ania2970
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania2970
-
Jeszcze nie biorę hormonów,endokrynolog kazała mi przyjść dopiero jak będzie wynik badania histopatol. z wyciętej tarczycy ,z kompletem badań.Na razie piję tylko wapno.
-
Witam wszystkich,trochę się martwię ,bo ostatnie dwa dni jakoś kiepsko się czuję.Wiem,ze tydzień od operacji to krótko ,ale ja mam jakieś kłopoty z kojarzeniem,jestem jakaś spowolniona,a wcześniej potrafiłam robić pięć rzeczy na raz.Coś zaczynam i zaraz o tym zapominam .Mąż się śmieje ,że wycieli mi chyba coś jeszcze poza tarczycą.Widziałam też dzisiaj pierwszy raz swoją bliznę na szyi ,paskudna .Długo taka będzie?
-
Bałam się strasznie,ale wszystko jest ok i jutro zdejmują mi szew.Przed operacją zrobiono mi badania i miałam rozmowę z lekarzem anestezjologiem .Operacje miałam na następny dzień,rozkleiłam się przed nią zupełnie ,więc dostałam tabletkę uspakajającą ,później kroplówkę ,przebrałam się w piżamkę ,w której zostałam przewieziona na salę operacyjną.Pamiętam jeszcze ,że zawijali mi taki turban na głowie i odleciałam.Po wybudzeniu lekarz powiedział,że już po wszystkim i spytał skąd jestem.Ucieszyłam się bardzo ,że potrafię mówić ,bo najbardziej obawiałam się ,że stracę głos.Po operacji miałam kroplówki i zastrzyki przeciwbólowe.Na drugi dzień już normalnie chodziłam,poszłam się umyć.Pobyt w szpitalu szybko minął,bo miałam fajne kobitki na sali i bardzo dobrą opiekę medyczną.Z całego serca polecam chirurgię w Iłży.Szyja mnie nie bolała ,z początku jest dziwnie ,gdy się połyka,z powodu drenu,ale po jego usunięciu można normalnie jeść.Mowie ciszej niż wcześniej ,ale z każdym dniem jest poprawa.Pozastał mi tylko ból głowy i karku,ale paracetamol i odrobina odpoczynku załatwia sprawę.Nie bój się ,wszystko będzie dobrze.Skoro taki płaczek szpitalny jak ja to przeżył to ty też dasz radę.
-
Witam wszystkich ,obiecałam ,ze napisze jak się wybudzę po operacji,hi,hi.Wszystko się udało ,usłyszałam swój głos więc nic mi nie uszkodzili.Jestem jakaś spokojniejsza i nie męczę się jak przed operacją.Boli mnie tylko ciągle głowa ,szczególnie z tyłu i kark.Też tak miałyście?
-
Dziękuję Wam wszystkim ,nie spotkałam się jeszcze żeby na forum były takie sympatyczne osoby.Już mi lepiej ,uspokoiłam się w środku,jestem pewna ,że będzie dobrze.Będę do Was zaglądać i napiszę jak już będę po wszystkim.Idę kąpać mojego bączka,bo już pora na niego.Pozdrawiam i miłej nocki życzę.
-
Już bym chciała obudzić się po zbiegu, usłyszeć swój głosik,może być nawet z lekką chrypka.Napiszcie mi proszę więcej szczegółów jak jest przed i po operacji.Czy na sali operacyjnej jest się zupełnie nago?Chodzi mi o to ,czy będę miała jak pójść do toalety,czy będę miała kroplówkę? A jak z prysznicem żeby nie zamoczyć opatrunku.
-
Dzięki za słowa otuchy ,były mi potrzebne,wczoraj cały wieczór myślałam jak to będzie,jakoś tak samo przychodziło i nie mogłam zasnąć. Mojemu synkowi też udziela się mój niepokój ,bo od kilku dni jest do mnie przyklejony,tylko mama i mama.Na widok obcych reaguje płaczem,jakby czuł,że będzie musiał z kimś zostać. W środę mam się zgłosić nad czczo ,z kompletem badań ,czy możliwe ,że zoperują mnie tego samego dnia?Jak było u Was?W domu jeszcze można sobie znaleźć zajęcie ,ale pobyt w szpitalu i czekanie na operację będzie okropne.
-
Mam kilka guzków ,w tym dwa dość duże.wynik biopsji zmiana łagodna.Wg lekarza nie kwalifikują się do innego leczenia ,ze względu na umiejscowienie .Podobno mogliby mi uszkodzić krtań.Szybko wyszłaś ze szpitala,ja też bym tak chciała,bo zostawiam w domu dwoje dzieci,w tym dwulatka.Nie wiem jak on to zniesie ,bo do tej pory nigdy go nie zostawiałam na tak długo.
-
W środę 16 mam się zgłosić do szpitala w Iłży ,będę miała usuniętą całą tarczycę.Strasznie się boję ,że uszkodzą mi struny głosowe,albo ,że coś pójdzie nie tak.Już od trzech dni mam taką nerwę ,że chyba nie przeżyję do środy.
-
Ok,dzięki ,będę zaglądać.
-
Witam szukam kogoś kto operował tarczycę w Iłży ,Kielcach lub Lublinie,bo czeka mnie usunięcie całej ze względu na duże guzki,na szczęście łagodne.Nie wiem gdzie są dobrzy lekarze,a powiem szczerze ,że bardzo się boję operacji i tego jak się zmieni później moje życie.