asiula8824

słońce no to musiało być ostro:-) ja byłam u mamy po południu bo w domu okropne nudy i mam brata na tydzień:-/ także znowu ktoś będzie za drzwiami ale pocieszam się że to tylko tydzien a mnie w sumie i tak zbliża się @ a jego mieliśmy na ferie zabrać i nie zabraliśmy więc teraz go przygarnęliśmy, przynajmniej mała będzie miała rozrywkę a ona go uwielbia, a on ma 13 lat więc jeszcze sie z nią bawi:-) Ja uciekam juz do spania:-) Jestem padnięta, słoneczko trochę mnie opaliło ale jutro znów na chwilę wyjdę, żeby sie tak na raty opalić

Hejka Sabinko gratuluję spadku wagi!!! Napewno bardzo po tobie widać że schudłaś Ja przez ostatnie dwa dni nie miałam totalnie czasu żeby coś napisać, przedwczoraj robiłam placki i krokiety i trochę sprzątałam, wczoraj cały dzień sprzątałam i w mieszkaniu miałam błysk - niestety jak dzieci znajomych wpadły to po moi sprzątaniu nie było śladu:-( Dziś musiała znów sprzątać Też opalałam się na słońcu ale ja nie tak długo bo nie chce mi sie na słonku tyle siedzieć poza tym tutaj nawet nei ma jak bo ciągle ktoś do parku idzie i się lampi, ale jak mała będzie chodziła do przedszkola to ja do mamusi będę jeździć an wieś i sie opalać tam moge w samej bieliźnie bo nikt nie podgląda Na ćwiczenia ostatnio też nei miałam czasu bo byłam zalatana ale od jutra się biorę i ten artykuł też bardzo chetnie przeczytam My dziś w trójkę spędzamy czas i jest fantastycznie - W KOŃCU BEZ TEŚCIÓW:-) niestety mała znów coś złapała, kaszle i ma katar, ale to podobno jakiś wirus bo wiele dzieci tutaj to ma - mam nadzieję że szybko minie Ja ostatnio niewiele jem ale placka musiałam spróbować czy dobry wyszedł więc zjadłam kawałek każdego a upiekłam dwa no i może z pół krokieta w sumie za dwa dni Ważyc się jutro nie będę bo czuję ze @ sie zbliża więc wolę sie nie dołować

ja już jestem dziś padnięta, u lekarza nam długo zeszło bo opóźnienie było prawie godzinę, mała dostała jeszcze jeden antybiotyk żeby kuracja trwała 10 dni ale wszystko jest juz w porządku Byłyśmy do tej pory z małą na polu, teraz mój się kąpie za chwilę kąpię małą a potem ja Już jestem dziś padnięta i nie ma ochoty na rowerek Dieta ok jestem bardzo zadowolona - i nie podjadam he he Muszę się zastanowić co na sobotę zrobić bo znajomi do nas przychodza - myślałam o krokietach z pieczarkami i serem żółtym, tylko nie wiem czy wytrzymam żeby się na niego nie skusić Na słodko upiekę sernik i karpatkę chyba Sałatkę sobie odpuszczę bo wątpię żeby ktoś zjadł A może wy macie jakieś pomysły co zrobić na gorąco? Chętnie rozważę jakieś propozycje:-)

u mnie chyba @ się zbliża bo mnie strasznie krzyże bolą jak się prostuję i jak się schylam to masakra - mam tak od cięcia cesarskiego :-( mało przyjemne Robię sobie porządki po swojemu skoro teście się wyprowadzili:-) Teraz przynajmniej nasze relacje bedą lepiej wyglądały

witam was:-) ja dopiero do domu wróciła i jem śniadanie - 3 kromki żytniego z szynką i szklanka mleka 0.5% Byłam w przychodni małą na kontrolę zapisać, potem zawiozłam ją do przedszkola potem byłam w zusie potem z teściowa w pzu potem na straganach po kwiatki balkonowe i w sklepie no i nareszcie dotarłam do domu:-) Pogoda dziś piękna ja się biorę za porządki w domu i obiadek potem muszę z małą do psychologa i na kontrole do lekarza słońce ja mam odwrotnie bo biodra mam szerokie a w talii zawsze spodnie mi odstają bo niestety nigdy nie udaje mi się dopasować, ale mnie to nie przeszkadza bo ja zawsze dłuższe bluzki także guzik przeszywam ijest ok:-)

cześć ja dopiero teraz kompa na chwile dorwałam, cały dzień mi tak zleciał nawet nie wiem kiedy, najpierw umyłam sobie lodówkę bo teście juz chyba na dobre się wynieśli na wieś więc pół roku spokoju i resztę ich jedzenia spakowałam teściowej to zabrała - a że teść lubi tylko wiejskie wyroby więc wyobraźcie sobie jak było czuć np wiejską kiełbasę Ale wyszorowałam cifem i jest ok] Potem do mamy pojechałam i wróciłam po 19 i szybko małą wykąpałam i sama też prysznic wzięłam i już nie mam siły na ćwiczenia Co sądzicie o takim jedzeniu -ziemniaki z zsiadłym mlekiem - ja takie uwielbiam ale nie wiem czy to jest ok A te biustonosze fajne chyba się skuszę narazie na jeden i zobaczę jaki jest

ja właśnie delektuję się kawką i wypełniamy z teściową papiery odnośnie mieszkania komunalnego Co do pracy to ja też będę się rozglądać i muszę cv napisać, i też jak tylko pomyślę to mam stresa bo jeszcze nigdy nie pracowałam a młodziutka też już nie jestem i chyba łatwiej przez to że mam dziecko też nie będzie:-(

Słoneczko a mogłabyś mi coś więcej o tym staniku sportowym powiedzieć? Gdzie go kupiłaś? ja będę się na allegro się chyba rozglądać bo u mnie w mieście nie ma dobrych sklepów tzn sa ale staniki ok 200 zł kosztują A ja mam duże piersi i ciężko mi kupić dobry stanik

a ja palaszuje juz 3 jablko, tez mam handre bo jestem w trakcie napiecia przedmiesiaczkowego i na dodatek z moim sie poklucilam ale roznica jest taka ze dzis zamiast po slodycze w takiej sytuacji, siegnelam po jablko klawiatura mi sie przestawila kurde noooo

Jednak zrezygnowałam z przedszkola, małej się katarek puścił rano z nosa i kich co chwilę, więc zostaniemy w domu

hej:-) ja od rana uhahana jestem:-) zważyłam się dzis rano i kg mniej, wczoraj było tak pomiędzy a niestety nie mam wagi elektronicznej więc zaokrągliłam do góry i ciekawa byłam co dziś pokaże, no i jest mniej!!! Od 6 jestem na nogach mimo że mała śpi, sama się obudziłam i nie mogłam spać Śniadanie zjem jak małą do przedszkola odstawię

dobry wieczór dziewczyny ja już po prysznicu i zaraz kładę się spać, wcześniej jeździłam na rowerku - na szczęście mała poszła wcześnie spać a teście na wsi dziś zostają - bo teściowa po pracy tam pojechała, także miałam drugi pokój wolny więc mogłam pojeździć - niestety tylko nieco ponad godzinkę, ale dobre i to ja dziś niewiele zjadłam bo na obiedzie się tak napchałam tymi warzywami i kurczakiem że do wieczora miałam dosyć potem tylko jeszcze wciągnęłam bardzo malutką porcje pozostałości z obiadu i teraz jestem głodna ale już idę spać ta mieszanka ma połowę mniej kcal niż warzywa na patelnię a z kurczakiem jest przepyszna - oczywiście wszystko bez żadnego tłuszczu duszone, a najbardziej cieszę się z tego, że mojemu smakowało :-) Jutro robię chłopski garnek więc też same warzywa plus kurczak i też bez tłuszczu więc będę mogła sobie podjeść:-) Kupiłam dziś wasa żytni, spróbuję się na niego przerzucić ale nie wiem czy dam radę - za to moja córa sama go wcinała Dziś też byłam na spacerze bo pogoda piękna, a jutro jak będzie ciepło daję małą do przedszkola, ma jeszcze antybiotyk ale ona i tak na polu siedzi i wśród ludzi przebywa więc myślę że nic jej nie będzie a w czwartek pojdziemy do kontroli i zobaczymy co lekarz powie Sabinko, Ewelino to fantastycznie że ludzie widzą różnicę, widać że wysiłek nie idzie na marne, ja też chcę właśnie żeby rodzinie mojego geby poopadały jak mnie na weselu zobaczą - to mnie dopiero motywuje he he Anetko ja też nie lubiłam tego uczucia ale do tego można się przyzwyczaić i potem lepiej ci się nawet zasypia kiedy jesteś pusta - w sensie żołądek masz pusty Uciekam do łóżeczka bo moje skarby już dawno śpią:-) Buziaki i do jutra:-*

oczywiście kalinko że masz Na na zobczysz jak zmieni się twoje samopoczucie kiedy zgubisz kilka kg, wtedy twoja motywacja wzrośnie, najtrudniejsze sa początki Ja zjadłam na obiad warzywa z kurczakiem, a mojemu zrobiłam do tego makaron i sos z majonezu i ketchup'u - tak się najadł że ruszać się nie może - ale on taki szczupły więc może sobie pozwolić Teraz drugą kawkę wypiję z mężem:-)

ja właśnie spałaszowałam activie, posprzątałam część mieszkania i biorę się za obiad,a potem znowu sprzątanie, mam nadzieję że mała zaśnie i będę mogła poćwiczyć:-)

Dzieki dziewczyny:-) Ja też będę sprzatać bo u nas po weekendzie zawsze bałagan, zwłaszcza jak teść ma wolne :-( Z teściami coraz gorzej nam się mieszka, spróbuje dziś męża wygonic z domu po wniosek o to mieszkanie, mam nadzieję że da sie namówić Na obiad kupiłam wczoraj chińską mieszankę na patelnię bo miała mniej kcal nić warzywa na patelnie i do tego kurczaka, zrobię jeszcze jakiś sos - zapewne z torebki i chyba tyle - mam nadzieję że będzie mężowi smakowało U mnie sesja jeszcze się nie zaczyna jeszcze 2,3 tygodnie zapewne do pierwszego egzaminu, ale będzie cięzko bo mam takie kosy teraz wśród wykładowców że aż się boję

Ja juz w lozku leze zaliczylam dzis 1,5 godz na rowerku i jeszcze spacer takze nie jest zle, teraz juz czuje jak mnie ssie w zoladku az burczy ale juz nic nie jem dzis rano zjadlam dwie kromki zytniego z szynka i ogorkiem a potem na kolejne trzy posilki meczylam plasterek grubosci ok 2 cm pieczeni cielecej i do tego surowke, tzn jeden plasterek na trzy posilki takze glownie byla to surowka z pekinskiej ktora uwielbiam skusilam sie takze na kawaleczek makowca i w sumie tyle ale od tej pory glownie stawiam na ruch a nie diete bo chce miec jedrna skore a nie flaka

Ja juz w lozku leze zaliczylam dzis 1,5 godz na rowerku i jeszcze spacer takze nie jest zle, teraz juz czuje jak mnie ssie w zoladku az burczy ale juz nic nie jem dzis rano zjadlam dwie kromki zytniego z szynka i ogorkiem a potem na kolejne trzy posilki meczylam plasterek grubosci ok 2 cm pieczeni cielecej i do tego surowke, tzn jeden plasterek na trzy posilki takze glownie byla to surowka z pekinskiej ktora uwielbiam skusilam sie takze na kawaleczek makowca i w sumie tyle ale od tej pory glownie stawiam na ruch a nie diete bo chce miec jedrna skore a nie flaka

Dzień dobry, ja też dziś o 6 się obudziłam, ale potem położyłam się jeszcze na chwilę, wczoraj też wcześnie padłam, tzn było po 22 ale moja mała jak zasnęła o 16 gdy wracałyśmy od rodziców to wstała dopiero po 19 i później mąż z nią siedział nie wiem do której bo jak się o 1 przebudziłam to ona jeszcze szalała :-) Do szkoły na 12 idę ale mam ciężkie ćwiczenia, jak tylko pomyślę to najchętniej poszłabym na wagary:-) Za chwilę śniadanko - jeszcze nie mam opcji na nie, Wczoraj po tym rowerku jeszcze trochę potańczyłam - ale tak sie zmęczyłam że moje mięśnie po 20 min miały dosyć i przerwałam:-)

ja właśnie zaliczyłam 1.5 godzinki na rowerku, niestety bez cwiczeń, teraz kolacja a wieczorem może znowu wskoczę na rowerek jak mi się będzie chciało:-)

ja czasem jestem głodna ale gdzies usłyszałam takie zdanie: co masz zjeśc teraz zjedz za 5 min, wtedy gdy zajmiesz się czymś innym zapomnisz o tym że miałeś ochotę na to jedzenie - dotyczy to przede wszystkim tych niezdrowych przekąsek Jak jestem głodna to albo zjadam posilek wczesniej a kiedy jest to już wieczorem no to niestety trzeba to wytrzymać po jakimś czasie żołądek się kurczy i już nie potrzebujemy tyle jedzenia, gorzej jeśli ten problem jest zakorzeniony w psychice:-( Ja jestem u mamy, ale diety się trzymam i nic nadprogramowego nie wcinam:-) Chcialabym jeszcze poćwiczyć jak wrócę do domu albo przynajmniej na rowerek wskoczyc:-)

cześć ja tez dziś szczęśliwa jestem:-) wczoraj zaliczyłam dwie godziny na rowerku i trochę brzuszków oraz innej gimnastyki Dziś się ważyłam i waga pokazała 95 czyli od wczorajszego ważenia 1.5 kg mniej:-) Teraz jestem już po śniadaniu dwie parówki małe i dwie kromki żytniego Chyba znów skoczę do mamy bo taka piękna pogoda że szkoda w domu siedzieć. Byłam już dziś u koleżanki zrobić jej włosy i makijaż na wesele , ale jej zazdroszczę - sama bym się wybrała, bo uwielbiam tańczyć Niestety moje dopiero w czerwcu i to pod koniec ale to dobrze bo będę mogła jeszcze schudnąć i mam nadzieję że będę już laska:-) Ewelinko gratulacje:-)

A chcialam sie jeszcze zapytac odnosnie tego indeksu, od jakiej wartosci jest wysoki, bo na jednej stronie pisze ze powyzej 75 a na innej ze powyzej 50

Ja bylabym szczesliwa gdybym wazyla o te 20 kg mniej i juz bym sie nie musiala odchudzac, najlepszy jest kolega mojego meza, ktory stwierdzil, ze po co ja sie odchudzam skoro jestem ladna, no myslalam ze padne ze smiechu. Uroda no nie wszystko, dlatego 20 min na rowerku juz za mna mam nadzieje ze dam rade 2 godz pociagnac

wiecie co, sprawdzałam sobie BMI i w tej chwili mam 1 stopień otyłości do nadwagi dzieli mnie 7 kg więc już nie tak strasznie dużo, a waga prawidłowa to 75 kg, więc do zrzucenia mam jeszcze 20 - jak się wezmę porządnie za siebie to dam radę:-)

my już w domu nawte zdążyłam posprzątać i zjeść kolację przed 17 planuję jeszcze wskoczyć na rowerek zaraz poszukam sobie jakiegoś przyjemnego filmu:-) ja też od dziś będę patrzeć na te tabele mam nadzieję ze to pomoże:-)