Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pigułeczkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pigułeczkaa

  1. Efciaczek ja biorę luteinę nadal, a duphaston brałam od początku do połowy ciąży. Ale nie ze względu na bóle brzucha tylko na plamienia i prawdopodobną niewydolność ciałka żółtego, potem progesteron wytwarza już łożysko. Luteina nie zaszkodzi, a dzięki niej jesteśmy już w 30TC!!!
  2. Ja też klina nie kupuje. Niektóre dziewczyny maja te poduszki do spania więc na pewno będą mogły śmiało je wykorzystać jako poduszka do karmienia. Ja mam raczej duże poduszki w domu, a jaśki tylko kwadratowe i mało wygodne, więc kupiłam poduszkę do karmienia :-) A o mojej szyjce będę wiedziała coś więcej za 3 dni :-)
  3. Mój pępek już dawno rozpłaszczony i ciut wystaje. Nawet spod bluzki widać :-) a tej linii na brzuchu nie mam i chyba już się nie pojawi :-) za to siara jest obecna na bieliźnie każdego dnia :-) U mnie usg jest na każdej wizycie, czyli co miesiąc więc trudno powiedzieć kiedy będzie to ostatnie... mam nadzieję, że w 38tc :-) ale to prywatne wizyty, a jak jest na NFZ pojęcia nie mam... :-( Ja jeszcze przed weekendem zakupiłam na allegro rożek, pościel do wózka i poduszkę do karmienia bo wszystkie młode mamuśki bardzo sobie ją chwalą a droga nie jest więc się skusiłam: http://allegro.pl/baby-raj-rozbierana-poduszka-rogal-do-karmienia-i2302215554.html No i łóżeczka i materacyka jeszcze nam brakuje.
  4. Troche to śmieszne ale ja też mam wieczorem większy i okrąglejszy brzuszek.A właściwie to już po obiedzie, bo żołądek pełny i jelita już też :-) i już czuję że mniej na raz mogę zjeść, bo już mi się nie mieści więcej choć ochotę mam :-) a wczoraj wieczorem z pół godziny moją Małą po pupci drapałam, tak się wypinała że mąż mówi że zaraz wyskoczy :-)) chyba lubi takie głaskanie :-) po mamusi :-) A jutro na badanka kolejne lecę: Coombsa jeszcze raz mam zrobić, antyHbs, morfologię i mocz standardowo. We czwartek do doktorka. A i ja mam kilka nowych fotek z weekendu więc zaraz coś wybiorę i wyślę :-) Fajnie tak sobie popatrzeć kto jest kto :-) Rewelacyjny pomysł Dziewczynki!!!
  5. Prośba o hasło wysłana!!! Kurcze, dwa dni mnie nie było, a tu tyle zmian!!!!! Ja już po sobotniej komunii. Pogoda super, dałam radę :-) a msza tylko godzinkę trwała!!! Szok! Stella ja też czekam na przesyłke z Myszki :-) trochę długo już, ale to pewnie przez ten weekend długaśny :-)
  6. No kurcze, w ciąży też możemy czuć się i wyglądać pięknie!!!! Prawda??? Przecież to taki cudowny czas :-) Luna tak u nas w sobotę. Niedzielę jeszcze spędzimy z rodzinką i powrót. Porywam się nawet na pójście do kościoła, usiądę sobie wygodnie a jak będzie mi źle to wyjdę. Do mamy też mam parę kroków. Wolałabym jednak żeby było ciut chłodniej niż dzisiaj... zobaczymy jak to będzie. Więcej imprez do lipca nie planujemy. Nawet wtorkowe zaproszenie nad morze sobie odpuściliśmy, za dużo czasu w aucie, za gorąco, i ja się boję żeby nie przesadzić. Weronikarz ale córcia podobna do Ciebie!!! Teraz chłopca nosisz to parka będzie :-) też bym tak chciała... kiedyś :-) Ja też ostatnio słyszałam, że dziewczynki ciekawe świata i wychodzą szybciej :-) tylko plis, nie przed 37!!!
  7. Witam w ten piękny słoneczny dzionek! Milka i ja biorę nadal luteinę, już w mniejszej dawce, bo 2*1 dowcipnie. I dzięki temu mam okazję pomacać się od środka... mam wrażenie że jest tam jakoś inaczej od kilku dni, ale nie znam się więc może mi się wydaje. Wizyta u doktorka za tydzień, już się nie mogę doczekać!!! No i jestem już w 30 tygodniu!!!!! Wow! Jeszcze niedawno był 18 :-) Jeszcze więcej teraz odpoczywam, nie wysilam się z żadnymi większymi porządkami, chciałabym do 37 dotrwać. Żeby Małgosia była już bezpieczna!!! A jutro mamy komunię. Kupiłam sobie fajną kieckę, elegancką ale i podkreślającą brzuszek i drugą podkreślającą piersi i luźną na brzuszku. Byłam u fryzjera, pofarbowałam włosy szamponetką i czuję się piękna!!! :-)
  8. Kolejny upalny dzień za nami... coś mi się wydaje, że mój entuzjazm z przybycia wiosny szybko się skończy :-) hehe Dziś na ciuszkach zakupiłam kolejnych kilka ubranek, jeszcze jakieś pajacyki i parę sztuk kaftaników i na początek starczy. Wszystkie młode mateczki mówią mi, żeby nie kupować wiele póki co, bo i nie wiadomo jak duży dzieciaczek będzie i też szybko wyrośnie. Prać na razie nie zamierzam bo remont przed nami, a i wolę jak wszystko świeżutkie będzie :-) Ma_rka brzuszek masz dopasowany do swojej szczuplutkiej figury!!! Ważne, że Filip rośnie, a Ty nie będziesz musiała ze zbędnymi kilogramami się męczyć!!! Ale za odwagę Cię podziwiam. Brzuszek się stawia a Ty nie leżysz!!! Oj chyba chcesz z nas wszystkich pierwszą mamusią zostać :-) Ja się dziś nasłuchałam u fryzjera jaka to zgrabna w ciąży jestem i na pewno chłopiec będzie bo brzuszek jak piłeczka :-) a tu niespodzianka, bo dziewczynka w środku :-) ale nie powiem, przyjemnie tak się słucha :-) Mata edukacyjna to dla starszego dzieciaczka w sam raz, ale coś dla tych wszystkich cioć też trzeba zostawić! A już op*dziel dostałam za pozytywkę, bo jak ja sama wszystko kupię to co dla nich zostanie!!!!
  9. Zbliża się moja pora na kawkę, ciastko i Ostry Dyżur :-)))
  10. Milka boska jesteś!!! Się uśmiałam! Nie, że z Twojego Męża - absolutnie! Sposób w jaki to opisałaś mnie powalił :-)))) Mój się generalnie na wszystko godzi. Chyba ma świadomość, że nic w tej dziedzinie nie wie (jakbym ja to miała doświadczenie :-))), więc zgodnie mi potakuje. Troszkę może zdziwiły go ceny tych wszystkich "niezbędnych" rzeczy i mniej zbędnych, ale jednak mogących się przydać pierdół, więc jak zobaczyłam jego minę to pokazałam mu na co wydałam tą kasę i już nic nie mówił. A jeszcze ciuszków z tym podatkiem 23% przecież nie kupiłam :-) A brodzik też mamy wysoki z siedziskiem, specjalnie pod kątem przyszłego dziecka wybierany. Żeby można było więcej wody nalać i żeby się dzieciaczek mógł popluskać. Taka namiastka wanny. No ale póki nie podrośnie to wanienka musi być! :-))) ja też sobie przez te drzwiczki jedne przeciskania nie wyobrażam!
  11. Ma_rka może za długo go stosujesz. Ja najpierw miałam Trivagin ale to na receptę a potem Lacibios femina, po 10 szt każdy i lekarz nie zalecał mi tego brać nonstop (cena też nie najniższa), chyba że chodzę na basen a ja nie chodzę :-) A E.coli i faecalis żyją normalnie w jelicie grubym, a ja sobie coli przeniosłam do pochwy jak luteinę wkładałam. Lekarz kazał się tym faktem zbytnio nie przejmować, bo droga od odbytu do pochwy jest tak krótka że nawet jak się bardzo starasz i dbasz o higienę to może Ci się przytrafić. Przecież luteiny nie zakładam sobie jałowym palcem!!! No ale wyleczyć trzeba!
  12. Ma_rka całe szczęście, że wróciliście!!!! Wyobrażam sobie jaki to musiał być stres!!! Aż mnie ciarki przeszły jak Cię czytałam :-( te skurcze na KTG to już nie zabawa. Mam nadzieję, że na tym skończą się niespodzianki i teraz będzie tylko lepiej!!! Ale jeśli to nie były wody to co to mogło byc??? I nie martw się, ja ok. 18 tc miałam E.coli i ładnie wyleczyła się samym Gynalginem. Mi lekarz nie chciał dawać kolejnego antybiotyku, bo 2 tygodnie wcześniej skończyłam Proxacin. Gdyby Gynalgin nie zadziałał to dostałabym oczywiście antybiotyk. Także główka do góry! Przeleczysz się, zrobisz kontrolny wymaz i na pewno będzie czysto!!! Mam nadzieję, że bierzesz jakiś probiotyk? Ja brałam Lacibios femina. One pomagaja w odbudowie prawidłowej flory bakteryjnej pochwy, która niszczy się przy antybiotykoterapii.
  13. Czekałam Milka na Twoje doniesienia o wadze Maluszka :-) bo jesteśmy w podobnym terminie i byłam ciekawa ile to moje Dziecię moze już ważyć... ale ona 2 tygodnie temu ważyla 1026g... a ja mam wizytę za dwa tygodnie dopiero:-) ciekawam jak rośnie :-))) ale fajnie ze wszystko u Was dobrze. Moja też główką w dół :-)
  14. Czy Wasze Dzieciaczki też czkawki mają??? Moja średnio 3 razy dziennie podskakuje rytmicznie :-)
  15. I nie martwcie się Kobietki przed remontem!!! Ja też dopiero w maju. W połowie najszybciej. Wszystko w rękach męża :-))) bo co ja tam teraz mogę :-)
  16. Dziś mi się trzeci trymestr zaczyna :-))) Hehe :-) apropos wycieku z cycuszków :-) ja się w zeszłym tygodniu z plamami na koszulce obudziłam i w szoku byłam :-) na staniku też plamy zostawiam, jak nacisnę delikatnie to leci od razu. A koleżanka na końcówce, 38tc, i mówi że sucho ma cały czas. Ale możliwości karmienia to chyba to nie gwarantuje :-( Już drugie pranie się robi, pora pożegnać się z zimowymi kurtkami!!!! Jupi!!!!!!!!!!! Mnie ostatnie dni połamało znowu... boki znów mocniej bolą, plecy w krzyżu, nawet dłużej w kuchni postać nie mogę, chodzenie ograniczam do piekarni za rogiem :-) mam nadzieję, że to przejściowe, bo gdzie mi do końca!!! Co wtedy będzie...:-( A nieobecność marki jest rzeczywiście coraz bardziej niepokojące...
  17. Mi też Córeczka daje popalić. Coraz mocniej. Jak się rozciąga to uciska te moje biedne bolące więzadła :-)) ale cóż tam taki ból :-) Ja dziś ostatecznie dokonałam zakupu najpotrzebniejszych rzeczy dla siebie i Małej. Ubranka kupię na miejscu, łóżeczko w czerwcu, po malowaniu pokoju. Laktatora póki co nie kupuję. No i o 400 zl portfel lżejszy... :-(
  18. Aha, czyli masz liczyć. Moja koleżanka jest już w 38 tc co prawda, ale jej kazali jeszcze inaczej. trzy razy w ciągu dnia przez godzine. Takze są widać różne sposoby. Ja będę za 2 tygodnie u lekarza to będzie zakończony 30tc więc też już zapytam jak liczyc.
  19. Neli, straszne rzeczy piszesz! Ja też bym wybuchła po takim potraktowaniu! Dlatego też zmieniłam lekarza po poronieniu i teraz mam wspaniałą opiekę. Przynajmniej czuję się traktowana jak człowiek :-) Ale on tak zawsze czy tylko wczoraj humor mu nie dopisał??? Całe szczęście, że Maluch sie rozbudził!!! Może go wczoraj ululałaś tym chodzeniem po mieście i tak mu się dobrze spało :-) ale Ty już możesz liczyć ruchy, już 30 tc Ci leci...
  20. Hello!!! Ja zakupiłam opakowanie gatek jednorazowych po 7 szt. Myślę, że starczy. Ja też zamierzam rodzić w szpitalu, który jest "moim" szpitalem bo w nim pracuję, ale doktor też. Jeśli będę rodziła do godz 14 to pewnie na niego trafię, a potem zostaje już lekarz dyżurny, czy nawet dwóch, ale czy on też akurat będzie to już los zadecyduje :-))) Oj coś marka długo się nie odzywa... a Kropelka może ze szpitala wyjdzie!
  21. Kropelka cieszę się!!! To najważniejsze, że zagrożenia nie ma! A czy długo Cię tam jeszcze potrzymają??? Ja już drugi dzień sobie mega wypoczywam, bo zaganiany weekend miałam (gości) i w niedzielę tak mnie wszystko bolało, że troszkę się wystraszyłam. Więc leniuchuję :-)))
  22. Ja właśnie wczoraj zrobiłam wstępne zakupy w Myszce, ale ubranka raczej w hurtowni kupie. Dla siebie nie mam nic oprócz szlafroka :-)))
  23. Ma_rka!!! Co tam u Ciebie? Jak brzuszek? Kropelka!!! Dowiedziałaś się czegoś? Długo będziesz leżeć w tym szpitalu??? Piękna pogoda robi swoje, bo Dziewczynki gdzieś wywiało :-)))
  24. Stella!!! Przejrzałam ten sklep http://www.myszka-sklep.pl/ . Super jest. Na pewno z niego skorzystam. Ja też mam nosidełko- fotelik w komplecie z wózkiem 3 w 1.
×