barbe77

Trzymam kciuki zeby natura jednak zaczela cos dzialac, a skurczy nie masz wogole?

A Ty masz juz tez termin ustalony na wywolanie?

Rzodkiewa oby nie , bo czytalam o tym i ja jestem troche przerazona, moze jeszcze natura podziala, a u Ciebie to i tak co innego bo Ty juz po terminie a ja dzien przed terminem juz mam ustatlony termin na wywolanie. Mam nadzieje ,zeby i u Ciebie cos zaczelo sie dziac i u mnie przed tym 24 chyba wezme meza w obroty, chociaz przy bolu spojenia to nie wiem czy dam rade .

Dziewczyny powiedzcie mi czy miala ktoras z was wywolywany porod?

Wow Graga Gratulacje:) Alez Ty szybka:)

Pela szkoda tylko sie biedna wymeczylas, idz pospac kochana :*:*:* wypocznij dobrze a moze ruszy cos wiecej:) trzymam kciuki

Dotiuszka Gratulacje :) i tez bym chciala w takim tempie urodzic, ale juz lekarz mnie pocieszyl , ze okolo 10 godzin to potrwa , bo pierwsze dziecko :p wiec chyba nie mam na co liczyc . Dafia rowniez Gratuluje :) i zycze aby maly szybko wyzdrowial a co za tym idzie szybki powrot do domku, trzymaj sie :* Pela trzymaj sie dzielnie, mam nadzieje , ze juz tulisz swojego malutkiego :) Graga zycze powodzenia :) faktycznie ale wystrzelilas:) Ciekawe czy mnie wezmie przed 24 pazdziernika , bo jak nie porod beda wywolywac chyba jednak, ja mysle , ze to o te wody plodowe chodzi i lekarz nie chce ryzykowac, a wiecej dowiem sie za tydzien .

Nic uciekam robic cos do jedzonka i troche dom ogarnac:/checi zerowe , ale co tam. Trzymajcie sie mamuski te w dwupaku jak i te juz rozpakowane:)

mamusia na mnie tez ostatnio te wszystkie slodkosci zerkaja i jest i rezultat 91 kg , ale co tam puzniej sie bede przejmowac i tak jak na razie jak patrze to nie jest tak zle 6 kg na plusie , bo przeciez startowalam z waga 85 z tym, ze przez brak apetytu na poczatku spadlam z wagi , ale za to przez ostatni czas nadrobilam:p:p:p I zycze Tobie oby wszystko bylo jak najlepiej z Wami:) A ja czasem tez mam takie dni , ze juz bym chciala urodzic , ale jeszcze troszke trzeba wytrzymac.

Nie dziwie Ci sie , ze juz bys chciala rodzic po tym wszystkim co w ciazy przeszlas:( I nie denerwuj sie a paczki , moze malutki mial akurat smaka:)

Co poradzisz Mamusia zawsze sie w urzedach znajda takie osoby przez ktore , sie wszystkiego odechciewa:/ A Ty sie nam nie denerwuj, bo jeszcze nam tu urodzisz;p

Dianakarina Gratulacje:) i mam nadzieje , ze teraz juz wszystko w porzadku u Ciebie i malutkiego. Witam nowa mamusie:) Ja po wczorajszej wizycie wiem tylko tyle, ze mam juz termin w szpitalu na 24.10 i w nastepny czwartek dowiem sie dokladnie czy mam tam byc 24 .10 czy 23 .10wieczorem. No chyba , ze zaczne rodzic wczesniej , to mamy jechac do szpitala i maja dzwonic po mojego gin.Hmm dziwi mnie tylko ten termin, czy oni beda mi ten porod wywolywac wtedy czy cesarke, bo nie zapytalam z szoku.Jak dotrwam do nastepnego czwartku to bedzie jedno z pierwszych pytan. Robil mi badanie i pobieral sluz na patyczek i brzuch mnie pozniej bolal,ale dzis jest ok.

Witam Diana,Olka ,Paciek Gratulacje:) Ja tez mam takie uplawy raz sa zoltawe, raz jak zielonkawe a czasem przezroczyste , ale najwiecej zoltawe i ciagnace sie. Ostatnio mam coraz czesciej bole jak na okres , ale nie mam jakos regularnych tych boli , wiec to jeszcze nie to.Dzis ide na wizyte do lekarza , zobaczymy co powie, ciekawe jak te wody plodowe ,bo misturke pilam caly czas:)

Witam Diana,Olka ,Paciek Gratulacje:) Ja tez mam takie uplawy raz sa zoltawe, raz jak zielonkawe a czasem przezroczyste , ale najwiecej zoltawe i ciagnace sie. Ostatnio mam coraz czesciej bole jak na okres , ale nie mam jakos regularnych tych boli , wiec to jeszcze nie to.Dzis ide na wizyte do lekarza , zobaczymy co powie, ciekawe jak te wody plodowe ,bo misturke pilam caly czas:)

Witam i wysylam fluidki:):):) Wiedze ze kolejne dobre wiesci Gratulacje Lalka:) Ninia nie masz co sie obawiac laparoskopi , ja pamietam najwiecej sie balam narkozy.Na strach za wiele czasu nie mialam poniewaz tego dnia w ktorym trafilam do szpitala z wielkim bolem w dole brzucha trafilam na stol operacyjny. Lekarz powiedzial ze zrobia trzy male dziurki w brzuchu i sprawdza co sie tam dzieje,usuneli mi torbiel z jajnika .Laparoskopie mialam okolo 16-17 moze nie pamietam juz i na drugi dzien bylam z rana wypuszczona do domu, czulam sie dobrze. I wiem jezeli bylo by to drugi raz potrzebne bez problemu zdecydowalabym sie. Czekam na kolejne dobre wiesci od Was :):):)Trzymam kciuki oby moje fluidki zadzialaly:):):) Ja w poniedzialek zaczynam juz 38 tydzien , tak Was teraz podczytuje , ciekawe jak to bedzie jakl sie dzidzia w domu pojawi, czy czas bedzie , zeby komputer odpalic, ale moze nie bedzie tak zle. Ploteczka a wlasnie co tam u Ciebie i Filipka , bo czekam ,caly czas na wiesci a tu nic.Pewnie tez czasu za wiele nie masz, czekam na wiesci co tam u Was:) Pozdrawiam Was Serdecznie i jeszcze raz wysylam tyle ile moge fluidkow:):):)

Witam Gratulacje Mamacoreczki i Jordan:) Super , ze u Was rozpakowane mamuski wszystko ok. Ciekawe co tam u Diany , moze juz tez tuli swoje malenstwo:) Wczoraj rano jechalismy do niemiec, bo kuzyn mojego w szpitalu, straszne co to moze sie z czlowiekiem stac w jednej chwili:( mial temperature wysoka i sparalizowalo mu jedna strone, a jak byl w jednym szpitalu z ta temperatura to go wypscili , kazali tylko tabletki brac 41 stopni mial , a do innego szpitala trafil jak juz byl sparalizowany:( Tam zrobili mu operacje laserowa przez nos jakos i wczorej wieczorem mial druga operacje , tym razem bardziej skomplikowana otwierali mu czaszke, ale nie wiadomo jeszcze nic jak tam po operacji, moj jest teraz w pracy, moze jak wroci to sie czegos wiecej dowiemy. Mowili , ze to podobno od tego co jak byl chory i gdzies mu sie tam ropa zastala , dostal zakarzenie:(

ale bledy robie hehe:)

Witam Gratulacje Vivi i Natalie:) Niech dzieciaczki zdrowo rosna:) Mamusia nie^stresuj sie przede wszystkim :) co poradzisz niektorzy ludzie tacy:/ Ja Tobie naprawde wspolczoje tych boli, ja tylko kilka dni po tym upadku ze schodow moze mialam podobny bol, bo tez problem ze wstawaniem byl a Ty juz sie tak dlugo meczysz:( Ja teraz czuje sie lepiej, spojenie boli nadal , ale jakos trzeba przezyc.I jezeli bede sobie miala ochote ponarzekac to na pewno to zrobie:)

mamusia ja tez tak jak czytam to nie dowierzam, ze dziewczyny maja tyle checi do pracy, mnie to kregoslup jeszcze do tego boli i zero checi na cokolwiek. Aczkolwiek musze sie zmobilizowac i po^sprzatac troche , kurze poscierac, poodkurzac i pomyc podlogi to min , moze jakos powoli sie uda:p Moje okna tez sie prosza o umycie, ale zostawie to juz na po porodzie teraz nie bede skakac, a do tego te okna takie wielkie mam uffff do okien jeszcze rolety tez masakra. No chyba , ze mnie zlapie taka chec na sprzatanie jak dziewczyny to moze i przed porodem to zalatwie w co szczerze watpie:p

pazmama Gratulacje:) Ja wczoraj bylam u gin i z wodami ok, chyba pomogla milstura mamusi:) Tzn ilos sie nie zwiekszyla, ale i nie zmniejszyla wiec gin nie dawal zadnych lekow i nastepna wizyta 9.10 wiec moze jednak i dotrwam do terminu, okaze sie:) Co do tygodnia ciazy to faktycznie sie pomylil , ale juz wczoraj wpisal dobrze ze 36 tydzien:) Mala wazy ok 2,500 i wszystko z nia w porzadku:) mamusia co do ruchow to ja czasami czuje duzo a czasami na dzien kilka razy, moze dzidzia wtedy w nocy szaleje a my nie wiemy ,ale nie stresuje sie tym wazne , ze ruchy sa, poprostu moze mniej miejsca juz maja nasze malenstwa

Czesc dziewczyny Gratulacje Anusia , no po takim czasie sie niedowierza w to co sie widzi.Pameitam jak ja testowalam , ale u mnie pierwsza ciaza byla pozamaciczna, ale na testach mialam slabe te kreski. A po tej ciazy zaszlam w normalna i kreski byly mocno widoczne, teraz koncze 36 tydzien i dalej nie moge uwierzyc czasem , ze juz za niedlugo bedzie moja malutka ze mna:) Dwa dni temu dziewczyny poslizglam sie na schodach, na szczescie na kontroli okazalo sie, ze wszystko dobrze z malutka jezeli by sie cos stalo chyba bym sobie nie darowala , ze wiecej nie uwazalam. Dodam, ze to schody na dwor byly i mokre byly i na szczescie to ostatnie schodki byly. Za to mnie boli cala noga, tylek i spojenie lonowe wiecej jak wczesniej. Na kontroli bylam od razu w szpitalu a dzis ide do swojego gin na wizyte. Pozdrawiam Was Wszystkie i zycze dwuch kreseczek na testach:)

Gratulacje Adza :)Duzy ten Twoj chlopaczek , ale najwazniejsze , ze dalas rade:) Ciekawe co tam u Monis i jak z tetnem malutkiego, czy to tylko jenorazowo tak wyszlo na badaniu, oby sie jak najszybciej do nas odezwala. Dobrze ze maly od Eljotki przybiera na wadze :) A Kosiorakis to na pewno ma roboty przy dwuch maluszkach, ja to nie wiem jak przy jednym dam rade:p Mamusia podobno zapomina sie caly bol jak sie juz ma malenstwo w ramionach , to On Ci wynagrodzi caly bol jaki mialas w ciazy , no ale moze tez i grzeczny byc:p Nie zaszkodzi:) Ja dzis w nocy to tez masakre mialam , ale jakos trzeba przezyc, do terminu jeszcze niecaly miesiac, ale prawdopodobnie wczesniej mam rodzic , no a to sie juz okaze.

Gratulacje dla Marli:) Jejku teraz to prawie kazdy dzien beda takie nowiny:) Mamusia ja wczesniej bol mialam tez ale jakos dalam rade sama zejsc a teraz chyba cos tam naderwalam, bo wiecej mnie teraz ta prawa strona boli, ta noga mi sie poslizgla:/ To Ty masz dopiero z tym spojeniem straszne:( mi na ip powiedzieli , ze jak bedzie bolec to tak samo mam brac defalgan , to tez paracetamol. Dziekuje Wam dziewczyny , i na prawde bardzo sie przerazilam, bo mala nie ruszala sie , dopiero jak czekalismy na ip to z dwa razy ja poczulam, to az mi sie lzej zrobilo, na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, musze wiecej uwazac , bo cos niezdara sie zrobilam:/ Dam jutro znac na wieczor co i jak po wizycie i czy po miksturce cos sie tam ruszylo z tymi wodami. Trzymajcie sie kobietki i uwazajcie na siebie , bo czasami przez nieuwage naprawde mozna sie strachu najesc.

Witam Na poczatek Gratulacje dla Natalie i swinkaPIGGY:) A ja wczoraj mialam wypadek spadlam z ostatnich czterech moze trzech schodkow, wychodzilam na dwor i byly mokre poslizglam sie i nie zdazylam zlapac:/Bylismy na ip i zrobili mi ktg i na szczescie z malutka wszystko dobrze, za to cala prawa noga boli mnie i to spojenie teraz jeszcze wiecej, rano to musial mi moj pomagac z lozka wstac .Po domu ledwo co tez chodze, zastanawiam sie czy nie brac tabletki przeciwbolowej. Dali mi na ip jakis zastrzyk , ale nie przeciwbolowy tylko na te siniaki co sobie narobilam przy upadku, zeby sie krew nie zastala czy cos takiego nie wiem dokladnie:/ Jakby tego bylo malo co i tak to spojenie bolalo to teraz to juz jest tragedia:/

O Gratulacje dla Agulki:)No i jak mamusia mowi w koncu jedna pannica jest:) ania_k26 mozna sie pogubic z tym wszystkim ,ehh w czwartek lekarza pomecze:) Bo on mi tylko tydzien wpisuje a nie wpisuje tydzien i dzien wiec moze wcale nie bylo tam pomylki sama nie wiem juz:p A moze sie poprawi i u mnie po miksturce od mamusi z tymi wodami.