Pigułeczkaa

Izzkka i Stella!!! Gratuluję pokaźnych rozmiarów i pokaźnej wagi :-))) Waga, jedna i druga, jak najbardziej w normie. Moja ważyła 512g w 21,5 tc i lekarz nie mówił, że za mało albo za dużo. Na tym etapie każde dziecko rośnie już swoim tempem i nawet jeśli teraz waży ciut przy mało to przy następnym badaniu może się okazać, że już przybrał ile trzeba. Dopiero po 26 tygodniu dzieci rosną w wagę, tłuszczyku im przybiera :-) Czy któraś z Nas ma jeszcze połówkowe przed sobą???

Izzkka i Oby_Lipcóweczka!!!! Trzymamy kciuki!!! Pochwalcie się potem Waszymi Perełkami!!! Też przejrzałam szybciutko te laktatory na allegro, ale chyba się wstrzymam na razie. Z tego co widzę to kobietki użyły je dwa, trzy razy... ciekawe dlaczego... może nie dla każdej jest on potrzebny po prostu... w razie czego kupić można w każdej aptece czy innym sklepie z art. dziecięcymi... a poza tym mam obiekcje przed używanymi... tak jak przed używaną wanienką. No chyba że po własnym dziecku...

Ma_rka!!! Ale Ty ciekawe rzeczy piszesz!!! O tym badaniu twardości brzuszka!!! Nie wiedziałam o tym!!! Ja dziś czuje się bardzo napięta, ale tak z zewnątrz, więc to chyba skóra... Mój M. mnie dziś rozśmieszył. Bawi się w obserwatora mojego brzuszka i doszedł dziś do takich wniosków: najpierw dół brzucha robi się spiczasty, a za kilka dni góra się zaokrągla. I wtedy brzuszek jest już większy. Potem jakiś czas spokój. Potem znowu od dołu bardziej wystaje i za kilka dni góra sie wyrównuje... Śmieszy mnie to trochę, ale może coś w tym jest... :-))) Wg książkowych norm w tym tygodniu dno macicy powinno osiągnąć poziom pępka. Ale to też indywidualna sprawa.

Strzałka - mnie raz taki porządny atak więzadeł po lewej stronie złapał, po zajęciach weekendowych ze szkoły wróciłam i resztę dnia przeleżałam. Nospa na to nie pomoże, odpoczynek to najlepsze lekarstwo. Mnie doktor kazał śmiało brać nospę i magnez jak pobolewa podbrzusze. Ma_rka!!! Szaleje Twoja Rybka!!! Skąd ja to znam :-))) Ale przyznasz, że uczucie ciekawe :-)

Strzałka - warto wybrać się w tej sprawie do lekarza, ale powiem Ci że moje bolące więzadła obłe macicy też początkowo brałam za jajnik, już o jakimś stanie zapalnym myślałam i innych rzeczach... ale doktor wyprowadził mnie z błędu. Tym bardziej że długi czas bolało mnie tylko po lewej stronie, a dopiero od miesiąca doszła prawa. Więc teraz jest równowaga :-))

Aaaa... miałam Was o coś zapytać!!! Czy u Was pojawiła się już tzw. czarna linia na brzuszku? Słyszałam że to w drugim trymestrze już się dzieje i zwłaszcza u osób z ciemniejszą karnacją i włosami...Ale u mnie na razie nic...

Aaaa... miałam Was o coś zapytać!!! Czy u Was pojawiła się już tzw. czarna linia na brzuszku? Słyszałam że to w drugim trymestrze już się dzieje i zwłaszcza u osób z ciemniejszą karnacją i włosami...Ale u mnie na razie nic...

Hej Dziewczynki!!! U mnie dziś piękna pogoda, prawie 15 stopni!!! aż się chce na podwórko od razu lecieć!!! Ja się umęczyłam dziś w nocy straszliwie... brrr... pobudka średnio co godzina i przerzutka na drugi bok... po godzinie zmiana... a boki tylko dwa :-))) a bolą strasznie! więc postanowiłam wstać zamiast się męczyć. Ale moja Rybka spała dziś chyba dobrze, bo szaleje od rana:-) Ja kupiłam niedrogi wózek (799zl) polskiej firmy KOMEKO - do znalezienia na allegro. Bardzo solidnie wygląda na żywo, wszystko jest w komplecie więc nie muszę już niczego dokupować. Myślałam co prawda o parasolce jeszcze ale to już w praktyce wyjdzie czy będzie potrzebna. A jakby miał się rozlecieć po jakimś czasie to kupię wtedy samą spacerówkę... myslę jednak, że to nie nastąpi :-)

Suse! Witaj! Czuj się jak u siebie!!! :-) Stella!!! Cieszę się, że wszystko dobrze!!! Mój doktor kazał zrobić test obciążenia glukozą 75g między 24 a 28tc. Chodzę na wizyty prywatnie, więc za badania płacę. Wiecie może ile mniej więcej to kosztuje? Bo w cenniku mojego laboratorium nie znalazłam... Dziewczynki mam pytanko... Czy Wy też czujecie taką "ciężkość" brzuszka na wieczór? Nie mówię tu o żadnym "stawianiu się" brzuszka ani o tym, że twardnieje... tylko taka jakaś bardziej napięta jestem wieczorem. Chociaż w dzień odpoczywam, nie robię nic męczącego. Jak wstaję po nocy to jest wszystko dobrze.

Kropelko - gdybym była blisko Ciebie to zafundowałabym Ci coś na poprawę nastroju!!! Jak byś założyła słuchawki na uszy i usłyszała bicie serduszka Twojej Rybki to od razu by Ci się buźka uśmiechnęła!!! Mam detektor tętna płodu, taki domowy doppler, tym sobie czasem humor poprawiam...

Apap to tylko nazwa handlowa leku, a składnikiem jest właśnie paracetamol. Bezpieczny dla nas i Dzidziusia!

Kropelka!!! Głowa do góry! Mi też zdarzają się gorsze dni, nic się nie chce robić, do nikogo odzywać. A podobno trzeba być pozytywnie nastawionym bo Maleństwo odczuwa nasze nastroje :-) Właśnie zrobiłam sobie suwaczek, tylko nie wiem czy dobrze go wkleiłam... zaraz się okaże :-)

Ale się naczytałam o tych Waszych zakupach!!! Chyba muszę jakąś wstępną listę zrobić :-))) Bo patrze, że o wielu rzeczach nawet nie pomyślałam! Jak to dobrze, że jesteście :-) A jak już kupujecie body albo pajacyki to w jakim rozmiarze???

P/bólowo to tylko paracetamol nam można, ale nie faszeruję się. Jakoś to znoszę. No-spa akurat na to nie pomoże.

Kalla - ja też biorę jeszcze luteinę, dopochwowo. Co 8 godz, czyli 3*dobę. Od 5 tygodnia brałam Duphaston, a potem od 12 do 16 Duphaston doustnie razem z Luteiną dopochwowo, teraz już tylko Luteinę. Po świętach jak wszystko będzie dobrze może zaczniemy odstawiać.

Ma_rka! Przybierać na wadze zaczęłam dopiero od 16 tyg., z waga wyjściową 51 kg. Teraz jestem 5 kg na plusie. Dzidziuś 512g ważył w 22 tygodniu. A reszta to nie wiem gdzie mi idzie, bo oprócz brzuszka nie widzę większych zmian :-)) To Ci zazdroszczę, że nic z tych rzeczy nie odczuwasz!!!Jeśli chodzi o więzadła i bóle kręgosłupa lędźwiowego to już się przyzwyczaiłam. Jestem drobnej budowy, wąskie biodra... od początku praktycznie czuję wzrost macicy. Więzadła bolą podczas zmiany pozycji, przy podnoszeniu nogi i palpacyjnie jak dotykam w okolicy talerza kości biodrowej (w pachwinie). Poza tym bolą mnie biodra jak w nocy za długo na jednej stronie leżę. Normalnie czuję jak mi się wszystko poszerza... Lekarz mnie uspokoił, że taki mój urok. Może w kolejnej ciąży będzie już lżej :-)

Oby Lipcóweczko!!! Trzymam kciuki! Ale Ci fajnie... Rybkę swoją zobaczysz!

Jak mówiłam wózeczek już stoi: http://allegro.pl/komeko-s-line-nowosc-w-promocyjnej-cenie-i2200701682.html. Remont pokoiku planujemy po świętach. Mamy małe mieszkanko, pokój z aneksem i drugi mniejszy, który będzie służył jako sypialnia i pokój dziecka, póki mieszkania na większe nie zmienimy, albo póki nas Córcia z pokoju nie wygoni :-))) Koleżanka ma pokoik dla dziecka i sypialnię swoją oddzielnie, ale też na pierwsze miesiące stawia łóżeczko do sypialni, żeby mieć dzidzie na oku. Łóżeczko mam już upatrzone, będzie to takie 2 w 1. Jak nadchodzi pora to usuwa się boki i z łóżeczka robi się tapczanik, który może służyć nawet do 7 roku życia. No i ma szufladę na pościel :-)))

Oby Lipcóweczko!!! Jak nasz wózek przyszedł to 1,5 godziny zabawy normalnie!!! Jak dzieci, jak dzieci... :-)))

Stella! o do Twojej listy zakupów! Weź jeszcze pod uwagę przewijak na łóżeczko! Kosztuje niewiele a opinie same pozytywne słyszałam! Ja też mam duże łóżko niedaleko łóżeczka, ale wyobraź sobie, że M. śpi a Ty Maluszka w nocy przebierasz... Stoisz sobie wygodnie przy łóżeczku, wszystko masz pod ręką i nie musisz się schylać!!! A to czasem kilka minut zajmuje :-))) A jak po cc na przykład jesteś to każde schylanie się jest jednak przez pewien czas niczym przyjemnym. A jeśli już mowa o nocnym wstawaniu to "zaszalałam" i zamówiłam lampeczkę nocną dla Dzidzi: http://allegro.pl/show_item.php?item=2190974254 Oprócz tej lampki i wózka nic więcej na razie nie mam...

Cześć Dziewczynki! A ja po raz kolejny stwierdziłam rano, że nasza waga się chyba popsuła :-))) Mąż się tylko uśmiecha :-) 1 kg w tydzień to chyba za dużo... Więzadła obustronnie znów mocniej dają znać o sobie, chyba kolejna faza wzrostu się zaczyna...

O widzisz :-))) Mnie znowu od początku Malutka o 5-7 dni większa z wymiarów wychodzi niż jest tydzień ciąży wg OM. Ale gin mówi, że skoro od początku tak jest to pewnie takie ma swoje tempo wzrostu, a że nie jest to jakaś gigantyczna różnica, tylko tydzień raptem, to nie niepokoi się i terminu na razie nie zmienia. Tydzień temu na wizycie byłam, kolejna po świętach a ja już doczekać się nie mogę! Ile znów na wadze przybędzie! Po sile kopniaków czuję, że rośnie :-)

Dopisałam się :-))) Kropelko, a dlaczego taki odległy termin masz? Tak usg wyliczyło? Bo z miesiączki szybciej być powinno prawda?

********************************************************* *** ************************************ NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* *************************************** madziaz...........24.........27.09.2011.........29.06.201 2.....Wiktoria lipcówka.kasia....26........03.10.2011.........04.07.201 2..... Adaś tusiana............22.........27.09.2011.........06.07.20 12..... neli8...............23..........30.09.2011........07.07.2012 .......Filip ma_rka...........23.........27.09.2011..........07.07.201 2.......Filip Pina_789..........22.........30.09.2011.......... Diamondxstar....22........05.10.2011...........10.07.2012 ...Liwia Kikaa84............27........05.10.2011..........13.07.20 12.....syn Kalla...............33.........09.10.2011.........15.07.2 012....synek elita83.............28........10.10.2011..........16.07.2 012...syn kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek Lipcówka2012.....33........11.10.2011.........17.07.2012 .....Synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.......17.07.2 012..... małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.20 12..... SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś Pigułeczkaa........27........13.10.2011........19.07.2012......Małgosia justysia88..........23........13.10.2011.........21.07.20 12.....Zosia izzkka77...........23.........12.10.2011.........23.07.20 12..... Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.2012. .... weronikakrz......29.........17.10.2011....... .23.07.2012.....Aleksander Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012..... oby_lipcóweczka..32.........19.10.2011.......26.07.2012. .....syn Stella Polare.......29.........26.10.2011.......29.0 7.2012..... strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012....synek kuleczka@13......31.........22.10.2011...... .29.07.2012....syn Nenia..............23.........19.10.2011.........31.07.20 12..... Kropelka03........28........16.10.2011........03.08.2012. .. Aaannneeetttaaa..31........06.10.2011........10.07.2012.. Mikołaj

No w każdym razie cieszę się, że zima przeszła bo teraz coraz ciężej mi idzie to ubieranie się w swetry, kurtki, buty...już nie mówiąc o jeździe w tym wszystkim autkiem... a brzuszek coraz większy się robi... Już się nie mogę doczekać tych balkonowych wylegiwań!!! :-)))