GosiaqKR
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GosiaqKR
-
Moje typy jak nie znałam płci dla chłopca to były Filip ( popularne się zrobiło ) Oliver , Maksymilian ( trochę przeszła na nie moda ) , i Wiktor. Wiktor przez to że kiedyś jak chodziłam na kurs instruktora to chodził z nami taki jeden Wiktor, starszy facet ode mnie , ale tak mi się udał, tak sympatyczny był że to imię nabrało dla mnie takiego bardzo pozytywnego znaczenia :)
-
Dopadłam go kiedyś u nas w sklepie,,, bajera, jedną ręką się go prowadzi, lekki bo tylko 10kg, a to nie parasolka, do tego siedzisko ściąga się w dziecinnie prosty sposób, rozkłada na płasko, i regulacja oparcia jest też taka że jedną ręką, no mnie osobiście bardziej leży niż ten pierwszy ,,,, tylko szkoda mi tej kasy ,,,ale moja własna głupota . Ostatnio jak znajomej opowiadałam to mąż się do niej śmiał że tamten specjalnie popsułam żeby inny kupić :D ,,, ale nie specjalnie by najmniej :)
-
Ja właśnie skończyłam pomidorową , że nas 2jka tylko to 2 dni jadłam,,, :) tylko ja taką nie tradycyjną,,,, ochrzciłam ją włoską pomidorową,,, z dużą ilością bazylii, mocna musi być, i na koniec bez śmietany tylko wrzucam pół/całą kostkę ( w zależności ile gotuję ) serka topionego, jak się rozpuści fajnej konsystencji dodaje. a potem w zależności na co mam smak, albo makaron, też najlepiej ten 3-kolorowy pomidorowo-szupinkowy albo ryż,,,, i trochę albo startej albo drobno skrojonej białej mozzarelli :) ,,,,, mniam. Na koniec można wrzucić , trochę posiekanej świeżej bazylii , :) ale to tak na marginesie pomidorowej.... .:) Ja dziś chyba Gulaszową zrobię i wezmę chłopakom na działkę,,,, tylko się muszę do sklepu wybrać. U nas trochę słoneczko zaszło, i dobrze bo może się wezmę do czegoś. Najgorsze jest to że siedzę w domu, a wszyscy znajomi w pracy, nie ma nawet z kim na spacer wyjść, a samej się tak włóczyć to mi się nie chcę za bardzo :(
-
Witam :) Irdis,,,na dobrą sprawę wystarczy że swoje posty skopiujesz z tego tematu :D ,,, ja czasami wracam do początku i czytam sobie początkowe nasze wywody to mi się teraz śmiać chce czasami, ,,, Każdy post masz oznaczony datą to wiesz kiedy to było,,,, a że piszemy o naszym stanie, zmianach, obawach i innych rzeczach które się dzieją w tym okresie, to myślę że można z tego fajny pamiętnik złożyć :)
-
Co do rożka, to ja dostałam, i chyba też tylko do szpitala się przyda , A co do cukrzycy,,,, jak poruszyłyście ten temat to zaczęłam szukać różnych info na ten temat, i ponoć krzywą cukrową jak się robi, nie musi się być na czczo,,,, ale lekarze pewnie już profilaktycznie tak zalecają, po 2 nie powinno się co najmniej 3 dni przed planowanym badaniem zmieniać swojego trybu życia, żywienia, wysiłku itp,,,, bo może to zafałszować wyniki,,,, A skoro Ty Daga pisałaś o tym że dzień wcześniej nie specjalnie coś jadłaś, że coś czułaś , to może taka lekka zmiana + stres spowodowały zachwianie tych wyników ??? Powiem Wam szczerze , ja chodzę na te wszystkie badania bo mnie lekarz kieruje ale nawet się nie zastanawiam co on tam będzie badał,,,, kręćka bym dostała jakbym się przed każdym badaniem stresowała czy wyniki będą w normie albo czy coś nie wyjdzie,,,, jak zerknęłam na ostatnie wyniki były 3 chyba trochę przekroczone,,, bo strzałkami były zaznaczone, pytam się więc go , jak wyniki ??? - Powiedział że w porządku ,,,, więc się go pytam a te po przekraczane,,,, ??? - na to on że komputery są za czułe i tyle ile mam przekroczone to jest dopuszczalne i że mam się nie martwić,,,, chyba wie co mówi , inaczej by się bardziej przejął.... :) Mnie tylko trochę Irdis z tą toksoplazmozą nastraszyła, bo ja nie przechodziłam, a na działce plączą nam się koty sąsiadki, i też siedzą w moim ogródku warzywnym często,,,, po 2 jakieś owoce jak kupuje to nigdy nie myje,,,, jakoś tak z przyzwyczajenia,,,, od razu do dziuba . muszę chyba większą ostrożność wykazać.
-
Pati, mnie z kolei przy którejś wizycie powiedział że mam wysoko macice , ale to mój urok taki najwyraźniej :) cokolwiek to miało znaczyć , co do tego sklepu Mothercer/car nie pamiętam jak to się pisze, ja u nas w krk weszłam wczoraj z ciekawości zaglądnąć,,,, inie wiedziałam czy mam wyjść czy wchodzić, w końcu obeszłam pooglądać żeby głupio nie było,,,, ceny chore !!!! nie wiem czy u Was też ten sklep jest taki drogi, za jakąś tam bluzeczkę niemowlęcą 40 kilka zł,,,,, za komplet 3 par śpiochów dla niemowląt prawie 70zł,,,,, masakra jakaś. zwykłe łóżeczko drewniane 800zł....fotelik maxi cosi cabrio fix w innych sklepach około 550 - 600zł tam prawie 700 zł.... uciekłam stamtąd szybko ,,,,, Ja złapałam jakieś smaki na nabiał ostatnio, mleko , białe sery ,,,, czegoś musi mi brakować w organizmie, pewnie wyniki mi się pogorszyły. idę 5tego na pobranie min krwi ,,, zobaczymy ,,,,:) Irdis, jak tam samopoczucie ????
-
Ale dziwne że w takich przypadkach nie robią badań na miejscu, nawet gabinety weterynaryjne mają takie laboratoria że wyniki masz za 15 min. Mogłaś poszukać takiej placówki i zrobić to prywatnie z wynikami "od razu " przynajmniej wiedziałabyś na czym stoisz i jakie kroki dalej podjąć. A tak to będziesz się stresowała do jutra. W każdym razie mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Że to tylko niefortunna pomyłka. No i czekamy na informacje
-
Ale dziwne że w takich przypadkach nie robią badań na miejscu, nawet gabinety weterynaryjne mają takie laboratoria że wyniki masz za 15 min. Mogłaś poszukać takiej placówki i zrobić to prywatnie z wynikami "od razu " przynajmniej wiedziałabyś na czym stoisz i jakie kroki dalej podjąć. A tak to będziesz się stresowała do jutra. W każdym razie mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Że to tylko niefortunna pomyłka. No i czekamy na informacje
-
Irdis , słońce,,,, nie martw się aż tak bardzo,,,,, tylko szybciochem zasuwaj do tej poradni . Wiem że jak szybko się to załatwi to na prawdę są baaardzo duże szanse na szczęśliwe zakończenie ale trzeba o to szybko zadbać. A antybiotyk jest najgorszy w 1 trymestrze,,,, teraz już nie ma aż tak wielkiego wpływu. więc jak będzie trzeba to się nie wzbraniaj, lekarze wiedzą co robią.... trzymam kciuki naprawdę bardzo mocno i dawaj znać jak sprawa .
-
U nas to wręcz odwrotnie,,,, oczywiście nie w każdych,,,, ale w większości masz same markowe ciuchy,,,,, kiedyś za 10 zł dopadłam oryginalne dresiaki, tylko takie cienkie nie bawełniane Nike,,,, bielutkie też jak nowe wyglądały ,,,, sukienkę z H&M jeszcze z metką,,,, itp itp ,,,, kiedyś sporo przed ciążą kupiłam dżinsy za 8 zł i też sprawdziłam w necie firmę bo nie znałam , cena nowych średnio 250zł,,,, więc tu się mocno pocieszam :) czasami narzekając na brak gotówki :) Biała kurteczka skórzana - w ciuchu 30zł,,, a nie chce wiedzieć ile by w sklepie kosztowała :) pół rodziny męża ( damskie pół ) chciało ją ode mnie wy haczyć :P oczywiście stan idealny,,, łachów nie biorę zniszczonych,,,,, chyba że na działkę do roboty po 1 zł,,,, chociaż kiedyś kupiłam za złotówkę białą lnianą sukieneczkę,,,, to mi się obce baby pytały gdzie ją kupiłam że taka fajna i ile dałam :) a ja z mostu - na ciuchu za złotówkę,,,, lubię patrzyć na zdziwienie takich ludzi w takich sytuacjach :D
-
Pojechałam dziś na miasto bo musiałam kilka spraw załatwić , pojechałam z koleżanką, ona przy okazji zahaczyła o złotnika bo miała coś do odebrania a obok był ciucholand, babka miałą wystawione przed sklep buty, wpadły mi w oko jedne klapki,,,, niby pisało rozm, 41 a ja mam 9 ,,,, jednak wydawały mi się małe jak na 41 więc przymierzyłam, pytam się babki ile - cena 20 zł,,,,, nowe !!! w domu jeszcze popatrzyłam na metkę z oznakowaniem, całe skórkowe, no to sobie pomyślałam niezły interes ze 120zł na pewno w sklepie normalnym takie kosztują,,,, ale że ja nawiedzona jestem to wpisałam markę w gogle,,,,, oczy mi z orbit wyszły - podobne fasony tej firmy kosztują po średnio 500zł :D więc praktycznie kupiłam je za darmo,,,, a w innym przy okazji śpiworek dla dzidzi :D za 5zł,,,, bo sukieneczkę którą też wzięłam porwała mi koleżanka bo też ma córkę tylko starszą a sukieneczka była na 18 mcy :)
-
Irdis,,,, jak byłam z mężem tydzień temu na tym wyjeździe co pisałam, uwag - wymyślił wycieczkę rowerową,,,,, pod górkę. a że ja już nie jeździłam na rowerze hoho nie pamiętam kiedy ,,,, to mi się trochę oślizgło ,,,,i mam mega siniaka na nodze ale tfu tfu nic się nie stało. Szalone babsko ze mnie że się zgodziłam. Kolejnym jego pomysłem był spływ kajakowy ,,,,, powiedziałam stop,,, miałam już dość :)
-
Witam Was, co do odzywania się po porodzie,,,to ja pewnie już ze szpitala coś naskrobie bo ja też w telefonie mam net i często z telefonu odpisywałam tu jak byłam w pracy,,,, tylko tyle że po porodzie jak już urodzę to jedziemy do teściów a tam mają lipny radiowy net więc zapewne nie wrzucę żadnych fotek. Co do rozstępów mnie się chyba na cycach zaczynają robić , mam wrażenie do lustra że taka rzadka skóra jest na nich i że takie drobne kreseczki się pojawiają , wskoczyłam w stanik sportowy, w sumie to taką obcisłą bluzeczkę bo chyba jest już za duże obciążenie , może to dlatego ,,,, a pamiętacie ( te które już rodziły ) w jakim okresie ciąży najwięcej Wam urósł biust ??? bo coś czuje że jak mi jeszcze podskoczyć o nr albo 2 dwa to spękają na 100%