wom@n

Czesc Dziewczynki, nie odzywalam sie bo pogoda taka senna ze przespalam. dopiero teraz widze ze sie rozjasnia i przebija slonko :)) zrobilam dwa ciasta 3 bit na jutrzejsze swieto.jedno dla mojej Mamy, drugie dla Tesciowki :)) malutki rozrabia tak ze nie moge wyjsc z podziwu.to juz 33 tc a on ciagle nie przekrecony, ale cos sie swieci, bo ciagle nad pepkiem wystaje mi wielka twarga gulka.moze d*pka? :))) najgorsze ze termin mam na 14.07 a kolejne usg 05.07 jak doczekam i nie urodze. w zwiazku z tym nie wiem czy nie isc prywatnie pod koniec czerwca, zeby zobaczyc ile ostatecznie maly wazy, i jak jest ulozony. troche mnie dziwi ze lekarz nie chce tego wiedziec i skad jest taki pewny ze nie urodze do 05.07???? Doris, tak, w sumie wszystko juz mam.pampersiochy dokupie tylko i jakies kosmetyki, waciki dla malego, ale to juz w domku zostanie. chcialabym juz go tulic :((((

dziewczynki, poznikamly opis yw stopce. jak to przywrocic?widze ze zadna z nas nie ma :)

Widze ze Kafe nam zmienili.i nie podoba mi sie to :)) nie lubie zmian. ;/ Motylku, nim sie obejrzysz maz wroci. Glowa do gory. bezpiecznie doleci, i szybko do Was wroci :)

pati, serce mi peka jak czytam co przeszlas :((((((((((((((((((((((((((((((((

izi, wielkie gratulacje, no i porod dosc szybko. super :))) ucaluj szkrabka :)))

izi, no to dzieje sie widze :)) trzymam kciuki za latwy porod. odezwij sie jak bedziesz mogla :))

Pati, strasznie mi przykro Kochana :(((((((((( musisz byc bardzo silna :((

o7cia, fajnie ze sie odezwalas. naprawde zlecialo juz pol roku?? szok :))) ucaluj Syncia. pewnie nie chce ci sie wracac do pracy po macierzynskim?nie zalapiesz sie na nowe zasady?? :(( u nas dobrze :) brzuch trzesie sie jak galareta, dzis ide ogladac porodowke w szpitalu w ktorym planuje rodzic. skoro jest taka mozliwosc to czemu nie skorzystac :))) jesli chodzi o przygotowania, to sa w toku. ciuszki sa, tylko poprac, wiekszosc rzeczy do szpitala tez.tylko teraz stres, wczoraj czytalam o przebiegu porodu zeby sie z tym obeznac, ale strach pozostal :( jak chowa sie Dawidek? :))) korzystajcie z pogody skoro niedlugo do pracy :(

asia1004, dziekuję za pamiec. ty zawsze o nas pamietasz :))) cieszę sie ze z Fifkiem wszystko dobrze i nie ma juz drgawek, teraz mozecie sie cieszyć synkiem po tych wszystkich przejsciach :((( moze rzeczywiscie zabkalki idą skoro maly taki niespokojny :( u nas dobrze. usg tez w porzadku. sama nie wierze ze juz 31 tc. zlecialo momentalnie, teraz tylko sie wlcze czas :( myslelismny ze potwierdzimy plec malego ale ulozyl sie tyleczkiem i nic nie wiemy. z tego co pisze Dentist moze okazac sie tez ze zrobi nam niespodzianke i bedzie dziewczynka :))) wazne ze malenstwo zdrowe :) J55j555, fajnie ze sie odezwalas i ze z malym wszystko dobrze :) na pewno masz ubaw jak stara sie cos wam powiedziec a Wy rozszyfrowujecie o co mu chodzi :)) Motylku, co u Ciebie i malutkiej?dawno sie nie odzywalas? :) pewnie korzystacie z pogody i spacerujecie:) Co do bobasow..to rzeczywiscie posypie sie jak z koszyka :)) oby przybylo do nas dwu-kreskowych :)

Gratuluje Beatko :))) super wiadomosc :))

Pati, kamien z serca. bardzo sie cieszymy ze jest dobrze. niech fasolka zdrowo rosnie :))) Ilus, trzymaj sie dzielnie, moze to tylko falszywy alarm i bobas poczeka :)))

czesc Dziewczynki. doris, milo ze zawsze o nas pamietasz :)) wspolczuje ci ze meza chwilowo nie ma, ale jak wroci bedziecie juz pewnie we trojke, chyba ze maly postanowi poczekac na tate i dopiero pojawi sie na swiecie :)) ja dla malego, mam juz prawie wszystko.co miesiac kupuje zeby nie zemdlec na widok rachunku :)) dlatego co miesiac po trochu :) pytalam kolezanki ile ttrowych pieluszek kupic i mowila ze ona miala 25 i ledwo starczylo :) ja tyle mam i zaryzykuje ze starczy, bo to tylko do wycierania cialka. pampersow jeszcze nie mam. mam chusteczki mokre do szpitala, aspirator do noska, nozyczki zeby obciac dlugie pazurki :)), alantan na pupke :)) Bobas szaleje w bruszku, ale nadal ulozony jest glowka do gory. orientujecie sie kiedy powinien sie przetransportowac na dol? Troche wolniej sie teraz poruszam, ale na szczescie nie mam jeszcze obrzekow nog, wiec nie moge narzekac. Jak ostatnie miesiace objawiaja się u Was?? paaatiii87, odezwij sie koniecznie jak wrocisz od lekarza.mam nadzieje ze nic powaznego sie nie dzieje. trzymaj sie dzielnie. Izi, malenstwo rzeczywiscie pcha sie na swiat. zycze łatwego porodu. informuj nas na biezaco :)) dziewczyny, ogladacie na TVN style serial "Polozne"? ja ogladam i po woli oswajam sie z mysla o porodzie.

asia81go, badz dobrej mysli.ja po poronieniu w 6 tc w obecnej ciazy nie mialam mldlosci i ani razu nie zwymiotowalam, nie mialam tez zadnych boli podbrzusza.praktycznie zadnych objawow ciazy. odrzucilo mnie tylko od wedlin :) wiec glowa do gory :))) duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie :) trzymam kciuki!

czesc Dziewczynki, u nas na Mazowszu slonecznie ale duszno. pozniej zapowiadaja deszcze :(( zawsze kiedy maz ma wolne weekendy musi padac :) wczoraj bylam na usg. tak jak wam pisalam mielismy potwierdzic plec malego, ale wykrecil nam numer :) odwrocil sie do nas dupką tak ze za nic nic nie mozna bylo zobaczyc :)) szkoda, bo chcialam dokonczyc zakupy poscielkowe w niebieskim kolorze, a tak musze sie wstrzymac. ale wazne ze niunia zdrowa, wazy juz 1,5 kg :))) ciagle obrocony jest (i tak wiem ze chlopak, wiec pisze w formie męskiej :p ) glówką góre, ale podobno ma czas jeszcze sie przekręcic.choc to juz 31 tc, i myslalam ze juz powinien byc glowka w dol. ::)) Hanakali, jakis wirusek męza dopadl?mam nadzieje ze Ciebie ominie. ;/ pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.

Doris, tak poczytalam co piszesz..i pol torby juz spakowane :) co prawda u nas 31 tc,ale tak jak mowisz.wszystko sie moze okazac.ja jutro mam usg a 22.05 wizyte i wyniki.wiec tak jak Ty moge niespodziewanie wyladowac w szpitalu, oby nie.oprocz zelaza nic sie u mnie do tej pory nie dzialo. wspolczuje zastrzykow, ale rzeczywiscie dla syncia trzeba wytrzymac.miejmy nadzieje ze Wiktorek wytrzyma do 37 tc :) a Ty odpoczywaj sobie. Ilus, to moze nie szalejcie z przytulaskami. my juz zaprzestalismy :( choc bardzo mi z tego powodu smutno, ale nie czuje sie komfortowo, boje sie o malego.

ilus, czuje sie dobrze :) w piatek mam usg i juz sie nie moge doczekac az zobacze malego :) zobaczymy co powie lekarz w kwestii terminu , czy moze zmieni się na wczesniejszy. :))) maly wariuje tak ze ciagle pod skora widze jego male czesci cialka. :)) cudo! masz juz spakowana torb do szpitala? :)

oj Kochane..niedlugo posypia sie bobasy: beatka, doris, izi. Doris, zycze zeby malutki wstrzymal sie do 37 tc. trzymaj sie dzielnie. u nas 31 tc i coraz bardziej dociera do mnie ze to juz tuz tuz :)) boje sie, ale musze dac rade, tak jak i Wy :)) odzywajcie sie na biezaco :)

nowa, bardzo mi przykro ze i Ciebie to spotkalo :(( ja po poronieniu nie robilam badan.lekarz nie zalecal twierdzacz ze wiele pierwszych ciaz niestety konczy sie wczesnym poronieniem.czasem kobieta nawet nie wie ze w niej byla :((( przykre :(( jak uznasz ze jestescie gotowi to do roboty :)) trzymam kciuki :)

czesc Dziewczynki, ale sie pogoda na majowke trafila, co? :) od paru dni bardzo bola mnie ebra i tyl plecow. nie moge chodzi a lezec da sie tylko na plecach.czy tez tak mialyscie? okropny ucisk :(( beatka, Ty juz prawie mama.jeszcze troche i bedziesz tulic malenstwo. :)

anka8403, bardzo Ci wspolczuje.dokladnie wiem co przezywasz! badz silna. nastepnym razem sie uda. musicie w to wierzyć. trzymam wielkie kciuki.

Akinom, gratuluje 2 kreseczek.duzo zdrowka zycze :))

czesc Dziewczynki. ja od dzis sie wyleguje. wczoraj dostalam zwolnienie i nawet nie musialam prosic, bo lekarz zerknął na morfologie i mowi ze nie jest za dobrze. mam anemie ciazowa..i od dzis leki. ale mam sie nie martwic, odpoczywac, wiecej produktow z zelazem. to moze przez to ze odeszla mi ochota na mieso..:( trudno mi sie przestawic..dzis dopiero pierwszy dzien :) a tu 2 mce wylegiwania :))) zanim przyjda nieprzespane noce :) Doris, jak wizyta u lekarza?

dziewczyny, chcialabym kupic sobie staniczek do karmienia, ale nie wiem czy wymiary brac te co mam teraz..czy zalozyc jeszcze pare cm?? prosze o porade :))

kaja, trzymam kciuki aby ten cykl z testami byl szczesliwy. :)) ja tez sie juz zalamywalam,ale z testamii przynajmniej wiedzialam ze owu byla wiec to nie bylo jak "probowanie' w ciemno :)) powodzenia!

Kaja, ja stosowalam testy w ostatnim szczesliwym cyklu. nie pamietam firmy. kupilam jakie byly w aptece :) polecamy.szczegolnie jak masz tak rozwalone cykle jak ja :(( olej z wiesiolka tez bralam.oepanol chyba.ale kupilam sobie tylko pare blistrow. nie wiem czy tez pomogl ale warto sprobowac. przykro mi ze nowe dziewczyny musza przechodzic stratę. :( doris 27, u mnie dobrze. dzieki ze pytasz.coraz bardzoiej ciagnie brzuszek wiec bez maratonow jak wracam z pracy.w srode wizyta i biore zwolnienie. ja tez ide z mezem.pytalam ze 100 razy czy chce mi towarzyszyc przy porodzie i chce :) tym bardziej ze 2 ce wczesniej kolega rodzil z zona i doradzal mojemu zeby szedl bo moze duzo pomoc. po porodzie zostal zawolany na drugie pietro z poloznymi, na mycie, wazenie dziecka, tak ze nie stracil coreczki z oczu.jego zona w tym czasie byla pod opieka poporodowa. asia 1004, pomiziaj fifiego :) fajnie ze sie bawi i jest radonym maluszkiem, mimo wczesniejszych przejsc :( u mnie ok. to juz 28 tc.strasznie szybko leci. nie wiem czemu ale budze się noc w noc o 4 rano :)) moze maly mnie budzi, bo jak sie przeckne to zaczyna falowanie :) czy to moze znaczyc ze urodze nad ranem? :)) cos mi wypycha bokiem ale nie wiem czy nozka czy raczka, bo na glowke to za male. cudne uczucie, zycze tego kazdej ze starajacych sie dziewczyn :)) do brzucha gadam jak do chlopaka, wiec moze na ostatnim usg nie wywinie numeru i nie okaze sie dziewczynka, chociaz i tak bede sie cieszyc :)))) najwyzej przechrzczę brzuszek :))