Maczek i Fiołek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Maczek i Fiołek
-
Twice, jeśli masz pracę stojącą, bardzo siedzącą albo ryzyko zakrzepu / żylaków - to pewnie że mogą być żyły. U mnie po c. zaawansowanym mam tępe uczucie napakowanych, ciężkawych nóg, mija po rozchodzeniu albo dodatkowym rozciąganiu z nogami w górze. Zdrówka Ci życzę i wolnego czasu :)
-
Żyły też mogą boleć, ale kiedy np. dostaniesz w nie piłką podczas meczu, przy c. nie powinny dokuczać. Jesteś pewna że to żyły a nie więzadła?
-
Euforyczna , co się stało?
-
Dziewczyny, położyło Was przeziębienie? Euforcia - stokrotne dzięki za informacje, wydrukuje i wcielę w czyn! Właśnie jutro mam pewne spotkanie, ostrugam marchewkę i selera, może wezmę nawet bez jogurtu :) Super, męska uwaga dopinguje, prawda :) Paskudnie mnie rozleniwia dobre samopoczucie po c. i to, że szybko przy nim wklęsa się brzuch. Po ćwiczeniach czuję się jak gazela i trudno mi zmusić się do rytmu. Z drugiej strony miałam kłopoty zdrowotne i nie można na siłę z własnym ciałem. Zaraz biorę się do ćwiczeń ;)
-
He he, wczoraj nie ćwiczyłam bojąc się nadwyrężenia nóg, a dziś obudziłam się z takim bólem kolan, że wiem że trzeba ćwiczyć a nie bać się ;) "Seler unurzany w jogurcie" - pięknie brzmi :) Euforyczna, czy dobrze rozumiem że do 15 tylko warzywa i owoce? Do 13 obiad? W jakich odstępach czasu jesz? O której masz ostatni posiłek? Napisałabyś przykładowy jadłospis dnia? prosi Maczek Grubosz :)
-
Twice, żyjesz?
-
"szczerze zachecam wszystkei mile osobki do podjecia takiej ramowki w jedzeniu, w sumie dobijam do -8kg" - super rada i wspaniałe efekty! BRAWO SUPER KOBIETO!!!!!!!
-
Jużem wiedząca :) Po wczorajszym ćwiczeniu super się czuję, niech się wszystkie aerobiki schowają przy samopoczuciu po c. Euforyczna, pszszpraszam za dociekanie, ale czy "mój katar przenosi sie niebezpiecznie w dol" nalezy rozumiec jako kichającą pupcię? :(:( Mi pomagało wygrzanie się w domu i picie herbaty z imbirem.
-
Jak Wasze katary?
-
Ten Hunk to amerykański mięśniak :( Dałam czadu z c. zaawansowanym. Nogi trzęsą się bardziej niż po aerobiku z tysiącem przysiadów. Howgh.
-
Euforyczna - gratulacje udowo - wagowo - koleżankowe :) O co chodzi z zaćwiczeniem kiepskiej diety? Jaka to dieta? 7 kg stracić Wiśnio w amorach :) O co chodzi z Mel i nie byciem robotem? U mnie był tydzień bardziej leżący i od razu gorzej z samopoczuciem i wyglądem. Co ciekawe, zakładałam ciuchy z ubiegłego roku kiedy miałam podobne parametry i nie dopinałam się w nich, teraz wszystko ładnie się zapina. Czyli coś w ciele zmieniło się na lepsze. Tego też nie rozumiem :(
-
"Ewa CeHa ma charyzmę karpatki " - POLEGŁAM!!!!!!! :D ;D :D : D :D :D :D :D :D :D
-
Milczą. Pewnie nie ćwiczą :D Wczoraj wieczorkiem przy muzyce podziałałam z 10 h i zauważyłam, że: 1. od razu ciało jest jakby bardziej "moje", miękkie, elastyczne :) 2. gdy słucham muzyki i nie kontroluje mnie film z c., robię bardzo zaawansowane formy ćwiczeń. Nawet tego nie zauważałam, ale w pewnym momencie przy brzuszkach robionych b.wysoko na b. napiętych mięśniach zasłuchana w muzykę nawet nie czułam wysiłku. Podobnie było przy nadoopniczkach. Niby film mi pomaga, koryguje, ale też hamuje. Rozumiem więc Twice, że woli mieć rozpiskę, zresztą ja też obie takową robiłam. Co do pomiarów: zmieniły się. Waga ta sama, obwody mniejsze, spodnie inaczej leżą, tu spadają, tam uciskają ;)
-
Arrgh, zjadło mi post Euforcia, zasmarkałam się ze śmiechu czytając w/w link. Ciekawe czy autor rozumiał co wkleja ;) Najgorsza była pierwsza strona. Wg mnie chodzi o wartość odżywczą pokarmu i przenikliwe stwierdzenie, że przy mniej wartościowych kaloriach utyjesz. Euforciu z latającymi udami (BRAWO!!!!), mamuśki zdenerwowało że ładnie zeszczuplałaś w ciężkim dla kobiet terenie i dlatego milczały na Twój temat. Tekst o ekspansji - dla mnie też świetny :D A Ewy Ch. w TV nie oglądam, kontrkulturowa jestem wobec wielu mediów i nawet nie wiedziałam że tłuszcz na d. to sprawa metafizyczna. No ale człowiek całe życie się uczy :) A za stawy, które nie regenerują się, Ewa Ch. ani żaden program ćwiczeń nam nie zapłaci. Jestem przeziębiona, ale postaram się chociaż trochę powyciągać ,bo stęskniłam się za seteczkami powtórzeń :) Twice , imponujesz mi Nie siejesz propagandy sukcesu. Otwarcie piszesz jakim wysiłkiem są dla Ciebie pozornie proste ułożenia ćwiczeń. Jesteś wytrwała i konsekwentna, dobrnęłaś do pełnej godziny podczas której poprawnie ćwiczyłaś, a to nie jest łatwe. Galareta zejdzie z udek :) i nie ma co przeżywać te cm aż tak, bo czasem puchniemy, a ubrania różnie się układają, bo ciało się zmienia. Dobrego tygodnia :)\
-
Wisienko ma uczuciowo uaktywniona, pozdrawiam Cię, mój synchronie :D
-
Twice, obruszyłaś się? My nieraz nabijałyśmy się z naszych zakwasów lub nagłych problemów wydolnościowo - technicznych :D Uważam że film nade wszystko, wszystkie opisy ćwiczeń biorą w łeb jeżeli chodzi o dokładność i niuanse. Gdy ćwiczyłam z książką, robiłam błędy. Za tydzień będziesz mieć skokowo mocniejsze mięśnie :) Wisienka - super że ciotka Cię nie poznała :D Nogi przed ćw. i potem? (chodzi o zdjęcie) Taniec brzucha tańczę ze swemi biodrami :D Własnie dziś moje ścięgna czy więzadła udowadniają wyższość tańca brzucha nad aerobikiem :D Wisienka, kiedyś były mi opowiadał jak nastoletnie fanki goniły Ibisza po warszawskiej Starówce i facet nie miał gdzie uciec :D :D
-
He he, nawet nasza nazwa ćwiczeń jest cenzurowana :D Wisienka, miej ludzką twarz i naprowadź mnie na trop do Twego sukcesu :) Proszę, wypunktuj, co najbardziej Ci pomogło: determinacja? Zielona herbata? Siemię? Systematyczność? Udanego dnia :)
-
Twice nam zaniemogła :D Wisienko, ileż roześmianych paszczy w Twych listach :) Bardzo rozumiem Twe uczucia wobec Sandry, wszak 700 nad*pniczków , w tym 400 na leżąco to sama przyjemność, praca wre, a my leżymy :D Osobiście do Ewy Ch. jak człowieka nie mam nic, ale celebryckie systemy ćwiczeń lasują mi mózg. Pamiętam jeden z wywiadów Ewy Ch. gdy mówiła jak naszło ją poczucie misji fitnessowej. Może jestem Kłapoucha, ale o kasę tu nie chodzi? Co do mnie, kolana już zastrajkowały :) Ładnie szedł mi wysiłek, ale muszę po staremu :( :( jeszcze reszta zdrowia mi miła. Pobrykałam wczoraj tańcząc brzuchem i jakże miło jest po tych ćwiczeniach :) wszystko elastyczne, buźka odprężona :) O Euforyczną nie pytam ;) Super, że jesteś tak szczęśliwa, Wisienko
-
:D Euforyczna chyba za granicę nam wyjechała rowerkiemspacerkiem ;) Co do Ewy Ch. i nie tylko mi działa na nerwy sam schemat ćwiczeń, tj. jest guru pięknocielny (nie , wcale nie po AWF ani była tancerka, no skądże :P), jest grafik który wyręcza od myślenia i czucia swego ciała chyba że już mamy kontuzję. No ale pisze to kulawa, więc pewnie skoków i wypadów zazdroszczę ;) Nawiasem w ostatnich "Wysokich obcasach" był wywiad o mięśniach Kegla i było napisane jak po aerobiku potrafią trzasnąć więzadła w podbrzuszu. Wg mnie tylko c. i pilates bardzo dbają o mięśnie miednicy małej, chyba że mało wiem. Biorę się za siebie, chwilowo nie jest to c., dałam sobie 2 miesiące na efekty. Ach, Wisienko, Tyś zakochana! Mam ochotę popłakać się z zazdrości. I zakochać się też :) I wreszcie ktoś mądry, fajny, dojrzały, należycie Cię doceniający! Super! (pamiętam Twe wymiary i uważam że gość ma rację) Twice, jaką miałaś minę po skontrolowaniu dalszego przebiegu ćwiczeń? :D Jakieś niecne zakwasy dają Ci się we znaki?
-
Twice, nie przekopuj się przez całe forum ;) Tu jest taka Wisienka i Puffa które robią za żywe streszczenia ;) C. 10 h jest świetnym i najlepszym pomysłem dla początkującej :) za " ta kobieta mnie denerwuje, poza tym nie lubię sekt" masz ode mnie buziaka i życzenia mizernych zakwasów :D Na początku waga może wzrosnąć i możesz mieć wrażenie zbyt powolnych postępów, potem gdy wylezie Ci pokalanetiksowa smuklizna mięśni na nogach, dołączysz do grona tutejszych nawiedzonych :D Tak więc ujędrni i ma sens :) Do wspólnego dzieła! Wiecie co? Poćwiczyłam evolution i mam zakwasa we łydce. Nieparzystego :O. Poza tym odczułam jak plecy mi się zsiadły od siedzenia i niećwiczenia :( Na sam widok Sandry robi mi się spokojnie i sennie, nieodmiennie po 30 minutach ćwiczeń mam ochotę spać na karimacie, a dopiero potem są BRZUSZKI!!! HA HA! Wiśnia, jak ciuszki i amory? Wszystkim dziewczynom świetnego tygodnia!
-
Rybcie jako puenta, świetna sprawa ;) U mnie mój syn wziął się za ćwiczenia i kolegów poraziła jego pewność siebie, która wzięła się z konsekwencji i wysiłku :) Wychowawczyni szczęka opadła gdy drugiego dnia szkoły zobaczyła go w siłowni :D Euforcia, cieszę się że nie wzięłaś do siebie tekstu o maniackich ćwiczeniach i celebrytkach, nie taka była intencja. Chodziło mi o brak odpowiedzialności producenta i prowadzących ćwiczenia za kontuzje. jam napracowana dziś na działce oraz wyspacerowana, ale cokolwiek jeszcze poćwiczę :) Fajnego weekendu, mamy wspaniałą pogodę!
-
Dziewczyny Drogie, kupiłam sobie tzw. matę do jogi. Powinna nazywać się matą do przemarzania i czucia kręgosłupa w każdym kręgu. Tak zimna i twarda. Owszem, trudno się na niej pośliznąć, jednak wolę czuć elastyczne ciepło pod plecami czy pupcią podczas ćwiczeń. Zareklamowałam ją.
-
Nika, tak jest gdy mięśni przybywa a tłuszczu jeszcze nie ubyło. Na ogół przy aerobach na początku masz spore spalanie tłuszczu i odwadnianie, stąd efekty w postaci utraty wagi. Poza tym organizm często wyczuwa co go czeka (utrata masy, wysiłek) i rozsądnie chce się nam przeciwstawić, to prastary mechanizm z czasów kiedy przy dużej chudości po prostu zamarzałaś. NIko, jeżeli dla Ciebie straszne jest przybranie kg , nasuwa mi się pytanie czy jesteś blisko anoreksji albo innych zaburzeń zw. z odżywianiem bądź widzeniem samej siebie? Co do mądrości internetowych - przemilczę. Szkoda że ludzie którzy piszą nie zdają sobie sprawy że może mieć to wpływ na drugiego człowieka. Jeśli latami się tyło, nie schudnie się w 1 miesiąc. Normalne są wahania wagi do 2 kg podczas cyklu. Kiedyś pisałam o wstrząsających mądrościach wyczytanych w sieci nt. kalanetiks, np. jedna pani narzekała że uda jej nie smukleją, a zlewała najtrudniejsze i najbardziej wymagające dla ud ćwiczenia. Wiesz, jeśli ktoś ma grubą kość i przysadzistą budowę , ciężko będzie mu zmienić wrażenie optyczne. Ale nie takie rzeczy ludzie robili.
-
"miesnie rozna jak buraki na udach..." - WYMIOTŁAŚ!!! :D :D :D Jeszcze gdy wyobraziłam sobie podłużną grządkę buraków zamiast ud :D :D każdy aerob ściąga mięśnie, sporadycznie trafiał mi się zapodany z porządnym rozciągnięciem. A potem płacz, bo mięsień nabity. No ale przecież celebrytka prowadzi i to pewnie za darmo. Wczoraj zbyt późno zjadłam i bałam się że przy ćwiczeniach mi górą wypłynie, więc wzięłam się za pilates, seria na ramiona/ brzuch/ nogi/ rozciąganie. Na wadze więcej, ale nie należało zakładać inaczej. A koszulka do ćwiczeń niewygodna :D Musi być bez rękawów albo z przylegającymi :D