Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiula8824

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiula8824

  1. ja właśnie tak samo, chocby np taki arbuz, wydaje się że to sama woda a to zoonk kończe placka i obiad i jedziemy do mamy:-)
  2. jednak zjadłam talerz wczorajszej zupy jarzynowej a rybe sobie zostaiwę na inny dzień
  3. sabinko no w sumie racja - już dziś właśnie postanowiłam że rybe sobie udotuję na parze Muszę się wziąć porządnie za to odchudzanie i przyłożyć się do tego a nie tak byle jak Teraz piekę sernik z rosą bo miałam ser w lodówce i szkoda żeby się zepsuł a mąż i teśc bardzo lubią, po południu jedziemy do mamy więc też wezmę jej kawałek Ja już sobie postanowiłam że nie spróbuję nawet kawałka i wiem że dam radę bo teraz już nie ciągnie mnie tak do słodkiego Mała się ładnie bawi choć w całym pokoju a jest dosyć duży 4m na 5m sa wyrozwalane zabawki, ale jak chcę coś zrobić to musze jej na to pozwolić:-) zresztą chora jest więc tez ma przyzwolenie:-) teraz będę się za obiad brać ja swoją rybę zjem z buraczkami, albo z surówką z pekińskiej
  4. właśnie skończyłam activie, nie wiem jaki ma IG, ale pomaga mi w trawieniu, a ma 111kcal Co do tej drożdżówki - to ja nie jadam takich rzeczy, nie wiem czemu dziś się skusiłam, wczoraj ją kupiłam dla córki bo długo nam u lekarzy zeszło, ale ona nie zjadła, kupiłam też pączka - bo mała lubi a że jest chora to chciałam coś w nią wcisnąć bo nie jadła nic wczoraj - ale też nie chciała A on tak mnie kusił - ale nie uległam i dobrze Więcej takich rzeczy nie będę kupować Moim problemem jest to, że ja nie mogę tak jak wy gotować dietetycznych obiadów bo to jest rodzina mięsożerców i na obiad musi być kawał mięcha A specjalnie dla mnie też nie bardzo mi się chce gotować:-(
  5. ja z piciem tez mam problem, ostatnio zmuszam sie zeby jak najwiecej pic bo to podobno nawilza skóre, a mnie to wskazane
  6. http://kalorie.pasiasty.pl/content/view/86/116/ znalazłam coś takiego jest tam dosyć dużo podane, przyznam że nigdy wcześniej nawet nie popatrzyłąm na cos takiego
  7. no ja tez mam taką nadzieję - musi się nam udać Ja mam wycięty woreczek żółciowy i wiem że to też trochę przeszkadza w trawieniu :-( nie idzie to tak szybko jak powinno
  8. ja gotuję małej zupę pomidorową z makaronem a na drugie danie ryba w panierce z ziemniakami - więc dla mnie obiadu nie będzie Musze poczytać na temat tego indeksu bo może tu jest rzeczywiście pies pogrzebany:-( bu tyle się męczę a tu nic:-( ale ja sobie nie wyobrażam że mogłabym chleba nie jeść, wolę zjeść kanapke oczywiście ciemnego-żytniego z ziarnami niż np pierś z kurczaka bo chleb najbardziej zaspokaja moje łaknienie. Kiedyś próbowałam z wasa się odchudzać ale dla mnie to kompletny niewypał - uczucie wiecznego łaknienia Kiedyś oglądałam program o ludziach którzy mają uszkodzone coś tam w mózgu odpowiedzialne za uczucie sytości i oni choćby nie wiadomo co zjedli to nigdy nie będą czuć że zaspokoili swój głód - to jest dopiero choroba... Słońce ja się nie obrażam, nawet mi o tym myśleć - wezmę sobie twoje rady do serca i spróbuję innego podejścia do swojej diety Nana ja kiedyś już pisałam że sprawdzałam ile my tzn takie 100 kg babki powinny zjadac kcal i wyszło że ok 3000 więc myślę że jak zaczniesz od 1500 to efekty będą Ja kiedyś ważyłam 120, dziś ważę 96 - więc jeśli się tylko chce to się da. Teraz walcze żeby chociaż 80 osiągnąć - więc cel mamy podobny:-)
  9. Na-na ja też tak miałam, ale wystarczy odszukać w sobie silną wolę - w moim przypadku akurat był to strach przed nawrotem choroby - zapalenia trzustki, mam za dużo rzeczy do zrobienia żeby przez własną głupotę wybrać się na tamten świat. Jeśli chcesz możesz do nas dołączyć, tutaj się wspieramy i pomagamy sobie nawzajem - razem jest łatwiej:-) Ja dziś jakoś radości nie poczułam jak weszłam na wagę - nie wiem czy to było spowodowane tym, że byłam już w sumie po śniadaniu - zjadłam niewielką drożdżówkę o 5 rano bo mała znów się obudziła a potem wypiłam kawę i trochę wody, ale dodam że była tez po toalecie a w tym tygodniu to chyba pierwszy raz i miała nadzieję że może chociaż 0,5 kg mniej zobaczę a tu du.. Nie dość że nie ma mniej to jest jeszcze prawie pół kg więcej i o co kaman??? Moja teściowa wsuwa wszystko na co ma ochotę a i tak schudła a ja? ograniczam się jem zdrowo a tu nic. Może ja jeszcze bardziej powinnam ograniczyć kcal Myślałam że mi trochę spadnie bo ten tydzień był naprawdę ok pod względem diety - chyba mnie szlak trafi jak w poniedziałek zobacze na wadze tyle samo co 3 tygodnie temu Teraz zjadłam tylko jedną kanapkę z dzemem i dosyć, bedę się błonnikiem faszerować i pić dużo żeby żołądek oszukać i chyba czas w końcu porządnie się wziąć za ćwiczenia, bo wy wszystkie spadacie z wagi a ja??? PORAŻKA
  10. ja mam nadzieję że oliwia pójdzie spać i będę miała chwilę żeby poćwiczyć - teraz zrobie szybko zupę i po 12 będziemy sie zbierały, mam nadzieję że mała nie wybierze sie teraz do spania
  11. a ja zrobię zupę kalafiorową z mrożonki bo nie chce mi się do sklepu jechać
  12. ja odwołam te wizyte u logopedy nie będę wyzykować bo może coś jeszcze dodatkowo złapać Kalinko u mnie oliwka też nie chorowała wcześniej dopiero jak do przedszkola poszła to coś strasznego, ciągle coś przyniesie Oliwia jest bardzo grzeczna jak na chore dziecko ale mnie się serce ściska jak ona się źle czuje i bardzo się martwię żeby nic jej nie było nadal delektuję się kawką:-) za chwilę zrobię sobie śniadanie
  13. cześć:) ja dziś na nogach już od wczesnych godzin mała się obudziła przed 5 i miała prawie 39 gorączki i od tej pory już nie śpi, mam nadzieję że jeszcze zaśnie choć na godzinkę bo o 12 mamy logopede potem o 13.15 neurologa i o 14 do pediatry żeby na nią zerknął bo chyba jakieś przeziębienie ją dopadło - nie kaszle ale chyba katar już w zatokach ma:-( ehh...z tymi dzieciakami ja jeszcze przed śniadaniem - piję kawę - a co do kawy to ja też słodzę - jedną łyżeczkę, ale kawy piję max 2, przeważnie to kończy się na jednej, poza tym słyszałam że kawa niesłodzona nie jest zdrowa - nie wiem czy to prawda czy nie nie mam pojęcia jak będą dziś wyglądały moje posiłki, nie mam pojęcia co zrobić na obiad:-/
  14. ja też już w łóżku leżę musiałam małą wcześniej odebrac bo jej gorączka w przedszkolu wyskoczyła i zapewne będzie przeziębiona, teraz też już zaczynała się jej temperatura podnosić więc od razu dałam lek mam nadzieję że te noc prześpi spokojnie a jutro do przedszkola nie pójdzie za to zrobimy maraton po lekarzach:( dziś tylko 30 min na rowerku zaliczyłam bo miałam tel z przedszkola a przy małej to się nie da bo zaraz wychodzi na mnie dieta ok i jestem z siebie zadowolona jak będę miała czas to zrobię zdjęcie swojego brzucha i wam pokażę może coś doradzicie bo mnie już ręce opadają dobranoc:)
  15. Kalinko właśnie w tym tygodniu zaczęłam robić brzuszki i robie po ok 50 -100 takich półbrzuszków bo do siadu nie dam rady, najwyżej 10 i koniec i pewnie żyły na szyi by mi pękły:)
  16. ja już po drugim śniadaniu, mieszkanie posprzątane jeszcze naczynia muszę umyć, po południu znów z córcią do koleżanki jedziemy nie wiem czy zdążę na rowerku pojeździć bo zaraz mąż z pracy wróci więc musze troche z nim posiedzieć, a może na miasto pojedziemy bo mamy kilka załatwień Chyba że nei będzie miał nic przeciwko to siądę na rowerek, teraz już szukam sobie jakiegoś filmu:) Ewelinko ja codziennie po prysznicu smaruję sie cała różnymi balsamami ujędrniającymi i to już od dawna, poza tym będę się starała więcej ćwiczyć może to coś da no i jeszcze o folii myślałam. Mąż już powiedział ze będzie mnie zawijał jak tylko chcę, więc tak myślę że dwa razy w tygodniu na pół godzinki bym się zawinęła. Gdzieś czytałam że wystarczy dwa razy w tygodniu właśnie na pół godziny, żeby ty robić po kąpieli kiedy skóra jest rozgrzana no i wcześniejszym peelingu, posmarować sie własnie jakimś ujędrniającym kremem a potem to co się nie wchłonie to wsmarować lub wklepać. Będę próbować różnych sposobów bo jestem młoda i nie chcę wyglądać jak stara baba. A to wszystko dlatego że nie byłam na tę ciążę przygotowana i w ogóle nie dojrzała, dopiero teraz to wiem. Teraz zupełnie inaczej bym w ciąży postępowała, choć ja mam chyba coś ze skórą nie tak bo nawet na zgięciu łokcia od wewnętrznej strony mam rozstępy i nie mam pojęcia skąd mogły się tam zrobić skoro ręce mam chude:(
  17. aha no ja też podejrzewam że to pewnie przez to że za szybko rośnie bo jest naprawdę duża zobaczę co neurolog powie ja się dziś rozebrałam bo przymierzałam ciuchy i znowu złapałam doła - mój brzuch wygląda fatalnie, brzuch mi zmalał a skóra zostaje i zaczyna wyglądać jak jedna wielka zmarszczka, to jest obrzydliwe i na dodatek dolna część brzucha mi wisi i nie maleje Nienawidzę swojego ciała i jak ja mam się przed mężem nie wstydzić kiedy dla mnie to jest obrzydliwe a co dopiero dla neigo
  18. Kalinko mnie też się nie chce ćwiczyć choć jestem w domu cały dzień a mała w przedszkolu, ale jest tyle roboty że nawet nei ma na to czasu a co będzie jak do pracy pójdę:( Ja po śniadaniu dwie kanapki z sałatką - teściowa wczoraj zrobiła, niestety ze zwykłym majonezem I tak w związku z tym chciałam was zapytać jaka jest różnica w kcal zwykłego majonezu z light bo wiem że kilka z was uzywa właśnie light Noc mialam okropną, mała nie spała i gorączkę miała, chyba ma jakiś problem z nóżkami bo płakała w nocy i strasznie przebierała nogami no i się za nie trzymała, niestety nie powie mi jeszcze co ją boli...a ja się strasznie martwię Jutro do neurologa idziemy wiec mu powiem co i jak może mnie do ortopedy skieruje albo sam coś poradzi Ewelinko gratuluję 2,5 kg to bardzo dużo:) ja też tak chceeee!!! Teraz piorę zaraz biorę się za sprzątanie i siadam dziś też na rowerek albo ćwiczenia jeszcze nie wiem ale coś na pewno:) Miłego dnia:*
  19. ja już w domu, wykąpałam córcię i teraz oglądam swoje seriale w tv, no i mam chwilę czasu żeby napisać:) z dzisiejszego dnia jestem bardzo zadowolona oprócz kolacji bo zjadłam sporo tzn 2 jajka z miseczką barszczu i do tego dwie kanapki ok 400 kcal Zmieściłam się w swoim postanowieniu kalorycznym, ale nie mogłam tego barszczu odpuścić bo moja mama robi przepyszny barszcz biały, mogłam tylko jedno jajko do niego wziąć Ale jutro dam sobie wycisk ćwiczeniami Tak właśnie postanowiłam że w jeden dzień będę ćwiczyła i trochę potańczę a kolejnego dnia rowerek Heh dziewczyny mnie po rowerku też tyłek odpada i mam po 1,5 godz cały tyłek drętwy ale musze na to wesele schudnąć a przede wszystkim pozbyć się tego wstrętnego celulitu
  20. A ja jezdze na rowerku i pisze z tel bo laptop mi siadl, jak maz wroci to zerknie co mu dolega. Juz godzinka rowerku za mna ale puki go jeszcze nie ma to bede jezdzila na obiad zapiekanka makaronowa z kurczakiem, ale mi pachnie i tak sie wlasnie zastanawiam czy moge troche zjesc:-S makaron bardzo kaloryczny, potem z mala chyba do mojej mamy pojedziemy bo mad planuje pociac drrzewo-mamy caly stos przed domem, tesc zakupil juz na zime, wiec nie bede sie nudzila w domu
  21. Czesc:-) ja juz po sniadaniu, ok 250 kcal, dzis juz napewno na rowerek wsiadam i to zaraz bo znajac zycie jak cora wroci to nie bedzie mi sie chcialo kinia fajnie ze rozmiar ci maleje, jak ja bym chcciala miec 44, waze tylko 6 kg wiecej a mam 48 i to dopiero od swiat, a musze schudnac do czerwca zeby kupic sobie fajna kiecke na wesele:-) ide troche pocwiczyc puki mam motywacje:-*
  22. jaaa ale słońce z ciebie laska, ja tu nie widze z czego ty się odchudzasz naprawdę, nie jedna ci powinna pozazdrościć:) Ja dziś z dietą ok:) mam nadzieję ze jeszcze na rowerek uda mi się wsiąść:) Idę małą kąpać:)
  23. Już posprzątane Na śniadanie zjadłam dwie kanapki i pół serka wiejskiego no i mleko ok 250 kcal wszystko:)
  24. Cześć:) Ja dopiero przed śniadaniem bo rano tylko kawę wypiłam i małą odwiozłam do przedszkola potem z teściowa na zakupy i jak wróciłam to stwierdziłam że idę sie powyginać i poćwiczyć bo na pusty żołądek podobno najlepiej sie kcal spalają Wytrzymałam coś ponad 30 min i nie mam siły tak sobie dałam w kość, teraz trochę odpocznę coś zjem i biorę się za sprzątanie Słońce ale ci waga poleciała, świetny wynik gratulacje:) Mnie neistety wskazuje tyle samo ale może to przez te święta, bo po nich się nie ważyłam a na pewno było więcej na wadze, no i ten ostatni tydzień to taki niezorganizowany kompletnie, ale cieszę się że nie jest więcej niż po ostatnim ważeniu:) Dzięki kalinko za wsparcie:) Teraz będę się starała wszystko dokładnie przemyśleć, a jeszcze dziś się dowiedziałam że teście już w przyszłym tygodniu się na wieś przenoszą je je je:) Prawdopodobnie aż do zimy tam będą mieszkać:) więc w końcu będziemy sami no i w sumie oni też:) Ale podanie i tak składamy o mieszkanie bo tu mamy z córcią jeden wspólny pokój, zresztą chcemy się już usamodzielnić. Z drugiej strony szkoda mi tego mieszkania tutaj, jest normalnie jak na wsi, jak we własnym domu, spokój cisza obok park - naprawdę rewelacja, a jak pomyśle o mieszkaniu w bloku, z nie wiadomo jakimi sąsiadami to mnie trochę przeraża Nie mam pomysły na śniadanie chyba zjem dwie kanapki z szynką i szklanka mleka
×