GosiaqKR
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GosiaqKR
-
Ja mam zalecony i aspargin i magne B6 , aspargin z tego co ulotkę czytałam to chyba prace serca wspomaga. Ale mogło mi się z czymś innym pomylić, ja też myślę że magnez można bez obaw wziąć, i Apap można w ciąży bo to nic innego właśnie jak paracetamol, jak się mojego zapytałam co mam z migrenami zrobić to właśnie na apap zezwolił. Ale oczywiście bez przesady. A co w ogóle zauważyłam, że jak mi się ta migrena zbliża i zaczyna dopiero co boleć głowa to kawa mi pomaga. Ogólnie nie pije kawy , ale raz na jeździe zaczęło mi się przysypiać i musiałam zjechać z kursantka na stacje, wzięłam sobie latte i przeszło mi wszystko, ostatnio też po jazdach znajomych odwiedziłam a też mnie coś głowa zaczynała boleć, a że robił kawę to skorzystałam, tak jak pisałam ja ogólnie kawy nie pije , a teraz to już w cale to były 2 kawy przez 5 miechów . ;) a teraz po pracy i jadę sobie na działeczkę. Jakiś dobry obiadek trzeba wymyślić .
-
Irdis ja od 6 tej już w pracy, a tak mi się nie chce :( wczoraj wyciągłam wczoraj męża do IKEI, chciałm komody , nic ciekawego nie znalazłam ale śmiać mi się chciało jak mój M na dziale dziecięcym znalazł maskotke królika z pozytywka i postanowił zakupić, takie to słodkie było . Szedł dumny jak paw przez sklep z królikiem pod pachą ;)
-
Justyna, u mnie też pali każdy, dosłownie . Ja jedna w rodzinie nie palę, i jestem dumna z tego, tępie palaczy jak nikt . Teście też palą niestety. Ale na szczęście mój mąż nie. Więc jesteśmy sami. Szkoda zdrowia i swojego , A dziecka w szczególności, widzę jak to palacze mówią że nic im nie jest , że wyniki dobre itp, to mam pytanie. Skąd u palących ciągły kaszel bez żadnej przyczyny ? Bo chyba nie z tego że wszystko ok. Zastanów się nad rzuceniem, może pora zmienić złe tradycje rodzinne, zacznij od siebie, a skończ na mężu, to z Was przede wszystkim dziecko będzie brało przykład.
-
Justyna, u mnie też pali każdy, dosłownie . Ja jedna w rodzinie nie palę, i jestem dumna z tego, tępie palaczy jak nikt . Teście też palą niestety. Ale na szczęście mój mąż nie. Więc jesteśmy sami. Szkoda zdrowia i swojego , A dziecka w szczególności, widzę jak to palacze mówią że nic im nie jest , że wyniki dobre itp, to mam pytanie. Skąd u palących ciągły kaszel bez żadnej przyczyny ? Bo chyba nie z tego że wszystko ok. Zastanów się nad rzuceniem, może pora zmienić złe tradycje rodzinne, zacznij od siebie, a skończ na mężu, to z Was przede wszystkim dziecko będzie brało przykład.
-
Irdis, spokojnie na pewno będzie wszystko ok, ja jakoś się nie denerwowałam , może trochę się zaczęłam zastanawiać dzień przed, ale stwierdziłam że jak na 1 szym było wszystko ok to dlaczego teraz ma być inaczej, ja dodatkowo miałam powód żeby się martwić bo siostra męża jest chora, teście twierdzą że To przez błąd lekarzy przy porodzie ale nigdy nie wiadomo. Na samym początku ciąży jak wiedziałam już że zaszłam , wtedy miałam obawy czy się urodzi zdrowe, wychodziłam z założenia że skoro wszystkie moje koleżanki mają zdrowe dzieci to na kogoś paść musi. A teraz jak już wiem że wszystko ok to się już nie martwię. U Ciebie też na pewno będzie wszystko ok. U mnie dzidzia też nie zawsze figluje, 2 dni była aktywna a dziś mało co ja czuje ;) więc się nie przejmuj.
-
Irdis, spokojnie na pewno będzie wszystko ok, ja jakoś się nie denerwowałam , może trochę się zaczęłam zastanawiać dzień przed, ale stwierdziłam że jak na 1 szym było wszystko ok to dlaczego teraz ma być inaczej, ja dodatkowo miałam powód żeby się martwić bo siostra męża jest chora, teście twierdzą że To przez błąd lekarzy przy porodzie ale nigdy nie wiadomo. Na samym początku ciąży jak wiedziałam już że zaszłam , wtedy miałam obawy czy się urodzi zdrowe, wychodziłam z założenia że skoro wszystkie moje koleżanki mają zdrowe dzieci to na kogoś paść musi. A teraz jak już wiem że wszystko ok to się już nie martwię. U Ciebie też na pewno będzie wszystko ok. U mnie dzidzia też nie zawsze figluje, 2 dni była aktywna a dziś mało co ja czuje ;) więc się nie przejmuj.
-
My się teraz w wannie moczymy ;) dziś byłam na tym powtórnym usg, całe badanie powtórzyła, jeszcze przeprosiła że tyle razy musiałam chodzić ;) a ja się cieszę bo co tydzień mogłam malucha zobaczyć, tylko żałuję poprzedniego że się nie nagrało, zdjęć z tych usg mam już chyba ze 20 ;) więc są plusy. Co do ciuszków , tobyłam ostatnio u znajomej i pokazywała co ma dla mnie przygotowane, rożek , pościelke do wózka, kombinezon i masę ciuchów, systematycznie dokupuje sama na ciuchu, a dziś trafiłam skoczka z disneya za 20 zl ;). W ogóle jak się wie gdzie i kiedy chodzić to można po 1-5 zł za sztukę nakupić markowych ciuszków i często nowe z metkami, jak mam za głupie body dac 15 zl a 3 zl to jest różnica, jak uruchomie komp to zrobię fotke moim zdobycza i zaprezentuje. ;) A jeśli chodzi o wózek, ostatnio licytowałam cały komplet z maxi cosi ale ktoś mnie przebił, więc się wkurzyłam i stwierdziłam że kupię samą gondole używaną, a do maja uzbieram na moją upatrzona sole,, mam pytanie do Ciebie patisonek, bo widzę że szalejesz po ebayu, zerknełabyś mi na ten wózek jak stoją, firma mamas&papas model sola, chciałam porównać ceny. A i wracając do ułożenia dzidzi mała leży główką w dół, ale główkę ma bardziej po lewej , tyłek u góry a nogami masakruje mój prawy bok ;)
-
MAdzia , to dobrze że nic poważnego. Moja od 2 dni tak od 5 rano daje czadu ;) tak ja czuć że rany. Za mną chodzą wszelkie zupy jarzynowe. A jak przychodzi mi gotować coś poważniejszego to zależy na co mam smaka, bo ja to wymyślam sobie ;) jak to się mówi z głowy coś robię. Ostatnio zrobiłam najprostszy gulasz z fileta z pieczarkami do makaronu. Ale też do kaszy może być czy do ziemniaków. Zapiekanke ziemniaczaną można też zdziałać, szybko , smacznie, i syto.
-
MAdzia , to dobrze że nic poważnego. Moja od 2 dni tak od 5 rano daje czadu ;) tak ja czuć że rany. Za mną chodzą wszelkie zupy jarzynowe. A jak przychodzi mi gotować coś poważniejszego to zależy na co mam smaka, bo ja to wymyślam sobie ;) jak to się mówi z głowy coś robię. Ostatnio zrobiłam najprostszy gulasz z fileta z pieczarkami do makaronu. Ale też do kaszy może być czy do ziemniaków. Zapiekanke ziemniaczaną można też zdziałać, szybko , smacznie, i syto. Chyba że coś na słodko wolisz, makaron zapiekany z jabłkami , cukrem i cynamonem, naleśniki w serem , owocami, czym tam chcesz, albo ryż ze śmietana i truskawkami, ja ostatnio robiłam z gruszką i śliwką bo nie było truskawek,, i był pycha .
-
Patisonek, na 46 stronie podawałam różne pierdołki w tym przelicznie miesięcy na tygodnie, najsensowniejsze chyba z tych co znalazłam . Co do badań , to ja teraz będę miała 4 te kucie, w tym glukoze ale mam iść przed samą wizytą którą mam na 8 sierpnia, ostatnia krew stwierdził że jest ok, chociaż minimalnie były przekroczone normy przy kilku ale stwierdził że komputer jest przeczulony na nawet małe odstępstwa, które są do przyjęcia. W czwartek z kolei ide po raz kolejny na usg. Jak któraś pamięta , powtarzałam , bo za 1 razem nagrywarka filmów im się zepsuła, poszłam więc tylko żeby sam filmik nagrać, mała się tak fajnie ułożyła, jeszcze sobie ziewała, i się okazało że tą płyta którą nagrali na nowej nagrywarce też nie działa, a skoro zapłaciłam za to, i to nie mało , to nie odpuszcze. Mam nadzieję że dzidzia pokaże coś nowego . Co do ruchów to zależy , tylko nie wiem od czego , może od tego co jem ;) w jeden dzień świruje , teraz np, a w inny mało co ją czuć. :) W ogóle zakupiłam wczoraj sobie na fast deal hula hop z wypustkami masujacymi, oczywiście to już po narodzinach małej mam zamiar uzywać żeby szaciej do formy wrócić, myślę że na po ciążowy brzuszek będzie jak znalazł. ;)
-
Patisonek, na 46 stronie podawałam różne pierdołki w tym przelicznie miesięcy na tygodnie, najsensowniejsze chyba z tych co znalazłam . Co do badań , to ja teraz będę miała 4 te kucie, w tym glukoze ale mam iść przed samą wizytą którą mam na 8 sierpnia, ostatnia krew stwierdził że jest ok, chociaż minimalnie były przekroczone normy przy kilku ale stwierdził że komputer jest przeczulony na nawet małe odstępstwa, które są do przyjęcia. W czwartek z kolei ide po raz kolejny na usg. Jak któraś pamięta , powtarzałam , bo za 1 razem nagrywarka filmów im się zepsuła, poszłam więc tylko żeby sam filmik nagrać, mała się tak fajnie ułożyła, jeszcze sobie ziewała, i się okazało że tą płyta którą nagrali na nowej nagrywarce też nie działa, a skoro zapłaciłam za to, i to nie mało , to nie odpuszcze. Mam nadzieję że dzidzia pokaże coś nowego . Co do ruchów to zależy , tylko nie wiem od czego , może od tego co jem ;) w jeden dzień świruje , teraz np, a w inny mało co ją czuć. :) W ogóle zakupiłam wczoraj sobie na fast deal hula hop z wypustkami masujacymi, oczywiście to już po narodzinach małej mam zamiar uzywać żeby szaciej do formy wrócić, myślę że na po ciążowy brzuszek będzie jak znalazł. ;)
-
Nawet mi przez myśl nie przeszło, żadna z moich znajomych nie była na czymś takim i dały radę bez problemu. Nasze matki, babki, rodziły bez wcześniejszego przygotowania i też dawały radę, dla mnie osobiście jest to kolejny biznes żerujący na ciężarnych i dzieciach . Ale to moje indywidualne zdanie i oczywiście nikt nie musi się z tym godzić. Wolę do wyprawki dołożyć to co bym wydała na takie zajęcia,
-
Nawet mi przez myśl nie przeszło, żadna z moich znajomych nie była na czymś takim i dały radę bez problemu. Nasze matki, babki, rodziły bez wcześniejszego przygotowania i też dawały radę, dla mnie osobiście jest to kolejny biznes żerujący na ciężarnych i dzieciach . Ale to moje indywidualne zdanie i oczywiście nikt nie musi się z tym godzić. Wolę do wyprawki dołożyć to co bym wydała na takie zajęcia,
-
Tak Karolinko, raz na samym początku ciąży, na kibelku przy grubszej prawie mnie złapało, i nie wiedziałam czego się trzymać żeby z tego kibla nie spaść, albo czy nie lepiej ułożyć się na podłodze zanim się zsune, ale ja do tego cała zdrętwiałam. Jakoś jednak udało mi się dokończyć sprawę, i doczołgac się do łóżka. :D
-
Mała B. No nie wiem czy można, ja znowu nie cisne nie wiadomo jak, a jak się później laktatorem ściąga ? A z tą siarą to ja z kolei słyszałam że to właśnie najmniej wartościowe jest. Ale to wiesz , gdzieś mi się obiło. Dziś mam w ogóle humor do dupy, ten komp, na matkę chodzę zła, mąż wrócił , dostał mu się wykład, i bynajmniej to nie przez piątek 13 , spędza mi sen z oczu kasa i świadomość że jak przyjdzie dzidzia na świat to nam jej zabraknie. Oboje pracujemy w takich branżach że w zimie jest przestoj. Ech. A mam wrażenie że mój nawet nie próboje o tym myśleć , będzie tak samo jak w zeszłym roku, umowę miał do grudnia, teraz też i od listępada do marca przychód zerowy . Nie wiem czy to hormony czy zbyt dramatyzuje ale ryczeć mi się aż chce. Od maja mówię żeby zaczął rozglądać się za jakąś sensowną, całoroczną pracą, w grudniu znowu obudzi się z ręką w nocniku i będzie przez 3 miechy roboty szukał aż stary szef po niego nie zadzwoni , i pójdzie znów podpisać umowę do grudnia :/ wrr
-
Mała B. No nie wiem czy można, ja znowu nie cisne nie wiadomo jak, a jak się później laktatorem ściąga ? A z tą siarą to ja z kolei słyszałam że to właśnie najmniej wartościowe jest. Ale to wiesz , gdzieś mi się obiło. Dziś mam w ogóle humor do dupy, ten komp, na matkę chodzę zła, mąż wrócił , dostał mu się wykład, i bynajmniej to nie przez piątek 13 , spędza mi sen z oczu kasa i świadomość że jak przyjdzie dzidzia na świat to nam jej zabraknie. Oboje pracujemy w takich branżach że w zimie jest przestoj. Ech. A mam wrażenie że mój nawet nie próboje o tym myśleć , będzie tak samo jak w zeszłym roku, umowę miał do grudnia, teraz też i od listępada do marca przychód zerowy . Nie wiem czy to hormony czy zbyt dramatyzuje ale ryczeć mi się aż chce. Od maja mówię żeby zaczął rozglądać się za jakąś sensowną, całoroczną pracą, w grudniu znowu obudzi się z ręką w nocniku i będzie przez 3 miechy roboty szukał aż stary szef po niego nie zadzwoni , i pójdzie znów podpisać umowę do grudnia :/ wrr
-
Nic małego, karta główna poszła i nie zrobił bo tą co miał przy sobie ,miała o jedno wejście SATA za mało. Wziął 50 zł, wiem co mam kupić, jak mniej więcej to wszystko zmontować , i muszę kupić. Karta około 150 do 200 zł :( a wolałabym to do skrzyneczki dzidziusiowej odłożyć, ale jakby nie komp to bym mogła się zanudzic w domu. Co to krechy , to mam. Brodawki ciemne mam już prawie od początku, pierwszym i jedynym wyraźnym objawem ciąży u mnie były bojące piersi, od razu przy tym mi sutki stwardniały,i piersi skoczyły o jakiś rozmiar w górę a siare mam już od dobrych 2 miechów , jak nie dłużej . Któraś mi tu odpisała jak podjęłam ten temat jakiś czas temu że to za wczas, dlatego też ostatnio pytałam mojego gin, a on powiedział że jak najbardziej już mogę mieć, że to znaczy że mam dobrze organizm przystosowany do roli ;) białych nalotów nie mam, a piersi bolały tylko przez pierwsze 2 miesiące , teraz ( może to dziwne ) ale instynktownie przed wieczorną kąpielą masuje biust i wyciskam na tyle żeby sobie swobodnie uleciało. Bo czuje że jakby się nazbierało, to by mi rozsadziło cyce ;).a słyszałam o przypadkach że przez zaległy pokarm zostawały na piersiach grudki , samoistnie jeszcze mi nie cieknie więc chyba tragedi jeszcze nie ma . Będę wyglądała jak krowa mleczna :D
-
Hej dziewczynki, ja co to tamponów, też się zastanawiałam, ale doszłam do wniosku że mamy raczej naturalną ochronę w postaci śluzow i warg. A lekarze zapobiegawczo często odradzają korzystanie z wody tak samo jak uczulają na korzystanie z publicznych toalet, czy zwracja uwagę na poprawną higienę, ( min. Podcieranie z przodu do tylu, a nie odwrotnie. ) też zbytnie wpadanie w paranoje jest nie zbyt korzystne , wiadomo że w Krakowie do wisły bym nie weszła ale żwirownia, gdzie jest zbiornik zamknięty i nic do niego nie wypuszczają jest ok, do tego piaszczyste podłoże które jest naturalnym filtrem. Baseny też muszą mieć sprawdzana czystośc, tak jak kąpieliska naturalne, u nas chyba 2, albo 3 razy w sezonie sprawdzają czystośc większych zbiorników i wyniki są dostępne w gazetach albo na necie. I co do pływania to chyba bym bardziej zastanowiła się nad różnica temp, miedzy powietrzem a wodą żeby dzidzia jakiegoś szoku nie dostała. Dziś ma wpaść gość do kompa , zobaczymy czy naprawi od ręki . Na razie kończę jak uruchomie komp to się odezwę.
-
Ulna, zazdroszczę tej imprezy, super sprawa , i z drzewem też świetny pomysłj ;) ja dziś byłam na nagraniu filmiku, czyli dodatkowe usg za free, wcześniej pisała mała ziewała akurat ;). Potwierdziła Pani doktor płeć i dodrukowała. Jeszcze 2 fotki ;) filmik nagrany , mała podglądnięta, oczywiście wszystko cacy. ;) a teraz muszę dotrzeć do domu a wisi ciemna chmura burzowa i kropi już, do tego jakiś potężny wypadek był na torowisku w zasięgu wyroku i słuchu , karetki jeżdżą jak szalone, pewnie jutro z radia się dowiem co się stało. Dobrze że czekam na tramwaj z nadjeżdżający z innej strony.
-
ja w sumie będę miała , licząc z tym stwierdzającym ciąże,,,, 1,,,2 ,,,3,,,,4odpłatnie prenatalne z 1 trymestru, teraz z 2 go trymestru ale też odpłatnie i jako że akurat w dzień w który robiłam połówkowe zepsuła się nagrywarka jutro idę jeszcze raz w ramach 1 wizyty oczywiście żeby sam filmik nagrać więc znów zobaczę maluszka :) więc będzie 6te :) ale i lekarz 4ty ,,,, już i ostatni :) Właśnie w ogóle wróciłam od mojego lekarza, stwierdził przy badaniu ( co wizytę bada stan narządów , u Was też?? ) że mam jakoś wysoko macice , ale że to nie że źle tylko taką mam urodę jak to stwierdził :) w ogóle baaardzo cicho mówi i dziś chyba się o wszystko go dopytywałam po 2,3 razy,,,dostałam skierowanie na ta glukozę, kolejnych milion badań, i coś na grzyba bo mam takie upławy że aż mi czasami spodnie poplami :/ a nie znoszę wkładek ....zwłaszcza w takie upały. Jak mu powiedziałam o tym , to stwierdził że grzybiczne coś,,,, zapytał czy mąż się nie skarży ,,, nie załapałam i o lala laa ale gafa,,,, ( on się pytał czy się nie skarży na objawy związane z jakimś grzybem ) mówię mu , no skarży ,, że za rzadko :D i zaczął się śmiać,,,,, :) No i przed wizytą zawsze trzeba wcześniej położną odwiedzić,,,, i ona waży, mierzy, cuda robi :) waga plus 700gram od ostatniej wizyty, czyli 3 tyg temu, serducho malca - bije,,,,, lekarz z wszystkich przepisanych wcześniej badań zadowolony więc na dzień dzisiejszy wszystko ok :) no i już się umówiłam z nim że na następnej wizycie piszemy L4 ,,,, a wizytę mam za miesiąc,,,, miałam mieć dzisiaj 2 jazdy i odwołałam tak mnie umęczyła ta podróż do lekarza,,,, i dziś czekałam długo jak nigdy ,,,, byłam przed 14 a weszłam o 17 ,,,, masakra.