Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zamotanamama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zamotanamama

  1. A noi u mnie wlasnie tak bylo :) Akurat wielka przepudowa i pol sklepu rozpapranego :) A co!
  2. hehehe no cos w tym jest u mnie bylo to samo, zimno jak niewiem, zamiec sniezna a ludzie sandalki hehehe :) na dodatek jak co niedziela po obiadku i kosciele ida buty kupowac hehehe my zamykamy a oni odbijaja nosy na oknie czy Pani sprzedawca jeszcze by im nie otworzyla :) bo przeciez sa rzymianki ktore jej sie podobaja.
  3. U mnie H.B nie zrobila rewolucji, tak wiec podwojne boczki sie robi zeby tylko sie wszystko zmiescilo :) i ta nieszczesna przebudowa :/ napierw ciap na scianie damskiej, lustrzane odbicie, pozniej nie tak bo marki jednak inaczej a teraz lepiej wyglada w poprzecznym na dzieciaku :/ a moje bicepsy rosna, to lepsze niz areobik jeszcze nam za niego placa :) My przez ostatnie 2 weekendy mielismy ruch niesamowity, na dzieciaku bylo czarno, sklep jakby tornado przeszelo, ludzie zachowywali sie jakby wszystkie sklepy z obuwiem na rok zamykali, zgroza doslownie. Czy wiecie gdzie teraz prezes grasuje? hmmmm
  4. U mnie w deichamnn tez kierownik pracuje i w weekendy i w kazdy normalny dzien, pracuje jak kazda z nas, jak zamykam z kierowniczka sklep myje podloge tak samo jak ja, jedyne czego nie robi nie przyjmuje nigdy dostawy, ale ogolnie kierowniczka jest fajna, ale niestety przenosza ja w wakacje na inny punkt i pieron wie kogo nam dadza :/ U mnie na maly sklep jest zatrudnione 6 osob (bez kierownika) i godziny sa tak marne do przepracowania ze za luty wzielam 600 zl :( na dodatek 1 osoba jest na sklepie przy przyjeciu towaru, czasami jest sie samemu i trzeba obslugiwac caly sklep, byc na zawolanie klienta, zwracac uwage na kradzierze i najlepiej wciagnac dostawe. Czasami za dluzo wymagaja, ja po paru dniach pracy ledwo co stoje, moje plecy i nogi odmawiaja mi posluszenstwa w dzien wolny, a pieniadze do tego nijakie, ale mimo tego lubie tam chodzic chodzby dla zalogi, ale nie jest to praca z ktorej pensji moglabym wykarmic rodzine.
  5. a co do stawek to ja na poczatku mialam 9 z czyms brutto o nowym roku wzroslo 10 z groszami, rewelacji nie ma
×