Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pigułeczkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pigułeczkaa

  1. Izzka ja bym chciała żeby moja takie włoski miała!!! Tak mnie zgaga męczy :-)
  2. Ależ słodziak z tego Filipka :-) i taki fajny uśmiech ma na ustach :-) a włoski to mnie normalnie rozczuliły :-) Ponieważ pokoik w połowie prac remontowych to zamówiłam firaneczkę w Kubusia Puchatka :-) bo przecież nigdy takiej dziecięcej nie kupowałam a chcę niuni coś wesołego powiesić na oknie:-) Madlen jeden skurcz??? ja takich co najmniej 10 w ciągu dnia mam :-) zdecydowanie dłuższych i niektóre już bardziej bolesne (z równoczesnym parciem na odbyt i szyjkę). Ale bez nospy wcale nie jest gorzej :-)
  3. Neli gratulacje wielkie!!! Ależ mnie zaskoczyłaś!!! I trochę Ci zazdroszczę, że masz już synka przy sobie :-) czyli sezon lipcówek rozpoczęty w czerwcu :-) Śliczne brzuszki Wasze! I tak różne! Ja swój też wrzuciłam, od dziś jesteśmy z Małgosią "donoszone" :-) Moja nocka spokojna, całkowicie przespana, raz na siku wyjście było i tyle. Ale za to wstałam z takimi zakwasami na udach i tyłku jakbym całą noc na rowerze jeździła :-( Ja właśnie kilka dni temu wylicytowałam bujaczek i jutro odbieram: http://allegro.pl/bujaczek-lezaczek-bright-starts-jak-nowe-i2428793920.html
  4. U mnie bólu podbrzusza nie ma, ale w kroczu znów boli. Wystarczy, że godzinkę poleżę a potem ruszyć się nie mogę, a jak już zwlokę się z łóżka to muszę powolutku się rozchodzić... no i przekręcanie się z boku na bok to też nie lada wyczyn :-)
  5. U nas dziś pogoda dołująca straszliwie. Leniuchowałam, spałam, bo cóż tu robić. Na kolacyjkę pastę z jajek zaplanowałam, do tego świeżutki chlebek :-) mmmm... ja i mąż i bochenka nie ma :-)
  6. Szczęśliwa, ale taki bez powodu to ból jest czy taki z przepracowania? Od kiedy go masz? Ja ograniczyłam się od soboty do nospy i magnezu 2 razy dziennie i jest nieźle.Skurcze oczywiscie są, raz bolesne raz nie. Od piątku odstawiam całkowicie, ale ten 37 tydz chciałabym mieć skończony. A najlepiej, żeby do 38 dociągnąć. Oj byłabym z siebie dumna :-)
  7. Aneta! Ty już 39 zaraz skończysz!!! To nie wiem jak ja patrzyłam na te suwaczki... No to prawda, już czas i pora na Ciebie!
  8. Patrzcie jakie te nasze dzieci grzeczne!!! Jak termin na lipiec to na lipiec, żadne w czerwcu wyjść nie chce :-))) no i dobrze, niech siedzą, na pewno im to nie zaszkodzi :-) zobaczycie, że jak się w lipcu ruszy to jedna po drugiej będzie na porodówkę jechała :-) i na forum pusto będzie, bo wszystkie będą rodziły :-)))) Szczęśliwa, ja tam wcale zmniejszenia aktywności nie zauważyłam. A już po 22 to mogę pomarzyć o spokoju... Mój pęcherz długo tego nie wytrzyma. A pięty i tyłek to cały czas wystawia. Teraz jak brzuch mam niżej to mi na nerw kulszowy mała uciska i z lewą nogą mam problemy. Dobra strona taka, że zgaga rzadsza zdecydowanie! Kropelka, i Ty krótką wizytę w szpitalu zaliczyłaś :-) ciekawa jestem jaką Twoja Kluska jutro na usg wagę będzie miała... Jak palpacyjnie 3 kg jej dają :-) Anetka ja myślałam cały czas, że Ty już 39 kończysz, bo tak ten rychły poród Ci wróżą, a Ty tydzień dalej ode mnie tylko. No ale może w końcu wykrakają :-) Moja w 34tc 2700g miała, więc myślę że do 3 kg też już dobiła. Jest mi zdecydowanie ciężej a i waga w górę poszła. No się okaże wszystko już niedługo. Bo wizytę mam 10.07 i nie wiem czy do niej dotrwam :-) tak mi się ten 7 lipiec podoba :-)
  9. Jak byłam w piątek na ktg to przyjmowali kobietke w 35tc z rozpoznaniem EH gestoza, czyli miała dwa objawy z trzech: obrzęki i nadciśnienie. Planowali u niej cc ale dopiero za tydzień. Brzuszek miała malutki, ale palce u rąk strasznie obrzęknięte. I nogi. Szok. I do tego dzidziuś ułożony miednicowo...
  10. Stella, tylko po klatce jeździłam :-) ale przednie mają 23cm średnicę to zobacz sobie na miarce to całkiem sporo. Na tym zdjęciu wózek wygląda dużo skromniej, a jest dosyć masywny. Izzkka aż tak mocno spuchłaś??? A masz możliwość zmierzyć sobie ciśnienie??? Wiesz, że obrzęki są jednym z objawów gestozy? Zmierz ciśnienie koniecznie! Mi 2 tyg temu lekarz wręcz kazał mierzyć codziennie.
  11. Stella, ja ten, zielony: http://allegro.pl/komeko-s-line-nowosc-w-promocyjnej-cenie-i2421941040.html
  12. Stella całkiem konkretne to Twoje wymagania :-) ale ja też miałam podobne kryteria. Bo i po chodnikach chcę śmigać i po piaskowych ścieżkach wokół jeziorka też. No i mam małe mieszkanko i też chcę w nim jako tako tym wózkiem operować. I bardzo chciałam początkowo nieskrętne duże szprychowe koła, bo mi się podobały po prostu :-) ale po wizycie w sklepie i po rozmowie ze sprzedawcą zaczęliśmy się rozglądać za skrętnymi. Tylko, że nasze skrętne wcale nie są takie małe. A wózek należy raczej do tych tańszych (800zł) bo taki budżet mieliśmy. Mogę Ci jeszcze podpowiedzieć jedno... zwróć uwagę czy przednie koła wystają poza długość gondoli. Bo znajomi mają właśnie krótsze, czyli gondola jest dłuższa i widziałam zachowanie ich wózka na piasku... Przechyla się do przodu... czyli wywrotka gwarantowana :-(
  13. Stella jak już pojedziecie na żywca oglądać wózki to zwróć uwagę jak się prowadzi te z kołami na stałe i te z przednimi kołami obrotowymi (które też można zablokować). Choć to też od kół zależy. Mój się prowadzi praktycznie jednym palcem i skręca też lekko a znajomi mają też skrętne koła a czasem trudno z miejsca wózkiem ruszyć bo jakoś mało sprawnie te skręty chodzą... Neonka ale maluch już odwrócony???
  14. Stella hehe mnie mój też właśnie do łóżka zagonił :-) bo to że mam zacząć się więcej ruszać to nie znaczy że cały dzień od razu chodzić :-) a on z pokoiku graty wynosi i ja muszę tego dopilnować i łaże za nim :-) a od jutra tarcie ścian... czyli syf totalny :-) a że przed skończonym 37 urodzić nie chcę to słucham się grzecznie i poleżę :-) Stella co Wy za wózek macie upatrzony???
  15. Witam Was w to upalne niedzielne popołudnie!!! Neonka, wózki to już chyba większość ma... Zapytaj lepiej kto jeszcze nie ma :-) Pinaa, a jakiego ty balsamu używasz do ciuszków dzidziowych??? A ja Wam powiem, że zaczynam odczuwać, że to już końcówka się zbliża... Fizycznie i duchowo :-) brzuszek mi się obniżył (mąż twierdzi, że przed weekendem), mała uciska mi na jakiś nerw bo czasami z pachwiny do nogi idą mi prądy i chodzić nie mogę, no i jest mi ciężko z brzuszkiem. Przytyłam 1 kg w tydzień :-( to już niedługo...
  16. Jak klikniesz, żeby powiększyć to wtedy otwiera się cały...
  17. Anetka!!! Śliczny obraz!!! A Ty pierzesz przed ramkowaniem? Bo ja nie... a trzeba? Tu możesz zobaczyć mojego Jezusa dla małej nad łóżeczko... Też jeszcze bez ramki, bo nie mogę się wybrać ciągle: http://w842.wrzuta.pl/obraz/aLsbGPSO4LH/zdjecie0238
  18. Ten sn który widziałam to poszedł migusiem, a dziewczyna młoda, pierwsze dziecko, położne były w szoku, że tak ładnie parła. Tylko strasznie jej naczynka na twarzy popękały :-( cesarki były ciekawsze :-) Ale wiecie co, najczęściej wody odchodzą jak się leży albo siedzi. Bo jak się stoi to mogą się tylko sączyć, bo główka dziecka napiera na szyjkę i działa jak "czop". Dlatego lepiej brać szybkie prysznice ni siedziec długo w wannie. Ja tam idę jednak pospac trochę... o 6 wstaję to już może wszystko będzie wiadomo :-))) papa
  19. Ja tam położna nie jestem więc "te tematy" odkrywam jak każda pierwiastka :-) wszystko takie nowe :-) to co miałam na studiach z ginekologii i położnictwa to namiastka tylko... no i inaczej czytać o czymś w książkach a inaczej samemu to przeżywać!!! Ale dwie cesarki widziałam i jeden poród sn :-) ale żeby po odejściu wód jeszcze o seksie myśleć :-)))))))) hehe
  20. Eeee, no to ładnie! Myślę, że do 3kg spokojnie dociągnie :-) może o wodach Ci mówiła, że już trochę mniej na końcówce? Ja dwuletnią specjalizację kończę z pielęgniarstwa ratunkowego :-) to jeszcze coś innego niż lic i mgr. Licencjat już mam, a mgr jeszcze w planach (już zaczęłam, a miesiąc później dowiedziałam się o ciąży, a że kazali leżeć to zrezygnowałam bo to dzienne były).
  21. Ja wczoraj trochę o tym czopie czytałam i pisza, żeby po odejściu już sie nie bzy.kać, bo można jakąś infekcję dziecku zaaplikować, bo przecież ten czop to bariera ochronna dla niego była. Oprócz wód płodowych.
  22. Pinaa a jak Twój maluszek z tą wagą, bo chyba się martwiłaś, że nie przybiera??? Urósł troszke?
  23. Pinaa, Twój termin, ale zakładam, że do niego nie dotrwasz więc sobie go podebrałam :-) Aj ostatnie dwa moduły (stany zagrożenia życia i badania fizykalne) zaliczyć trzeba, żeby mieć spokojną przerwę do września i móc się na dziecku skupić ale to już z górki :-)
  24. Kurcze... że mnie coś tknęło, żeby tu jeszcze zajrzeć... Marka trzymam kciuki!!! Żeby było szybko i bezboleśnie :-) (o ile to możliwe oczywiście) No to chyba żadna z nas spać dziś spokojnie nie będzie :-) Weźcie... ja mam egzaminy rano, muszę być przytomna :-)))) A ja sobie 7.07 upodobałam :-) a co, pomarzyć można :-)
  25. Stella i Kropelka, Wy też prawie łeb w łeb idziecie z tygodniami :-) Ciekawe, która pierwsza będzie :-) Ja zamierzam poprać wszystko co tylko się do prania nadaje:-) a jak złożymy łóżeczko to materac póki co w pokrowcu. Też uważam, że nie warto wszystkiego zakładać, kurzy się przecież choć może na oko nie zawsze to widać. U nas okna zawsze pootwierane to tym bardziej. A ja bym chciała żeby świeżutkie pachnące wszystko było :-) Kropelka, zapomniałam Ci napisać że zazdroszczę Ci tego fotela w pokoiku Kluski. Genialna sprawa do karmienia. Koleżanka też ma i jest ogromnie zadowolona, a ja żałuję że mi się już nigdzie nie zmieści :-((( Twój to chyba nawet bujany co?
×