zielonaolivka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zielonaolivka
-
Witam, mi się już po nocach śnią te ćwiczenia hehe już nawet przez sen ćwiczę ;) wczoraj szukałam co jeszcze proponuje Jillian ale na YT większości nie ma więc chyba spróbuję znowu wrócić do Banish kilka razy w tygodniu jak skończę 3 level i dalej ćwiczyć brzuch, efekty widać super u mnie boczki bardzo zmalały :) więc warto było. Na śniadanie zjadłam owsiankę 235kcal, na drugie kawa zbożowa, chleb graham, dżem, masło 236kcal, potem napiszę reszte menu, a wczoraj wieczorem jeszcze trochę podjadałam ;) ale mamy kolejny nowy tydzień i trzeba się poprawić. Jeżeli chodzi o cellulit mam niewielki mi znika wraz z dietą i ćwiczeniami, podobno Skalpel Chodakowskiej likwiduje ten problem ale jakoś w to nie wierzę, a ćwiczenia są nudne na dłuży czas, a z kosmetykami nie testuje. Megi ja mam to samo z góry ładnie chudnę a uda nic, taka figura :( dodob przez okres waga wzrasta to normalne, wzdęty brzuch itp musisz przeczekać i wszystko wróci do normy za kilka dni, mi czasem waga skakała o 2kg przy okresie bo często wodę zatrzymuję. A ćwiczenia też mogą powodować wzrost wagi ale spadki w obwodach, musisz się zważyć na kilka dni i nie panikować ;) Luna jak trzymasz się diety jakiś efekt będzie na pewno :) Miłego dnia
-
ifa dobrze znalazłaś 30min się ćwiczy a ja piszę że godzinkę bo oprócz tego dokładam inny jej trening na brzuch ;) więc mogło Cię to zmylić, powodzenia życzę i wytrwałości na te 30 dni. Podaję link do tych ćwiczeń na brzuch z Jillian, niestety na YT jest tylko 1 level który się ćwiczy 3 tygodnie a 2 level na innych stronach. http://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI A Shreda ściągałam w osobnych filmikach każdy level ale to wszystko jedno ;) Monia już podała link ;)
-
Witam, ja właśnie przy kawie, na śniadanie zjadłam chleb graham z serem gouda light, pomidorem i trochę flory light wyszło 354kcal. Ostatnio nie pisałam menu muszę się poprawić ;) potem zjem trochę owsianki, na obiad ryba z warzywami, na podwieczorek owoce, kolacja coś z jajek i powinnam się spokojnie zmieścić w swoich kaloriach, po południu jak zwykle godzinka ćwiczeń z Jillian. ifa zjedz sobie spokojnie torcik i może coś jeszcze, raz na jakiś czas na diecie trzeba sobie odpuścić w takie okazje ;) megi ja po każdym levelu jem coś w nagrodę więc się nie tłumacz zasłużyłaś ;) ja planuję pizze po 30 dniach hehe A gdzie się podziewa reszta dziewczyn???
-
Ja dzisiaj zjadłam 1467kcal w tym kilka kostek czekolady ;) plus godzinka ćwiczeń z Jillian. Gggunia ile planujesz jeść kalorii?? Miłego wieczoru ;)
-
Witam :) właśnie skończyłam ćwiczyć z Jillian jak zwykle 30min plus 6 pack 35min i nawet nie czuje zmęczenia ;) chciałabym jeszcze wieczorem pokręcić hula hop jak nie będzie bolało ;) Meliska ja tak samo uważam że jedzenie do 18 to bzdura, trzeba zjeść kolacje 3 godz przed snem żeby właśnie nie było ssania ;) po ćwiczeniach tak samo trzeba coś przegryźć choćby wieczorem.
-
Katy zależy jak często planujesz te wszystkie ćwiczenia i co będziesz ćwiczyć z Jillian bo jak któreś 30min to spokojnie coś jeszcze będziesz w stanie poćwiczyć ona nie jest aż tak męcząca ;) ja kolacje jem zwykle 17-18 chodzę spać ok 22, zdarza się coś jeszcze przegryźć jak kładę się później ale to rzadkość. Megi nie spodziewałam się takiej motywacji do ćwiczeń ale jak już się pojawiła korzystam ;) A ja dziewczyny straciłam biust wraz z nadmiarem kilogramów :( zawsze miałam niewielki więc taka strata mnie nie rusza ;) Właśnie skończyłam 6 pack z Jillian i jestem pod wrażeniem świetne ćwiczenia :) tempo szybkie, co chwilę inne ćwiczenia, brzuszki, ogólnie nie męczą bardzo także chętnie zrobię je codziennie, oby mój brzuchol się poprawił. Lece spać bo już dawno moja pora ;)
-
Zmieściłam się dziś w limicie kalorii ale strasznie mnie ciągnie do słodkiego, chyba muszę kupić jakąś czekoladę bo to co mogę podjeść synowi jest zbyt kaloryczne ;) jakoś muszę przetrwać ten tydzień a po okresie znowu będzie normalnie ;) Meliska jak kupiłam hula hop i usiłowałam nim kręcić to się strasznie nacierpiałam, miałam mega siniaki a kręcąc czułam jakby mnie ktoś uderzał ;) ale to tylko na początku potem nie czuć nic, wczoraj jak kręciłam nic mnie nie bolało dopiero dzisiaj czuję skutki wymasowania przez kulki ;) chciałam też pokręcić po południu ale nie dało się bo mam zbyt obolały brzuch a szkoda. Ćwiczyłam level 3 i powiem wam że jest trochę ciężki ale spokojnie do zrobienia, nie podobają mi się wszystkie ćwiczenia niestety, do tej pory wszystko mi odpowiadało a tu jakieś podskoki aż się dom trzęsie ;) ale to tylko kilka dni więc dam radę. Kusi mnie żeby zacząć 6 pack Jillian już dziś skoro hula hop na razie nie mogę, są tam 2 levele ok 30min każdy się ćwiczy po 3 tygodnie, przeglądałam trening i podoba mi się gorzej jest dowiedzieć się o efektach nigdzie nie znalazłam nic :( mam nadzieje że działa na całe ciało nie tylko na brzuch ;)
-
A ja właśnie kręciłam hula hop 30min ;) zobaczymy jak się jutro będę czuła bo trochę długo jak na pierwszy raz ale wkręciłam się przed tv ;) ostatnio kręciłam chyba rok temu. Miałam zacząć za 10 dni ale doszłam do wniosku że nie ma co czekać a może brzuch się coś ruszy. Level 3 z Jillian zaliczony ale jakoś nie spodobał mi się może jutro będzie lepiej. Zjadłam dzisiaj 1469kcal plus sernik którego nie liczę ;) Katy waga nie stoi w miejscu więc lepszy mały spadek niż nic ;) Luna wybierz ćwiczenia które będą Ci odpowiadały żebyś miała z nich przyjemność sporo tego do wyboru, każda z nas coś innego ćwiczy, ja nie mam możliwości wychodzić na siłownie itp więc ćwiczę w domu jak dziecko śpi. Wystarczy jak będziesz ćwiczyć co drugi dzień byle regularnie ;) a co do posiłków to jedz 3 główne bardziej kaloryczne i 1 przekąskę np. owoc, jogurt powinno być ok ja jem regularnie 5 posiłków od wiosny tamtego roku i jak w zegarku jestem głodna co 2,5-3 godziny od razu czuje mega ssanie, tak się przyzwyczaiłam ale ja jestem w domu z dzieckiem to mogę sobie zaplanować cały dzień ;) ifa81 dasz radę za pomocą stron z tabelami i innymi pomocami, ja też nie dawno zaczynałam i byłam pełna obaw ale jakoś się wkręciłam :) powodzenia
-
Zjadłam dzisiaj 1492kcal, Jillian i Skalpel zaliczone więc mogę spać spokojnie ;) Meliska za mną ostatnio chodził piszinger-wafel z masą kakaową z orzechami ale jak poszukałam ile może mieć kalorii odechciało mi się ;) a za waflami ryżowymi nie przepadam lepsze takie zwykłe pochrupać. Katy najlepiej zainwestować w dietę i ćwiczenia po prostu :) Do jutra!
-
Meliska przy co tygodniowym ważeniu mierz również obwody! jak ćwiczysz to tłuszcz zamienia się w mięśnie a one więcej ważą więc jak się zmierzysz i obwody będą mniejsze a waga ta sama znaczy że chudniesz ;) może masz zastój albo nabierasz trochę mięśni tak bywa, u mnie waga jakieś 3 tygodnie temu wskazywała 60,5kg jak zaczęłam porządnie ćwiczyć, potem skoczyła do 61,2kg teraz 60,8kg a obwody mam mniejsze niż wtedy więc to oczywiste że nabrałam mięśni ale i tak schudłam chociaż na wadze wielkich postępów nie ma :) Na poprzedniej diecie miałam tak że jak doszłam do takiej stałej wagi sprzed ciąży poniżej 65kg miałam straszne zastoje waga w ogóle nie chciała spadać, miesiąc zajęło mi schudnięcie 2kg do 63kg i dałam sobie spokój z dalszym odchudzaniem bo stwierdziłam że widocznie nie dam rady więcej schudnąć a chciałam warzyć te 63kg, przeczekałam kilka miesięcy i jest teraz postęp, nie spodziewałam się że ciało po ciąży się tak zmieni i będę musiała więcej schudnąć niż przed ciążą więc dążę do 58kg. Katy ja też mam jutro ważenie ;) Skończyłam 2 level z Jillian tak się cieszę że dałam radę 20 dni bez przerw, teraz będzie z górki ostatnie 10 dni :) jeszcze poćwiczę zaraz Skalpel żeby nie siedzieć bezczynnie jak syn śpi ;)
-
Witam, ja właśnie zjadłam śniadanie chleb graham, 2 plasterki sera topionego light, masło plus kawa zbożowa 356kcal reszta menu potem ;) wczoraj wieczorem zjadłam trochę chipsów nie taką przekąskę planowałam no ale nie żałuję ;) pewnie jakbym miała więcej do zrzucenia nie dałabym się oprzeć pokusie ;) Luna witaj jaki masz cel?
-
Meliska zawsze możesz zmienić dietę na 1200kcal i odchudzać się dalej do zamierzonego celu bo jakbyś chudła w podobnym tempie jedząc więcej zajmie Ci to kolejne 2 miesiące a to już na pewno nie będzie zdrowe tak długo ciągnąć na 1000kcal, jeszcze wyjście z diety też trwa. Dziewczyny a jakie macie zapotrzebowanie kaloryczne?? bo piszecie że macie nie duże a moje wynosi na dzień dzisiejszy ok 2500kcal co wydaje się strasznie duże przy waszym 1000 na diecie. Ja jem 1500kcal a porównując do jedzenia bez diety raczej jadłam ok 2000kcal wcześniej chyba że podjadałam to więcej i nie tyłam. Zastanawiam się nad zmniejszeniem limitu bo raz jem 1300 raz więcej a to chyba nie dobrze tak z dnia na dzień inaczej, postaram się codziennie jeść tyle samo.
-
Gratuluję spadku!!!! ja na razie nie mam się czym chwalić bo na wagę nie staje, dopiero w przyszłym tyg. po 2 levelu z Jillian ale ja nie liczę na 1kg tygodniowo bo moja dieta nie jest zbyt ciężka żebym mogła więcej jak 0,5kg schudnąć na tydzień ;) zresztą stawiam na ćwiczenia i spadki w obwodach ;) dzisiaj nie chciało mi się robić Skalpela więc tylko 30min z Jillian zaliczone, kalorie nieco przekroczyłam bo zamiast na popołudniową przekąskę zjeść coś drobnego zrobiłam sobie warzywa po grecku z jajkiem sadzonym tak mnie naszło ;) a ciasteczka upiekłam i wylądowały od razu w koszu, ohyda! przepis wydawał się całkiem fajny ale ciastka były suche i nie smakowały niczym mimo przypraw. Daruje sobie to testowanie dietetycznych wypieków i kupie po prostu jakieś ciacho w sklepie. Megi rozbawiłaś mnie tą historią z widelcem, ciekawa jestem zakończenia ;)
-
Witam, gratuluję spadków i silnej woli na diecie :) Ja już po kolacji, nie mam zamiaru więcej jeść więc podsumowałam kalorie 1274 dzisiaj do tego 30min z Jillian i Skalpel zaliczone :) Jakbyście miały jakieś sprawdzone przepisy na ciasteczka owsiane, pełnoziarniste lub z otrębów poproszę o link :) Miłego wieczoru.
-
Reszta mojego menu: o: warzywa na patelnie, 2 pulpeciki z sosem pomidorowym, surówka Colesław 272kcal p: pół banana i 3 mandarynki 132kcal k: 2 jajka na twardo, chleb graham posmarowany Florą light, łyżka majonezu light 382kcal dodatkowo zjadłam z synem paczkę chrupek kukurydzianych serowych nie wiem ile dokładnie więc policzę jak za prawie całą paczkę ;) 238kcal w sumie 1561kcal dzisiaj ahh te chrupki ;) poćwiczyłam z Jillian i Skalpel :) Do jutra!
-
Skorzystałam z tego śniegu i odśnieżyłam sobie podjazd koło domu zawsze to trochę kalorii spalone ;) teraz kawka zbożowa i ciasto 1,5 kawałka 207kcal. Megi gratuluję spadku :) rewelacja! Meliska każdemu się zdarza wpadka i potraktuj te dodatkowe kalorie jako nagrodę po tylu straconych kilogramach, ja sobie raz w tygodniu planuję jeść coś mniej dietetycznego jak zasłużę ;) a jak masz problem z obiadami to może jedz raz to co ugotuje Ci facet a raz to dietowe nudne jedzenie ;) ja jem zwyczajne obiady bo nie potrafię jeść ciągle warzyw, kurczaka, ryżu itp z tym że ja lubię pichcić. Dodob fajnie że ćwiczysz z nami Jillian :) no i że motywacja wróciła. Ja na razie bez wpadek, do słodkiego mnie nie ciągnie a przecież niedawno podjadałam czekoladę i też nie wiedziałam co się ze mną dzieje, przekraczałam swój limit, ale ogarnęłam się i leci :) wam też się wszystko ułoży!
-
Witam, u mnie sypnęło śniegiem :( a jeszcze wczoraj na spacerze było pięknie słonecznie. Na śniadanie zjadłam odrobinę owsianki, kromkę pumpernikla z masłem serem gouda light i pomidorem wyszło 330kcal nie podchodzi mi ten chlebek ale zjem żeby nie wyrzucać ;) Megi mi też się wydaje że 30min z Jillian to malutko, dlatego dodałam Banish co kilka dni ale ostatnio nie ćwiczyłam przez te kolana, postanowiłam wrócić do Skalpela do czasu aż ukończę wszystkie levele z Jillian a potem zastanowię się co dalej bo to zależy od efektów ;) jak będziesz miała możliwość ćwiczyć na wyjeździe to użyj butelek z wodą po prostu. Miłego dnia :)
-
Linka gratuluję! ćwiczenia dają Ci świetne efekty i o to chodzi :) jak będziesz miała nowe menu napisz co dietetyczka rozpisała po treningu bo wszędzie pisze co innego już zgłupiałam i jem co chce ;)
-
Ja nigdy bym się nie zdecydowała na 1000kcal, za mało ;) czytałam że na tysiącu bezpiecznie jest być jedynie miesiąc a po diecie może wystąpić jojo. Ale każdy robi dietę jaka mu odpowiada :) ważne żeby z głową z niej wyjść i nie obżerać się od razu świństwami a jojo można spokojnie uniknąć. Upiekłam ciasto dietetyczne z tego przepisu: http://tysiackalorii.blogspot.com/2011/05/penoziarniste-ciasto-jogurtowe.html bez rewelacji czegoś mi w nim brakuje ale do kawki w sam raz :) Reszta mojego menu: 2ś: mandarynki 50kcal o: zupa jarzynowa 220kcal p: 2 ciastka zbożowe, jabłko 174kcal k: parówki Sokoliki, surówka Colesław, musztarda, keczup, kromka pumpernikla z masłem 376kcal kawałek ciasta 115kcal w sumie dzisiaj zjadłam 1345kcal i oczywiście poćwiczyłam z Jillian :) krótki spacer też zaliczyłam. vvv Kinqa ten dodatkowy kilogram na wadze to wina zaparć, nic się nie martw jedz coś żeby ich nie mieć np. śliwki, błonnik czy otręby ponoć pomaga. vvv dodob korzystaj ze stron z tabelami, googluj czego nie wiesz a wszystko znajdziesz, ja na początku się gubiłam i byłam kompletnie zielona ale teraz wszystko udaje mi się policzyć i jakoś leci dieta :) nie licz na oko bo może się okazać że jesz więcej niż myślisz.
-
Witam, na śniadanie zjadłam chleb graham z pastą jajeczną własnej roboty i pomidorem plus kawa zbożowa wyszło 410kcal. dodob długo się już odchudzasz? może masz po prostu dość diety i ciągłego pilnowania się? Ja miałam kryzys po dłuższym okresie diety, zrzuciłam nadwagę ale zostało mi kilka kilo i zapał minął, zaczęłam podjadać i na coraz więcej sobie pozwalałam, większe kolacje, słodycze, jedynie zdrowe nawyki zostały więc nie przytyłam nic. Miałam kilka podejść do powrotu na dietę ale nie wychodziło więc dałam sobie spokój. Teraz wróciłam do odchudzania bo już jestem pewna że się uda osiągnąć ostateczny cel wagowy i jak widać udaje się :) z tym że ja wybrałam dietę na której wiem że sobie poradzę, na bardziej restrykcyjnej bym poległa, może daj sobie trochę czasu i nie próbuj się odchudzać na siłę tylko utrzymuj wagę.
-
Dzień kończę na 1407kcal :) byłoby mniej ale skusiłam się na trochę chrupek kukurydzianych smakowych, fajnie zastępują chipsy ale oczywiście lepiej nie jeść często ;) ćwiczenia z Jillian zaliczone więc wszystko zgodnie z planem, zastanawiam się czy nie wrócić do Skalpela bo brakuje mi dodatkowej dawki ruchu a kolana jeszcze pobolewają i za wcześnie na większy wycisk. Meliska ja nie mam możliwości sobie policzyć co i jak u mnie ale czuję po sobie że mięśni nie miałam żadnych, prawie dwa lata bez konkretnego ruchu robi swoje ale wszystko jest na dobrej drodze i ćwiczenia dają efekty, nawet widzę po wadze bo wzrosła a obwody spadły więc coś mięśni nabrałam :) za jakiś czas u Ciebie też wszystko się unormuje, a jeżeli chodzi o typ figury to dowiedziałam się jaki mam przez ten kalkulator: http://vivalavita.pl/kalkulator/multikalkulator.html sprawdź co Tobie wyjdzie ;) ja mam w biodrach 94cm w najszerszym miejscu i nie uważam żeby to było jakoś dużo a jednak na gruszkę się załapałam bo wszystko w uda i pupę mi się odkłada ;) A optymalną wagą nie ma co się kierować bo właśnie wszystko zależy od figury i budowy kości a te obliczenia są tylko pod wzrost, sama widzisz mamy podobną wagę i wzrost a jaka różnica w obwodach. U mnie wg kalkulatora wyszło 25,1% tłuszczu.
-
Witam, ja sobie zrobiłam dzisiaj porządne dietkowe zakupy i będę piekła coś może po południu, wczoraj poluzowałam z kaloriami o jakieś 300 więcej bo miałam gości i nie planowane posiłki ale uważam to za małą nagrodę i kolejny tydzień znowu będę się pilnować :) vvv Linka ja przytyłam w ciąży 25kg wiem co czujesz, chciałabyś wrócić do dawnej idealnej figury ale to nie zawsze wychodzi, ja się pogodziłam z tym że mój brzuch po ciąży nie będzie idealny nigdy choć ćwiczenia dają efekty, po prostu daj sobie czas i nie popadaj w obsesje bo reszta twojej figury jest już cudna ;) ja olewam jakiś wałek na brzuchu mam fajnego synka i to się liczy :) może spróbuj jeszcze jakiś ćwiczeń typowo na brzuch oprócz treningów z Ewą. vvv Elle tak pisałam o efektach Skalpela po miesiącu kilka stron wcześniej, ćwiczenia są fajne nie męczą tak a efekty widać :) ja pewnie wrócę do niego jak zrzucę jeszcze trochę cm z Jillian jej ćwiczenia są bardziej męczące. vvv Luna witaj, wracaj na dietkę śmiało ;) vvv Megi ja też nie potrafię pompek robię damskie i wątpię żebym po miesiącu zrobiła te męskie ;) vvv Monika pisałam już wcześniej ale napiszę jeszcze raz ;) ja ćwiczę z Jillian 30 day shred to plan na 30 dni ćwiczy się codziennie 30min, są 3 levele każdy ćwiczysz 10 dni najlepiej bez przerw, wszystko do ściągnięcia z you tube ja polecam efekty fajne, na razie jestem na 13 dniu. Są też inne zestawy widziałam plan na 90 dni, ćwiczyłam też Banish Fat Boost Metabolism 50min dają wycisk i są extra jak dla mnie ale mam obolałe kolana od skakania i przerwałam do czasu aż mi przejdzie. Ćwiczenia z Chodakowską też dają dobre efekty. vvv Kinqa gratuluję spadku!!! vvv Katy tobie również gratuluję dyszki :)
-
Witam, pisałam wczoraj o serniku na zimno i narobiłam sobie ochoty ;) zrobiłam wersję na bogato dla całej rodzinki tzn z półtłustego twarogu z biszkoptami i owocami ;) na SB robiłam wersję bardziej dietetyczną oto prosty przepis: 2 kostki chudego sera, 3 galaretki o różnych smakach, galaretkę rozpuszczamy w połowie wody niz na opakowaniu i miksujemy z kostka sera wlewamy do tortownicy i do lodówki, jak zastygnie robimy druga warstwę z innej galaretki i sera i znowu do lodówki, na wierzch można dać owoce np truskawki i tężejącą galaretkę. Jest mnóstwo przepisów na takie serniki, ten który zrobiłam ma w porcji 160g 168kcal :) a ta dietetyczna wersja pewnie ok 100kcal na kawałek. Ćwiczyłam wczoraj level 2 z Jillian i jest trudniejszy ale też mi się podoba :) Niestety nie mogę na razie wrócić do dodatkowych ćwiczeń 50min bo mnie strasznie kolana bolą, chyba przeciążyłam tym skakaniem, od kilku dni smaruję maścią i liczę że mi w końcu przejdzie, może też to wina butów nie wiem. A w Biedronce też od jutra jakieś sprzęty do ćwiczeń, maty, dresy no i jakieś buty do fitnessu za 50zł może się skuszę na takie bo moje Pumy jak widać chyba nie są stworzone do ćwiczeń ;) U mnie w menu dzisiaj: 3 kromki grahama, 2 jajka na twardo, 3 plasterki wędliny, masło 446kcal potem rosół, ziemniaki z mięsem i jakaś lekka kolacja no i serniczek :) Miłej niedzieli:)
-
elle dobrze że jesteś :) gratuluję spadku!!! cel już bliziutko pewnie w tydzień góra dwa i osiągniesz.
-
Meliska ja będę testowała ciasta z tej stronki w przyszłym tyg tylko muszę zrobić zakupy bo nic nie mam ;) mam jeszcze jedną stronkę fajną ale tam już nie ma podanych kalorii: http://www.lekkowkuchni.pl/2012/12/ciasteczka-owsiane-rumowe.html ale policzę jak coś będę chciała zrobić, zawsze to jakaś inspiracja żeby menu nie było nudne ;) Megi level 1 jest łatwy, jedynie pierwsze 3 dni najgorsze bo trzeba się przyzwyczaić do ćwiczeń, tępa no i ciężarków potem leci, ja miałam zakwasy na początku. Właśnie przeglądałam level 2 i jestem zadowolona bo są ćwiczenia takie jak w treningu Banish także wiem co mnie czeka i dam radę na pewno :) Spróbuj poćwiczyć i zobaczysz czy Ci się spodoba;) To ja lecę się poruszać puki mam czas :)