Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justa83ojej

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kurcze laski ja to nie moge sie wypuszczac na zakupy sama(mąż zawsze mnie pogania a co za tym idzie mniej udaje mi się kupić),jak wlazłam w te dziecięce ciuszki to ponad godzine siedziałam,wydałam prawie 100,a jeszcze tyle chciałoby sie kupić:):):) My mamy juz 7 ząbków to chyba gonimy Szymka Kelly:):):) Mała szaleje po całym domku wtsaje przy wszystkim,dzisiaj wstala przy szufladzie w kuchni zrobiła krok do piekarnika i zaczela go namiętnie lizac,krejzolka mała:)ślinotok niesamowity i to tez przyciąga jej uwage,czyli napluje póżniej rozmazac trzeba i dalej w drogę:):) Postaram sie wrzucic cos na poczte,mam fotki w basenie ale w domu bo jak marudzi to jej nalewamy i dziecka nie ma,oczywiscie nie za długo ale zawsze to jakaś rozrywka dla Martychy:)
  2. O tak,kręgosłup,mimo iż mój szczypior nie waży nawet 7 kg plecy mi wysiadają.W ostatnich dniach się pogorszyło bo małą usypiam na rękach. Poza tym zrobiła mi psikusa:)ja zaabsorbowana górnymi ząbkami ktore siedzą pod dziąsełkami i nie chca wyjśc nie zauważyłam że moje dziecko ma dolną dwójkę:):)A szalona sie zrobiła że hoho,lata po całym domu,już nawet progi nauczyła sie pokonywać:):)a ja często zamiast coś porobić to chodze tak za nią i mam radochy co nie miara:)
  3. Ja też mam ochraniacz na całość łużka ale nie spełnia roli i zastanawiam się nad turystycznym.Dzisiaj dla małej wpadła raczka miedzy żeberka i udeżyła sie noskiem i nawet zapłakała co jej sie praktycznie nie zdarza bo juz nieraz sie pożądnie wyrżnełą:)Kojec dostaliśmy na chrzciny,faktycznie przydaje sie na krótką chwilę bo moja dłużej nie wysiedzi w tak ograniczonym miejscu:)zaczyna wbijać się twarzą w siatke,piszczy wspina sie,wszystko co tylko możliwe,ale na siku czas mam:):):) Parno dzisiaj,wyciągam basen dla małej i bedziemy sie chlupać:):)
  4. Kurcze dziewczyny to macie nieciekawie ale wierze we wszystkie że jakos przetwacie.U nas ida 4 gorne na raz,ale mała tylko troche marudna i czasami piszczy przez sen,wiec nie nazekam,mam nadzieje tylko ze nie bedzie gorzej po tych przechwałkach:):)dziwnie troszke bo 2 górne dwujki sie przebiły a jedynki jeszcze siedza pod dziąsełkami ale juz są widoczne.Poczekamy zobaczymy. Trzymajcie sie laski to nie będzie trwało wiecznie:) Ja tez juz powinnam iść z małą na szczepienie ale ma ciągle stan podgorączkowy 37,3 wiec poczekam bo znajac moją lekarke to nie zaszczepi.
  5. Malenka juz wczoraj wysłalam Ci hasło,nie rozumiem dlaczego nie doszło.U nas z jedzeniem dalej kiepściacho,ale jestem cierpliwa i mam nadzieję że w końcu ruszy:)Dla mnie tez mała raz fiknełaz luzka ale tak szybko ja zabralam z tej podłogi ze nawet nie zapłakała:)chyba nie zdązyla zakumać co sie stało:):)
  6. Moja zaczeła od pełzania w tył i w przód,pozniej wstawała na kolanka a buzką nurkowała w kocyk:):)śmiesznie to wygladało,jak wyćwiczyla rączki to juz poszło,teraz potrafi zasuwać jak Borys ale to tylko na golasa,a tak w dzien czasami lepiej czasami gorzej.Teraz zaczeła się na wszystko wspinac i stawac na nóżkach ale szybko upada.Martyna od pierwszych dni lubiła pozycje na brzuszku. Mój siostrzeniec nie lubił leżeć na brzuszku i nie raczkował,poszedł od razu w 12 miesiącu.
  7. Hoho laski,to i ja do spotkania raczej nie dołącze:)jestem z okolic Białegostoku:):) Jak tam u was ze spaniem dzieciaczków?Moja potrafi nie spać od 13 do 19(jak nie chce spac to nijak idzie uśpienie jej choćby na pól godzinki)ale po kąpieli i jedzonku od razu pada.
  8. Moja córa zjadła dzisiaj caly sloiczek obiadku:):)zmieniłam jej godzine to może to coś dało:):)zobaczymy jutro. Zmiana pampersa dalej ciezka,raczek nieboraczek nie działa,dzisiaj zabawiała sie nową butelka ale już wieczorkiem sie znudziła,bede wymyślac cos nowego:)
  9. Ha:)super bambusik,dzieki,na pewno wypróbuje:):) Jeszcze wam zazdroszczę jedzenia.Martyna nie lubi obiadkow w zadnej postaci,zjada kilka łyżeczek i koniec:(ale się nie poddaję i mam nadzieję ze bedzie lepiej.Tylko że ona to jest taki niejadek,nawet przy mleku marudzi.
  10. Martyna też charczala ale tylko przez pierwszy miesiac może troszke dłużej,nie wiem nawet kiedy to przeszło wiec tak obstawiam ten miesiąc. Ja mam problem z przewijaniem.Mała non stop fika na brzuch już nauczyłam się ją ubierać w tej pozycji ale pampersa tak założyć raczej nie da rady,mówię wam babki czasem lata po pokoju z gołą pupka jak jakiś uciekinier a przyspieszenie to ona ma jak poczuje "wolność":):)bambusik,moze ty masz jakiś sposób bo wiem ze twoja mała tez non stop na brzuchu:) Dla mojej na huśtawkę jeszcze troche za wcześnie bo siedzi krotko i przewala sie na boki,więc jeszcze poczekamy:)
  11. Cześć dziewczyny,dawno nic nie pisalam ale jakos w te cieplutkie dni nie siadam nawet na kompa:)mieszkam w domu więc kazdy wolny czas jesteśmy na podwórku:):) No nie fajnie ze jest miedzy nami mama ktora majac tez swoje dzieciątko moze skrytykować czyjeś,wiedząc ze dla kazdej z nas te kruszynki sa najwazniejsze.Ale walić to honia,musimy być ponad takimi ludzmi:):):) Mówilyscie cos o rozmiarach,ja z moja jade na szczepienie za 2 tyg i wtedy jak coś to napiszę.Poza tym porównujac pomiary musimy też patrzec na różnice wiekową,przecież między niektórymi z naszych pociech jest nawet miesięczna różnica,a to moim zdaniem sporo:):) Postaram się też coś na poczte wysłać. Trzymajta się:)
  12. U nas przewijak byl tylko przez 2 miesiace no moze do trzech,ale jakos zawsze mi bylo wygodniej przewijac na luzku,tylko czasami mala siusia jak zdejmuje jej pampersa wiec musze miec sie na bacznosci hihi.Poza tym mala podczas przewijania mi ucieka,tak doslownie:):)dwa obroty i juz jest na drugim brzegu luzka,wiec zakladanie pampersa trwa u nas czasami kilka minut,ja pampera pod nia a ona hop i juz na brzuszku:):)tak sie wyrobila w tym fikaniu:):) Jedzenie....hmmmm,u nas tez nieciekawie,calego sloika jeszcze nie ogarniamy,ale kaszka bananowa to przysmak i na gesto i w butli:):) A u mnie pogoda dopiero teraz sie popsula wiec prawie caly dzionek na podworku.
  13. Czesc dziewczymy Powiedzcie mi jeszcze raz jak to jest z tym glutenem.Mam kaszke menne z nestle,pisza tam ze trzeba ja robic z woda i tu pojawia sie moje pytanie:)czy mam zrobic ta jedna lyzkeczke manny z woda i dodac do mleka lub obiadku czy wsypac od razu do mleczka malej??juz przerabialysmy ten temat ale porsze o podpowiedz jeszcze raz:) Wiem tez ze musze ja podawac codziennie ale ile czasu,miesiac??dwa?? Dzieciaczki sliczne i juz super duze:) Sweet najwazniejsze ze wozeczek zlozylas:):) Pozdrawiam
  14. Sweet kurcze,normalnie jakbys zrobila zdjecie dla mojej malej.Ma identyczny liszajek w tym wlasnie miejscu.Pokazywalam lekarce ale powiedziala tylko zeby przemywac gotowana woda i czekac.Niestety nic sie nie poprawia i tez zaczynam sie zastanawiac czy to nie alergia. 12 kwietnia mamy szczepienie i wtedy mam zamiar poruszyc ten temat:) Jak dowiesz sie czegos od swojej lekarki to napisz,zasppokoisz moja ciekawosc bo do 12 jeszcze 2 tyg.
×