Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

teacherka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez teacherka23

  1. enel - a ile Ci sie spóźnia?
  2. ja chyba jestem przekonana do tych testów owulacyjnych, które mi wykrywają owulację idealnie......no ale są inne przeciwności ;/
  3. Ja też jestem po drinksie :) popisałam trochę pracę, siedzę w sypialni obłożona książkami heheh i włączyłam tv a tu seks w wielkim miescie:) uwielbiam ten serial, a film, choć średni, wprawia mnie zawsze w dobry nastrój :) dopiero teraz jem kolację, mimo że po 20 raczej już nie jadam...no trudno jak weekend to weekend:) idę wziąć kąpiel i chyba jeszcze na drinxa :) szalone mamuśki ahhhh myśle, że pasowałybyśmy tam wszystkie :D
  4. hej kochane:) Jak mija weekend? U mnie...bywało lepiej...:P ogólnie obijam się, śpie po 12 godzin i drzemki w ciągu dnia dodatkowo, chyba mój organizm tego potrzebuje, poza tym jestem jakaś rozdrażniona ;/ aż już mnie samą to męczy, chodzę, kłócę się, czepiam głupot;/ albo ta tarczyca mi świruje albo jestem zła, że w tym miesiącu nici ze staranek, a już mnie jajniki pobolewają i coś by się zmajstrowało może:P ehh psycholka się powoli robię... patra - kiedyś gdzieś czytałam na forum innym, że pauli chyba się nie udało z ta czwartą inseminacją :(
  5. ja też jestem pewna, że trafiliśmy.... no nic.... dlatego stwierdziłam, że czas na badania
  6. Kania mi też idealnie 14 dni po tym jak wykryło owu przylazła @, tylko jak to możliwe, że nic z tego...
  7. kszewuszka sto lat :* ulęgałko to dopiero jedno z 3 podst. badań, teraz drożność jajowodów i badanie nasienia, no ale uspokoiłam się trochę tymi wynikami :)
  8. nie, nie jedziemy nigdzie. Muszę dokończyć pracę licencjacką mojego męża, ale dla mnie to jakieś super męczące nie jest:) no i o wiele łatwiejsze, bo po polsku :) wszyscy mówią, że za dobra jestem, że mu piszę ale i tak już ma w plecy studia, musi w końcu to skończyć...zlitowałam się:P Jak pogoda dopisze to wieczorem pewnie jakiś grill u rodziny czy znajomych. Już bym chciała żeby był przyszły tydzień, po naszych badaniach, żeby było wiadomo co jest (moja mama twierdzi, że mi to psychiatra jest potrzebny i wymyślam, no ale taka już jestem...;/) No i w przyszłym tyg. idziemy na wesele takie z pompą:) szyję sobie szałową sukienkę, pójdę do fryzjera, kosmetyczki i od razu będę miała lepszy humor :) a Wy jakie macie plany na weekend? :*
  9. ja odebrałam wyniki hormonów, wg tego co widzę to jest wszystko w normie, no ale lekarz musi spojrzeć...trochę mi spadł kamień z serca...bo bałam się otworzyć kopertę :P już mam weekend :) 2 lekcje od rana i wolne, muszę posprzątać i może na jakieś zakupy pojadę
  10. a boli Cie coś ? czujesz, że @ nadchodzi? kiedy powinna być?
  11. Maja u mnie na wynikach jest norma 5,6 a ja mam........470 ;/ pewnie macie inny przelicznik ale sama widzisz, że masz dwa razy tyle, a ja..... to juz nawet nie myslę ;(
  12. Nie, nie opuszczam:) Po prostu dołują mnie te liczby i na razie się nie będę starać wiec po co cykle maja lecieć... zlewajmy pomarańczowe;/ ?
  13. hej kochane :* mam nadzieje, że skopiowałam dobrą tabelkę.... Ja się narazie z niej wypsuję. W tym miesiącu na pewno nie zajdę w ciążę, bo będe miała robione badania, a podejrzewam, że przez najbliższe miesiące także....:( Byłam u endykrynologa i usg nie wykazało niedoczynności ale możliwe, że te antyciała strasznie osłabiają tarczycę lub jest jakieś zapalenie, biorę tabletki i tyle. Jutro idę na pobrani krwi znowu....;/ będę badać prolaktynę, LH i te wszystkie co się wykonuje miedzy 5-7 dniem cyklu W przyszłym tygodniu jadę do poznania na Polną na badanie drożności jajowodów a mąż odda nasienie w laboratorium. Na razie nic więcej nie mogę zrobić...już się trochę uspokoiłam wewnętrznie, bo nie ukrywam że jestem trochę podłamana, że aż do tego musiało dojść....gdzie tu romantyzm i to piękno robienia dziecka? no ale trudno.... boję się trochę tego badania drożności;/ miała któraś robione? już nawet nie czytam neta, bo tylko siedzę i płaczę... Muszę sobie znaleźć jakieś przyjemne zajęcie na wakacje, żeby się nie zadręczać myślami, muszę mieć jakiś cel....myśle o szkole językowej, na razie tylko kilka grupek dzieci, zobaczymy jakby to się rozręciło, bo z pracą u nas jest nieciekawe....tzn. może bardziej niestabilnie;/ Teraz pensje mamy ładne ale umowy się kończą sierpień/wrzesień także o spokój też trudno...... Pozdrawiam Was kochane:*
  14. STARACZKI Nick.................Cykl...........Wie k.......Termin@... Miejscowość Bezikmalinowy......7...............29..........12.06..... ....dolnośląskie Ulęgałka................9...............29..........?. ......lubelskie Silka33...............2 lata...........33...........16.06..........LU Kszewuszka........5................33..........11.06..... ...Śląsk Kania86................5...............25..........07.06. .......podkarpackie Tygryss_00.........7................21...........01.04... ....wielkopolska Patra24.................2...............25..............? . .........pomorskie Jestem pewna29...5..............29..............?............śląs kie Natii_00................6...............22..........01.04.. ......wielkopolska Misia2889.............5...............23..........05.06.. ........wielkopolska Małpka24..............2...............24..........11.06 .. ........ireland Maja8626..............7...............26..........25 .05..........śląsk dorotq...................7................33..........09. 06. ........Lublin .śliwka...................2.................37.......... .03.06......Łódź BRZUCHATKI Nick............Szcz,Cykl......Wiek...........T.P........ .. Płeć.....Miejscowość Czrnulka...........1.............21...........04.10.12. .......?........Anglia Maya10............5.............28...........09.10.12.. ....syn......Ireland Słasica............1...............28...........03.10.12 .......?.......Mazury Ulna.........3..............28...........02.11 .12.......?.........małopolska Biegaczka.......2..............?............24.11.12.. ......?..........Polska Emachines......2................29...........20.10.12 .....syn........Śląsk Ewuś...............4...............28...............?. .........?..........śląskie Miax3.........1...............20...........25.12.12 ........?..........Szkocj Kamilka@........2...............29........... ........?...........dolnośląskie marta2387.......?...............25.............??..... .......??..........Śląsk
  15. wróciłam od lekarza....milion skierowań..... za 2 tyg do szpitala na badanie droznosci jajowodów..... jestem załamana, nie moge powstrzymac placzu to nie tak mialo byc:( patologia sie szerzy, z nieba im wszystko leci a my pod gorke ciagle ;(
  16. to są przeciwciała tpo (przeciwtarczycowe) ale w moim przypadku z tarczycą jest wszystko ok, nie ma nadczynności czy niedoczynności, ale mam przeciwciał tyle, że niszczą lub hamują rozwój zarodka...nie wiem nie bawię sie w lekarza, to to co sie naczytałam w necie:( spałam beznadziejnie dzisiaj, wyglądam jak śmierć:( mam non stop łzy w oczach...
  17. Dziewczyny, ja całe popołudnie nakręciłam się i naczytałam o tych moich przeciwciałach - jestem załamana :( to one prawdopodobnie niszczą zarodek albo w ogóle nie pozwalają się zagnieździć...ludzie piszą w necie, że na to nie ma leków - to są geny, taka uroda.... przepłakałam całe popołudnie... :(
  18. desire - tak mi przykro :(
  19. hej dziewczyny, witam Cie Kruszynko, myślałam o Tobie ostatnio :) :* u mnie nieciekawie.... wczoraj poleciałam do lekarza i w sumie nic się nie dowiedziałam, dziisaj już nie mam gorączki, byłam w pracy normalnie... odebrałam wyniki tych badań co robiłam, i tsh, ft3,ft4 w normie ale jakieś antyciała tpo mam bardzo podwyższone :( byłam u mojej lekarki to bardzo się zdziwiła i muszę szukać endykrynologa niestety :( (norma jest ok. 5 a ja mam 470 ) morfologia też nie za ciekawa, żelaza mało, podobno wyniki prawie, że anemiczne ;/ do tego @ dzisiaj dostałam, jak w zegarku, 28 dni - nic już nie rozumiem, wczoraj mnie tylko coś zakuło w brzuchu... łzy mam w oczach jak pomyślę jaka droga mnie jeszcze czeka :( mimo @ idę do gina jutro.. mąż dzisiaj wyjechał na konferecje, wraca jutro, mam humor depresyjny :(
  20. nie jestem w ciąży... :( ide działać, pojde juz obojetnie gdzie, chocby prywatnie
  21. nie wiem sama, kiedyś mi lekarze mówili, że jak miałam opryszczkę w dzieciństwie to to jest ten sam wirus i ospa nie przyjdzie, ale wszystko jest możliwe przecież
  22. właśnie nie mogę się dodzwonić.... najbardziej się boje, bo cały czas panuje w szkole ospa, a ja nie miałam w dzieciństwie.....
  23. dziewczyny mam goraczke znowu, 37.5 :( już nie mam sił na to wszystko...
  24. a jeżeli chodzi o prace to trafiła mi się propozycja w dwóch szkołach i stwierdziłam, że dam radę.....no i dawałam tak pierwszy semestr, potem przyszło lekkie załamanie, zmeczęnie. Ogólnie nie jest źle, nie narzekam finansowo, ale no jestem zmęczona, niby pracuję ok 40 godzin, ale tego się nie da porównać do 40 godzin za biurkiem (broń boże nie mówię, że taka praca jest latwiejsza czy lżejsza, ale można na moment odetchnąć, a ja musze od dzwonka do dzwonka być mega skupiona, oczy dookoła głowy i tylko żeby sie komuś coś nie stało, a dzieciaki mają róóóżne pomysły ) Przychodzę do domu to mi szumi od tego hałasu,potrzebuje z 2 godziny na dojście do siebie, a wieczorami papierki, sprawdziany czy inne dokumenty.... no i teraz mam taki brak motywacji, bo stwierdziłam, że dla mnie samej to nie muszę tak harować, że wolałabym iść na jakieś 3-4 lekcję, po południu korpetycje i byłabym spokojniejsza i przede wszystkim wypoczęta. jakbym miała dziecko to co innego bo bym wiedziała, że to robię dla kogoś, że to co robie ma cel i sens
×