy nie miałam jeśli o włosy chodzi to jestem też ze swoich zadowolona bo mam długie ciemne i grube wlosy lekko kręcone, także mam spokój z fryzurami bo czy mam wyprostowane czy nie to dobrze wyglądają:-) i na dodatek jestem zadowolona z koloru swoich wlosów ale kiedyś jak zaczną mi siwieć( choć w sumie już to się dzieje powoli) to będę miała problemy z farbowaniem. Puki co farbuję tylko kilka pasemek z przodu na rózowo-bordowy kolor i jest fajny efekt:-) jeszcze się zmusiłam dziś do godzinnej jazdy na rowerku bo naga przestała rwać ale teraz znów zaczęła;-( aguilera no to świetnie że wcisnęłaś si e w stary ciuszek, ja na święta kupiłam spodnie rozmiar mniejsze niż wcześniej i już robią się luźne, mam nadzieję że do konca czerwca zjadę jeszcze ze dwa rozmiary
  12. ja nigdy nie używałam korektoru zresztą podklad też bardzo rzadko więc się nie wypowiem w tej kwestii mój też ma ochotę rowery kupić więc może go przekonam do zakupu i będziemy razem gdzie jeździć przy okazji kcal spalać ja marzę dziś już tylko o łóżku jestem zmęczona i na dodatek zrobiło mi się niedobrze a mam maraton serialowy w tv i żałuję że nie mam siły na rowerek
  13. Dziękuję Kalinko tez się bardzo cieszę:-)
  14. dzień dobry ja dopiero zjadłam śniadanie bo byłam małą do przedszkola zawieźć a potem z teściową maraton po sklepach, zaraz mój wróci z pracy zje śniadanie i idziemy na miasto załatwiać sprawy z mieszkaniem związane więc przy okazji znów spalę trochę kalorii:-) A teraz najlepsza wiadomośc dla mnie:-) Zważyłam się dziś tak z ciekawości i na wadze 2 kg mniej:-) normalnie w szoku jestem ale bardzo sie cieszę, teraz już w końcu zaczyna byc widać że chudnę:-) Jeszcze 2 kg i będe miała 8 z przodu:-) Idę mojemu śniadanko zrobić, mam nadzieję że znajdę dziś chwilkę na ćwiczenia albo chociaż na rowerek bo do wesela coraz mniej czasu zostaje i trzeba nad figura popracować:-)
  15. hej :-) ja mam właśnie chwilkę czasu, bo teście zabrali oliwkę do siostry męża, a mój jeszcze śpi, pogoda się popsuła - właśnie zaczęło padać i grzmieć:-( Ja dziś znów mam płynny dzień bo wczoraj sobie wieczorem pozwoliłam na ciastko - kremówkę więc dziś pokutuję. Myslicie że takie dni nie wpływają źle na metabolizm? Teraz piję gorący kubek, staram się nie na samej wodzie być żeby organizm jednak miał co trawić. Poza tym wczorajszym wypadkiem dieta ok, juz jest coraz lepiej, nie wiem czy jutro będę się ważyła bo jeszcze jestem w trakcie @, więc chyba poczekam do przyszłego tygodnia, albo przynajmniej do końca @
  16. nooo skończyłam karpatkę:-) teraz znów przerwa na posiłek - 3 kromki wasa z 3 łyżeczkami serka"bieluch", sałata i pomidor u mnie właśnie burza:-( mojego jeszcze nie ma w domu, dziś dłużej pracuje a teściowa zabrała małą na wieś - później mąż ja przywiezie Kalina wcale nie jesteś taka stara:-) ja jestem już 4 lata po ślubie i nawet nie wiem kiedy to minęło, ale nie żałuję swojej decyzji, mam świetnego faceta i choć czasem bywają między nami spięcia to nie zamieniłabym go na innego Mam nadzieję że dziś siądę na rowerek bo w tv wieczorem jest fajny film, więc może pojeżdżę przy okazji:-)
  17. hej:-) ewelinko chyba masz rację z tym kredytem, w dzisiejszych czasach małżeństwo już nie jest tak ważne jak kiedyś ja właśnie pałaszuję drugie śniadanie 2 kanapki wasa z sałatką i plasterkiem serka topionego i ogórkiem, rano zjadłam dwie kanapki zytniego z plasterkiem sera topionego o pomidor. Dzieciakom na obiad zrobię frytki a ja zjem kanapki W końcu czuję że chudnę, czuję się dużo lepiej i w końcu zaczęłam żywić sie pieczywem wasa a nie zwykłym białym chlebem i jestem z tego bardzo zadowolona, bo wczesniej nie wyobrażałam sobie takich posiłków a teraz mi one smakują:-) po niedzieli zaczynam ćwiczenia bo mała idzie do przedszkola więc będę miala sporo czasu, poszukam sobie jakiegoś treningu Idę teraz zrobić kremówkę dzieciakom bo obiecałam:-) Co do ryby to ja kupuję mintaja i mnie smakuję i zawsze robię go na parze z pieprzem i solą i jest smaczny, natomiast panga dla mnie jest totalnym syfem i raz się nawet nią przytrułam:-( Sabinko Fantastyczny rezultat twojej diety:-) gratuluję!!! Ja też bym chciała już 8 z przodu ale jak się dobrze za siebie wezme to mam nadzieję że szybko ją zobaczę:-) Do później dziewczyny
  18. dzien dobry:-) na wczorajszym grillu była mała kiełbaska z pomidorami i ogórkami a później jeszcze skusiłam się na kąska piwnego takiego malutkiego ale nie mam wyrzutów, właściwie to się cieszę, bo nie zjadłam do tego ani kromeczki chleba a ni żadnej majonezowej sałatki i przede wszystko nic słodkiego - były michałki (cukierki) - uwielbiam je, i tak mnie skręcało bo wszyscy jedli ale ja siedziałam za stołem i tylko sobie myślałam - a niech wam w boczki pójdzie:-) A poza tym przecież nie chcę całe życie sobie wszystkiego odmawiać - trzeba jeść wszystko ale z głową:-) Wróciliśmy późno bo ok 3 w nocy a teraz jestem niewyspana Dziś już zjadłam dwie kanapki z szynką i szklanka mleka 0.5% Dostałam @ i dziś źle się czuję, zaraz biorę się za obiad - chociaż nie mam pomysłu żadnego
  19. słońce to rewelacja, gratuluję ci twojego sukcesu, ja nie wiem kiedy swój osiągnę bo mam jeszcze sporo do zrzucenia :-) Dziś się ważyłam i znów kg mniej:-) A teraz jem śniadanie - 2 kromki z sałatką szynką i ogórkiem - uwielbiam takie kanapki:-) Co do posiłków to staram się jeśc wg godzin czyli 9, 12, 15, 18 co 3 godzinki czasem zdarza się że nie jem regularnie tylko wtedy kiedy mam czas ale staram się zawsze zrobic przerwe wtedy kiedy nadchodzi godzina posiłku
  20. a ciekawa jestem ile kcal ma taka grillowana kiełbaska, ja też uwielbiam boczek albo szaszłyki - ale najbardziej właśnie kielbaskę, trochę głupio będę się czuła kiedy przyjdę ze swoim kurczakiem no ale co zrobić teraz jestem niesamowicie głodna aż mi w brzuchu burczy :-(
  21. no na pewno sabina dużo spaliła, basen jest dobry na odchudzanie, ale ja niestety jestem puki co niewyjściowa - muszę popracować nad swoimi nogami żeby pozbyć się cellulitu choć już znacznie się zmniejszył Ja też mam jutro grilla I właśnie chciałam zapytać jak wy grillujecie pierś z kurczaka? dajecie jakieś przyprawy? i czy całą pierś czy w kawałkach? A dziś się tak przypiekłam na słońcu że jutro już chyba zrezygnuję, choć nie piecze ani nie boli mnie nic to jednak zrobię sobie przerwę
  22. te reklamy sa juz nudne, dajcie wreszcie spokój ludzie, każdy stosuje taka diete jaka mu odpowiada A ja własnie kończę kolacje Po tym jednodniowym oczyszczaniu zoładek tak mi się skurczył że dwie kromki chrupkiego pieczywa z czymś tam mi wystarczają żeby się najeść a jedna ma tylko 27 kcal Także dziś zjadłam w sumie 6 takich kanapek z pieczywa chrupkiego z sałatą szynką i ogórkiem, kawałek ciasta ale to było zamiast jednego posiłku i cieniutki paseczek dosłownie 1 cm na 5 cm kawałeczek pizzy domowej roboty i myslę że na dziś koniec - pewnie to niewiele kcal ale jadłam warzywa więc witaminy dostarczam a może w końcu ta waga mi ruszy trochę szybciej:-) Poza tym spędziłam prawie cały dzień na słońcu i pewnie wieczorem to odczuję, mam nadzieję tylko że skórka mi nie będzie schodzić:-)
  23. już za późno Ewelinko :-) zjadłam właśnie dwie kromki z pieczywa chrupkiego z sałatką plasterkiem szynki i połową ogórka Chyba jednak zostane przy normalnym jedzeniu z tym że teraz stawiam głównie na warzywa bo jest tyle świeżych warzyw że naprawdę można wybierać Chłopakom na obiad zrobię pizzę, już duszę pieczarki, zaraz wyjmę kurczaka i też go muszę trochę poddusić - chcę to zrobić teraz bo potem gorąco:-) No a teraz czas na kawkę:-)
  24. angel witaj napisz coś o sobie skąd jesteś ile masz lat jaka waga? zapraszamy do odchudzania razem z nami:-)
  25. witam was u mnie taki młyn że nawet nie mam czasu napisać, wczoraj nie jadłam nic oprócz jabłka wieczorem i to malutkiego - tylko piłam i czuję się ok przez te upały nawet nie chce się jeść Mam taki pomysł - żeby przez kilka dni być na samych płynach = coś w stylu oczyszczania - co wy o tym sądzicie? nie zwalnia to metabolizmu? Słońce o ile dobrze pamiętam to ty byłaś na oczyszczaniu, i jak to u ciebie wyglądało? Ja teraz mam mniejszy dostęp do komputera bo mój brat tylko by siedział i grał Madzia zaglądaj częściej, świetny wynik na kącie już masz:-) gratulacje Reszta dziewczyn chyba się wyłamała:-( Co do dzieci w mc donaldzie to też dla mnie porażka - owszem można raz na jakiś czas zabrać dziecko np na loda czy inny deser, ale ja swojej córci nigdy nie zabiorę na hamburgera ani nic podobnego - wiem że z wiekiem ona sama będzie chciała - bo dzieci w przedszkolu czy szkole też tak robią ale będę starała się jej wytłumaczyć że to niezdrowe Nie chcę żeby w przyszłości inne dzieci się z niej śmiały że jest gruba bo wiem przez co ja przechodziłam będąc takim pulpetem I dlatego walczę ze swoją wagą bo nie chcę żeby dzieci jej dokuczały że ma grubą mamę
×