Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

asiula8824

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez asiula8824

  1. Tropika ja tez tak mam, tez tez sie wstydze w ogole wszystkich dawnych znajomych, boje sie co o mnie pomysla jak mnie zobacza w takich rozmiarach
  2. ja siedzę u koleżanki kurde ona to mnie zawsze skusi czipsy czekolada uff cięzko:) trochę zgrzeszyłam, ale nie bardzo
  3. ja siedzę u koleżanki kurde ona to mnie zawsze skusi czipsy czekolada uff cięzko:) trochę zgrzeszyłam, ale nie bardzo
  4. ja siedzę u koleżanki kurde ona to mnie zawsze skusi czipsy czekolada uff cięzko:) trochę zgrzeszyłam, ale nie bardzo
  5. ja siedzę u koleżanki kurde ona to mnie zawsze skusi czipsy czekolada uff cięzko:) trochę zgrzeszyłam, ale nie bardzo
  6. ja siedzę u koleżanki kurde ona to mnie zawsze skusi czipsy czekolada uff cięzko:) trochę zgrzeszyłam, ale nie bardzo
  7. zalamana asia świetny link, dodaje otuchy i wiary Dzięki:)
  8. tropika ja się w zupełności z toba zgadzam, też mi się wydaje że mój facet musi tolerowac to jak wyglądam ale jestem pewna ze nikogo nie podniecaja takie fałdeczki zreszta sama nawet jak nieraz szukam filmów erotycznych to szukam zgrabnych lasek a nie grubasów Dokladnie - gruba kobieta nie może być sexowna, wyobrażacie sobie taka babkę w stringach??? tych sznureczków by nie było widac pomiedzy fałdami i co w tym sexi? dlatego kazda z nas chce wlaśnie schudnąc, ja chcę żeby w końcu mój facet zobaczyl we mnie sexowna kobiete a nie tylko ladną
  9. tropika ja się w zupełności z toba zgadzam, też mi się wydaje że mój facet musi tolerowac to jak wyglądam ale jestem pewna ze nikogo nie podniecaja takie fałdeczki zreszta sama nawet jak nieraz szukam filmów erotycznych to szukam zgrabnych lasek a nie grubasów Dokladnie - gruba kobieta nie może być sexowna, wyobrażacie sobie taka babkę w stringach??? tych sznureczków by nie było widac pomiedzy fałdami i co w tym sexi? dlatego kazda z nas chce wlaśnie schudnąc, ja chcę żeby w końcu mój facet zobaczyl we mnie sexowna kobiete a nie tylko ladną
  10. 3-dziecha moja córcia taka sama duża i też tyle waży ma 3,5roku - też miała 4,5 kg przy porodzie - niestety z mową jest podobnie jak u kingi, ale ćwiczymy z logopeda i coraz więcej zaczyna mówić:) Ja dopiero skończyłam sprzątać teraz pora na posiłek: 3 kromki żytniego + 100gram fileta z makreli w sosie pomidorowym...mmmmm pycha - uwielbiam te filety, a ryby przeciez zdrowe:) mówię wam jaki pech mi sie dziś przydarzył:( auto zabiło mi pieska a moja córcia tak go kochała i w ogóle był taki śliczny bo to mieszaniec pekińczyka z kundelkiem ale większość z pekińczyka miała:) i to pod domem:( tropika trochę wytrwałości i znów będziesz mieć 70 kg:) mama5 miesięcznej cory moje motywatory sa dokładnie takie same:) mój facet wie ile waże i jak ostatnio go pytałam czy mam schudnąć to on powiedział ze nie i jeszcze mi dopalił że chcę schudnać bo chcę dla siebie ładnie wyglądać a tylku u niego szukam wymówki żeby to niby dla niego miało być bo jemu się taka podobam, ehh zero wsparcia - już nei wiem co gorsze to że mi mówi że mu to nie przeszkadza czy jak by mi mowił ze jestem gruba bo może wtedy bym była zmotywowana żeby mu pokazać że potrafie schudnąć już pisałąm chyba że mąż uwielbia się kochać w dzień ja niestety nie bo nie lubię swojego wiszącego brzucha rozstępów i celulitu bleee bordowy wschód słońca ja myślę że to moze przez brak witamin, bierzecie jakieś suplementy? ja biorę 1 tabl vigoru 2 tabl magnezu i 2 potasu idę teraz obiad mężowi zrobić, dziś chyba nei zdążę pojeździć na rowerku potem do koleżanki jadę z małą bo mamy dzieci w tym samym wieku więc się fajnie razem bawią jutro uczelnia i w niedzielę też:(
  11. :) dzień dobry:) Ja już po śniadanku - 2 kromki żytniego + jajko na twardo MamaMaciusia no to bardzo dużo si w pasie ubyło, naprawdę, ja się nie mierzę bo boję że metra braknie:) ja też uwielbiam ciasta i uwielbiam je piec bo mój mąż też je bardzo lubi - zwłaszcza serniki, ale powiedziałam że teraz się odchudzam i nie ma żadnych ciast bo ja nie wytrzymam i zawsze coś podjem, a to jest takie zgubne:( Bordowy wschód słońca Boże kiedy ja miałam takie wymiary, chciałabym je teraz mieć:) no ale różnica wagi między nami to prawie 30 kg ja łydki mam szczupłe tylko biodra strasznie rozwalone:( dlatego nikt nie wierzy w moją wagę - bo ja poprostu nie wyglądam na tyle ile ważę, ale to się odbija na moim zdrowiu ZałamanaAsia dobre te wymówki:) kingaaaaa22 No gratulacje, pięknie ci waga leci:) 7 kg to naprawdę dużo:) pomyśl że już nei masz tej 1 na przodzie:) ja jak tak myślę od razu lepiej sie czuje:) 3-dziecha no ty to masz dopiero wynik, ja nie mogę!!! Dziewczyny i to jest nasza motywacja, skoro ona dała radę to my też damy:) Ja jedyne co się boję to jak będzie moja skóra po tym odchudzaniu wyglądała no ale coś za coś Na operację też mnei nie stać i pewnie długo jeszcze nie będzie, ale pocieszam się tym że są wogóle takie metody i jak bede naprawdę załamana wyglądem to przeciez nawet kredyt można wziąć:) Uciekam do domowych obowiązków Ale sie dziewczyny rozkręciłyście:) buziaki
  12. Zaliczyłam już 75 min na rowerku, teraz idę jeszcze pranie na polu rozwiesić bo piękna pogoda u mnie i będę sie po córcie zbierać:) Kingaaaa22 jak masz rowerek w domu to poszukaj sobie filmu takiego jaki lubisz i wskakuj na rowerek jak się zaoglądasz to nie będziesz myśleć o jedzeniu:) Ja uwielbiam horrory, tylko gorzej później z moją psychiką - ale to jest gatunek który mnie tak wciąga że...ufff
  13. i kolejny posiłek za mną - 2 kromki żytniego + duzy pomidor + 2 ogórki kiszone, niestety podjadłam dwie łyżeszki placka:( Mama mi przywiozla i teraz mnie kusi w lodówce:( a już nawet kawałek koleżance wczoraj zawiozłam żeby mnie było:( Pół godzinki tańców wygibańców he he i pół godziny na rowerku teraz przerwa na jedzenie i dalej wsiadam na rowerek Zrobiłam sobie jeszcze miętę i herbatę zieloną z pigwą bodajże jest fantastyczna, ma taki zapach że aż chce się pić (oczywiście liściasta) Wiecie dziewczyny mam dziś ogromny zapał:) oby tak dalej Ale fajnie że jesteśmy razem, to jest zupełnie inne gubienie kilogramów:) Buziaki pa pa
  14. Hej dziewczyny :) Ja już po śniadanku: 2 kromki żytniego z jajecznica z jednego jajka + kawa - niestety teściowa mi rano robi kawkę, bo wstaje wcześniej i posłodziła 2 łyżeczki (zapomniałam jej powiedzieć żeby jedną słodziła:( ) Kurde a jedna łyżeczka ma 40kcal i już jest 80 do przodu:( Sprzątanie już za mną teraz będę szukać jakiegoś fajnego filmu i wskakuję na rowerek, później córka ma wizytę u psychologa o 14 więc muszę ją wcześniej z przedszkola odebrać:) Saintpaulia nie przejmuj się są takie dni w miesiącu kiedy organizm zatrzymuje wodę więc to na pewno nie przez to że za dużo zjadłaś - raczej przez twoją @, wtedy zawsze na wadze jest więcej zważysz się za kilka dni i zobaczysz że już go nie będzie a może będzie jeszcze miej:) Co do okresu to jest normalnie jakieś skaranie boskie:( wszystko potrafię wchłonąć - oczywiście słodkiego Uważam tak samo jak bordowy wschód słońca, że powinnysmy się ważyć raz w tygodniu - wiem że to ciężko, bo korci sprawdzić czy już schudłyśmy ale właśnie po takim codziennym ważeniu nie zawsze waga pokazuje mniej i wtedy humor nam się momentalnie psuje i czasem mija ochota na odchudzanie, a po tygodniu waga na pewno pokaże choćby kilka gram mniej i już nam się mich uśmiechnie że coś drgnęło:) tropika ja właśnie z kupą miałam problem - częste zaparcia i raz w tygodniu wypróżnianie:( dlatego zainwestowałam w błonnik (ja mam z chromem) i teraz już jest poprawa, na dodatek zmniejsza łaknienie... Ale nie tylko błonnik - ja np zauważyłam że posiłki o stałych porach też regulują metabolizm i częściej do ubikacji chodzę:) U mnie z grillem też masakra - mieszkam w mieście ale blisko parku w domku wielorodzinnym takze miejsce na grilla jest a rodzinka uwielbia w ten sposób spędzać sobotnie popołudnia:( będzie ciężko:(, ja jak czuję zapach grillowanej kiełbaski to dostaję skrętu kiszek:) ale w tym roku muszę zainwestować w filety z kurczaka (na szczęście tego u mnie pod dostatkiem) załamana Asia ja tak samo jak ty:) nie mam pojęcia o ogrodnictwie - choć pochodzę ze wsi:)...jakoś mnie to nie pociąga - zresztą teściowa to uwielbia więc warzywka zawsze od niej dostaję:) puki co mieszkamy razem więc mam pod nosem wszystko:) ale kinga ma rację - co do smaku nie ma porównania i w ogóle to co swoje jest dużo zdrowsze i naprawdę aż sie chce jeść :) uciekam na rowerek:) pa pa
  15. ja tak samo spadam:) już leżę w łóżeczku miłej nocki i gratuluje kolejnego ciężkiego dnia za nami:)
  16. ja niestety nie mogę alkoholu, po operacji jest mi w 100% zabroniony pod każda postacią - jeden plus taki że nie musze sie martwić że on wpłynie na moją wagę:)
  17. kinia u mnie np oliwka jest objęta pomocą psychologiczną i pani dyrektor kazała to wpisać w deklaracji o przedłużenie pobytu w przedszkolu i to też jest brane pod uwagę:)
  18. tropika mam tak samo jak ty, też byłam szczupła kiedy poznałam mojego męża ale potem zaczęły się seanse przed tv czipsy lody i inne kaloryczne rzeczy i się utyło:(
  19. Kinia ja zgadzam się z szamanka, powinnaś pójść do dyrektorki i powiedzieć jak sprawa wygląda alfahelisa6 hmm efektów to jeszcze zbyt wielkich nie ma, jeszcze sie nie ważyłam, czekam na poniedziałek:) czuję się dobrze Poza tym witam wszystkie nowe dziewczyny, rozkręcił się ten topik i bardzo mnie to cieszy:) Ja też już po kolacji, mój ostatni posiłek był o 19 ale ja jem tam na 3 godziny przed snem, moze jeszcze na rowerek wsiądę choć jestem już padnięta:( Co do tańca, też uwielbiam ale muzykę dyskotekową i wcześniej tańczyłam sobie też po godzinie dziennie, może za jakiś czas włącze to do swojego ruchu - bardzo przyjemne zbijanie kcal:) Też oglądałam rozmowy w toku :)
  20. Kingaaaa22 Ja na szczęście miałam mame, która pracowała w jednym z lepszych przedszkoli u nas w mieście (teraz niestety est na rencie) i chyba to zaważyło na tym, że moją córeczke przyjęli - mam nadzieję że w tym roku również sie dostanie - niestety kilka przedszkoli zostało rozwiązanych i będzie większy problem;/ To że nie jest dużą dziewczynką to nie jest powód do zmartwień...jest wiele takich dzieci:) A co do logopedy to też dostałam się przypadkiem bo inne matki z naszego przedszkola żaliły się że nie moga się tam dostać...a ja jak poszłam córke zapisać to już nie było miejsc ale pani po zapoznaniu z moim problemem zaproponowała mi jednorazową wizytę żeby mnie uspokoić czy jest się rzeczywiście o co martwić no i tak już tam została Miała badanie psychologiczne robione w tym samym ośrodku - teraz ma wizyte co tydzień u psychologa i co tydzień u logopedy Na dodatek jestem zadowolona z naszego przedszkola ponieważ wprowadziło taki program pomocy dla właśnie takich dzieci wymagających pracy z logopedka i pani (wcześniej pracowała z moją mamą na grupie) bierze córkę jak tylko ma czas wolny i musze powiedzieć że postępy niesamowite:) Ogromnie jestem zadowolona z tego przedszkola:) Kiniaa myśle że najlepiej do specjlisty jakiegoś się udać choćby prywatnie pierwszy raz żeby dowiedzieć się czy jest sie czym martwić i myślę że powinien być to psycholog a nie logopeda - ja też najpierw byłam u logopedy ale ona potem wysłała mnie do psychologa i on przeprowadał taką diagnozę która była podstawą dalszej pracy Tzn my dostałyśmy skierowanie do laryngologa na badanie słuchu i do neurologa Szamanka ] no to gratulacje:) ja super wspominam swój śub i dopiero teraz z perspektywy czasu widzę że chyba nei zdawałam sobie sprawy z powagi t ego zajścia i dlatego byłam wtedy taka wyluzowana :) i tak powinno być:) Załamana Asia nie łam sie ja kiedyś też tyle warzyłam :( ważne że zdecydowałaś się na odchudzanie:) zobaczysz jak cię zmotywuje spadek wagi bo przy tak dużej wadze na początku kg szybko lecą i człowiek dostaje powera:) Problemem bedzie twoja praca bo to tak jakby alkoholik w monopolowym sprzedawał ale napewno dasz radę:) będe trzymać kciuki Boże że tez są jeszcze takie co wszystkie rozumy pozjadały tylko w stosunku do siebie nie potrafią tego zastosowć (mam na myśli te lord czy jak jej tam było) J już godzinę na rowerku zaliczyłam:) niestety mój jest jakis staroświecki - bo to teściowej i ja patrze tylko na czas - gdzieś czytałam że po 15 min jazdy spala sie ok 100 kcal i ja tak sobie licze zreszta ile by nie było zawsze jakiś ruch:) jadę po mąłą do przedszkola a potem do koleżanki na kawkę:)
  21. No proszę jak nasz tapik się rozwinął:) Bardzo się cieszę:) Właśnie wróciłam do domu:) - byłam córkę zawieźć do przedszkola a potem w dyskoncie jakieś szmatki kupić:) Kingaaa22 witam bardzo serdecznie - ja tez robię to ze względu na swoją córeczke, tak jak ty nie chcę żeby któreś dziecko zrobiło jej z tego powodu przykrość. Kinia ty masz przynajmniej rozmiar 46 a ja ??? 50 - to jest o wiele więcej i ja naprawdę mam problem z kupieniem sobie ubrań...w galeriach też rozmiar często kończy się na 48:( Motylku nocny ja miałam dokładnie takie same rozstęy są okropnie wielkie i na dodatek głębokie - oczywiście jak przybledly to wygladają zdecydowanie lepiej ale martwi mnie to że powstają mi nowe a ja ani nie tyję ani nie chudnę przez ostatni okres a tu nowe wyskakuja:( serene 63 dziei za przepisy:) napewno się przydadzą:) Szamanka witaj, cieszę się że też podjęłaś ta decyzję:) razem jest o wiele łatwiej :) Też czytałam trochę o algach podobno one w ogóle są bardzo pomocne nie tylko w diecie ale i w pielęgnacji ciała:) Ja dopiero będę śnaidanie jadła, albo wogóle odpuszczę sobie poranny posiłek, przez te okropne wzdęcia boję się jeść cokolwiek - naprawdę nie wiem dlaczego tak się dzieje. Dziś mam wolny dzięń wiec biorę sie za sprzatanie później rowerek i jakieś ćwiczenia - narazie mam sporo energii i ochotę do działąnia - oby tak dalej:) Chciałabym jeszcze spytać was kobiety co sądzicie o tym chlebie z biedronki - żytni z ziarnami "just fit" ja go od dawna kupuję bo mi smakuje i doskonale zaspokaja głód. Na dodatek jedna kromka to tylko 69 kcal więc nie tak dużo, a na jeden posiłek zjadam 2 kanapki i jestem pojedzona:) Kupuję też serek topiony ( każdy plasterek osobno pakowany) - nie pamiętam jak się nazywa...jeden plasterek ma 47 kcal a ja go mam na 2 kanapki i na to całe mnóstwo zielonego ogórka...mmm uwielbiam takie kanapki:) U mnie słoneczko wychodzi więc robi sie przyjemnie, choć na polu zimno:( Jestem zadowolona bo moja córeczka prawie 1,5 miesiąca w domu spędziła bo najpierw ferie a potem złapała zapalenie oskrzeli które przerodziło się w zapalenie płuc i na koniec zapalenie uszu - wydałam mase kasy na leki (jeden antybiotyk 80 zł - sam antybiotyk), w efekcie skończyło sie na zastrzykach, choć dostałam już 2 skierowania do szpitala - na szczęście obyło się bez tego.... No i dziś maiłam strasznego stresa jak ona po takiej przerwie pójdzie - ale mała zadowolona bo w domu nie ma takich rozrywek jak tam... Mam z nią problem bo ona bardzo mało mówi, w zasadzie tylko pojedyncze słowa i to od niedawna:( i nie moge sie z nią porozumieć a ona ma już 3,5 roku:( Chodzimy do specjalistów, owszem są postępy ale martwię się że będzie od grupy odstawała a wiem jak to jest być innym bo ja zawsze byłam okragła, podczas gdy w klasie nikogo takiego nie było:( nie było to przyjemne:( Już nie smęcę uciekam do pracy do później
  22. Właśnie u mnie tych rozstępów jest sporo, i w sumie to już nawet się z nimi pogodziłam ale mnie coraz tonowe wychodzą i dziś zauważyłam właśnie nowe na dekolcie i jak ja sobie w lecie jakąś fajną bluzeczkę ubiorę - mam co pokazać a przez te rozstępy to poprostu doła dostaję. A najgorsze jest to że ja dbam o siebie codziennie po prysznicu smaruję się przeróżnymi balsamami a to nic nie pomaga, gdyby nie te nowe to ja bym przeżyła te rozstępy ale tak - nie chcę wyglądać jak zebra a puki co na to się zanosi a na piersiach pod p[achami to mam takie bruzdy a nei rozstępy że one nawet nieprzyjemne sa w dotyku Cały brzuch w rozstępach całe boki, nogi i nawet na rękach mam - jedynie pupa bez rozstępów Co do celulitu to mam niestety i myślę że rowerek sobie z nim poradzi - przez bardzo długi okres też nie miałam ale w końcu się pojawił Myslę ze to przez te wahania wagi bo ciaglę coś tyję to schudnę i tak od 3 lat, ale postanowiłam już że ten raz będzie ostatni:) Jutro córcia idzie do przedszkola więc dam sobie niezły wycisk fizyczny już postanowiłam :)
  23. Ja tak myślałąm ze 4 kg na miesiąc czyli na każdy tydzień po 1. Również jestem pedantką i uwielbiam sprzatać, uwielbiam też gotować O makijaż zawsze dbam bez niego z domu nie wychodzę, niestety to nie daje mi satysfakcji z mojego wyglądu z wiadomego powodu. Ja też już po wszystkich posiłkach - niestety mój obiad i kolacja były dziś zgubne tzn kasza - woreczek 340 kcal do tego dwa kawałki mięsa ze schabowego plus mizeria:( to wszystko miałam na dwa posiłki Ja dziś od 1 na nogach jestem więc nie wiem czy będzie mi sie chciało pojeździć jeszcze na rowerku, ale powiem wam dziewczyny że to właśnei ruch robi bardzo dużą robotę, bo kiedyś jak trzymałam diete i rowerek to efekty były szybkie a ostatnio (bo już jakiś czas podchodze do odchudzania - takie przygotowanie psychiczne i posiłkowe) bez rowerka i powiem wam że nic nie spadlo;/ Ja sie boję że jak schudnę to wyjdzie mi jeszcze więcej rozstępów i mój mąż już nie będzie widział we mnie takiej kobiety jak kiedyś, choćby nawet jak teraz...rozmawiałam z nim ale on jest wiecznie zmęczony bo codziennie wstaje o 1 do pracy i kładzie się dopiero po 21 więc ma prawo być nie wyspany i zmęczony...no on mówi że zawsze się mu bede podobać ale ja wiem że każdy facet chciałby mieć zgrabną i zadbaną żonę... Ja nie czuję sie seksowna...dla mnie sex jest najlepszy w nocy kiedy światło jest zgaszone i nie musze oglądać swojego ciała A wy dziewczyny macie problem z rozstępami? Dzięki za wsparcie!!!:) w ko0ńcu ktoś w nas wierzy:)
  24. Cytrynko, u mnie to jest akurat wina ciązy, bo ja nie tyle przytyłam przez jedzenie ile spuchłam od zatrzymywania wody w organizmie:( i przez to pojawiły mi sie wszędzie rozstępy w ciązy odżywiałam sie prawidłowo owoce warzywa czasem coś słodkiego ale bez przesady liebe ja też właśnie miałam cc a później jeszcze operację po której została mi paskudna blizna w poprzek całego brzucha, grubość ok 1 cm - wygląda masakrycznie, na dodatek nie odzyskałam całkowitego czucia między tą blizną a cc (blizna jest po środku między piersiami a pępkiem) Piersi też okropnie mi urosły (zawsze miałam duże c, ale w ciązy to mi chyba do h doszło;/ Też w końcu chciałabym się poradniej ruszać i nie męczyć tak przy spacerach z córeczką, także mamy wiele wspólnych celów Poza tym też mam wesele 30 czerwca i w koncu chciałabym założyć jakąś sexowną sukienkę i taką którą ja będę chciała ubrać a nie tą w którą się zmieszczę:) Mój mąż mówi że jemu moja waga nie przeszkadza, że mam fajne piersi, których ja nie akceptuje i że mu sie podobam, ale mnie się wydaję że mówi to tylko po to żeby mi przykrości nie robić - bo jak może się podobać takie sadełko, ja tego nie pojmuję Cytrynka nie tylko ty się wstydzisz, dawniej uwielbialam dyskoteki to było moje życie, dziś nie ma mowy żebym się tam pokazała...nawet jak na miasto wychodze to wydaje mi się że każdy patrzy tylko na mnie jaka jestem gruba He he ja też jestem rozgadana także moich postów będzie pewnie mnustwo - bo aż mi sie lepiej robi jak się tu wygadam:) Jestem już po obiedzie kasza z mięsem i mizeria nie zjadłam całej porcji - nie dałam rady - bo mam problem - wzdęcia Sa okropne i bardzo boli mnie brzuch, tak mam już od kilku dni i nie wiem od czego to moze być, a potem gazy, aż mnie wstyd że tak często do ubikacji wychodzę:( Piłam mięte brałam espumisan i nic:(
  25. cytrynka mam to samo, jak patrzę na swoje stare zdjęcia, gdzie byłam taka szczupła to łapię mega doła:( chciałabym znów kiedyś tak wyglądać, niestety po ciąży moje ciało zupełnie się zmieniło:( Nie sądziłam że ciąża, która miała być tak fantastycznym przeżyciem niesie za sobą takie konsekwencje:( buuuu ale przynajmniej mam śliczną i fantastyczną córeczkę:)
×