ajda11

Lena-jak cudownie,jestes w ciazy duze BUZIAKI dla ciebie i twojej fasolinki.

Julciaa-nie zostawiaja pecherzyka zeby pekl bo punkcja jest tym peknieciem ktory wystepuje naturalnie podczas owulacji.

Julciaa-sa pobierane wszystkie te ktore mala odpowiedni rozmiar bo to swiadczy o tym ze sa dojrzale.

Zuzia-zu-oby juz teraz sie udalo.Super ze jeszcze jeden zarodeczek poszedl na zimowisko.Gratulacje.

ja tez bete zawsze robilam w szpitalu w lab i wynik mialam po 3 maks 4 godz

Agniren-oj to nie dobrze z twoja sunia oby szybko wydobrzala,tylko ty sie nie denerwuj.ja mam od dziecka psiaki bo kocham je bardzo nie wyobrazam sobie bym nie mniala w domu psiaka. mam teraz 5 miesieczna sunie bo poprzednia odeszla od nas w sierpniu.Ta mala rabie ogrod codziennie dlatego chodze z nia na szkolenie,bede jezdzila z nia na wystawy bo jest sliczna.

karina 1212 -wspaniale gratulacje ty tez jestes wiruskiem ktory musi nas zarazic.

Michaline =no wlasnie dziekuje za te wiruski.

witaj Kordianka-a jak twoj wypoczynek ze znajomymi?

mena27-ja zastosowalam diete bialkowa wiem wiem ze jest duzo przeciw tej diecie,po miesiacu jej stosowania zrobilam wyniki moczu i krwi i bylo wszystko dobrze poyem zrobilam nastepne i tez bylo OK.Czuje sie dobrze a najwazniejsze ze poskutkowala i 18 kg nie ma .

Michaline- a jak ty sie czujesz? to ty rozsiewasz te dobre fluidki i mena.

Alic@-gratulacje JESTES zafasolkowana ,prosimy zdawaj nam relacje co i jak u ciebie dalej bedzie.

lato-oj calkiem ci sie popierdzielilo

Lato-ja nie wiem co to sie z twoja stopka dzieje.

OJ-dziekuje,u mnie dzien jak co dzien,ciagle mysle jak to bedzie z tym moim podejsciem,mysle o Was zeby sie udalo,i jestem szczesliwa ze nie nachodza mnie czarne mysli.

Lato-Lena a jak wy sie czujecie?

zuzia-zu i ja zdrowaski odmawiam, WITAM WSZYSTKIE.

ide z sunia na spacerek bo mi caly ogrod zdemoluje,kopie w ogrodzie i co chwila wraca cala umorusana,ale sama tego chcialam wiec w droge.

igrek-trzymam kciuki za te twoja sprawe,naprawde tak duzo przeszlas ,ja jestem od 22 lat z jednym i tym samym partnerem,ale widzisz jak okrutna nas trauma spotkala,dlatego wciaz poki jest nadzieja walczymy o te pelna rodzine.

OJ my kobietki tak mamy ze kazda cos u siebie by zmienila,ja sie musialam odchudzic aty igrek chcialabys przytyc.

witam dziewczynki-ja jeszcze bym chciala cos dodac jesli chodzi o boga,a ktoz to tak naprawde decyduje czy nam sie to in vitro uda? lekarze czyli medycyna zrobia wszystko do momentu transferu ,czyli przeniosa zarodek do macicy ale tam go nie przyklejaja nie mocuja do naszego brzuszka,pozostawiaja reszte w rekach boga,dlatego modlimy sie zeby zarodeczki zostaly z nami na 9 pieknych miesiecy .Bog stworzyl rodzine, a my przez to ze pragniemy dzieci to wlasnie chcemy te rodzine miec pelna.

lato-buziaki kochana ,masz racje jak chcesz cos robic to rob,organizm wie co ma robic zeby bylo dobrze.

moj M dzis do 21 w pracy ,juz zaczynam mu robic kolacyjke,i juz dzis wylanczam kompa ,milej nocki kochane do jutra .

Lato-a ty nie mialas odpoczywac? jaka pizza wez polez pospij albo czytaj romanse,a ty jak nie na kompie to w kuchni,nosi cie ,to chyba te hormonki kochana ,ja tak po kazdym transferze mialam,strasznie misie chcialo przytulanek z mazem oj bardzo.

Lato-ja tez mam czasami zawieche kto kiedy i jaki problem ale to nie wazne,wazne ze jestesmy tu razem ze sie wspieramy bo mamy jeden tak wazny cel,nikt nas nie zrozumie tak do konca bo nie ma pojecia jak to jest,moja rodzina jest bardzo z nami ale oni tez nie wiedza tak do konca co to stymulacja po co tyle hormonow itd aja nie mam sily im ciagle tego tlumaczyc naokraglo,juz mi sie bebechy wywalaja jak ktos zadaje kolejne pytania,powiedzialam ze prosze o nic nie pytac,jak bede w ciazy yo powiem,koniec.dali mi spokuj.