GosiaqKR

Ja wizyty różnie , bo na początku nie mogłam znaleźć odpowiedniego lekarza ale u tego co jestem to było tak, 8 mego potem od razu 12 na usg , sam robił,,,( ale przeprowadza tylko w soboty ) i 22 ten wtorek,,,, kolejną mam na 19 czerwca,,,z zaznaczeniem że jakby się coś działo mam przyjść wcześniej . Co do rolek,,,, z mężem często w sumie jeździmy, na łyżwach też, nigdy z własnej winy się nie wywaliłam, a teraz jak jeżdżę, to po prostu uważam bardziej na otocznie , żeby nikt we mnie przypadkiem nie wpadł,,,ufam swoim umiejętnością,,,, ;) A w ogródku to ja też zasuwam,,,właśnie jutro jadę po pracy skończyć wychwaszczać miejsce pod trawnik i w końcu może zasieję pierwszy, czyściutki, prościutki trawniczek :) a warzywka też mam ,,, pomidory,,, niestety w tym roku nie od ziarenek,,, bo mi zmarniały ( zamiast do zwykłej ziemi wsadziłam do torfu ;/ ) , trochę szpinaku, rzodkiewkę , marchewkę koperek, czosnek i szczypiorek,,,, na razie :) i truskawy oczywiście :D resztę dosieję tylko muszę wymyślić co :) ostatnio całą sobotę ślęczałam nad tymi chwastami bo mi nie pozwolili ( Mąż z Teściem ) preparatem popsikać , chwastobójem,,,, w sumie mieli rację ale mąż mógł wziąć i spryskać ,,,, nie musiałabym się teraz mordować :P jedną wiśnie mi mszyce zaatakowały znowu ale że są już owoce to strach pryskać ,,,,, ech,,,, idę spać może :D baju kobitki,,,, nich was maleństwa skopią po tyłkach :P

Jeszcze ponudzę o kołderkę , a jakie mniej więcej rozmiary sprawdzają się dla takich najmniejszych,,,, w necie dużo jest pościeli na wymiar 135/100 ale to mi się duże zdaje dla takiego malucha,,,, są też komplety z zestawem do wózka / kołyski i chyba na początku taki wezmę , bo mam kołyskę i przez pierwsze 5/6 miesięcy pewnie będę z niej korzystała. zresztą kołyska ręcznie wykonana przeze mnie więc muszę wykorzystać :)

Ja sprawdzam codziennie ale nie ma faktycznie się do kogo odezwać , ja chyba pomału zacznę kompletować sobie wyprawke, w postaci pościeli , kocyków, ręczników... doszłam do wniosku że jak będę miała kupić wszystko hurtem to zbankrutujemy ;) a patrzyłam na allegro i można fajne uniwersalne kolorki sobie wybrać, mam dylemat co do pościeli, chodzi o wypełnienie, jakie jest dobre ? Macie. Jakieś doświadczenie ? Znalazłam nawet jakąś antyalergiczną, jedwabną ale droga 150zł sama kołdderka. To chyba dużo ?

ewela... ja swojego nie mogę zaciągnąć :( poszłam na to gen, wchodzę , wszystkie baby z mężami tylko ja jedna ,,, mój jak nie w pracy to na działkę,,,, przywiozłam mu nagranie z badania też nie był jakoś ekstra ciekawy,,,, wkurza mnie to, bo o dziecko to się 1 darł żeby robić, już bo stary jest a teraz jakiegoś większego entuzjazmu nie widzę ,,,, wszystko sama, na każde badanie sama , załatwiać wszystko sam bo on albo praca albo działka :/ ,,,,,, ech zaczynam być tym zmęczona trochę,,,, ja też lubię na działkę jeździć bo to nasze i dla nas ale w takiej sytuacji mógłby czasami odpuścić,,,, dziś przyjedzie po pracy do domu koło 18 tej - 20 tej pewnie i pójdzie spać bo ma iść na noc,,,, i tyle,,,, haruje jak wół za psie pieniądze a jak mu mówię żeby się między czasie rozglądał za inną to ma jeszcze pretensje,,,, ach te chłopy :(

No to nie wesoło miałaś, mój mi kazał zażywać urinal chyba, zapobiegawczo bo w ciąży częste są infekcje dróg moczowych, dobrze że już wszystko w porządku . ;)

No fotki fajna sprawa, chyba 8 zdjęć dostałam na normalnym papierze fotograficznym, mało tego, nagrali je na płytke i całe badanie, czyli wszystko mogłam sobie jeszcze raz pooglądać w domu. Jest taki fragment jak widać wyraźnie nóżki i stupki jak wierzga nimi, aż mam je ochotę chwycić i całować ;) jestem bardzo zadowolona, a najbardziej z tego że jest zdrowe, termin lekarz mi dziś potwierdził, 23 listopad ;)

Ja po genetycznym :) wszystko ok :) dzidziuś ruchliwy ale ustawić się nie chciał chyba z pół godziny sobie go oglądałam na dużej plazmie :) odetchnęłam trochę ..... później coś jeszcze naskrobie ale teraz idę naleśniki pichcić :)

Ulna, moja znajoma też ma takie , już 2 gie dziecko w takim chowa i kupiła drugie, bo po 1 synu ma u rodziców , jako że często do nich jeździ a młodszemu do domu kupiła nowe, więc skoro kupiła 2 to chyba była zadowolona ;) i przy 1 wszym wiem że korzystała z przewijaka. A co do ciążówek, jak pisałam to ja akurat trochę uratowana jestem bo mnie znajoma obdarowała całą siatą z rzeczami ciążowymi, ale pewnie coś sobie dokupie. Nie wiem jak wy, bo może nie każda chodzi ale nie raz można fajne ciążowe dżinsy i nie tylko na "szmatach" spotkać i to od kilku zł jak dobrze się trafi i przeważnie z H & M .

Ulna, znajoma miała z synkiem to samo, i jeden lekarz też mówił że zabieg będzie potrzebny a poszła zkonsultowac z innym i młodogo wyciągnął z dolegliwości bez zabiegu , może warto do innego pójść ?

Marta, no wiem, właśnie o brzuch się boję . Dobrze wiedzieć więc odpuszczam .

Dziewczyny mam pytanie, była któraś na paintball - u ??? myślicie że w ciąży można w takie coś się bawić?? bo robią u nas w pracy taki wypad firmowy i niby do dziś mamy dać znać ,,,,, kusi mnie bo to chyba fajna sprawa ale boję się że tymi kulkami to może boleć i się źle skończyć .... co wy na to ???

mamajuleczk........tp 3.11..........2ga ciaza............prawdop.chłopiec malinka_77..........tp 5.11 ..........2ga ciąza...........płeć nieznana ewela.................tp 14.11.........2ga ciąża ..........płeć nieznana martarta............tp 17.11.........1sza ciąża ..........płeć nieznana GosiaqKR............tp 23.11.........1sza ciąża..........płeć nieznana biegaczka...........tp.24.11.........2ciąża...............płeć nieznana

No ja byłam widziałam , materiał porządny, lekki skrętny,,,ale i tak go nie obejrzałam do końca bo się pokłóciłam z mężem i wyszłam ze sklepu :D ,,, na razie tam jeszcze nie wróciłam :) może za jakiś czas. dosyć ludzie sobie chwalą, wiadomo negatyw też się jakiś trafi,,, bo nikomu w 100% nie dogodzisz,,,, :D

to kto zaczyna??? :) może terminami jakoś ja mam na pewno na koniec listopada ale nie wiem jeszcze na którego dokładnie

ewela a przypomnij mi który Ty masz tydzień, ja najpierw muszę wiedzieć co będzie, później pozbieram po znajomych to co dla mnie trzymają :) a później zacznę dokupować :) Mnie zastanawia wózek firmy mamas&papas sola http://koguciaki.pl/wozek-sola.html I w ogóle zastanawiam się czy jest sens kupować gondolę twardą, a zamiast twardej gondoli kupić miękką gondolkę / nosidełko . I tak pewnie przez zimę nie będziemy odprawiać jakiś wielkich wycieczek. Do tego fotelik sam. wpinany w wózek i myślę że damy radę bez dodatkowego wydatku 400/600zł. A zależy mi na lekkim wózku bo w sezonie ciepłym ja jestem aktywna dosyć więc potrzebuję coś wygodnego i dla siebie i dla malca, A co do wyprawki to mnie też już korci ,,,,ale póki co poczekam jeszcze , bo tak jak mówiłam nawet nie wiem pod co mam kupować czy pod chłopca czy pod dziewczynkę :) A mam taką propozycję , może zróbmy sobie tabelkę na nowo ??? bo kilka z nas niestety odpadła:( i tak żeby było jasne kto jest ???

tak czytam te Wasze dyskusje o forum,,,, to na zdrowy rozsądek,,,, kafeteria jest dosyć już popularnym forum, i nie tylko forum,,,, działa jakiś dłuższy czas, zarządzają nim raczej odpowiedzialni ludzie , którzy przy logowaniu oprócz maila nic więcej nie wymagają więc czy jest sens włóczyć się po "prywatnych" forach ???? Boicie się o dane osobowe same je udzielając,,,, owszem , tu mają dostęp wszyscy ale jeśli same nie napiszecie prywatnych informacji nikt ich nie zobaczy i nie wykorzysta,,,,, Oczywiście nikomu tam nie zabraniam czy też nie każe rejestrować się na takie " prywatne " fora czy też założycielkom/om nic na ten temat nie mówię, to indywidualna sprawa,,,,

Hej,,,we środę idę na genetyczne :) to dobry aspekt tego dnia,,,, a zły aspekt tego dnia to to że zgubiłam rano cały portfel ze wszystkimi dokumentami :( jak się zorientowałam to humor miałam wisielczy przez co ucierpieli trochę moi kursanci,,,, pomijam 3 stówki które akurat zapakowałam do niego na rachunki, ale te dokumenty,,,, udało mi się z jedną kursantką podjechać do UMK i zgłosić zaginięcie dowodu osobistego, bo bałam się że ktoś może wziąć jakiś kredyt albo raty na mnie ,,,, Po pracy jako że rachunki i tak musiałam zapłacić pojechałam na pocztę,,,, wyciągnęłam rachunki zamknęłam klapę torebki,,,,i zaczęłam się śmiać sama do siebie,,,, w zewnętrznej , niezamykanej kieszeni ukazał mi się zaginiony portfel :D Cały czas był w torebce a przecież przekopałam ją chyba ze trzy razy ,,,,, ależ ja roztrzepana jestem,,,, teraz muszę nowy dowód wyrobić :)

Azja - J.W. " ja już po usg - wszystko ok,,, lekarz jak zaczął badanie ze skupieniem patrzył w monitor trzymając mnie w mega napięciu po czy rzucił luźno no przestałbyś się ruszać bo nic zobaczyć nie mogę to już wiedziałam że wszystko ok,,,, wyszło 12tygodni i 5 dni , i w tym tygodniu co będzie mam zrobić genetyczne " A ja cały weekend balowałam,,,, co myślicie o odrobinie ruchu w postaci tańca,,,, byliśmy w knajpie w sobotę ze znajomymi i taka muzyka szła że nie mogłam sobie odpuścić oczywiście byłam na herbatce i w sali dla niepalących,,,, z tym tańcowaniem to też oczywiście ostrożnie i nie za wiele,,,, a dziś właśnie wróciliśmy z naszej działeczki, znajomi chcieli postępy zobaczyć i zrobiliśmy sobie grillka, chłodno było ale że już stan zamknięty i kominek w środku to można było siedzieć :) zaraz trzeba do łóżeczka zmykać bo jutro o 5 wstaje bleeee do pracy i do 16tej,,,masakra . Ja już bym najchętniej uciekła na L4 i oddała się słodkiemu marzeniu o malutkim maleństwu ,,,, :)

Azja to ja się martwiłam że u mnie 12 i nie widać a ty się martwisz że 16 i widać ???:D to się ciesz znaczy że rośnie :) ja ogólnie przytyłam przed zajściem jeszcze wiec ja ogólnie mam problem, a mało mam ciuszków na wyrost ,,, A gdzie mieszkasz że na weekend do krk wpadasz ???

:) dziś mój Mąż poszedł do sklepu po śniadanie zanim wybrał się na działeczkę ( ja idę do pracy ) i ze śniadaniem przyniósł mi bukiecik majowych konwalijek :) Kochany :* U nas jest inaczej niż z reguły,,, im dłużej jesteśmy tym bardziej się poznajemy i uczymy siebie na wzajem i wychodzi to na dobre :) a zazwyczaj im dłużej związek trwa tym większa rutyna i obojętność :( A dziś po pracy USG ,,, mam nadzieję że wszystko ok będzie :)

Ja jutro ;). Coś się strun tu zrobiło ;)

Miałam dziś dziwny sen,,, pomijając treść był w nim gość z wybitymi i zepsutymi zębami,,,, a mojej mamie jak się śnią zepsute zęby to albo na śmierć albo na chorobę w rodzinie :( nie jestem zabobonna ale to się jej zawsze sprawdziło, mam nadzieję że u mnie to tylko przypadkowy sen,,,, w tym okresie jakoś wolałabym uniknąć dodatkowych stresów,,,, a do tego z rana pogoniło mnie na kibelek,,,, i jak siadłam to z sekundy na sekundę zaczęło mi się słabo robić, całe ciało drętwieć włącznie z twarzą i ledwo się trzymałam na tym kibelku :( i się zastanawiałam czy lepiej nie zejść i się nie położyć na ziemi bo czułam się okropnie,,,, kwestia jeszcze tego że nie mogłam zejść bo lało się ze mnie dosłownie :( fakt że pojadłam wczoraj różnych śmiesznych rzeczy ale chyba od tego słabo się nie robi ??? później jakoś się pozbierałam , nawet umyłam i wróciłam do łóżka ale się przeraziłam,,,, właśnie wstałam teraz dopiero i niby jest już wszystko ok,,,, Miałyście takie omdlenie ???

ewela, przepisy się jeszcze nie zmieniły, jeśli chodzi Ci o testy teoretyczne, miała wejść zmiana z lutym tego roku ale się nie wyrobili i ta zmiana ma wejść od 1 stycznie 2013r, więc masz czas ale jak chcesz na starych zasadach to lepiej nie zwlekaj. Rok to sporo dla kogoś kto się uczy chyba że mąż Cię podszkala :) nie wiem zresztą jak jeździłaś bo może dawałaś radę i tylko potrzebujesz kilka godzin żeby się rozjeździć, jeżeli czujesz że słabo Ci szło to od razu weź sobie pakiet 10 h ( u nas jak bierzesz 10 jest taniej i się mówi że to pakiet ) nie wiem jak się u Was praktykuje ( z jakiego miasta jesteś???) ale u nas lekcja to 2 godziny , to jest optymalny czas , biorąc 10 h masz 5 jazd to nie jest dużo zwłaszcza jak ktoś ma zaległości,,,, zwłaszcza w przepisach. A co do opornych,,, no zdarzają się tacy :) niestety,,, mam teraz murzynkę z Kamerunu i słabo mówi po polsku , ja po angielsku też nie gadam płynnie a podczas jazdy jak się coś tłumaczy to trzeba szybko czasami nawijać żeby zdążyć cały manewr wytłumaczyć.... więc jadę po polsku, co zrozumie to zrozumie czego nie to tłumaczymy na boku , zatrzymuję się i rysuję, ale dziewczyna ma połowę jazd i z każdą lekcją muszę powtarzać ruszanie,,,, nie potrafi zapamiętać że , żeby auto nie zgasło musi chwile pedał sprzęgła przytrzymać w miejscu gdzie auto " bierze" tylko po prostu puszcza,,,, ostatnio 2 zmiany świateł zatrzymała,,,, ludzie zaczęli się już wkurzać i trąbić,,,,, miałam kiedyś chłopaczka, który przy 16 godzinie nauczyła się dopiero kierownicą kręcić,,, masakra,,,, są niektórzy oporni,,, ale orły też się zdarzają :) jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz... odpowiem

Tak ewela, narazie na samochód a od września mogę poszerzyć o kat A czyli na motor ;)

przełom lipca sierpnia, chyba że mi brzuch nie będzie przeszkadzał, bo ja jako instruktor nie mogę mieć ograniczonych ruchów,,,,