Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

***taka jedna pomarańczka***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ***taka jedna pomarańczka***

  1. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    W sumie ja się prawie nie ruszam. Pracę mam siedzącą, mieszkam daleko od miasta więc wszędzie jeżdżę samochodem. I jak tak czytam to może i ja bym sobie zaczęła tańczyć przy muzyce... A czy tańczycie np. przy tv muzycznej, przy radiu czy raczej przy własnych kawałkach?
  2. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    ja nie oglądam rozmów w toku już od kilku lat, bo mam wrażenie że to wszystko jest mocno wyreżyserowane... Ja jestem już po kolacji i teraz zamierzam już tylko zadowolić się zieloną herbatą i ew. kawą zbożową :) Czuję że będzie trudno, bo przyzwyczajona jestem do jedzenia dużych porcji właśnie na noc. Ale wierzę że dam radę, a przecież z każdym następnym dniem będzie coraz łatwiej, prawda?
  3. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    ja już zjadłam część obiadu-pieczone udko z kurczaka, ale takie samo chcę zjeść na kolację a raczej obiadokolację. W międzyczasie zrobię sobie surówkę pomidorowo-paprykową z jogurtem :)
  4. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    dla mnie całe szczęście frytki mogłyby wcale nie istnieć. Chociaż o tyle dobrze że z tym nie mam problemu :D Za to majonezy i sosy na ich bazie (a co za tym idzie tłuste sałatki, jajka, kanapki) to niestety jak najbardziej...
  5. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    Generalnie plan mam taki by ograniczyć kalorie do 1000-1200 i unikać a raczej zupełnie wyeliminować białą mąkę i słodycze, które są niestety moją największą zmorą i to przez nie tak wyglądam :(
  6. ***taka jedna pomarańczka***

    100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)

    Witajcie dziewczyny,. można się do Was przyłączyć? Dziś właśnie podjęłam decyzję o przejściu na dietę. Chcę schudnąć ok. 1kg tygodniowo tj. 25 kg do końca wakacji. Aktualnie ważę 80kg przy wzroście 168cm. Dziś mamy zdaje się pierwszy dzień wiosny więc to chyba dobry dzień na rozpoczęcie diety :D Pozdrawiam
×