Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maczek i Fiołek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maczek i Fiołek

  1. Maczek i Fiołek

    callanetics

    A oto i on : /www.facebook.com/photo.php?v=10150590004638105 A co mi szkodzi podszyć się pod kolejny nick :D :D
  2. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Anuś, ja jestem blondas, z definicji mam bardziej delikatną skórę. Gdy myślę o procedurach adopcji i problemach z nią nie zawsze spodziewanych - a znam cudownych ludzi, ktorzy wychowują dzieci po strasznych przejściach - to co tam rozstępy , uroda. Na szczęście nie w szołbiznesie każdy pracuje. Kombinujcie ze zjazdem :D Czy któraś z Was miała w Polsce do czynienia z certyfikowaną trenerką c.? Fajniutkiego tygodnia. P. S. Krokusy zastrajkowały, a tulipany wypuszczają liście. Coś podobnego :D
  3. Maczek i Fiołek

    callanetics

    "Milko-ujrzec, mialam na mysli ciekawosc ma wzbudzasz jak tak o sobie opwiadasz zwiezle acz zawile, skromnie acz intrygująćo " Ble ha ha - marketing dźwignią sprzedaży "siebie", a Tyżeś mnie urzekła, chociazby opowieściami o wielce jajecznym podejściu do swego wymarzonego zawodu czy też etyce zawodowej ;) Jaja nie jako niepoważne traktowanie, tylko jako cojones życiowe ;)\ A która z nas ćwiczących świetnej d. nie będzie miała, jeśli tylko ćwiczyć nie będzie ;) Nie no, matka założycielka w zbyt świeżym grobie się przewraca : (
  4. Maczek i Fiołek

    callanetics

    "Milko-ujrzec, mialam na mysli ciekawosc ma wzbudzasz jak tak o sobie opwiadasz zwiezle acz zawile, skromnie acz intrygująćo " Ble ha ha - marketing dźwignią sprzedaży "siebie", a Tyżeś mnie urzekła, chociazby opowieściami o wielce jajecznym podejściu do swego wymarzonego zawodu czy też etyce zawodowej ;) Jaja nie jako niepoważne traktowanie, tylko jako cojones życiowe ;)\ A która z nas ćwiczących świetnej d. nie będzie miała, jeśli tylko ćwiczyć nie będzie ;) Nie no, matka założycielka w zbyt świeżym grobie sę przewraca : ( [kiss}
  5. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Nie no.... idę do psychiatry :D Dziecka chwilowo nie mam (hurra!) , kochasiów spławiam, a na forum z Wami siedzę :D Anuśka, masaż na brzuchu zadziałał, nie potrzaskało calego, a że tyłek sobie mało frasobliwie smarowalam - trudno, niedoskonała umrę! Ale jak tu z wielkim brzuchem traktować siebie jak korkocąg! :D Nie da rady tyłów ujrzeć! Anuś, uśmiechnij się do Euforci, bo i dziewczyna tego warta, i c. evolution, zobaczysz! Przyjedziesz na zjazd tak zgrabna, że Cię zjemy z zazdrości! :D Ja na przykład na lewej piersi mam jakby bardziej widoczne rozstępy, więc czasem gdy ułożę się na boku, gapię się na ten zużyty pergamin i rzekę : "Musiałaś? Taki rachunek mi wystawiasz? Kto Cię prosił o taki mleczka nadmiar"? Teraz ścigam dziecię, że mi zostawiło zezowate piersi :D Ale nie mówię mu o mammografii :( Żywej mnie mu trza. Znam takie, co po ciążach nadobne i mało rozstępowe, ale to na szczęście mniejszość jest, w oczy nie kole :D Jakbym miała duzo pieniędzy i gwarancję ze strony operatora, to nie wykluczam odmłlodzenia przez skalpel. Lokalna Madonna ;D A znajomy chirurg mi tłumaczył fizjologię skóry: że przez kilka lat wyglądam o dekadę młodziej, a potem sypię się o 20 lat (10 biologiczne i 10 operacyjne :D), i weź tu szukaj fachowców od mnożenia i dzielenia :D Co taki uczciwy w tej branży robi???? Na kolejne pożary czeka???
  6. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Kwiatuszkowa Pięknościowa - nie tęp mnie za bystre oczko i osądy :( Pisze toto (ta pod swym biustem) jak dziewica bezśladowo używana :P Sztukuje se cnotę braku próżności, tylko blizny wokół aureolki widać. Dobra ,przyznaję się . Mam obsesję :O. Odkąd znajoma o mało mnie sztucznym biustem nie zabiła (tj. wgniotła mi me żebra w pluca) ja też chcę! Będę sobie sztuczności podpierać o blaty stołów, będę młócić kochasiów podczas stosunków do hekatomby ich siniaków. Będę garbić się pod ciężarem własnego przedsięwzięcia ! Niech żyją fajne staniki i fajni faceci oraz wspierające kobiety!
  7. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Uwierzycie, że wczoraj w nocy jednak poćwiczyłam swą własną skróconą wersję c. - przecież już wiem, czego potrzeba mojemu ciału - i obudziłam się bez bólu kręgosłupa, za to z ciągnięciem w nadwyrężonym (przez bieganie i wychlodzenie) ścięgnie czy tam więzadle :D ? Zaraz pognam do tańca brzucha, w nim za brzuch nie tępią, wręcz przciwnie 'D Aha, znajomy chirurg plastyk odradzał liposukcję i wszelkie operacje brzucha, mala skuteczność, a blizna wielka. za to doradzał konsultacje u psychologa i kierowanie się swym wlasnym osądem, a nie "poradami" partnera. Willi chyba sobie nie wybudował :P Ja dziś poprzymierzałam swe stare staniki, umówiłam się ze sobą na zniejszenie rozmiaru o jeden - do 36 - mam wrażenie,. że 34 to lekka wysuszona przesada - nieźle jest :D Wyczytałam że zamiast liftingu lepiej po prostu nie przytyć więcej niż 5 kilo po 35 roku zycia. Za późno wyczytałam :D :D :D Buziaki, tony milości wlasnej i zachwytu światem, kolejny tydzień życia nadchodzi!
  8. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Co do linku rozmaitych biustów - ósme zdjęcie to zdjęcie poprawionych przez chirurga piersi. Szczerze mówiąc miałam mammografię w ubiegłym tygodniu, więc kształt biustu wydaje mi się, na szczęście, chwilowo drugorzędny. Wydaje mi się, że jest bez guzów, ale zęby mi latają. Cudowna kobieta przy mammografii mówiła mi, że sporo kobiet jest porzucanych po mastektomii. No to punkt dla eksa, bo gdy mialam nowotwór, to przytulil i bał się ze mną. A tak wygodnie znienawidzić by było, łatwiej niż nadal kochać.
  9. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Anuśka, Euforcia kocha Ciebie tak samo jak ja , z pewnością pomoże Ci w kwestii evolution, tylko odezwij się do tej świetnej dziewczyny. Ev. różnią się od zaawans., warto ich spróbować ze względu na fajne rozciągania, świetne brzuszki i pelvisy. :) Anuśka Wspaniala - mak to jeden z moich ulubionych kwiatków, za delikatność ,nietrwałość i dzikość :) Fiołeczki i brateczki też uwielbiam :) Fijoł to nadal część mej osobowości, na szczęście ;) Ja też siebie masowałam twardo, od 3 miesiąca do kuńca samego i, sorry, ***** wyszło. Na samym końcu - dwa dni przed porodem - brzuszek rozpromienił się sloneczkiem rozstępów :). Potem dojrzałam u siebie zacne rozstępy na tyłku, pewnie tam zapomniałam się masować, rzadko piszą, że ciążę ma się w tyłku :) I to młlość faceta wyleczyła :D No bo po co być z takim, co by wady rzekome czy faktyczne wyliczał?
  10. Maczek i Fiołek

    callanetics

    JESTEŚCIE CUDOWNE!!!!! Jak tak dalej pójdzie, to chyba podtrzymamy ideę zjazdu :) Hi hi, mój synuś ma kilkanaście lat i kiedyś był bardziej subtelny niż teraz :P Ale ja się nie daję :D Euforcia, Ty roweru nie odzyskasz, zwlaszcza po wypróbowaniu przez męża pieszczoty żelowego siodełka :D Ja i bez cesarek brzuch mam taki sobie, ale podejrzałam ostatnio moją siostrę, która to ciąży nie zaznała, no i okłamuję siebie, że to kwestia genów, anie zaniedbywanka :D
  11. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Aha, dziś wyczytałam, że po cesarkach bardzo zniekształcają się mięśnie brzucha, że potem bardzo trudno o powrót do poprzedzającego ciążę kształtu. :(
×