asiula8824

Może mówi tak żeby ci poprostu przykrości nie sprawić, to też trzeba docenić:) Ja uciekam do łóżeczka bo jestem zmęczona i zaczyna mnie coś necic na jedzenie wiec lepiej iśc spać Dobranoc:)

ja jadę do mamy także nic nie przygotowuje w domu, chyba że teściowa coś tam, ale nie chce nic robić żeby mnie nie kusiło, najwyżej jakiś sernik mężowi:)

ja mam taki mały schowany za szafką z tv właśnie i zawsze na komuterze włączam sobie jakiś film i wtedy czas mi szybciej ucieka, bo tak to bym nie dała rady tyle pedałować:)

boli mnie tyłek ale macham tak długo bo mam starego rzęcha i nie mam żadnych poziomów ciężkości, tzn najcięższy jest tak lekki jakbym jechała po prostej drodze więc muszę dość długo machać żeby trochę kcal zbić, ale jak włączę interesujący film to nie myślę o odpadającym tyłku:)

ja też jestem chora i tez raczej bez lekarza się nie obejdzie, ale dziś jakoś zmęczyłam rowerku trochę, na kolacje zjadłam troche dużo tej kaszy ale mam to gdzieś napewno zmieściłam się dziś w swoim przedziale kalorycznym także nie ma się co martwić, do tego 80 min rowerku i 20 min tańców:)

ja gotuję obiad, sos z mięsem i ziemniaki dla rodzinki a ja sobie kasze ugotuję i z kasza zjem bo mam wielką ochote na kaszę:) Córka chora, na dodatek dak mi daje popalić że masakra, ja sama czuję sie okropnie, nos zatkany i chyba poszło mi na uszy, boję sie że bez antybiotyku się nie obejdzie bo mam zatkane też uszy:(

I właśnie dlatego chciałabym, żeby moja córcia miała rodzeństwo, my z mężem też nie jesteśmy jedynakami - on ma siostrę, ja mam siostrę i brata Problem jest w tym że ja też mam właśnie dość pieluch i cieszę się że mała już do przedszkola poszła bo w końcu mam trochę czasu dla siebie, i chciałabym w końcu znaleźć pracę i jakoś rozwijać się zawodowo... Puki co nie stać nas na kolejne dziecko więc nie słyszę uwag w stylu: oliwko? nie chciałabyś braciszka lub siostrzyczki? Moja mama tez kiedyś powiedziała że jak oliwia będzie sama to też będzie dobrze więc gdyby się tak ułożyło to prawdopodobnie nie będzie mi wyrzutów robić Ja już 75 min rowerku mam za sobą i 20 min wygibasów, teraz siedze z mężem i kawkę pijemy - a do kawki czekoladka merci:) Późneij znó idę na rowerek bo włączyłam ciekawy film i musze go dooglądać więc przy okazji pojeżdże:)

ja wim kini ao co ci chodzi bo my tez mielismy wpadke i nasze zycie zbyt szybko musialo stac sie odpowiedzialne i dorosle i nie mamy czasu na swoje sprawy i przyjemnosci, dlatego chce sie teraz zajac swoim zyciem a na dziecko przyjdzie czas po 30

ide na rowerek i troche sie powyginac bede potem pa

w sumie racja ja chcialabym jeszcze jedno ale tez nie mam na to czasu, jedno zycie jest za krotkie na wszystko

ja o spirali bede myslec pozniej, chcialabym jeszcze jedno dziecko z tego wzgledu zeby moja coreczka nie byla sama na swiecie rodzina jest wazna, ale puki co o tym nie mysle, moze kolo 30 bede na kolejna ciaze gotowa, puki co znam swoj organizm na tyle ze wiem kiedy mam dni plodne i wtedy sexu zero, pelny stosunek tylko po dniach plodnych i do okresu poza tym przerywany ale nawet gdybym znow byla w ciazy to tez by bylo dobrze bo i tak kiedys mnie to czeka bo ogolnie chcialabym miec jeszcze jedno dziecko tylko nie chcialabym tej ciazy znow przechodzic + niestety taksie nie da

a ja jestem jeszcze lepsza bo slodkie przegryzalabym slonym takze czipsy i czekolada kiedys tak bylo, teraz jak o tym mysle robi mi sie niedobrze moja ciotka,ktora daleko mieszka tez nagadala glupot mojej babci ze ja anty biore i przez to tak tyje, a wiadomo stare babcie to zyja innym zyciem gdzie sex przed slubem to skaza na honorze i mialam tekie jazdy ze szok, owszem sex byl ale nigdy tabletkami sie nie faszerowalam ale przeciez ciotka wie lepiej + niecierpie jej, zreszta od zawsze tak bylo

pewnie kazda z nas tyle jadla bo skads te kg sie wziely moja mama mnie wysylala do lekarza bo myslala ze to przez tarczyce tak tyje a ja tylam bo tyle jadlam, i dopiero jak zaczelam kcal liczyc to zdalam sobie z tego sprawe

pizza juz na szczescie mi sie przejadla, ale jednym czasem to byla duza przesada z pizza czipsy to samo, na szczescie teraz juz nam swoj umiar ale slodycze to bym mogla codziennie jesc

to tak jak moj maz, on tez tylko sernik, ale ja nie pieke bo zawsze mnie skusi a sernik ma strasznie duzo kcal, zreszta jak kazde ciasto kurde klawiatura mi sie cos poprzestawialiala

wiesz co, pójde jutro do lekarza i z nim pogadam żeby mi dał skierowanie właśnie na takie badania kontrolne, ale wszyscy mówią że jak dziecko chodzi do przedszkola to tak choruje Wcześniej nie było z nią problemów naprawde bardzo mało chorowała, ale odkąd poszła do przedszkola to ciągle coś jest Ja na rowerek tez dziś wskoczę, teraz idę sprzątać:) już po śniadaniu - 2 kanapki żytniego +plasterek sera topionego+kilka plasterków ogórka zielonego = 200kcal

nie, juz właśnie dawno nie miała badań robionych ale lekarz nasz tez ich nie zaleca a często do niego chodzimy i on jest dobrym lekarzem, jednym z najlepszych pediatrów u nas w mieście

Kinga ja myślę że trochę przesadzasz - ja tez mam sporo kg ale nie jestem nastawiona że musze jak najszybciej schudnąć - nie chcę się pozbawiać wszystkich przyjemności, dlatego czasem pozwalam sobie na czekoladkę lub coś innego - żeby tylko zmieścić się w 1200 kcal I naprawde uważam że codzienne ważenie to głupota bo czasem organizm coś zmagazynuje i juz jest wiecej na wadze a to w podświadomości człowieka męczy

Hej ja wróciłam od mamy, mała wykąpana, ale coś kaszleć zaczyna - boję się że ją zaraziłam:( ale jutro jeszcze do przedszkola pójdzie a w czwartek i tak wolne sobie zrobimy, bo mam neurologa i logopede, więc może do lekarza ją wezme żeby na nią zerknął Ja sama czuję się okropnie:( dziś znów nei miałam czasu na rowerek bo jak mąż wrócił to trochę rozmawialiśmy przy kawę i potem na uczelnie (bo przypomniałam sobie że musze do przedszkola zaświadczenie zanieść) i potem po małą i do mamy i teraz już nie mam siły, chyba przez tę chorobę, ale za to z dietą jest ok. nie licze kalorii dokładnie ale wiem że w 1200 się mieszczę czasem nawet mniej zjem

dobra dziewczyny ja uciekam na uczelnie potem po małą do przedszkola a potem do mamy znów pojedziemy bo mąż ma jakąś robote w piwnicy

mnie się wydaje że one działają tylko na ujędrnienie skóry ale na rozstępy nic nie działa:(

aha to bez tragedii, to kupie go małej:)

kinia a jaka cena tego syropu, ja wczoraj byłam w aptece kupic małej krople na katar bo jak jej z zatok nie schodzi to zaraz łapie zapalenie uszu, rutinacea junior jej kupiłam i taki tran w żelkach i zapłacilam 80 zł - masakra

myślę że nie tak dużo, można sobie od czasu do czasu właśnie na takie rzeczy pozwolić

a co to ta immulina? moja brała broncho-vakson czy coś takiego - taka szczepionka na odpornośc, ale w lutym panowało takie bezobjawowe zapalenie płuc i ona właśnie to złapała a nie chodziła do przedszkola bo ferie były