Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maczek i Fiołek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maczek i Fiołek

  1. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Ale cisza... Pewnie wszyscy śpią... :) Poćwiczyłam. Fajne uczucie cieplutkich pulsujących mięśni :D Eufi, zazdroszczę Ci tych 4 kilo gratuluję i zazdroszczę! Mi brakuje 5 czy 6 do samozadowolenia, ale wstydzę się o tym pisać, bo nazwiecie mnie wieczną forumowiczką z 5 kg :( Też nie lubię roku szkolnego, tempa, przymusu wczesnego wstawania gdy jest ciemno, braku stresu. Ale świeczki będą! :)
  2. Maczek i Fiołek

    callanetics

    :) Nie czytam , Euforciu. Nawet nie czytam :( Dzięki za śliczny uśmiech w kolczykach :) Za ćwiczenia będę i chciała, i musiała się wziąć ;) Też spuchnięta chodzę - od picia kawy? Bo mało śpię? Albo miesiączka mnie szybciej dopadnie? Euforcia, pochwal się efektami na wadze!
  3. Maczek i Fiołek

    callanetics

    MIERZYĆ I W SIEBIE WIERZYĆ! Co do cyfryzacji - nie jestem zachwycona. Ileż rzeczy przewidział Orwell :( Tak więc, Megi, pamiętam Cię ;) Euforcia, w kwestii diety jest naprawdę mądra i sprawdzająca się książka "Po prostu schudnij", autor Louis J. Aronne. Nika, nie mierz się. Ciesz się ćwiczeniami, męskim spojrzeniami, tym jak kobiety będą padać z zazdrości,a ubrania same z Ciebie się zsuwać.
  4. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Wisienka - gratulejszyn z powodu uznania piękna nóg Euforcia - przerwy między treningami powinny wynosić max 2 dni. Co do Twych wypraw rowerowo - jeziornych chylę głowę, przecież jest to różna forma ruchu. Twoje samopoczucie jest najlepszą podpowiedzią :) Poza tym mięśnie odpoczną i z nowym zapałem sprostają terrorystce E. i tej wstrętnej szczupłej Kallan czy Sandrze. Mnie tak połamało od siedzenia przy komputerze, że przestraszyłam się dyskopatii. W Wikipedii wyczytałam, że najnowsze hipotezy o genezie dyskopatii ( inie tylko) mówią o niedotlenieniu i niedożywieniu stawów. Czyli co? Brak ruchu i brak świeżego powietrza jest tym, co szkodzi. Twardo i z lękiem poćwiczyłam wczoraj c. zaawansowany i jest dziś lepiej, ale dziś twardo chodzę na spokojne, dostojne spacery. Żadnych głupich dźwigań, podnoszeń, samo dbanie o siebie. Fajnego tygodnia i dobrego zdrówka :)
  5. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Kalanetiks brzmi grecko :D teraz jest chłodniej, bez słońca i jesiennie :( słoneczko fajna sprawa co do ćwiczeń - nie znam żadnych innych tak szybko i pięknie modelujących brzuch oraz nieniszczących stawów. Dziś będzie kolejna porcyjka wysiłku
  6. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Gorąco i piszę krótko bo mózg mi się stopił :) Agacia, część znajomych zwie mnie czarownicą, powiedzmy że ze względu na prezencję Euforcia, mam wrażenie że niewiele systemów ćwiczeń dba o naszą pelvis floor, czyż nie? Lepsze niezłe uda niż galareta, ale jeśli mam wybór, to wolę smukliznę ;) Oby zebrały się siły i chęci do ćwiczeń , ech, bo potem ględzę że mnie coś boli :P Miłego weekendu :)
  7. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Euforcia, bo zacałuję ekran :) Własnie przed pisaniem paczyłam czy fałda spływa. Mniej spływa bo jest jej mniej. Ty po tych treningach z terrorystką będziesz tak wyglądać, że Cię znienawidzimy ;) Biodro mnie boli, psiakrew . Żeby jeszcze padać miało i przez to bolało, a tu posucha jak na Saharze Grzecznie ułożę się na karimacie i podziałam z Sandrą a potem ciut z matką założycielką :) Wisienka, dziś słuchałam audycji - wywiadu z tancerzem klasycznym, mówił o wadze ćwiczeń na oporze. Właśnie tak ćwiczę, więc stąd zakwasy itp. Gorąco. Wieczorem ciut mniej.
  8. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Powyższy gość to ja :( Wielbię specyfikę skryptu tego forum :/
  9. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Euforcia, przepraszam że Cię poprzednio nie przywitałam, ale było już późno i strasznie cięło się wpisywanie postów :( Wiesz, ze zwisaniem brzuchola to chyba kwestia jędrności skóry. Jak na złość ostatnio spotkałam dwie laski po 30-tce, obydwie zrzuciły po ciąży ok. 20-30 kg i mają tak śliczną skórę :( Na brzuch im się nie patrzyłam,ale są chude i ładne :( Gościówo, ależ mnie intrygujesz :D Kim zacz jesteś? Calazja, jesteś genialna z tym że nie przybyło a nawet ubyło . To dowód na to że cccs buduje sporo mięśni które nam fajnie spalają tłuszcz Mam zamiar poćwiczyć dziś, ale pierwej na koncert się udam :) łącznie z moimi gdzieniegdzie mniej jędrnymi ramionami. I tak jest nieźle ;) Fajnego weekendu!
  10. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Och, Wisienko, mam ja ulubiony model pośladków do zerkania ;) O qrcze, to niesamowite mieć przedtem kompleks nóg, a teraz zbierać komplementy :O Zwisielec pewnie zdechł z zawiści. Calazja, niewiele komplementów liczy się tak jak te od męża, prawda? :) Napisz co usłyszałaś, nie daj się prosić ;) "Puffa" - nooo, ze względu na niechcianą konsystencję ciała, chociaż poczytałam, że to od chemii w żarciu tak się potrafi robić :( Ale ludzie mi mówią że szczupła i ok jestem, więc może za dużo wymagam od siebie. Natka, co oznacza "ruszam"? :) Niezmiennie pozdrowienia dla pozostałych pań :)
  11. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Ćwiczę :) Raz evolution, raz zaawansowany. Po zaawansowanym czuję się napakowana jak po siłowni, po evolution cudownie odprężona. Po zaawans. tyłek mam niemal boleśnie napięty. Przypomina mi się wtedy sytuacja gdy brałam domięśniowe zastrzyki w pupę, panie pielęgniarki: proszę rozluźnić mięśnie, ja na to "ale one naprawdę są rozluźnione!", po czym te zastrzyki tam potwornie bolały. Jakbym miała wiotki tyłek, bolałyby mniej? Podczytuję, nie zawsze piszę, bo mam pracę do wykonania. Ale też ostatnio ściął mnie ból kolan, aerobik i deszcz swoje zrobiły :(. Życzę Wam, aby było Wam dobrze i żebyśmy cieszyły się sobą :) Ładnej niedzieli :)
  12. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Nooo, jaka zmiana szaty graficznej. Z linkami jest tak że nawet mój niewinny podpis ze stopki będący linkiem do piosenki nie chce wchodzić :D Liliann, nie ciśnij siebie, popłacz jeśli jest źle ,wypłacz cierpienie i potem pójdzie lepiej :) Dbam o siebie, ćwiczę ;) Co do spraw damsko - męskich jest mi bardzo dobrze po ludzku i jest mi tak dobrze, tak pięknie, że aż boję pisać się o tym, by nie zapeszyć. Mocno pozdrawiam na chłodny weekend.
  13. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Nooo, jaka zmiana szaty graficznej. Z linkami jest tak że nawet mój niewinny podpis ze stopki będący linkiem do piosenki nie chce wchodzić :D Liliann, nie ciśnij siebie, popłacz jeśli jest źle ,wypłacz cierpienie i potem pójdzie lepiej :) Dbam o siebie, ćwiczę ;) Co do spraw damsko - męskich jest mi bardzo dobrze po ludzku i jest mi tak dobrze, tak pięknie, że aż boję pisać się o tym, by nie zapeszyć. Mocno pozdrawiam na chłodny weekend.
  14. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Mi tez wiele postów wchodziło jako spam :( Gitbasistka - fajny tekst obecnego przy łapaniu za tyłek ;) Caalzja - piekne zmiany, gratuluję biegania :) Sainkho - był program c. 15minutowy. Będziesz miała boski tyłek po tych zakwasach ;)\ Pozadrawiam Was wszystkie, ćwiczę, dbam o siebie , dobrego tygodnia :)
  15. Maczek i Fiołek

    callanetics

    pustki jak pustki, gdy ja coś piszę, to serwer głupoty wyczynia. Ćwiczę :)
  16. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Co z tym miodem z mniszka???
  17. Maczek i Fiołek

    callanetics

    pewnie że jest potrzebne :) łatwo tyjemy i łatwo chciałybyśmy na stałe schudnąć, wiem coś o tym. Cudownie smigałam przy wczorajszym aerobiku.Niesamowite jaką siłę mięśni i precyzję ich pracy wyrabia c. Tyle że poćwiczyłam późno i w nocy zasnąć nie mogłam, a c. w usypianiu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. I nie mam zakwasów, jupiiii!
  18. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Jak ślicznie minuta po minucie pisała Calazja Gitbasistko, i mój brzuch wygląda jak napęczniały bochen chleba, chociaż nic w tym kierunku nie robiłam :) W sklepie zajrzałam do książki Bosackiej o chudnięciu i jest tam właśnie o takim przytyciu 2 kg z dnia na dzień i żeby ważyć się raz na miesiąc, ale mierzyć częściej. Ale ja p...lca dostaję przy tych pomiarach , zaś drugiego - do kompletu - dostaje, gdy niby nic nie przybyło, tylko ciuchy źle leżą. Poza tym jest tak, że mięśnie magazynują wodę i jeśli Ci przybyło masy mięśniowej, to przybyło Ci też zatrzymywanej przez nie wody. Przy okazji dziękuję Ci za piękne motto "Kochać wszystkich, nikogo nie oszczędzać".
  19. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Mi zapał do rozciągania się w c. nie mija, ale biorę się za aerobik. Oby tylko kolana jak najdłużej wytrzymały, plizzzz
  20. Maczek i Fiołek

    callanetics

    O, mnie też nachodzi chcę rzucenia sobie koloru na pazurki :D Ja ćwiczę wieczorem gdy jest już chłodniej ale mimo zapału brzuch mi się okazale wydął :(
  21. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Ta to się chyba ze wszystkim co żyje kocha :D MAJ!!!!! Wreszcie WIOSNA!!!!!
  22. Maczek i Fiołek

    callanetics

    :D A ja wczoraj kochałam się z jogą i było bosssko. :) Niby jak na c. jestem rozciągnięta, ale gdy powykręcam się w jogowe precle i trwam dłużej w nielatwych pozycjach , to wcale nie jestem tak rozciągnięta. Więc siedzę sobie, ćwiczę 20 minut, czasem dłużej - nie ma tej upiornej godzinności, która nawet dla mnie - z większym dzieckiem - jest trudna do wykrojenia i jest cudownie. I czuję się o wiele lepiej niż po c. Chmary buziaków!!!
  23. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Mi udało się wypocząć, ale też dlatego że jednego dnia wyspałam się na maxxxxxa :) Inaczej nie byłabym tak wypoczęta. Wczoraj zmęczona poćwiczyłam jogę i spalam po niej jak po mleczku mamusi :) Joga też cudnie mi robi na stawy :) Serdeczniasto i wiosennie pozdrawiam Was wszystkie : i te ćwiczące planowo, i te gryzione przez maleństwa, i te robiące maratony w sklepach AGD, i Duszki nieobecne :) Wisienko, jest Ci dobrze?
  24. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Mi udało się wypocząć, ale też dlatego że jednego dnia wyspałam się na maxxxxxa :) Inaczej nie byłabym tak wypoczęta. Wczoraj zmęczona poćwiczyłam jogę i spalam po niej jak po mleczku mamusi :) Joga też cudnie mi robi na stawy :) Serdeczniasto i wiosennie pozdrawiam Was wszystkie : i te ćwiczące planowo, i te gryzione przez maleństwa, i te robiące maratony w sklepach AGD, i Duszki nieobecne :) Wisienko, jest Ci dobrze?
  25. Maczek i Fiołek

    callanetics

    Melduję, że wczoraj zadowalałam się evolution :) Zdumiewa mnie to, że ćwiczenia na nogi wyglądają tak niewinnie, a nogi po nich takie ciepłe. Wiśnia- buziole serdeczne. Uważam, że za bardzo wpadłam pod czyjś wpływ, ale staram się wyciągać wnioski i dbać o siebie. Nawiasem miałam bliższy kontakt z Dominatorem, oceniłam go prawidłowo i miałam dużo uciechy z uników i wymyków :D W ramach zalotów powiedział, że mnie udusi. To chyba niebezpieczne :D :D Nadal chudnę, ale mniej jem i nie mam w domu słodyczy i alkoholu, wydaje mi się to dobrym pomysłem. Jeśli chcecie, trzymajcie za mnie kciuki. Właściwie to proszę o to. Mocne uściski dla Was wszystkich w Polsce i poza nią, pracujących i tych z maleństwami
×