Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pigułeczkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pigułeczkaa

  1. Werkaa, mówią że od jutra w całym kraju będzie słonecznie!!! Ola Fasola, ja jestem przygotowana, że z każdym tygodniem ilość nocnych pobudek się będzie zwiększać :-) dziś kończę 35 tydzień! ale dobrze nam zrobi takie przygotowanie do nocnego karmienia :-0 coś czuję, że moja Mała nie będzie wzorowym dzieckiem do spania... mam wrażenie, że teraz też nie śpi w ciągu dnia, ruchliwa jest bardzo.
  2. Oj Dziewuszki, coś Was dziś na narzekanie wzięło :-) a pogoda tak ładna:-) i weekend ma być słoneczny! ten i następny! Już się cieszę, na balkonie trochę słoneczka załapię, nie ma to jak witaminka D prosto z natury :-) wczoraj czytałam, że wystarczy pół godzinki na twarz, dekolt i ramiona i już jest ok:-) Ja nie puchnę, ani z pogody ani z nadmiaru wody w organizmie. Piję bardzo dużo, ale wysikuję też sporo :-) No i póki co wręcz podziwiam swój wygląd, tak się sobie podobam w tej ciąży :-) dziś waga w górę drgnęła, ale co tam... na 3-4 kg mogę sobie jeszcze pozwolić. Przecież dziecko rośnie :-) Widzę, że zdania na temat pieluchowania są podzielone. Koleżance (rodziła 5 tyg temu) też kazali wkładać oprócz pampersa, ale jak widziałam tą mała to jakoś strasznie nienaturalnie te nóżki rozkraczone miała... Ja zwykle w nocy nie miałam potrzeby wstawania, ale od 3 dni (nocy) raz muszę. Widocznie mała na pęcherz już mocniej naciska, ona główeczką częściowo pod spojeniem jest, tak nisko.
  3. Marka, ty się nie bulwersuj! Mówisz ze złe przepływy ale lekarz tego nie stwierdza... Po co sie nakręcasz. Ja właśnie mówię żeby jej słuchać a nie samemu "domyślać się" że coś jest nie tak...
  4. Acha, i mam zalecenie mierzenia ciśnienia 2 razy dziennie... Kropelka- ja ostatnio czytałam że u pierwiastki brzuch może się obniżyć dużo wczesniej (nawet 4 tyg) niż u wieloródki.
  5. Szczęśliwa - ja też swojej puszczam pozytywkę przed snem, żeby potem jej sie kojarzyło z porą spania. Przestaje wtedy kopać... chyba słucha:-) Madlen - ja wczoraj ciuszki do szpitala poprasowałam a dziś kończę też kończę pakowanie torby. Chyba spokojniejsza będę... bo nie wyobrażam sobie żebym pakowała się jak już coś się zacznie... niech stoi i czeka, jeść nie woła :-) Marka - a czemu y chcesz poród przyspieszać??? Jakby były do tego wskazania medyczne to chyba ginka by Ci to zaproponowała? Po co małego na siłe wyciągać? Ja o każdy dzień się modlę, żeby posiedziała... A na to ktg to nie masz gdzie pojechać? Do wtorku to trochę długo... A jakby przepływy były kiepskie to już by Cię do szpitala skierowała, bo z tym nie ma żartów i trzeba monitorować. Ja też po wizycie wczorajszej, szyjka 1,8, ale zamknięta, główka w dole. Wczoraj odstawiłam luteinę, tylko nospa i magnez z tych rozluźniających macicę i jest naprawdę dobrze. 4 skurcze od rana. W nocy nic się nie dzieje. Jak dr wczoraj zobaczył jak mała skacze to stwierdził z uśmiechem, że ona też może prowokować macice do skurczy :-) pobudza ją od środka:-) a najbardziej byłam dumna ze swojej morfologii :-) tak dobrych wyników nawet przed ciąża nie miałam :-) zapomniałam tylko zapytać kiedy nospę mam odstawić, ale pisałyście kiedyś że po 37tc ?????
  6. Laryssa, polecają materace gryka-kokos, takie dwustronne i ja taki kupiłam. 120zl kosztował z tym, że mój jest większy bo 140*70. W standardowym wymiarze powinien być tańszy. Kokos jest twardsza stroną i kładziesz maluszkowi do ok. 6 m-ca, a potem przewracasz na grykę (takie fajne kuleczki masujące). A... i byłam na ktg wczoraj rano... jeden skurcz 60%, dwa po 40, ale co 10 min :-( trochę się zmartwiłam, ale pojechałam do domku, poleżałam, odstresowałam się trochę (zawsze się trochę denerwuję przed tym zapisem) i skurcze ograniczyły się do 1-2 na godz. A po usg to już w ogóle euforia mnie ogarnęła :-) doktor powiedział, żebym przyjeżdżała co 4 dni na ktg albo wtedy kiedy czuję taką potrzebę i tak też zamierzam robić, bo te same podróże przez miasto co drugi dzień są męczące. Wy też piszecie o skurczach (twardnienie brzuszka to skurcz), ale na tym etapie ciąży to już normalne i mają prawo się pojawiać, bo przygotowują macicę do porodu, no ale co 10 min to kurcze już przesada :-)
  7. Słuchajcie ja też mam wieści!!! Byłam wczoraj na usg prenatalnym, sprzęt najlepszy w województwie, babeczka specjalistka od wad serduszka, poza tym neonatolog. Pomierzyła bardzo dokładnie moją malutką i się okazuje, że ona już wcale taka malutka nie jest!!!! 2742 g!!!! A z poszczególnych wymiarów większa 5-7 dni, aparat uśrednił jej wiek na 35t3dni, czyli tydzień do przodu :-) ależ się cieszę :-) i dziewczynka na 100% :-) No ale Ty Kropelka to pojechałaś!!! Znaczy Twoja Córcia :-) fajnie, ciesz się a nie martw! Zobaczysz co Twoja ginka powie. Ale myślę, że może przyspieszą wyjście małej na świat i dadzą Ci urodzić naturalnie!
  8. Jak byłam wczoraj na ktg to rozmawiałam z fajną położną. Powiedziała mi żeby torbę sobie już spakować i niech stoi. Nigdy nie wiadomo kiedy coś zacznie się dziać. Tylko że ja jeszcze ciuszków nie mam popranych... U mnie w szpitalu dla dziecka tylko ubranka, pampersy i chusteczki nawilżające trzeba mieć. Kosmetyki mają na stanie. A dla mnie to oprócz koszul, kapci i majtek poporodowych to co uważam że będę potrzebowała. Wkłady i podkłady, wszystko daje szpital do woli. Marka Ty i drobniutka przed ciążą byłaś z tego co pamiętam to i brzuszek masz mniejszy, chociaż przy Twoich gabarytach wydaje się duży :-) We mnie z każdym mijającym tygodniem jest coraz więcej nadziei, że ciąża będzie donoszona i w terminie :-) mimo tych wszystkich mniejszych i większych kłopotów po drodze... Mężuś poszedł do kościółka pomodlić się za naszą trójkę :-) ja dziś modlę się w domku :-)
  9. Oby Lipcóweczko ja też dobierałam rozmiar tak jak mówisz, czyli rozmiar do przodu od tego który jest teraz. I jest to w sumie logiczne, bo po porodzie dopiero pojawia się mleko i piersi zwiększają swoją objętość. To ja już nie wiem jak ten dr to liczy... :-( czyli co masz 32 tc skończony? A dlaczego u Was mówią, że 34 tc jest bezpieczny???? Bo ja dziś kończę 34!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wow :-)
  10. Oby Lipcóweczko nasze Maleństwa w podobnej wadze chodzą :-) moja w 33tc miała ok. 2000, a doktor wcale nie mówił że za mało więc się nie martw :-) ten etap najszybszego wzrostu dopiero się zaczyna! Pójdziesz za tydzień do genetyka to zobaczysz że już będzie więcej ważył! A ja policzyłam te Twoje tygodnie to 33 plus 1 mi wyszło, a Ty jak liczysz to ile? http://parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html
  11. Kurcze... 98cm w brzuszku :-) aż się zmierzyłam :-) ostatnim razem było 93, a to że rośnie czuję tylko po bluzkach bo jak tak się oglądam codziennie to nie widzę znacznej różnicy.
  12. Werkaa... jak to się nie nudzimy! Nudzimy się nudzimy! Choć wczoraj było gorzej, dziś szybciej dzień mi minął. Rankiem na ktg, potem zakupki drobne, potem poleżałam trochę, koleżanka wpadła to pożarłyśmy placki z jabłkami zagryzane truskawkami :-), potem drzemka i kolacyjka. I dzień minął. Jutro już się nie będę nudziła, bo mężuś w domku :-) Pracuje teraz na popołudnia, a jak wraca po 10 godz to jestem już za nim strasznie stęskniona. Jak wchodzi to tylko pyta: A co Tobie się tak buzia cieszy? :-) Mój wózek stoi już od 20tc, ale jeszcze w kartonach. Po remoncie złożymy. Pewnie by mi się opatrzył jakbym tyle miesięcy musiała na niego patrzeć:-) Ja też mam już upatrzony bujaczek, ale mnie te z Bright Starts bardziej do hustu przypadły. Też tanie nie są, może uda mi się wylicytować coś na allegro: http://www.brightstarts.pl/index.php/6874-lezaczek-rozowy/
  13. Bakterie mogą świadczyć o stanie zapalnym układu moczowego. Albo mocz do badania został pobrany nieprawidłowo (trzeba pamiętać o podmyciu się przed siusianiem, a mocz pobrać ze środkowego strumienia :-) i najlepiej w jałowy pojemnik.
  14. A wielkość brzucha nie świadczy o wielkości dziecka! Ja nie mam w ogóle tkanki tłuszczowej na brzuchu, w boczki też mi nie poszło, od tyłu w ogóle nie wyglądam jak ciężarna, a brzuszek to tylko macica i jej zawartość :-) przytyłam tylko 8 kg :-)
  15. Szczęśliwa, Izzka dobrze to wytłumaczyła!!! Teraz masz skończony 33 a jutro już skończysz 34!!! My we trzy jakoś zbliżone te tygodnie mamy. Ja mam 33 plus 5.
  16. Hello :-) Czy tylko u mnie dziś świeci słoneczko??? :-) Szcześliwa, Ty to jutro kończysz 34 tc !!! Bo ja jestem jeden dzień za Tobą, czyli ja kończę w czwartek :-) Pisałam Wam w tamtym tygodniu, że świetny interes zrobiłam na allegro. Za 35 zł kupiłam kilka ciuszków no i wczoraj przyszła paczka... moja radość była jeszcze większa, bo te ubranka prawie jak nowe!!! Większość z mothercare, kilka z disneya. I jeszcze w prezencie dostałam malutką sukieneczkę i półśpioszki :-) i tym już definitywnie zamykam wyprawkę ciuszkową!!! Jak sobie wczoraj przejrzałam to mam najważniejsze rzeczy na 56, 62 i kilka na 68. I parę sztuk wyjściowych nietypowych. Nie spodziewam się dużej dzidzi więc 56 na pewno się przyda. Mój brzuszek się ładnie wyciszył, wczorajsze ktg wyszło wzorowo. W piątek mam usg prenatalne a w poniedziałek wizytę u swojego doktorka. No i jakieś badanka kontrolne standardowo trzeba przedtem zrobić. No a póki urodzę muszę jeszcze 2 mega egzaminy zdać :-) więc dwa przyszłe tygodnie mam wypełnione:-) nauką :-) żeby nie myśleć o głupotach... Ola Fasola, a pochwal się jak duża Twoja Dzidzia??? Czyli cc już Ci nie grozi? Mała niespodziankę Ci zrobiła :-)
  17. Acha... generalnie lepiej jest podać te leki zanim są wszelkie objawy porodu przedwczesnego niż w ostatniej chwili, jak już akcja się zaczęła bo jak pisałam musi to dotrzec do maluszka i zadziałać. A jak się już nie zdąży i dzidziuś ma problemy z oddychaniem to wtedy dostaje surfaktant.
  18. Stella ja juz więcej nie dostanę na pewno, wszędzie zalecają jedną dawkę. Koleżanka z którą leżałam na sali dostała w 24tc i jej powiedzieli że BYĆ MOŻE powtórza jeszcze, ale kiedy i czy na pewno to nie wiadomo. Ona jest w 29 tc teraz i ma 1 cm szyjki ale skurczy całe szczęscie nie.Lekarka też powiedziała że podają jedną serię (moja seria to 2 dawki w odstępie 24h). Teraz jak byłam na ktg i wyszły skurcze to też mi ginekolożka dyżurna powiedziała, że dobrze by było gdybym położyła się do szpitala i przyjęła sterydy, a jak powiedziałam że już dostałam to powiedziała, że dobrze. W moim szpitalu lekarze nie praktykują na przykład długotrwałego podawania fenoterolu, jeśli już to tylko dożylnie i jednorazowo. No ale co szpital i co lekarz to inne metody. Ważne żeby były skuteczne i dzidziuś zdrowy :-)
  19. Witam nowe Lipcóweczki!!! I "stare" oczywiście też :-) U mnie pogoda słoneczna, ale wczoraj tak wiało i tak mi tu drzewa pod balkonem szumiały, że czułam się jak nad morzem :-) Czy Wy też macie już taki maciupki żołądeczek? Mój jest już tuż pod lewym cyckiem, płuca rozeszły się na boki, co zjem to kończy się zgagą :-( o ludzie... a waga stoi w miejscu. Jeżdżę sobie na to ktg, raz skurcze wychodzą, raz nie. Dostałam ostatnio magnez bo nie chcieli mnie wypuścić póki się macica nie uspokoi. Od wczoraj jest lepiej, tylko Mała kopie straszliwie, wczoraj ucierpiał mój pęcherz, aż ja podskakiwałam :-) ale dobrze dobrze, niech się rusza :-) już niedługo będę za tym tęskniła :-) Wracając do sterydów, to nie jest tak, że jak się je poda to one sobie są w organizmie i nic nie robią. Dopiero po 4 dniach od podania mają najlepsze działanie bo zdążą już dojść do dziecka i powodują trwałe zmiany dając tym samym szanse na samodzielne oddychanie dziecku, jeśli urodzi się przedwcześnie: Stymulacja dojrzewania płuc płodu Ważnym sposobem przyspieszenia dojrzewania płuc płodu przy zagrożeniu porodem przedwczesnym jest stosowanie kursu sterydów, które podane matce przedostają się przez łożysko do płodu. Celem takiej terapii jest pobudzenie komórek nabłonka płucnego płodu odpowiedzialnych za produkcję surfaktantu płucnego. W skład surfaktantu płucnego wchodzą przede wszystkim fosfolipidy (85% zawartości) i białka (10% ). Jest to związek niezwykle ważny z punktu widzenia prawidłowej funkcji płuc noworodka, produkowany w jego płucach w ilościach wzrastających w miarę dojrzewania płodu w III trymestrze ciąży. U noworodków urodzonych przedwcześnie produkcja surfaktantu jest niewystarczająca. Rozpoczyna się podawanie sterydów, aby przyspieszyć dojrzewanie płuc płodu - cykl takiego leczenia trwa 48 godzin. A jak Wasze torby??? Czy ktoś oprócz marki już spakowany??? U mnie wyprawka zakończona, tylko pranie i prasowanie jeszcze. Torbe może za tydzień spakuję... Miłej niedzieli Dziewczynki!!!
  20. Ja też mam wanienke normalną, bez żadnych udziwnień, cale 20 zł za nią dałam, tylko 102 cm, mniejszej nie kupowałam bo gdzie to trzymać potem. A jak już przyjdzie pora to do brodzika. Ale to jakieś 6 mcy co najmniej. A ja jestem z siebie dumna... wczoraj wylicytowałam 11 ubranek firmowych (3 pajace 56, 3 pajace 68, 2 wyjściowe, ogrodniczki, sukienusię, śpioszki z kokardkami) a wszystko za całe 35 zł!!! I to będzie koniec z ubrankami, już wszystko skompletowałam :-) Ma_rka gratuluję dobrych wieści!!! Kolejne 2 tyg spokojnie sobie przeżyjesz. A już nas tu czopem straszyłaś :-))) a Małemu tak dobrze się w brzuszku siedzi! I waga bardzo w normie jak na ten tydzień! Teraz szybko rośnie bo i do końca coraz bliżej. Jak tak obserwuję to wydaje mi się że chłopcy z reguły ciut więksi od dziewczynek sa:-)
  21. Ziemniaczki z grilla!!! Pyszota! Anetko, sama zrobiłam, jakieś 2 miesiące mi to zajęło, ale pod koniec szło coraz wolniej bo czarne tło mi zostało a to już żmudne było :-( ale jak doszła ta rama do tego to efekt zaskoczył mnie samą :-) Dla Malutkiej też mam, ale Jezusa. Muszę oprawić i nad jej łóżeczkiem zawiśnie :-)
  22. Czy lekarze mówia Wam o ilości wód płodowych? Skrót AFI.
  23. Cześć Dziewczynki!!! Ja już od południa w domku jestem. Dostałam dwie dawki leku, dzidzia zabezpieczona, będę spać spokojnie. W szpitalu ktg 2 razy dziennie, liczenie ruchów, wczoraj usg, malutka +/- 2 kg :-) szyjka nadal 2,5cm, ale mam stałe zlecenie i na ktg co 2 dni będę na IP jeździła, żeby kontrola była nad skurczami, gdyby zaczęły się pojawiać trzeba będzie je wyciszać. Póki co wszystko pod kontrolą.
  24. Oprócz tej szyjki to nic się nie dzieje, brzuszek sie nie stawia czyli skurczów nie ma, w ktg zreszta też nie wyszły :-)
  25. Marka jeśli szyjka krótka to jest zagrożenie porodem przedwczesnym a tego przecież nie da się zaplanować :-) więc ani on ani ja nie znamy dnia ani godziny :-) ale sterydy pomogą dziecku a mnie nie zaszkodzą. Na pewno lepiej jest je podać jeszcze w ciąży niż już po urodzeniu. Jeśli będzie konieczność to można je powtórzyć jeszcze później. Koleżanka w 33 miała podawane a mała wyjęli cc w 35 i sama oddychała. Stella, w usg 2,5cm, na palec 2. Dawno temu też 4 miałam :-)
×