misia2889

to jest straszne jak nigdy nie wiesz kiedy @ przyjdzie a i tym bardziej jak raz owulacja jest a raz nie:( mam nadzieje że tabletki pomoga

Kasia ginekolog napewno powie co i jak

HEJ:) enel gratulacje:):) Ja mam 40 dc i na @ sie nie zanosi wiec narazie nie bede zmieniać nic w tabelce dopiero jak dostane i zaczne brać leki to dalej bede liczyć cykle.W tym miesiącu i tak owulacji nie miałam:(

Kania wszystkiego najlepszego:) Ja mam 39 dc i nawet nie czuje jakby @ miała sie pojawić

Hej:) Patra dziekuje,jesteś kochana:)ciuchów im nie brakuje bo Ja dostaje i im daje.I inni też pomagaja i daja.Nie wiem o co tam chodzi bo mój brat jest strasznie za dziećmi a oni za nim,ta dwójka to nawet do toalety mu nie pozwala chodzić odrazu płaczą on sie nimi zajmuje.Mam nadzieje,że zmienia zdanie.

pewnie,że dla ludzi Ja nie mam nic przeciwko:):)Poprostu Ja nie lubie hehe:):)pytałąm brata co z Tą adopcją i powiedział mi,że jeszcze nic nie wiedzą.... Dałam mu dzisiaj znów dużo ciuchow po moim synku no i miałam jeszcze dla dziewczynki bo dostałam to też dałam

Hej bezik:)To super,że imprezka udana:):)Również miłego weekendu:):):)

patra pewnie co sobie będziesz żałować:)Ja nie pije ani nie pale:)Nawet łyka piwa:)Dziwna ze Mnie kobietka hehe:))

Hej kochane:) Ja mam 36 dc i dzisiaj miałam sluz rozciągliwy przezroczysty wiec już nie wiem co myśleć może to owulacja?

zgadza sie to hormon hcg a w ulotki nie wierz Nasza brzuchatka ewuś też jej wyszedł 9 dni po planowanej @:) wszystko zależy od stężenia hormonu hcg,ja też robiłam najczulsze a jednak wychodziły negatywy Także Kasia cierpliwości a ile Ci sie spóznia???

dokładnie to było tak, że zaczełam wymiotowac no i zrobiłam test wyszedł pozytywnie a na drugi dzień miałam wizyte no i okazało sie że to 6 tydzień i już serduszko biło:):):) a wcześniejsze były negatywne nawet bladych kresek nie było Trzymam kciuki za Ciebie:):) oczywiście za każda:):)

Natii patra ma racje może daj sobie czas:)nic na siłe bo będziesz nieszczesliwa Ale to Ty musisz podjąc decyzje Mnie w zeszłym cyklu 2 tygodnie przed @ wszystko bolało jajniki i podbrzusze to masakra a teraz zero objawów wiec owulki nie miałam raczej,w poniedziałek tylko bolał mnie troche jajnik lewy.

Kasia tak wszystko było dobrze:)Teraz synek już ma 4 latka:) PAMIETAM jak wychodziły testy negatywne a dopiero w 6 tygodniu był pozytywny także wszystko jest możliwe u Ciebie też:) Jak ciąża prawidłowo sie rozwija to nie ma znaczenia kiedy test wyjdzie:) Teraz nie robie bo mam nieregularne,a już sie tak nie nakręcam,co ma być to będzie:)Od przyszłego cyklu bede brać leki to bede mieć przez jakiś czas regularnie to może zajde:)

Kasia mi z pierwszą ciąża test wyszedł pozytywny dopiero w 6 tygodniu ciąży

enel Witam:):)

Hej dziewczyny:) Ja mam dzisiaj 35 dc i zero objawów na @ Dorotq trzymam kciuki żeby była fasolka:):)

dorotq tak to już jest... Nie da sie nie myśleć,chociaż Ja już przestaje powoli co będzie to będzie:) Musze swój mózg od tego uwolnić hehe,bo hormony mam wszystkie w normie i gin mówiła że to że nie dostaje @ zależy od blokady w psychice.... Teraz to mam w miare,ale przed pierwsza ciąża miałam np w grudniu a nastepna w kwietniu także jest juz lepiej:)

dorotq nie testuje bo napewno spózni mi sie 2 tygodnie,bo jak byłam 3 tygodnie po @ u gin to owulacji nie miałam wiec bardzo pozno ja bede miec albo wogule.A leczenie zaczynam od nastepnego cyklu o ile dostane @ chyba,że bede musiała wywoływac

Hej dziewczyny:) Ja mam dzisiaj 33dc Kszewuszka 100 lat!Dużo zdrówka i spełnienia marzeń:):)

Ja tez uciekam bo dzisiaj mam egzamin z matematyki pisemny:)Buziaki

prawda że pomarańczowe muszą być nieszcześliwe

Maja no właśnie dlaczego tak w życiu jest że wszystko odwrotnie sie dzieje My chcemy i zasługujemy a ciężko zajśc a oni pyk myk i już jest

niestety nic nie poradzimy na to:( ale musi wkońcu być dobrze

Masz racje,że napewno będzie mała lepiej malutka,nigdy bym sie nie spodziewała ze mnie taki przypadek spotka moją rodzine:( Zawsze wydawało mi sie że takie osoby pochodza z patologicznej rodziny,a w naszym przypadku tak nie jest bo mamy wspaniałych rodziców!

Oni sie nie zabezpieczaja maja w d**e czy dziecko bedzie miało co jeść czy dadza rade nie zastanawiają sie co stanie sie z dzieckiem:( To tak boli jak cholera,że my chcemy mieć dziecko a nic z tego nie wychodzi,a im tak łaatwo! Jak bym mu powiedział że sie staramy to by mnie wysmiał bo oni nie wiedzą co to znaczy starac sie