de Valmount
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez de Valmount
-
Blondyneczka 85 - życzę miłego picia do lusterka :) AAA?
-
Składam Gratulacje. :) Proszę zauważyć, że nie skrytykowałem Pani, nie moralizowałem, nie rugałem.Bardzo grzecznie stwierdziłem fakt - który Pani skrzętnie potwierdziła. A co do oskarżeń o moją "mądrość czy głupotę" - uważam że powinna pani mnie przeprosić.
-
Cała przyjemność po mojej stronie. :) Proszę od razu nie wpadać w złość. :)
-
Stwierdziłem TYLKO FAKT - jeśli nie odpowiada Pani to cóż poradzę. :)
-
Witam. Pani Gosia spełnia się medialnie tylko. :)
-
Dobry wieczór Pani NieUstraszona, kłaniam się także wszystkim (nie)Obecnym tego wieczoru na Kafeterii! Nie stwierdziłem zainteresowania tematem, więc w związku z Pani pytaniami powstrzymam się z odpisaniem do chwili Pani powrotu. :)
-
Skwituję Pana odpowiedź uśmiechem i przysłowiem: :) Im mniejszy pies, tym głośniej szczeka.
-
Jestem mizoginem. Uwodzę, wykorzystuję i porzucam kobiety. To mój los, który wybrałem i który lubię ponad życie...chcecie rzeczowo porozmawiać? Służę od jutrzejszego wieczoru. Pozdrawiam Panie i Panów. To nic, że większość ani nie zachowuje się jak panowie ani nie posiada odpowiadającej "panom" prezencji. :) ******************************************************************************
-
Mam nadzieję iż nerwy trzyma Pan (nimi wszystko) na wodzy, nie jak Pan Nowy-Stary. ;)
-
Panie Garry - nie chcę Pana obrazić, ale jak dla mnie jesteś Pan straszakiem na wróble drobnego gatunku. Między nami... :)
-
Ale poparta własnymi doznaniami. :) Rozumiem, iż nie jesteśmy z tej samej parafii, mimo sugestii Pani N.? :) Oberwał Pan nieźle w tym pojedynku, ale nie jestem przekonany czy słusznie. Może tylko drobna uwaga - ona Panu nie ufa - Garry. Jak już mówiłem - do jutra.
-
Miałem spory materiał porównawczy...
-
Sądzę z tonu że to bardzo fajna kobieta-mam taką samą siostrę. nie mam wątpliwości co do jej przynależności płciowej....
-
Ostra w osądach kobieta-przyzna Pan - podpadł jej do granic, prawda? :)
-
Panie Łosze i Panowie Łosie :) Na stopie 9porozumienia oczywiście) ;)
-
Och..zapomniałem spytać o jeden incydent: czy naprawdę jest Pan mizoginem, jak powiada Pani NieUstraszona?
-
Dobrej nocy panie Garry - przyjacielu Pana Nowego. :)
-
Dobrze Panie Nowy. :) Proszę mi wybaczyć...NOWY. (ale czy aby nick przystaje do Pana wieku?:) :-D
-
Mocne... :)
-
Jestem mizoginem. Uwodzę, wykorzystuję i porzucam kobiety. To mój los, który wybrałem i który lubię ponad życie...chcecie rzeczowo porozmawiać? Służę od jutrzejszego wieczoru. Pozdrawiam Panie i Panów. To nic, że większość ani nie zachowuje się jak Panowie ani nie posiada prezencji.:)
-
O Biedni...przecież języków nie znacie - wujek Wam jutro przetłumaczy... ;)
-
http://www.youtube.com/watch?v=XVwOcz-VMlU&feature=related Popatrzcie z kim macie przyjemnośc... Adios.
-
No to witam kuzyna...:)
-
Aleś Panie ośle - mój nastrój nie podlega zmianom. Spokojny, uprzejmy, szarmancki i grzeczny. Nie "wyrażam się". przynajmniej nie publicznie. :)
-
Strzeżcie się kobiet mądrych - jako mawiał Wicehrabia de Valmount :-D Pani Iskierka nie śpi - niegrzeczna dziewczynka! Może karę? :)