Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wglowiesieniemiesci

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wglowiesieniemiesci

  1. Hej Mialam dzis ciezki dzien wiecej jutro napisze Robilam wczesniej dla nas taka tabelke na stronie.jutro ja zaaktualizuje i wkleje do niej linka Mala spi od 21 z hakiem Milej i spokojnej nocki
  2. ja prowadzę karmienia i kupy - znaczy ilość :P + zapisuję to co Mela zrobiła po raz pierwszy, np pierwszy uśmiech, pierwsze guganie etc :)
  3. hej :) ja też dziś wcześniej bo o 7 już był zryw Małej, pielucha, butla i śpi dalej. dagniesia moja Mela jest z 14.11 i teraz wypija w ciągu dnia co 2h pomiędzy 150-180ml, kilka razy już jej się zdarzyło dobić do 210, 60 ml to jak jej dorabiałam mm do swojego w drugim tygodniu tyle wypijała. koniczynka Witaj :) mamucha właśnie gapię się w kalendarzyk z karmieniami i ona stopniowo zaczęła sobie nockę wydłużać, od 18 grudnia jadła o 00, nast. nocki 3:50, potem 4:30,6:45 i całą noc przespała z 24 na 25 grudnia bo zjadła o 22 i kolejną butlę już rano o 9:45..także ona sobie sama to jakoś usystematyzowała :) stwierdziłam, że ingerować w to nie będę i samo wyszło :)
  4. u Nas butla byla wczesniej dzis bo o 19:30a teraz po 20ten Mala jeszcze smoka ciagnie.zobzcymy czy bedzie na dzis koniec bo wyjatkowo nieregularnie dzis jaadla.rano bylo ok do 12 a potem juz kompletnie wybila sie ze schematu... monia bardzo bysmy chcieli drugie dziecko i najlepiej do 2 rz Meli.moze uda sie szybciej aczkolwiek na Mala 5l czekalismy to kto wie :-) trwa walka ze smokiem milej nocki
  5. mi sie też obrywało za bałaganiarstwo, najczęściej nie mogłam wyjść do koleżanek dopóki nie posprzątałam pokoju, najbardziej niesprawiedliwe było to, że musiałam sprzątać też po braciszku, który mógł wejść wszystkim na głowę a i tak był święty nie do ruszenia, moja matka pedantka a ojciec wojskowy jeszcze gorszy w tej kwestii..musiało być wszystko na błysk..tak mi zostało, jak się za coś zabieram to musi lśnić, przy mężu trochę wyluzowałam i sama po iluś tam latach mogę powiedzieć, że od niepozmywanych naczyń czy niezłożonych rzeczy świat się nie zawali ale i tak mnie to wkurza :P dlatego u nas to ja jestem "perfect hausewife" a mąż tym od robienia bałaganu, ciekawe jaka będzie meli pod tym względem :)
  6. hej :) u Nas nocka spokojna, Mała jest po 2 butli od rana i śpi a ja mam czas na śniadanie :) wazka mamy gaz i prąd ale bez prądu to lapek mi siadł po godzinie heh u Nas dziś piękne słoneczko, nie ma deszczu pranie mi się skończy i chyba spacer zaliczymy bo jak ma później się rozpadać to trzeba korzystać :) senioritka staramy się staramy,póki co okres mi się skończył, zobaczymy w nast cyklu :) matko ale mi zrobiłyście smak na pierogi tyle, że ja kupnych nie lubię, jedynie swoje jak zrobię ale kiedy teraz w cieście się grzebać i lepić chyba tylko w nocy bo farsz to raz dwa, tylko nie wiem czy tu dostałabym kwaszoną kapustę..hm..musiałabym zobaczyć w Pl sklepie a byłam w nim tylko raz odkąd przyjechałam i to tylko zobaczyć co mają :P a bo z facetami tak jest, z moim kiedyś się umówiliśmy, że żadnych wypominek, on ma mi co wypominać i ja jemu też - nie zawsze było u Nas kolorowo :P także, po której poważnej rozmowie w której doszliśmy do wniosku, że kwestia rozwodu po raz kolejny jest zamknięta to i wypominanie czas zakończyć :) miłego dzionka :)
  7. mamucha u as az tylu opcji nie ma bardziej jak bym miala stopniowac to Meli jest znosna albo nie.kupy typu armagedon albo tyle co kot aplakal :-) a kolezanace zyczyc szczescia bo co innego.milosc nie wybiera...
  8. hej :) mimo wczorajszych fochów Meli przespała całą no, o 7:50 butla i dalej sobie kima :) ja pałaszuję śniadanie i zaraz biorę się za sprzątanie, tzn muszę wyszorować piekarnik a strasznie tego nie lubię...:O ale odkładam to już ze 2 tygodnie i dokumenty muszę poukładać w segregator bo wszystko leży na takie wielkiej kupie a jak mój mąż by to zrobił to ja już bym nigdy nic nie znalazła :D co do domowych obowiązków, mąż wyrzuca śmieci, segreguje, on się tym zajmuje i nie muszę nic mu mówić, ogarnia łazienkę bo tam tylko może palić czyli wypróżnia popielniczkę by nie śmierdziała, myje ją, otwiera okno w łazience, wytrze podłogę, poodkurza jak poproszę ale zmywanie to moja działka, gotujemy razem aczkolwiek nie wiem czy włożenie wszystkiego do piekarnika można nazwać gotowaniem :P ale np wyniesie naczynia po obiedzie :) acha i myje swój kubek od kawy i poleruje sztućce bo nienawidzi tych zacieków a ja mu już na początku związku powiedziałam, że jak mu to przeszkadza to niech bierze ścierę i poleruje sobie sam :D miłego dzionka :)
  9. wypila w sumie 210 bo tez bylo dokarmianie.dzis mam ochote wyjsc z domu i nie wracac.nastroj.maz.Meli focby caly dzien.chyba padla bo cisza w sypialni.echhh dagniesia skoro tatus ma to syn pewnie tez bedzie miec.kwestia genow dobra uciekam pod prysznic.chyba godzine tam spedze good night
  10. ka normalne.Meli potrafila od 17 do czasami 1 w no y nie spac z przerwa na drzemki po 10-15min po kazdym karmieniu jam bylam na piersi a pltem moim + mm pamietam ze chodzilam polprzgtom a a meza nje bylo bo non stop w pracy.teraz mam sielanke ale nie bylo tam zawsze.nie jestes zla matka i nie masz prawa tak mylec.jestes super mama a ten czas minie i niedlugo bedziesz sie z tego smiac karima moja tez marudna moze dam jej tel zadzwoni do Twojej Mati i zie wyzala jaki to ciezki los z nami maja heh wlasnie usnela w trakcie karmienia.wypila tylko 40ml taka byla padnieta przez te swoje marudy. o 7:30 kapiel a o 8 butla na dobrano c...
  11. oczywiście link podałam pierwszy z brzegu bo mnóstwo jest informacji nt używania maści majerankowej u noworodków, niemowląt..mojej Meli pomogło, delikatnie smarowałam jej pod noskiem tak aby nawet śladu nie było widać + sól fizjologiczna albo woda morska i po tygodniu kataru nie było :)
  12. http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,87587668,87587668,masc_majerankowa_od_jakiego_wieku_.html poza tym pytałam pediatry, powiedział że mogę bezpiecznie stosować z wodą morską lub solą fizjologiczną
  13. karimata Melka też chce siadać i jak ją łapiemy za palce to się podciąga :)
  14. karimata fajny ten kalendarz, ja przeglądam jeszcze ten http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_month=2
  15. Hej :) ja na nogach wcześniej dziś, Meli obudziła się o 7, butla i teraz po 8 dalej śpi :) monia_1978 witaj :) rozgość się i zapraszamy do dyskusji :) dobrze, że z córeczką wszystko w porządku, powodzenia na rehabilitacji :) idę zrobić śniadanie miłego dzionka :)
  16. ja Meli w trakcie snu na boki nie ukladam.sama glowke przekre a na boki i raczej roznie ja ukladA. polozne w szpktalu juz mowily ze na plasko.to sAmo polozne w domu i health visitor.
  17. senioritka wiem, że maluch nastrój wyczuje bez względu na sposób karmienia, ale jak pisałam ja na ogół spokojna jestem ale jak muszę mężowi przemówić do rozumu to Mała nie musi w tym uczestniczyć :) u Nas już po karmieniu, Meli leży w łóżeczku i ciągnie jeszcze smoka, oczka zamknięte i rączki w górze < mąż żartuje i mówi "jak na chrystusa" :P > nie odbiła po jedzeniu i mam nadzieje, że będzie ok, b. często zdarza jej się na noc nie odbić, raz miałam przygodę że się cała zalała a kilka razy było tak że się wybudzała i trzeba bylo odbić wazka bardzo lubiliśmy z mężem oglądać ten program, a był kiedyś ale nie wiem czy jest miliard w rozumie, wszystko poza kategoriami nauk ścisłych :D
  18. wazka spoko zapedzilam sie i tak napisalam heh ja Mele nosze czesto ale z umiarem,caluje tule i glaszcze ile sie da. ja niestety nie mialam jak w bajce byla. chowana bardzo surowo z zasadami ale bez milosci dlatevo Meli bedzie miala to czego ja nie dostalam w xziecinstwie.maz mi czesto mowi ze na poczatku zwiazku bylam oschla ale po 7 ltach nauczylam sie milosc okazywac a teraz kazdego dnia usmiech Meli sprawia ze jestem i nym czlowiekiem a maz mowi ze mnie nie poz aje. ja piore u ranka malej z naszymi.a mowie do niej rybko.zabulo.ksiezniczko.kochanie.melissa laura jak ccos mowie waznego np obcinamy pazurki i prosze sie nie wier ic.he he panno b po nazwisku.mela.meli melisia. a tesciowa na skypie mowi laurka.sorki za literowki ale pisze z tel
  19. Meli nie zaśnie mi na rękach, nie ma takiej opcji, za dużo rzeczy ją interesuje, po każdym karmieniu odkładam ją do łóżeczka i sama zasypia, nie sądzę by miała gorzej się rozwijać :O
  20. hej , u nas nocka ok, aż się dziwnie czuję że Meli przesypia mi te nocki, ciekawe czy tak będzie zawsze nie biorąc pod uwagę ząbkowania :P mamucha ja już mleka w piersiach od dawna nie mam, na samej końcówce pamiętam, że potrafiło mi jeszcze coś wystrzelić ale odkąd jest spokój w cyckach to zaopatrzyłam się wreszcie w jakąś normalną bieliznę :) bo tak to miałam takie spadochrony by pieluchy wkładać tetrowe bo u mnie był taki nawał, że wkładki laktacyjne mogły się schować :) dziś w nocy myślałam, że umrę z bólu, końcówka okresu a mnie tak brzuch rozbolał o 3 w nocy, musiałam wstać i łyknąć sporą dawkę paracetamolu, jakoś przeszło a dziś już śladu po okresie :) miłego dnia :)
  21. Hej :) u Nas nocka spokojna, Mała rano po przebudzeniu była trochę marudna, pobawiliśmy się, potem butla i dalej śpi, znów słoneczko to jak się obudzi i dostanie butlę to maszerujemy na spacer :) ja całą ciążę niby miałam spokojną ale ogólnie wszystko robiłam sama bo mąż był w anglii a nie mam rodziny żadnej bliskiej, potem miałam przyjechać ze znajomą która też jechała do uk ale zmieniła termin i było już za późno na samolot bo 36tc i musiałam autobusem jechać ponad dobę :) tu w ciąży zaliczyłam jedną przeprowadzkę z mężem, potem jak Mała miała miesiąc to drugą przeprowadzkę czyli w sumie ciągle byłam na wysokich obrotach a Mała jest grzeczna i spokojna choć początek na to nie wskazywał, bo ciągle były kolki i marudzenie, rączki etc..ale to tylko pierwsze 3 tyg a potem jakby o 180 st. wszystko się zmieniło :) Nasza Meli ślini się i też puszcza bańki, w leżaczku siedzi w śliniaku bo inaczej wszystko zaślinione :) kupiliśmy kilka gryzaków, powoli już łapie, że trzeba je do buzi wsadzić :P miłego dnia :)
  22. Hej :) u Nas nocka spokojna :) my się szykujemy na spacer, jest piękna pogoda, słoneczko i nie widać by miało zaraz padać :) miłego weekendu :)
  23. z jednego oczka już widziałam kilka razy jak pociekły łezki za to ślina leci strumieniami :P
×