GosiaqKR
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez GosiaqKR
-
prymaprylis to nie był,,,, dziś jest ok, wczoraj była tylko nerwówka, zobaczymy co dalej z tym zrobią,,,,, ale póki co zaraz do pracy idę ,,,, więc muszę też nerwy trzymać na wodzy :) my to udani jesteśmy po prostu,,,, jestem dobrej myśli słonko świeci dziś pogoda ładna, niedługo czeka mnie wyjazd nad morze więc trzeba myśleć pozytywnie. :) Miłego dnia dziewczynki ja dziś tyram do 22 bleeeee
-
Właśnie czekam w poczekalni do lekarza, ale od położnej już się dowiedziałam że najbliższe terminy na usg to ,,,uwaga KONIEC MAJA , oto nasze wspaniałe NFZ , masakra jakaś, mam jeszcze umówiona wizytę na 7 go maja w innej przychodni więc pewnie nawet terminu nie ustale, koniec kwietnia początek maja jadę nad morze, i myślałam że się uda wcześniej rozwiać wszelkie wątpliwości, przed wyjazdem nie wyskrobie na prywatne, więc poczekam już do 7mego
-
nie wiem czy mi wyskoczył czy przytyłam,,,, wydaje mi się że twardszy jest i trochę odstaje ale tak jak mówiłam ogólnie mi się przytyło więc ciężko mi stwierdzić, a co do wzdęć , ja mam zaparcia i czuję jakbym kamień miała w brzuchu,,,, i też z tym sobie nie mogę poradzić,,,, ale jeśli chodzi o wzdęcia to unikaj potraw które je wywołują,,,, smażona cebula, papryka duszona, gotowane kalafiory , brokuły,,,, u mnie to daje popalić :) nie wiem co u Ciebie.
-
Doremika - literówka faktycznie :) dzięki :* Ewela, - no też jeszcze serduszka nie widziałam,,,, miałam usg w 6 tyg, i była tylko czarna plamka, i jak jeździła urządzeniem to czasami na środku tej czarnej plamki pokazała się biała, ale tego nie skomentowała. Powiedziała żeby przyjść za 2 tyg, Żeby potwierdzić bicie serca, kazała brać femibion do 12 tyg, ( witaminy ) , Byłam wtedy prywatnie, każda wizyta 100wkę, a nas teraz dopadł kryzys finansowy więc poszłam do przychodni ale u nas nawet nie mają USG na miejscu i jak wcześniej opisywałam to lekarz stwierdził wszystko tylko nie ciąże,że beta może rokować też zmiany rakowe, a to że byłam na USG to że jajo i tak mogło być puste,,,, więc dlatego się martwię że nie mam żadnych objawów już :( i w ogóle od tamtej wizyty mam niechcieja do lekarzy i jakoś specjalnie nie spieszy mi się żeby iść ,,,, zraziłam się , a do tego jestem cholernie niepewna a za niedługo do pracy będę musiała się zbierać.,,, mąż mnie zastrzeli bo nic nie zrobione.... ach....myślę że jak się wyjaśni to się dopiero wtedy wezmę za siebie.