zana101
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zana101
-
Czerwiec 2013:):)
zana101 odpisał gunia113 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja miałąm toksoplazmoze przed ciążą dowiedziałam się dopiero w ciąży, że w ogule ją przechodziłam i co miesiąc miałam badania czy coś tam mi się nie podnosi, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. jadłam całą ciąże salami i niegdy nie słyszałam że nie można go jeść... a sodyczy jadłam duuzooo!! przytyłam 25kg teraz nie widać śladu po ciązy, mój syn jest zdrowy i bardzo ładnie się rozwija ja na początku piłam same soki potem przeżuciłam się na wode i do tej pory tylko ją pije, sol lepiej ograniczać bo zatrzymuje wodę w organiźmie i potem możecie być popuchnięte. i co do lamki wina wiem że są kobiety które pija od czasu do czasu, są takie co wale wóde non stop i dzieci się zdrowe rodzą ale moim zdaniem jeżli się zdecydowałyscie na dziecko to i wytrzymacie bez alkoholu a on bardzo szkodzi rozwijającemu się płodowi tym bardziej, że wy lampki wina nie odczujecie ale wasze dzieciątka tak! pocztajcie sobie na oficjalnych stronach a nie na forach, nie można pić alkoholu w ciązy -
Czerwiec 2013:):)
zana101 odpisał gunia113 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witaminy polecam femibion :) -
Czerwiec 2013:):)
zana101 odpisał gunia113 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gratuluje wszystkim przyszłym mamausiom!!ja jestem mama z czerwca 2012 cieszcie sie tymi chwilami to wspaniałe uczucie :) oczywiście zyczę ciaży bez żadnych powikłań i zdrowych dzieciaczków -
cześć dziewczyny :) samanta-pierwszy raz słysze, żeby kupa po mleka świadczyła o uczuleniu, myślę, że najpierw powinnaś pujść do lekarza a nie zmieniać mleko. Wczesniej już je pił i zaczą teraz dopiero robić tak ciągle tą kupke czy po wprowadzeniu się zaczeło? a co do tzw przez was jakiegoś kręgu to uważam, że nie sposób odpisać wszytkim ja też kilka razy nie dostałam odpowiedzi i nie czuję się urażona... kofi fajnie, że malutka się już przewraca :)
-
lolinka a o którym prywatnym żłobku myślicie? wczoraj rozmawiałam tutaj u nas z Panią i ona prowadza swojego synka tam na przeciwko zappy i mówi, że jest bardzo zadowolona... Byliśmy na szybkim ważeniu i mały waży 6720g przybrał przez miesiąc 520g to chyba mało,nie rozmawiałam z lekarką pielęgniarka go zważyła,ile wasze maleństwa przytyły przez ten miesiąc?
-
PRZECZYTAJCIE TO ! warto Kobieta wraca po ciężkim dniu pracy, zmęczona, podenerwowana, jej synek czeka przy drzwiach. Synek: Mamusiu, mogę zadać Ci pytanie? Mama: Jasne, o co chodzi? Syn: Mamusiu, ile zarabiasz na godzinę? Mama To nie twoja sprawa, dlaczego w ogóle pytasz o takie rzeczy? Syn: Ja po prostu chcę wiedzieć. Proszę powiedz mi, ile zarabiasz na godzinę. Mama: Jeżeli chcesz tak bardzo wiedzieć, to proszę bardzo: 10 zł/h. Syn ze spuszczoną głową: aha.Mamusiu, pożyczysz mi 3 zł? Matka się wściekła. Jeśli jedyny powód, dla którego zapytałeś ile zarabiam jest to, że chciałeś kupić sobie jakąś zabawkę albo jakąś inną bzdurę, to idź natychmiast do swojego pokoju i kładź się spać. Pomyśl, jaki jesteś samolubny. Mały chłopiec poszedł cichutko do swojego pokoju i zamknął drzwi. Kobieta usiadła i była coraz bardziej wściekła na syna. Jak on śmiał zadać jej takie pytanie żeby dostać trochę pieniędzy? Po jakiejś godzinie kobieta uspokoiła się i zaczęła myśleć: Może rzeczywiście jest coś, co bardzo chce kupić za te 3 zł, i w sumie rzadko prosi o pieniądze. Kobieta weszła do pokoju synka. Śpisz synku? Zapytała. Nie mamusiu, nie śpię. Odpowiedział chłopiec. Pomyślałam, że może byłam za ostra dla Ciebie. To był ciężki dzień i skupiło się na tobie. Proszę, oto 3 zł, o które prosiłeś. Mały chłopiec natychmiast się podniósł: O, dziękuję mamusiu! I spod poduszki wyciągnął parę monet.. Kobieta zobaczyła, że chłopiec ma już jakieś pieniądze, znów się zdenerwowała. Chłopiec przeliczył je i spojrzał na matkę. Dlaczego prosisz o pieniądze, jeśli już je masz? Zaczęła matka. Bo miałem za mało. Ale teraz już mam wystarczająco. Odpowiedział chłopiec. Mamusiu, mam teraz 10 zł. Czy mogę kupić godzinę twojego czasu? Proszę przyjdź jutro godzinę wcześniej. Chciałbym się z tobą pobawić.. Matka się rozczuliła. Przytuliła mocno synka i nie wiedziała, jak prosić go o przebaczenie. To takie krótkie przypomnienie dla Was wszystkich ciężko pracujących. Nie powinniśmy pozwolić, aby czas przelatywał nam przez palce bez spędzania go z tymi, którzy się naprawdę dla nas liczą, bliskimi sercu. Pamiętajmy, aby spędzić ten wart 10 zł czas z tymi, których kochamy.
-
PRZECZYTAJCIE TO ! warto Kobieta wraca po ciężkim dniu pracy, zmęczona, podenerwowana, jej synek czeka przy drzwiach. Synek: Mamusiu, mogę zadać Ci pytanie? Mama: Jasne, o co chodzi? Syn: Mamusiu, ile zarabiasz na godzinę? Mama To nie twoja sprawa, dlaczego w ogóle pytasz o takie rzeczy? Syn: Ja po prostu chcę wiedzieć. Proszę powiedz mi, ile zarabiasz na godzinę. Mama: Jeżeli chcesz tak bardzo wiedzieć, to proszę bardzo: 10 zł/h. Syn ze spuszczoną głową: aha.Mamusiu, pożyczysz mi 3 zł? Matka się wściekła. Jeśli jedyny powód, dla którego zapytałeś ile zarabiam jest to, że chciałeś kupić sobie jakąś zabawkę albo jakąś inną bzdurę, to idź natychmiast do swojego pokoju i kładź się spać. Pomyśl, jaki jesteś samolubny. Mały chłopiec poszedł cichutko do swojego pokoju i zamknął drzwi. Kobieta usiadła i była coraz bardziej wściekła na syna. Jak on śmiał zadać jej takie pytanie żeby dostać trochę pieniędzy? Po jakiejś godzinie kobieta uspokoiła się i zaczęła myśleć: Może rzeczywiście jest coś, co bardzo chce kupić za te 3 zł, i w sumie rzadko prosi o pieniądze. Kobieta weszła do pokoju synka. Śpisz synku? Zapytała. Nie mamusiu, nie śpię. Odpowiedział chłopiec. Pomyślałam, że może byłam za ostra dla Ciebie. To był ciężki dzień i skupiło się na tobie. Proszę, oto 3 zł, o które prosiłeś. Mały chłopiec natychmiast się podniósł: O, dziękuję mamusiu! I spod poduszki wyciągnął parę monet.. Kobieta zobaczyła, że chłopiec ma już jakieś pieniądze, znów się zdenerwowała. Chłopiec przeliczył je i spojrzał na matkę. Dlaczego prosisz o pieniądze, jeśli już je masz? Zaczęła matka. Bo miałem za mało. Ale teraz już mam wystarczająco. Odpowiedział chłopiec. Mamusiu, mam teraz 10 zł. Czy mogę kupić godzinę twojego czasu? Proszę przyjdź jutro godzinę wcześniej. Chciałbym się z tobą pobawić.. Matka się rozczuliła. Przytuliła mocno synka i nie wiedziała, jak prosić go o przebaczenie. To takie krótkie przypomnienie dla Was wszystkich ciężko pracujących. Nie powinniśmy pozwolić, aby czas przelatywał nam przez palce bez spędzania go z tymi, którzy się naprawdę dla nas liczą, bliskimi sercu. Pamiętajmy, aby spędzić ten wart 10 zł czas z tymi, których kochamy.
-
lipcówko ja planuje 2 dziecko jak olek skończy 2,5roku zacząć się starać bo włąsnie chcę żeby chodził już do przedszkola... kinga niewiem co to u mnie synek nie miał czegoś takiego ale tu dziewczyny pisały o jakimś trądziku niemowlęcym to może to olek od dawna łapie za zabawki i bawi sie grzechotka porusza rączką i patrzy jak lataja kuleczki w środku, wkłada tez wszystko do budzi ale nepewno to nie zęby ja zauważyłam że jak nadgodzi pora karmienia to się ślini niewiem czemu :) siadac też próbuje łapie za zabawki lkeżaczku i sie podciaga jak juz nie da rady to sie puszcza i odpoczywa i znow to samo, za to leży jak kłoda nie chce sie przewracać, pokazuje mu ciagle, że moze tak robic ale jakoś nie ma ochoty na przewracanki