Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

teacherka23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez teacherka23

  1. hej dorotq :) ja też dokładnie czuje co się dzieje u mnie, przez taki czas to już się zna swój organizm...
  2. Ja bardzo szybko straciłam ciążę, nie zdążyłam się jeszcze przyzwyczaić, nawet nie widziałam niczego na usg i tak sobie to tłumaczę. Ale niestety przychodzą takie chwilę i zaczynam rozmyślać jakby to było....ile teraz czasu zajmie mi zajście:( i koszmarnie boję się powtórki:(:( Teraz lekarz zapisał mi d*phaston, acard ( on jest chyba przeciwzakrzepowy) i coś z duża dawką kwasu foliowego (. Mam brac od razu po tescie pozytywnym....
  3. hej dziewczyny, griszanka tak czytam co piszesz i u mnie jest podobnie:( tylko że ja od razu po kilku mies. zaczęłam działać i robić badania...i wszystko jest ok, lekarze załamują ręcę (" u pani nie ma się do czego przyczepić"). Mój tez się badał i ok. W sumie raz zaskoczyłam więc z nim jest ok, a ja ciągle nie wiem co u mnie...:( Byliśmy i w klinice i u polecanych lekarzy, jak policzę ile kasy poszło to mnie ściska jak widzę jak niektóre zachodzą niewiadomo kiedy, niewiadomo gdzie. Ja dochodzę do siebie, trochę zostałam zdemotywowana do dalszej pracy i w ogóle życia...nic mi się nie chcę, wszystko traci jakiś większy sens:( okropne uczucie, nie życzę nikomu. Dzisiaj mi się przykro trochę zrobiło eh...koleżanka w pracy oznajmiła, że jest w ciąży...i ma mój dawny termin porodu :( nikomu nie mówię o tym ale aż mnie coś ścisnęło w środku....
  4. Witam z rana :) Aj dziewczyny ciamisia i michellinka ale macie fajnie:) tak pozytywnie Wam zazdroszcze... Ja muszę znowu wyluzować, nie myslec o zajsciu bo tylko wtedy mi się udało....Dostałam od lekarza jakies leki które bede momentalnie brać od testu pozytywnego. Nie musze nic odczekiwać, moge sie starac od razu....ale tak koszmarnie sie boje :(
  5. Ja podczytuje ciamisia :) Jestem jeszcze na zwolnieniu więc głównie wypoczywam. Zaraz idę do lekarza na kontrolę. Niech sprawdzi co tam się dzieje. Wczoraj jeszcze delikatne plamienie a dzisiaj mega rozciagliwy, płodny...mam nadzieje ze hormony mi nie szaleją... Kaniu no właśnie masz facebooka??
  6. jeszcze niech SILKA coś do nas napisze :):)
  7. hej dziewczyny, hej KANIU :) myślę ciągle co tam u Ciebie mimo że się nie odzywasz....
  8. Wydaje mi się, że przyczyny raczej nie poznam. W szpitalu to mało rozmowni byli lekarze. W środę idę do mojego gina na kontrolę więc zobaczymy co mi powie. To było poronienie samoistne, jak pojechałam w niedziele z bólami do szpitala to na usg nic nie było widać a beta już była niziutka, także chyba po prostu coś zaskoczyło ale się nie rozwijało...albo ja coś zrobiłam nie tak...
  9. hej dziewczyny, dopiero jestem w stanie coś napisać do Was.... ehhhhh no moje szczęście nie trwało długo :( myślałam, że u mnie jest problem tylko z zajściem a tu się okazuje, że również z późniejszym rozwojem...nie miałam zabiegu...wszystko się samo oczyściło, pod kontrolą lekarzy w szpitalu...nikomu nie życzę takich doświadczeń :(:( mam nadzieję, że nie będę musiała odczekiwać za długo, chcę się znowu starać, chociaż cholernie się boję powtórki :( Pozdrawiam Was
  10. dorotq - u mnie zaskoczyło w cyklu, w którym nie brałam wiesiołka, bo mi się skończył i nie leciałam desperacko do apteki, bo skoro przez półtora roku nie pomógł to czemu niby teraz...pewnie to zwykły przypadek ale fakt faktem, że w tym cyklu nic nie brałam z suplementów :) Pozdrawiam dziewczyny, ja sobie odpoczywam po szkole, Miłego popołudnia :)
  11. ajjj coś sie pozmieniało na kafe. To byłam ja:D
  12. Magda - no to jest prywatna wizyta. Na nfz nawet nie próbuje.
  13. magda - nie było konkretnej przyczyny, jedynie tarczyce lekko podregulowałam Znowu mam brudny śluz :( jutro ide na bete.....:(:(
  14. Dzięki dziewczyny :) Zapisałam się do gina ale dopiero 12 czerwca, nie było nic prędzej. No trudno. Dzisiaj to jestem cały dzień w ogromnym szoku... Prawy jajnik mnie rwie i tyle. W poniedziałek jak miałam dostać @ strasznie mi było niedobrze, wczoraj chodziłam już z podpaską bo zobaczyłam brudny śluz. Byłam pewna że to @, dobrze, że nie wzięłam tabletek...a ja łykam od razu ketonal forte....
  15. Jest to ból delikatny bardzo, do wytrzymania spokojnie bez leków, ale mimo wszystko czuję się jak przed @, strasznie mi gorąco, pocę się, duszno mi....nic na razie nie robię, czekam kilka dni - co ma być to będzie, nie chce siać paniki a potem się rozczarować :( poczekam kilka dni, jak nie dostanę @ to się zapisze do lekarza, na razie się wpatruje w testy....nie wierze no.......
  16. Jest to ból delikatny bardzo, do wytrzymania spokojnie bez leków, ale mimo wszystko czuję się jak przed @, strasznie mi gorąco, pocę się, duszno mi....nic na razie nie robię, czekam kilka dni - co ma być to będzie, nie chce siać paniki a potem się rozczarować :( poczekam kilka dni, jak nie dostanę @ to się zapisze do lekarza, na razie się wpatruje w testy....nie wierze no.......
  17. Hej dziewczyny :) Mnie co prawda nikt nie wywołał ale przypominam o sobie:) Kochane....dzisiaj zobaczyłam dwie kreski na teście!:D boje się strasznie, pobolewa mnie brzuch, czuję się jak na @...nie wiem co myśleć nie chce sie nakrecać:( zrobiłam 3 testy i na wszystkich widoczna druga krecha....nigdy tak nie miałam a staram sie juz 18 cykl......
  18. trzymam kciuki kochana, żeby wszystko było ok! U mnie @ się rozkreca, eh no nic żadna nowość...duszak zaczynamy razem cykl.
  19. hej Mycha :) nie, nie jestem :( Na co robiłaś te badania? Duszak u mnie też sie raczej bedzie rozkrecać, już czuje coraz bardziej brzuch.....:(
  20. ehh dorotq:) powiem tak: dni wyliczam ale już nie tak obsesyjnie jak rok temu, robię testy owulacyjne, staramy się. I tyle. Nie chodzę po lekarzach, monitoringach - nie mam na to czasu, siły a przede wszystkim nerwów. Aha no i straciłam wiarę, że mi się od tak uda - pojęcie ciąża jest dla mnie jak najbardziej abstrakcyjne.....przyzwyczaiłam się do porażki. Szkoda tylko, że ciągle nie mam odpowiedzi dlaczego...???:(
  21. Hej :) Hanakali pozdrawiam Cię serdecznie :) Duszak ja też ciągle nie mam @, ale nie mam zamiaru robić testu, bo nie czuje się jakoś inaczej:( Dzisiaj i jutro mam wolne, a więc zabieram się za pisanie mojej pracy mgr.....ehh a pogoda taka ładna.
  22. Hej :) Duszak ja też jeszcze nie mam @ ale brzuch mnie pobolewa:( Mój cykl to juz nawet nie wiem ktory bedzie....chyba 17......
  23. Duszak ja też mam na wtorek termin @...już mnie pobolewa brzuch :( Pozdrawiam dziewczyny :)
  24. Hej dziewczyny:) wpadłam się przywitać i pozdrowić. Widzę dużo nowych ników:) U mnie bez zmian....16 cykl starań:( dzisiaj dzień wolny i odpoczywam a tak praca, praca dużo pracy -jakoś leci.... Pozdrawiam kochane:*
×