njunnujn

"njunka"???? hmmm, no ok, niech będzie:)

a to nie Merkel szukala i znalazla? pan Kazmierczak (bardzo popularne w poznanskiem nazwisko) stryj Angeli,wyddawal sie byc mocno zaskoczony

Zapytaj kogokolwiek obrażanego przez eM na moich topach, czy nie reagowałam, włącznie z maciusiem, zapytaj baranka, czy nie reagowalam kiedy szczery cos mu bezczelnie dosrywał, zapytaj Woman in Fog, kto oburzał sie na atakowanie ją w "aferze penisowej", itd itd. ale wybacz, wypowiadam sie, kiedy uważam ze atakowana jest osoba prowokująca do ataku.

baranek, nie zrozumiales mnie, pisałam, że" dekalog w jego brzmieniu, to spis praw idealnego funkcjonowania plemion pasterskich. i że dekalog jest jednocześnie jednym z najbardziej uniwersalnych przekazów wartości jaki opracował człowiek chociaż nie zawiera fundamentalnej zasady miłości bliżniego, no ale po coś Chrystus na ziemię nastał. Oczywiście w rozwinięciu można szukać pochodzenia tych przepisów od Boga, jako że jesteśmy dziećmi bozymi stworzonymi na jego wzór, i tak jest, natomiast nie uważam, aby Brodaty Bog zrzucił kamienne tablice z chmurki z gotowymi wyrytymi sentencjami.

o 16 ej chyba no wlasnie dla mnie to kicz, umawiac sie zaswiecic z chmurki i zostawic rozdziawione gęby tak głupie jak byly. Wiadomo ze to po cos w planie bozym potrzebne, ale mnie nie uwodzi, nie jestem targetem na efekciarskie cuda;)

money money money:)

z tą Farimą to było mocne, Maria sie umowila na godzinę i dotarła. Nie cierpię cudów, są takie kiczowate... Wlasciwie uznaję tylko widzenia Faustyny, reszta jest wątpliwa.

blogoslawiony Trybik zadziałał ma sie czasem to szczescie raz na dwa lata

no właśnie, bo coś tak do mnie zagadujesz jak do starej...

ola, a cos Ty za weteranka?

Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek

po tym pierwszym odcinku z upiorem Buką nie dalam rady oglądać żadnego więcej;)

Buka byla upiorem skandynawskim ale podziwiam interpretację oryginalna i niespotykana, tak trzymać.

a ona cos ma wspolnego ze Stalinizmem? 48 rocznik to trochę sie nie załapuje...

superwyjazdu, eM:)

przepraszam- X-lecia, tak?

baranek, masz HBO? bo rusza miniseria Agnieszki Holland "Gorejący Krzew", a wiem że ją lubisz.

40 tys kościołow zostanie w najbliższym czasie zdesakralizowanych i sprzedanych w Niemczech, hmmm, można agitować politycznie, można, a potem się sprzedać i pozamiatać:)

jak fajnie, że będziesz miał weekendowy wyjazd:) zazdraszczam...

przypomniałam dziś o Galileiszu i takie są efekty;)

to moze jeszcze taka historia prawdziwa o wybaczaniu: "Serce Eleni (54 l.) wciąż krwawi. Chociaż od tragedii, która dotknęła piosenkarkę, minęło 16 lat, trudno pogodzić się jej z tą stratą. Córka artystki, Afrodyta (17 l.), zginęła z rąk szaleńca. 21-letni wówczas Piotr G. z zimną krwią zastrzelił młodziutką dziewczynę. Mimo to Eleni wybaczyła mordercy, który odebrał jej córeczkę. - Zawsze powtarzam, że to, co się stało, to tragedia dwóch rodzin - mówi Eleni. Ale mimo ogromnego bólu i niesprawiedliwości losu zdobyła się na gest niewyobrażalny. - Wybaczyłam zabójcy mojej córki - dodaje piosenkarka. To był początek 1994 r. Młodziutka Afrodyta nie wróciła na noc do domu. Zrozpaczona matka wszczęła poszukiwania córki. Odnaleziono ją dwa dni później. W lesie nad Jeziorem Powidzkim, 50 km od rodzinnego domu w Poznaniu. Martwą. Z kulką, która przeszyła jej ciało. Mordercy nie trzeba było długo szukać. Okazał się nim chłopak Afrodyty, z którym zerwała miesiąc wcześniej. 21-letni wówczas Piotr G. postanowił się zemścić. Feralnego dnia odebrał śliczną nastolatkę spod szkoły. Zajechał po nią pożyczonym od kolegi autem. To był jednak tylko początek uknutego morderczego planu. Bo młody mężczyzna pod pazuchą trzymał broń, którą kupił kilka dni wcześniej. W lesie z zimną krwią strzelił do Afrodyty. A potem wrócił do domu. Szybko jednak trafił za kratki - Piotra G. skazano na 25 lat więzienia. Piosenkarka, choć nie mogła pogodzić się ze stratą córki i bezwzględnością chłopaka, którego doskonale znała, zdobyła się na gest godny świętych, wybaczyła mu. - Moi rodzice nauczyli mnie, że nie można żyć ze złymi emocjami, że trzeba patrzeć i myśleć pozytywnie - wyznaje Eleni. - Nie można złem odpłacać za złe - dodaje artystka. Choć trudno było jej wrócić na scenę, Eleni wciąż koncertuje, nagrywa płyty. Ale przede wszystkim spotyka się ze swoimi fanami. Również młodymi ludźmi, aby podzielić się z nimi swoją smutną historią, aby służyć im radą."

filmik, te wpisy o powiązaniach i plagiatowaniu egipskich wierzen przez chrzescijan (plagiat chrześcijaństwa- to czego dotyczy?) ciekawe fakty i nie mozna z nimi dyskutować , no ale calkowicie wytłumaczalne z punktu widzenia etnologii, antropologii, sovjologii czy psychologii. Stanowimy wspólnotę ludzką ,ktora operuje dość wspólną symboliką, te same wartości mity i sposoby narracji pojawiają sie pod każdą szerokością geograficzna, bo mamy wszyscy ludzki sposób rozumowania i aparat pojęciowy- przynajmniej wszyscy ludzie żyjący w danej epoce lub na podobnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego. Róznice są kulturowe, klimatyczne lub historyczne. Czego sie doszukiwać w tym, że na każdym kontynencie rodzą sie podobne historie? W teorii racjonalnej: jest to wynik bycia człowiekiem, ktory w taki sposób interpretuje świat i swój sens na nim bycia, W teorii teologicznej: bóg objawia sie ludziom w takiej postaci, aby go przyjęli i zrozumieli, dlatego gdzieś jest Kriszną, gdzieś Jahwe a gdzieś Ra.

a moja racja jest najmojsza:)

podoba mi sie sposób if: "W 22 rozdziale Ewangelii Mateusza Jezus został zapytany: Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?. Odpowiedział: Będziesz miłował Pana Boga twego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy. (Mt 22,37-40) "

nawet nie jeste chrześcijaninem, off? to podziwiam karkołomność postawy w byciu katolickim klerykałem ateistą;)