Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

psikusekxxx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez psikusekxxx

  1. Ja jestem troszkę innego zdania, ponieważ wydaje mi się ,że jeżeli nie daj Boże jednak coś maleństwu jest to można się do tego nastawic, i jeżeli np na chore serduszko można mu w późniejszym etapie ciąży pomóc. U nas w łodzi u dr Perenc kosztuje ono 100 zł, ale myslę,że dlatego bo mam ją z polecenia swojej gin. A ogólnie waha się między 150 a 200 zł. Myślę, że to połówkowe które teraz nas czeka może byc troszkę droższe, ponieważ będzie w 3D, tak mi się wydaje,że koszta wzrosna. Ale mogę się mylic.
  2. Hej, tak ja miałam tak zwane genetyczne w 13 tyg ciąży, z racji mojego młodego wieku nie było ono konieczne, ale ja dla świętego spokoju chciałam je miec zrobione. Poza tym wspaniałe uczucie tak obejrzec swoj skarb, właśnie wtedy dowiedziałam się z Michałem,że będziemy mieli synusia :) Teraz 11 października mamy kolejne "połówkowe" dokładnie zbada serduszko i resztę narządów. W ciąży są 3 obowiązkowe, ja będę miała zaraz 2 już. Bo to 2 wykonywane jest między 18 a 22 tyg, a moja gin chciała w 22 bo będzie wszystko idealnie już wykształcone i będzie można dokładnie ocenic.
  3. U mnie w 13 wiedzieliśmy :) Asik a którym Ty teraz jestes tyg??
  4. Justa !! W takim razie się udało, jeżeli nie jest mniej widoczna ta druga kreseczka to pewnie ciąża :) Fajnie,że się udało ;)
  5. Się rozpisałam i nie poszło eh. GRATULACJE !!! WItam w gronie przyszłych mam :) Słabiutka kreseczka to i u mnie była. a Teraz jest duży brzusio :) Więc super ze się udało :)
  6. A co do objawów u mnie tylko sutki rwały, nie całe piersi, i mam to do tej pory. Boła strasznie sutki a tylko czasami całe piersi. Sama się dotknąc nie mogę. POdczas kąpielil jest to nawet bardzo uciążliwe, bo żeby je umyc muszę najpierw bardzo namydlic. Uroki hehe :D
  7. Dziewczyny, czekajcie 14 , 15 dni od zastrzyku i dopiero zróbcie test, bo wcześniej możecie tylko nedzieje sobię zrobic. Ja zrobiłam 14 dni od podania pregnylu. W dniu spodziewanej miesiączki były dwie ledwo lledwo widoczne kreseczki i pomyslałam czy się udało czy jednak jeszcze działanie leku. Jeny cieprliwości z tą inseminacją :)
  8. AMS wszystkiego najlepszego :* Asik u nas wszystkie objawy już minęły, zupełnie inaczej się czuje. Teraz jedynie czuje ból brzuszka czasami, i jak się zmęczę. Ale tak wszystko minęło ;) W summie jak weszłam w 3 miesiąc minęły więc już dawno się nie męczę ;) MArcelek rośnie, dziś czułam dosłownie trzepotanie skrzydełek w brzuszku i się skupiałam na tym :D :D Minie Ci wszystko z 3 miesiącem, warto przeczekac ;)
  9. Jeny, to naprawdę pomaga. Napewno tego nie podała bez potrzeby ;) A nóż się uda teraz ;)
  10. Zgadzam się w 100% z justą ! Mnie pięknie rosły i pękały a w 3 cyklu urósł i nic, nie chciał pęknąc i dostałam zastrzyk po którym pięknie pęknął i lekarka sprawdzając powiedziała, ze w końcu jest piękne ciałko żółte, a we wcześniejszych cyklach nic nie wspomniała o nim. Więc zastrzyk dużo daje, ułatwia znacznie zajście w ciażę.
  11. Jeny :) Będzie dobrze , w końcu się uda. Tylko nie nastawiaj się jakoś tak z szałem, bo rozczarowania sama wiesz jakie są. Justa my nie patrzyliśmy na zegarek hehe ;D Po prostu wieczorkiem myk myk hehe i jakoś specjalnie o tym nie myślałam bo ogólnie już zdołowana byłam. Jak ma się udac to się udało ;)
  12. Po takich zastrzykach działa się między 24 a 48h. My zadziałaliśmy tylko raz wtedy :D Tak jakoś wyszło :D
  13. Jeny Ja miałam podany PREGNYL, to jest chyba zamiennik Twojego. Dostałam go w DUPALA :D w tym dniu gdy się go dostaje nic nie wolno działac, dopiero następnego dnia on pęka i tak jak lekarz powiedzial w nd działajcie. Wcześniej nie ma to sensu, bo jutro powinien CI pęknac więc niedziela idealna do działań. W moim przypadku sie to sprawdziło.
  14. Jeny, może ten cykl wcale nie jest stracony. Ja cykl w którym zaszłam w ciążę w sumie spisałam na straty mimo pregnylu, ponieważ byłam już tak dobita,że nie wierzyłam że się uda. Tym bardziej,że tylko raz się staraliśmy po zatrzyku więc oboje myśleliśmy, że nic z tego a tu :D Daj znac co po wizycie. Ważne ,że u mężulka reszta jest ok, bo to bardzo dużo.
  15. Asik, cieszę się, że maleństwo jest zdrowe. Serduszko najważniejsze, oj jak ten czas leci, ja też pamiętam jak się strasznie cieszyłam na widok maleńkiego serduszka, i 6 mm :) A potem szybko leciało i teraz 15 tydzień i w 12 słyszeliśmy bijące serduszko i dowiedzieliśmy ,że najprawdopodobniej będzie synek, radośc nie do opisania. Sama sie przekonasz kochana ;)))
  16. Ja po laparo dostałam po kilku dniach krwawienie, a okres mniej więcej po 2 tyg.
  17. Jeny trzymam za Ciebie kciuki, daj sobie naprawdę czas i się uda. Po laparo zawsze musi troszkę czasu minąc, a potem :D siup :D Ostatnio sie nie odzywałam, bo jakas taka padnięta byłam, ale dziś wreszcie wzięłam się do roboty :D Wczoraj byliśmy zobaczyc Marcelka, rośnie i rozrabia ;) Ma 10 cm , serduszko pięknie bije, i nie lubi się badac bo bardzo podskakuje ;D Taki mały rozrabiaka, jak coś intensywniej robię to się później buntuje i skacze w brzusiu, jak rękę mocniej przykładam to czuje jak się kręci wiercipiętek ;) Nie mogę doczekac się mocnych kopniaków :D Zaczniemy teraz czytac małemu książeczki żeby był spokojny. Aa tak mi się przypomniało, w sobotę siedziałam w łazience i mówię do małego,: Marcelku, kochanie byś porozmawiał troszkę z mamusią i głaskałam brzuszek lekko go szturchając, a mój synek co na to ??? !!! Kopniak !! Pierwszy kopniak :D Łzy aż leciały ;) Uczucie wspaniałe ;) Trzymajcie się kochane ;)
  18. jeny obecnosc leukocytow w nasieniu swiadczy o stanie zapalnym, z tego co wiem narzeczony bedzie musial zrobic antybiogram i dostanie jakis lek na konkretny typ bakterii..leukocyty uszkadzaja plemniki..sama moglas zostac zxarazona bakteria ..reszta wynikow wporzo. z powazaniem Michal bedzie dobrze..leki pomoga :)
  19. Witajcie ;) Asiu, niczym się nie stresuj. Uwierz mi,że mnie od samego początku bolał brzuszek, ale ja dostałam Duphaston jak tylko wiedziałam, że się udało i biorę go do dziś. Brzuszek przestanie Cię bolec ;) Dużo odpoczywaj, oszczędzaj się i będzie wszystko dobrze ;) My rośniemy ;) Malutki zaczyna ostro pływac w mamusi :D Czuje takie bąbelki w brzuszku, które jesteśmy z Michałem w stanie wyczuc już czasem :) Jakieś 3-4 razy tak się wiercił,że to intensywnie czułam ;) A brzuszek mam duuży :D Ale mnie i Michałowi bardzo się to podoba ;) Trzymaj się kochana :* Aaa i u nas tętno było w 5 tyg widoczne na usg, a serduszko widziałam w 6 tyg, a w 13 ślicznie i głośno biło ;)
  20. Asik !! My byliśmy na potwierdzenie ciąży w chyba w 5 potem 6 było tętno, i kaząła Pani doktor przyjśc w 7 i tętno ladnie się pokazało, a potem w 12 serducho pięknie biło no i teraz w 13 ;)
  21. nevergetup !! Same wspaniałe wieści !! Teraz już będzie dobrze ;**** Super ;) A my dziś byliśmy na usg genetycznym. 13 tydzień i mój skarb miewa się wspaniale, wszystko jest caca :) Ogromny kamień z serduszka mi spadł. Nasz skarb się strasznie kręci i dupcie pokazuje ;) ALE CO W TYM WSZYSTKIM JEST NAJLEPSZE ! Zapytałam Panią doktor ... czy może zerknąc kto tam się kryje, dodałam, że wiem że 13 tydzień to ciężko dojrzec, ale maleństwo na sam koniec samo się pokazało :) :) I to tak w całej okazałości :D Iiiiiii spodziewam się SYNUSIA !!! Na 90% MARCELEK siedzi pod serduszkiem ;)
  22. Asik !! Strasznie się cieszę, aż mi łezki poleciały, bo dużo o Tobie myślałam. Widzisz, wiara czyni cuda !! Bardzo się cieszę, aż poleciałam mojemu Michałowi powiedziec, że Wam się udało, bo oboje śledziwy wątki Twoje !! Bardzo gratuluję , dbaj teraz o siebie ;***
  23. Asik6 Ja powiem Ci było ze mną... !! Jak jeszcze nic nie wiedzieliśmy to strasznie spac mi się chciało, spałam prawie wszędzie :D siusiałam bardzo, co zostało do dziś, i ciągnięcie w prawym boku. Kłucie, ciągnięcie. Ale pęcherzyk był po lewej stronie. I w dniu okresu były II kreseczki ;)
  24. Aa widzisz, nie od razu się udało. Ale najważniejsze, że się udało w ogóle. Pęcherzyki ładnie rosły, ale właśnie w tym cyklu w którym zaszłam nie chciał pęknąc, po clo... I wtedy w dupala pregnyl dostałam. I Buum. Warto czekac wierzcie mi :) Asik zgadza się. No podjadam co się da, lecz na warzywka w ogóle ochoty nie mam, a co do owoców to taki kaprys mam tylko na brzoskwinie i śliweczki :D To wina bąbelka ;D Asik6 ja jak robiłam bete to w ten sam dzień był wynik. Trzymam za Ciebie kciuki :)
×